Wesou2

Aż łeska w oku się kręci jak przypominam sobie te najdawniejsze części. Jak dla mnie najlepszy był NFS porsche-gra przy której spedziłem niezliczone wieczory delektując się oszałamiającą grafiką, bardzo przyjemną muzyką no i absolutnie wspaniałymi samochodami. Uważam tę część za nie tylko za najleppszą z cyklu ale w ogóle za najwspanialszą ścigałke jaka powstała przy której spędziłem chyba więcej czasu niż na cywilizacjach.

Bardzo dobre "Rozmowy" w tym tygodniu. Już następnych nie moge się doczekać.

Takie pytanko: Dlaczego w statusie zamówienie widzę: wysyłka Twojego zamówienia została wstrzymana?

Kusi ta flaga ZSSR oj kusi...

Przeraźliwe nudny cały ten cykl

Mój największy sukces to zdecydowanie to że jeszcze żyję.

Hehe od razu prrzypomnało mi się jak to znajomi z Ultimy się pobrali po tym jak się spotkali na jednym ze zjazdów gildijnych. Było to kilka lat temu i o ile się orientuje to są dalej razem i są bardzo ze sobą szczęśliwi więc mówienie że miłość znaleziona grając w MMO jest nietrwała nie zawsze się sprawdza.

Dawno mnie taki dreszcz nie przeszedł jak przed chwilą gdy usłyszałem "War.War never changes". Powiem tyle: trzyma klimat.

X-COM TFTD to jak dla mnie jedna z najwspanialszych gier jakie kiedykolwiek wyszły.Przez ten artykuł znów zacznę w nią grać i nieprześpie nocy.

Muszę powiedzieć że ten komiks prezentuje się całkiem ciekawie.Będzie trzeba go jak najszybciej dorwać.Więcej tych recenzji poproszę bo prezentujecie tu dosyć interesujące pozycję.

PSP można kupic tylko dla jednej gry - Loco Roco, przy której można się zagrywać dniami i nocami.Bardzo serdecznie polecam.

Na grze zawiodłem się strasznie. Przez te 10 dni z kumplem graliśmy dosyć dużo ale ani trochę nie poczuliśmy choćby na chwilę klimatu Władcy Pierścieni.W ogóle ta gra jest jakaś dziwna:PvP to nie wiadamo o co chodzi,jest klonem wowa,animacje są okropne,jest klonem wowa,świat jest nudny,jest klonem wowa,trzeba się zmuszać by grać dalej,no i najważniejsze.Jakim cudem?Pytam sie jakim, gra oparta na tak cudownej książce,dzieło tak wielkiego pisarza może być klonem wowa??????(nie że mam coś do wowa,bardzo go lubię ale LOTR zasługiwał na coś wybitnie nowatorskiego i ambitnego a nie po prostu kopiowanie sprawdzonych pomysłów) kto nie wierzy niech popatrzy na interfejs i system profesji choćby.Dla mnie ta gra to profanacja która z Władcą Pierścieni nie mam nic a nic wspólnego.

Hmm karta pre-paid kosztuje 109zł i starcza na 60dni.Skąd wy to 30zł wzieliście?

Cieszę się ogromnie że dali możliwość tego pre-ordera- dzięki temy zaoszczędziłem(a raczej zaoszczędze bo nie kupie a miałem zamiar) dużo kasy.Przegrałem w gierke cały weekend i muszę powiedzieć że musialem się do tego zmuszać. Gra-żadna rewelacja, dużo rzeczy wziętych z wowa chociaż jest też kilka oryginalnych, fajnych pomysłów. Niestety nie ma najważniejszego-klimatu Władcy Pierścieni, a więc tego na co najbardziej liczyłem. Grafika też nie zwala z nóg-nie no całkiem ładna ale taka... nijaka,nudna dosyć.Jakoś bardziej wole tą cukierkową z wowa.No i jeszcze zakładanie konta i dokonywanie subskrypcji-koszmar!!!Nie wiem jak inni ale z tym miałem straszne problemy(a to stronka nie chciała ruszyć,a to musiałem 10 razy pod rząd się nonstop logować nie wiadamo po co i czemu) Jednak kasy chyba nie zaoszczędze. LOTR Online skłonił mnie nie do rzucenia wowa definitywnie ale raczej do wrócenia do niego po przerwie.Lece zamawiać wowskiego pre-paida.

Loco roco to najgenialniejsza gra w jaką kiedykolwiek grałem.6 godzin spędziłem z uśmiechem na twarzy przy psp i tej gierce i ani razu nie zrobiłem przerwy.

HOHO kocham CDP

Byłby ktoś na tyle uprzejmy i rzucił link z buildem dla shadow priesta?

To ja dam swojego

Sorry za 3...hmmm teraz juz 4 posty pod rząd ale coś mi się porąbało z przeglądarką.

To co powiedziałeś przeraziło mnie.Uważam że zabijanie ludzi z jakilkolwiek powodów jest złe.Nawet wtedy gdy ktoś zabił drugiego.Zamiast go uśmiercac trzeba go odizolowac od społeczeństwa i pozwolic mu kontynuowac żywot do konca co nie znaczy wcale że jest on lepszy od tego kogo zabił.A czym my staniemy się zabijając go?I czy zyskamy wtedy spokój?

To co powiedziałeś przeraziło mnie.Uważam że zabijanie ludzi z jakilkolwiek powodów jest złe.Nawet wtedy gdy ktoś zabił drugiego.Zamiast go uśmiercac trzeba go odizolowac od społeczeństwa i pozwolic mu kontynuowac żywot do konca co nie znaczy wcale że jest on lepszy od tego kogo zabił.A czym my staniemy się zabijając go?I czy zyskamy wtedy spokój?

Mówiliście że powinna byc kara śmierci bo na więznia który odsiaduje dożywocie dużo pieniędzy się wydaje z naszych podatków.A więc mamy dobry argument za karą śmierci-będą oszczędności!! Jak będą oszczędności to będzie można je wydac na biednych ludzi z Afryki(tylko kto o tym pomyśli powiedzi mi?Wiem że te bieda to tylko przykład wydania tych pieniędzy które się zaoszczędzi ale nie wierzę w dobre ich wykorzystanie,nie w takim kraju jak nasz). Tu się pojawia pytanie:czy cel uświęca środki?Czy ten wasz szczytny cel jakim jest pozbycie się wrzodów (poprzez zabicie ich a nie uwięzienie) usprawiedliwi zło jakim jest ta kara?Czy czynienie zła może byc usprawiedliwione innym złem?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kara_śmierci Cytuje:Obecnie Kościół katolicki jest niechętny stosowaniu kary śmierci, choć dopuszcza jej stosowanie w wyjątkowych przypadkach. Kościół katolicki nie ma jednoznacznego stosunku do kary śmierci. Jednakże w Katechizmie Kościoła katolickiego czytamy: Kiedy tożsamość i odpowiedzialność winowajcy są w pełni udowodnione, tradycyjne nauczanie Kościoła nie wyklucza zastosowania kary śmierci, jeśli jest ona jedynym dostępnym sposobem skutecznej ochrony ludzkiego życia przed niesprawiedliwym napastnikiem. Jeżeli jednak środki bezkrwawe wystarczą do obrony i zachowania bezpieczeństwa osób przed napastnikiem, władza powinna ograniczyć się do tych środków, ponieważ są bardziej zgodne z konkretnymi uwarunkowaniami dobra wspólnego i bardziej odpowiadają godności osoby ludzkiej. Istotnie, biorąc pod uwagę możliwości, jakimi dysponuje współczesne państwo, aby skutecznie ukarać zbrodnię i unieszkodliwić tego, kto ją popełnił, nie odbierając mu ostatecznie możliwości skruchy, przypadki absolutnej konieczności usunięcia winowajcy „są bardzo rzadkie, a być może już nie zdarzają się wcale” (KKK 2267). Można więc stwierdzić, że Kościół katolicki uznaje karę śmierci za ostateczność, stosowaną wówczas gdy nie ma innego sposobu „ochrony ludzkiego życia przed niesprawiedliwym napastnikiem”. Jednocześnie podkreślana jest wyjątkowość stosowania takiej kary i jej powód, jakim ma być zapewnienie bezpieczeństwa otoczeniu – wykluczony jest więc taki rodzaj kary w przypadku dostępności jakichkolwiek innych rozwiązań. To teraz pytanko kiedy pojawia się ta ostatecznośc gdy można sięgnąc po krę śmierci. Stanowisko Jana Pawła 2: W encyklice „Evangelium vitae” papież Jan Paweł II wyraził stanowisko, że kara śmierci nie powinna być stosowana poza przypadkami absolutnej konieczności, gdy nie ma innych sposobów obrony społeczeństwa, które przypadki są dzisiaj bardzo rzadkie, a być może już nie zdarzają się wcale. Wyraził ponadto, że środki bezkrwawe bardziej odpowiadają godności osoby ludzkiej (punkt 56). W bożonarodzeniowym orędziu Urbi et Orbi w 1998 wyraził się: Niech dzięki Bożemu Narodzeniu umocni się na całym świecie poparcie dla stosownych i pilnie potrzebnych działań, które położą kres produkcji zbrojeniowej i handlowi bronią, pozwolą strzec ludzkiego życia, znieść karę śmierci (...). Apelował ponadto o niewykonywanie orzeczonych już wyroków.

HAHAHAHA podobno jesteśmy bardzo katolickim krajem.Widac.Szczególnie że świętej pamięci Jan Paweł 2 szprzeciwiał się bardzo karze śmierci

Ja powtarzam moje pytanie co usprawiedliwia człowieka do popełniania zła jakim jest kara śmierci?(bo chyba nikt nie powie mi że wyrok śmierci jest czymś dobrym)Inne zło?