bronekt

Nerd;d

sory za dubla ale tak przeczytałem cały temat i doszedłem do wniosku, że po angielsku to mozna przeklinac, ale po polsku juz nie, co za ludzie... Moderatorzy, może odrobina konsekwencji...?

ok, od teraz będe stosował hash zamiast gwiazdek. Ancymony z Blizarda!!!

trolowanie pff, co juz nie moge wyrazić swojego zdania o tej "firmie"? To na [m] ten news wogóle? A tak wogóle to tekst "jestem trolem i prosze sie o bana " jest troche obraźliwy i nie wiem ale chyba taki troche szczeniacki, bo ja tutaj nikogo nie obrażałem.. więc tak jakby ten degrad to troche taki nie tego ale co tam.

[Jestem trollem i proszę o bana]

Fuadex Odnośnie muzyki masz chyba racje, nie pasuje zbytnio ale to chyba przyzwyczajenie do sceneri z 2;p

kerkas W sumie to Twój link nie tłumaczy co ma wygląd bohatera do klimatu noir ale mniejsza, wydaje mi sie, że jest za mało informacji na temat samej gry, fabuły, a przede wszytkim nikt w to nie grał, i nie sposób ocenić czy klimat noir jest zachowany czy nie, w końcu Rockstar raczej nie wyda trailera spoilującego 3/4 fabuły, żeby pokazać jaki gra ma klimat.

kerkas Nie rozumiem co ma wygląd bohatera do klimatu samej gry

master2435651 Dla mnie Max Payne to przede wszystkim mroczna fabuła+ genialna strzelanka(klimatu noir w tej części może nie być chociaż muzyka wskazuje na to, że gra go jednak zachowa), to czy bohater chodzi w skórze i ma włosy to mało istotne.(to cały czas moje zdanie, żeby nie było)

Ogólnie Max Payne miał niesamowity gameplay i zaje..iste pokłady grywalności, w 2 część łupałem x raz tylko po to żeby sie poznęcać nad kolesiami(rag doll+ granaty), licze że tu nie będzie gorzej, fabuła obroni sie sama, w końcu to Rockstar.

Z tego co tak patrze po komentarzach na gram.pl ostatnimi czasy, to doszedłem do wniosku, że gracze to straszni konserwatyści:D

Zapewne zaraz będzie 100xmiliard do potęgi 1267 komentarzy, że sie nie podoba bo postać sie trochu zmieniła ale szczerze komu chciałoby sie grać 3 raz w tą samą gre, z takim samym bohaterem i z podobną fabułą, przecież to by nie miało sensu. Mi sie w 100% podoba, bo historia powinna sie rozwijać, tak jak bohater, a tu rozwija sie, moim zdaniem, w dobrym kierunku.

"made in China"