be-ce

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    27
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez be-ce

  1. Podstawową przyczyną tego, że GTA V nie ukazało się od razu na PC jest taka, że się to zwyczajnie nie opłaca. Już tłumaczę dlaczego. GTA jest grą na którą już z góry był założony spory jak nie ogromny popyt. Każdy chciał zagrać w nią jak najszybciej. Ci co korzystają tylko z konsoli nie mieli problemu. Większość ludzi jest jednak użytkownikami konsoli i pc. Więc nie mając wyjścia jeśli chcieli zagrać wcześniej kupili te wersje jaka jest dostępna. Przy aktualnych cenach gier i przy dodatkowym jej wywindowaniu mamy całkiem niezły zysk. Zostali jednak Ci którzy mają tylko PC. Zostanie ona wprowadzona najprawdopodobniej wtedy gdy sprzedaż wersji konsolowej ulegnie stabilizacji. Jest jednak jeszcze jeden ciekawy czynnik czyli wyjście wersji na konsole nowej generacji. Ostatnio pojawiły się spekulacje, że GTA na pc będzie 22 listopada. Ogólnie można przewidzieć, że wyjdzie raczej na pewno przed premierą wersji na Ps4 i Xbox One. Z tego co widzę dążą oni do powstania czegoś na wzór trzech piramid zysku zamiast jednej wielkiej. A_A__A tak mniej więcej rysowałby się taki właśnie wykres. Pierwsza piramidka to oczywiście zysk z konsoli, druga z użytkowników PC nieco mniejsza i trzecia z nowych generacji, która będzie trochę oddalona w czasie, ale równie okazała. Prawdopodobnie po pewnym okresie ten wykres ulegnie wyrównaniu na stosunkowo wysokim poziomie. Wątpię by wersja na konsole nowej generacji pojawiła się szybko po premierze samych skrzynek. Roztropniej będzie poczekać aż ludzie się w nie obkupią i wtedy dopiero zrobić kolejne bum sprzedażowe : )
  2. Jak pisałem pod poprzednim artykułem. Pamiętajmy by nie nazywać oryginału PAPIEROWYM systemem lub papierowym erpegiem. To ,że jest on zapisany na papierze wcale nie świadczy ,że jest on papierowy. Głównym jego nośnikiem są słowa, czyli język. Równie dobrze może być klinowy,elektroniczny lub jeszcze coś innego a i tak będzie tym samym. Jak wydadzą Cyberpunka 2020 jako e-book to przecież nie nazwiesz go wtedy e-Rpg, trochę bez sensu,nie? Ale jak w takim razie takie gry nazywać. Otóż, zwyczajnie RPG lub gra fabularna.Jeżeli zawiera się w nim tylko i wyłącznie mechanika, to wtedy mamy do czynienia systemem.Nie papierowym systemem tylko po prostu system RPG. Skrót RPG powinien być stosowany tylko i wyłącznie wobec tych gier opisanych w stosownych do tego podręcznikach które służą do gier wyobraźni ( kolejne dobre określenie, poza tym niefortunnym papierowym). Do gier elektronicznych opierających się na nich powinien być używany skrót cRPG czyli Computer Role Play Game, jako ,że to one wywodzą się od prawdziwych RPG a nie na odwrót. Jednak przecież tam się używa kartek i ołówków i takie tam jak mógłby ktoś powiedzieć. Owszem ,ale to nie jest koniecznie. Kartka to tylko rzecz, równie dobrze słowa opisujące postać mogą być w naszej pamięci, w laptopie czy jeszcze gdzieś indziej. Papier to tylko materiał ,jeżeli już naprawdę chcemy to jakoś określić najlepsza będzie tu wcześniej wspomniana gra fabularna lub jak kto ładniej woli gra wyobraźni.
  3. Dobrze ,że zmienili trochę oryginalną nazwę. Do 2022 raczej jest nie możliwe osiągnięcie takiego poziomu technologi jak myśleli kiedyś. Liczba 2077 daje większa swobodę do wyobraźni. Pamiętajmy też by nie nazywać oryginału PAPIEROWYM systemem lub papierowym erpegiem. To ,że jest on zapisany na papierze wcale nie świadczy ,że jest on papierowy. Głównym jego nośnikiem są słowa, czyli język. Równie dobrze może być klinowy,elektroniczny lub jeszcze coś innego a i tak będzie tym samym. Ale jak w takim razie takie gry nazywać. Otóż, zwyczajnie RPG lub gra fabularna. Skrót RPG powinien być stosowany tylko i wyłącznie wobec tych gier opisanych w stosownych do tego podręcznikach. Do gier elektronicznych opierających się na nich powinien być używany skrót cRPG czyli Computer Role Play Game, jako ,że to one wywodzą się od prawdziwych RPG a nie na odwrót. Dlatego nie można nazywać ich Papierowymi RPG, jako ,że one były pierwsze i im była przypisana właśnie ta nazwa. Jednak przecież tam się używa kartek i ołówków i takie tam jak mógłby ktoś powiedzieć. Owszem ,ale to nie jest koniecznie. Kartka to tylko nośnik równie dobrze słowa opisujące postać mogą być w naszej pamięci, w laptopie czy jeszcze gdzieś indziej. Papier to tylko materiał ,jeżeli już naprawdę chcemy to jakoś określić najlepsza będzie tu wcześniej wspomniana gra fabularna. KONIEC
  4. "Smith początkowo wolał określać Dishonored retro-przyszłością, ale później przyzwyczaił się do nazwy cyberpunk" chyba raczej steampunk
  5. Po Ciężkim dniu walczenia z duchami, gigantami, skorpionami i innym tałatajstwem nasz bohater wraca w rodzinne strony. Jednak na gospodarce pracy dużo a sił już nie wiele. Praca nie zając można się chwile przespać grunt by nikt nie widział.
  6. Widać ,że w uniwersum GW2 szykuje się coś wielkiego : ) Będę szczęśliwy mogąc do was dołączyć. Mój nick: Darius Vel Corte Pochodzę ,ze Szczecina interesuję się Grami Fabularnymi, CRPG a także rysunkiem : )
  7. Czy jest mozliwosc by wstawic link zewnetrzny by moc pobrac te grafiki spakowane? Zchecia ustawil bym je sobie na tapecie.
  8. Tyle zarejestrowanych domen wróży bardzo ,ale to bardzo ambitny projekt. Jednak nie chce mi się wierzyć ,że stworzą ,aż tyle nowych produktów. Jedna opcja która wydaje mi się prawdopodobna to taka ,że są to adresy portali które będą oferować rozmaite informacje z tych gier, a także współpracować z naszym kontem Ubisotf. Druga opcja która jest trochę mniej możliwa ,ale bardzo interesująca. To taka, że być może przekierowują stare tytuły na bardziej rozbudowaną rozgrywke online, możliwe ,ze nawet w trybie Free to Play. Trzecia opcja to krzyżówka dwóch poprzednich i w to bym właśnie celował.
  9. W takim razie niech CDP wznowi sprzedaż tokenów i nie bedzie problemu. U mnie w mieście ten towar jest praktycznie niedostępny ,a Szczecin małym miastem nie jest. Sprowadzanie tego z za morza też mi sie nie widzi. To w końcu XXI wiek a nie komuna bym musiał takie pierdoły specjalnie sprowadzać po zawyżonych kosztach.
  10. Kurcze czy to aby możliwe. Wydawnictwo Copernicus jakiś czas temu wznowiła druk systemu RPG Cyberpunk 2020. Kurcze jakby się okazało ,że CDP wykupił prawa autorskie do tej marki to kurcze, ale szykuje jedna z najbardziej epickich gier w tym klimacie. Wydanie na nowo gry fabularnej w takim przypadku było by dobrym posunięciem. Byłbym super szczęśliwy gdyby moje spekulacje były prawdziwe i naprawde powstawała gra komputerowa oparta o system CP 2020 ^^
  11. Te dwa pliki nic dają nadal po długim czasie wgrywania pojawia mi sie komunikat że plik jest uszkodzony zaczyna się od \intro02_fr.usm potem to już prawie wszystkie są rozwalone. Nie dość do tego , to od tego momentu gra sie nie chce włączyć , w launcherze nie ma menu istna kaszana jednym słowem. Wychodzi na to że teraz musze reinstalować gre, sciagać stare łatki do tego jeszcze raz tą nową w poprawnej wersji przez następne dziesięć godzin bez gwarancji ,że będzie działać poprawnie. Jakby nie mogli wtrynić tej łatki w p2p a nie sciaga mi teraz z predkością babci biegnącej do zusu. Naprawde nie widzi mi się to bo zeby to robić, bo musze poswięcić na to cały dzień roboty. Wieśka mi sie totalnie już odechciało, siedze od rana patrzac w ekran a tu takie coś. Zero szacunku do klienta.
  12. @vervurax Bo tak to działa niestety.Rzecznik prasowy LG wysyła maila do redakcji z opisem nowych monitorów , potem szanowni dziennikarze toczą walke o to kto pierwszy to przepisze i zgarnie wierszówke. Więc to nawet nie jest sponsorowany artykuł tylko czyste lenistwo.
  13. Jedyne sensowne zastosowanie kiecta w laptopach i ogólnie w komputerach osobistych to ułatwienie życia niepełnosprawnym. Tylko teraz pytanie czy takie urządzonko jest na tyle sprawne by pomóc ludziom chociażby całkowicie sparaliżowanym, którzy siłą rzeczy nie mają jak machać. Ciekaw jestem czy po odpowiedniej ingerencji w działanie Kinecta takowy mógłby śledzić ruch oczu tak by taka osoba mogła poruszać kursorem zwyczajnie patrząc, a klikać chociażby wyraźnym długim mrugnięciem. Gorzej będzie jak zaczeli by z tego korzystać zdrowi ludzie. Jednak i tak mi się zawsze mażył komputer taki jak z filmu Raport Mniejszości :D to by było by fajne.
  14. Takie dobre imię dla głównego bohatera powinno coś jeszcze znaczyć. Wszyscy dobrze wiemy ,że imiona są nadawane nie tylko ze względów estetycznych czy identyfikacyjnych, pełniły przede wszystkim funkcję czegoś w rodzaju amuletów które chroniły osoby je noszące. Co zwłaszcza w świecie fantasy ma wyjątkowe znaczenie. Przyznam długo kombinowałem ,jednak chciałem podejść do tego fachowo i pogrzebałem trochę w innych językach i zdaje mi się ze znalazłem coś interesującego. -Serafin lub krócej Seraf, imię te pochodzi z Biblii Starego Testamentu i odnosi się do anioła posiadającego sześć skrzydeł, który nie pełnił funkcji posłańcy bożego, gdyż ich wygląd mógł być zbyt przerażający dla zwykłych ludzi. Jednak wśród aniołów zajmował on najwyższe miejsce. Ponadto hebrajski rzeczownik sârâp oznacza palić się lub płonąć, co może wnioskować o jego powiązaniu z ogniem lub też znaczyć o sile i potędze. Na tej podstawie sądzę ,że Serafin bądź Seraf to dobre imię dla tajemniczego głównego bohatera fantasy. Dobry i potężny patron to połowa sukcesu w świecie Gothica.
  15. Ja mam taki pewien pomysł. By przerobić trochę proces tłoczenia zamiast DRM. Wiem wiem to wymaga wielkiego nakładu ,ale to tylko pomysł ,a w XXI wieku wszystko jest możliwe. Więc tak. Każdej kopi wpuszczonej do obiegu nadawało by się indywidualny klucz. Jednak nie takie coś jak jest dziś. Dana gra była by zakodowana tylko i wyłącznie na ten klucz który dostajemy wraz z nią. Nie było by możliwości wygenerowania jakiegoś innego. Tak jak do mojej karty płatniczej jest tylko jeden pin tak samo by było z płytą. Więc w ten sposób umieszczanie kodów w internecie zwyczajnie mijało by się z celem. Jednak co z dystrybucją cyfrową ? Otóż taki klucz umożliwiał by również możliwość ściągnięcia takiej gry z głównej bazy danych. Oczywiście taki klucz moglibyśmy również kupić bez płyty. Tutaj pojawia się jednak problem, przecież będzie można te klucze upubliczniać w internecie. Tu też ujawnia się idea firmy zewnętrznej ,która by takim czymś operowała. I wtedy zwyczajnie logujemy się na swoje imienne konto, wpisujemy numer i pobieramy ,potem podczas instalacji jeszcze raz wpisujemy ten kod i gramy. A co się stanie jak zgubię taki numer? Spokojnie taki powiedzmy to bank, po rejestracji dzielnie będzie strzegł naszych danych. Podsumowując w moim pomyśle ,chodzi głównie o to by taka gra nawet cyfrowa była czymś odrębnym a nie kopią i przypisana tylko jednemu kodowi ,za który zapłaciliśmy.
  16. Trzeba tu spojżeć z innej strony. Weźmy np. jak wygląda typowa japonka ? Ich naturalna uroda sprawia ,że są one przesadnie słodkie i urocze w naszym odczuciu. Dla ich kultury jest to coś naturalnego, by kobieta miała ładną lekko dziedzięca buzię. Tworząc taki fizerunek, artysta niejako implementuje swoje ideały do dzieła ,które tworzy. Stąd narodził się ten styl, stąd wyszła np. Manga. Kobieta ma być słodka wg. nich i tyle. Co do piersi, nie ma w tym nic dziwnego ani nazbyt zboczonego ,że azjaci lubią wielkie piersi. Taki jest ich wizerunek piekna. Słodka, drobna z dużymi piersiami ,taka wykarmi i urodzi dzieci. Choć byśmy nie wiadomo co robili zawsze oni będą to podświadomie wykorzystywać w swoich dziełach.Obejżyjcie sobie jak zmieniały się wizerunki madonn na przełomie wieków to zrozumiecie o co chodzi. A czemu małe wolą internauci ? Bo w oryginale tak nie było ,a nikt nie chce podróby chce oryginał. Duże piersi w tym przypadku trąca zwyczajnie kiczem, a teki figurki są przeznaczone raczej dla koneserów ,niż jeśli przeznaczone dla kultury masowej.
  17. Nie ma to jak zabijać w samemu sobie indywidualność. Tak mogli by stworzyć coś własnego ,nie ważne złe czy nie ,ale własne. Według mnie lepiej jest być reprezentantem czegoś własnego i tym się promować niż być dodatkową metką przy dziele kogoś innego.
  18. Kolejny Duke, teraz to chyba zagrają w niego dopiero moje wnuki. Bądźmy szczerzy Duke Nuken przechodzi kryzys wieku średniego i jego twórcy ciągle próbują nas przekonać ,że jest on w stanie trafić do szerszego grona niż jego wierni fani. Mnie ta gra wciągnęła tylko ze względu na duży sentyment do tej marki. Jednak mam nadzieje ,że następnego zrobią już lepiej. W końcu tym razem nie będą kończyć tego co kto inny zaczął.
  19. Teraz należy się zastanowić czy twórcy gry dla których ważniejsza jest animacja kury niż naszych potencjalnych przeciwników , ma jakiekolwiek szanse z Battelfield Play4free ? Ich jedyną mocną przewagą jest uniwersum opanowanej przez terrorystów Zony. Nie powiem gra w tych klimatach i za darmochę byłaby strzałem w dziesiątkę, jeśli oczywiście poprawią wszystkie błędy z jedynki ,czyli w zasadzie zrobią to wszystko od nowa.
  20. Gry z cyklu the Elder Scrolls to faktycznie bardziej symulatory turysty niż gra nastawiona pod fabułę. Nie można być jednak ,aż tak zapatrzonym w siebie. Wiedźmin oczywiście powala swą nieliniowością ,ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca. Skyrim jeszcze nie wyszedł i trudno ocenić czy jego fabuła będzie mniej rozbudowana od naszego Wieśka.
  21. Ja nie wiem po co ta panika z tym DRM. Wszystko i tak bedzie wyglądać jak przy standardowej instalacji gry, której forma nie zmienia się praktycznie od eonów. Wkładamy płytke, kilkamy setup.exe ... Dalej, dalej, dalej, czy akceptujesz regulamin, TAK !!! czy chcesz zainstalować Directx ? DALEJ... 50 % włuż płytke numer 2, 100% podaj klucz do rejestracji... POOF. 50 mb, z dzisieszym standardowym łączem to coś koło minuty. Zakończ , utwórz skrót na pulpicie i grasz. I koniec opowieści, po co ta nienawiść do panów Cd projekt, skoro nie bedzie praktycznie żadnej żadnej uprzykrzającej życie nowości. Te wasze lamenty ,to chyba tylko po to by mieć jakikolwiek maleńki powód by sciągnąć pirata.