diawarhenev

ave ludziki ! pytanie : czy ktoś może mi powiedzieć jakie muszą być spełnione warunki aby doszło do odpalenia owej tajnej planszy o której czasami się wspomina? posiadam oryginały lecz nigdzie nie spotkałem się z minimalnym śladem w jaki sposób tam dotrzeć. może patch ma tu jakieś znaczenie? dzięki.

ciekaw jestem kiedy wypuszczą gierkę "zabij muchę" :) raczej będzie to tylko wersja na laptopa hehehe... moim zdaniem to są troszkę śmieszne ale i ciekawe pomysły. stoją za tym pewnie jakieś cele :) ale z drugiej strony polecam książkę Marka Hołyńskiego "E-mailem z Doliny Krzemowej". zawiera ona opis w jaki sposób kilkadziesiąt osób grało z znanego "ponga" na sali konferencyjnej mając do dyspozycji tylko ekran kinowy i... dalej nie zdradzę :) a owa gra w kulki wcześniej wspomniana jest istotnie wciągająca. polecam też "break quest" - zajefajna fizyka !!!

tutaj fanatyk ;) jestem podobnego zdania.

ciekaw jestem jeszcze jednej rzeczy. czy w starcraft2 będzie coś jak stopnie gry tzn. normal , zaawansowane itp. zacząłem się nad tym zastanawiać gdy odpaliłem kolejny raz warcraft III the frozen throne. nie macie może wrażenia ludziska, iż kolejne odsłony pewnych gier są zrobione jakoś bardziej agresywnie? a co do grafiki... jeśli w starcraft2 będzie coś co zbuduje odpowiedni klimat /ocki - grafika też tu ma nie małą rolę/ i będzie to tytuł grywalny jak poprzednik to myślę sobie, iż przebaczę ;) programistom... hehehe... mi chodzi o dobrą rozrywkę... wiadomo, że gra w najwyższych detalach daje możliwość ocenienia pracy programistów. co do bezwładnie spadających kawałków statków. to może nie mieć znaczenia jeśli nie będą te kawałki jakimiś przeszkodami terenowymi dla oddziałów lądowych /mażenie ściętej głowy/.

ocki - z numerami diadblo to pogubiłem się w werworze walki :) i tutaj jeśli chodzi o pre-odera to też mam taki pomysł. tylko zastanawia mnie jedna rzecz. grając w starcrafta przyzwyczaiłem się do angielskiego. jak wybrnie z tego polski dystrybutor? hmm... pozostać przy wersji anglojęzycznej? kwestia niby pierdołowata lecz dla mnie osobiście będzie to chyba jedna z ważniejszych. no istnieją jeszcze różne wesje wydań /kolekcjonerskie/... mam zagwozdke :)

czołem ludziska ! załadowałem sobie na kompa trailery z oficjalnej strony starcraft2.com :) pooglądałem screny, tapety i poczytałem. jestem zadowolony, iż blizzard pokazał to nad czym pracuje - starcraft... nawet jeśli nie będzie to hit. myślę, że cały zgiełk panujący wokół owej produkcji i zapowiedzi mogą jej zaszkodzić. wiadomo, że apety rośnie w miarę jedzenia :) ja osobiście stawiam na te elementy, które ulegną większym zmianom /jednostki i ich możliwości a co za tym idzie bardziej różnorodna forma potyczek między rasami/. myślę też sobie, że sukcesem będzie ukończenie tej gry przez producenta czego sobie i fanom starcrafta życzę :) czy prace nad diablo 2 są też tak zaawansowane?

czołem ludziska :) czy ktoś może mi powiedzieć gdzie jest dostępna do zassania muzyka z neverwinter? jeden utwór na oficjalnej stronie to troszkę mało.

ave ludziki :) sprawa dotyczy kampanii "przystań" - misja piąta "upadek króla". czytałem sobie, że garnizon przed zamkiem Ur-Kurgan należący do sił inferno jest nie do zdobycia za sprawą potężnie obsadzonego garnizonu strzegącego wiodącej do niego drogi. otóż jest to blef :). za pomocą czaru "natychmiastowa podróż" można się tam dostać inną drogą. cieszyłem się ogromnie gdy udało mi się ów zamek zdobyć :) lecz do czasu. po wypełnieniu wszystkich zadań czekam już bardzo długo /w realu i wirtualu/ na Nikolaja. jezcze odnośnie zadań. otóż po dostarczeniu Łzy Ashy do Dunmmor i wybudowaniu Strażnika Elratha jakaś potężna nie miała widać zamiaru mnie zaatakować /no może gdyby tak nazwać to co podlazło pod mury/ :). dodaję, iż zamek Ur-Kurgan zdobyłem przed postawieniem Stażnika Elratha. jeśli to spowodowało, że Nikolaj się nie pojawia to szkoda. wynika wtedy smutna /dla mnie/ sprawa. potencjalnemu fanowi Heroes odebrano możliwość kombinowania i rozwiązywania zadań w bardziej niezależny sposób /trzymanie się scenariusza/. polecam prześledzenie opisu w poradniku i wyciągniecie wniosków.

ave :) odnośnie owych czołgów hehehe... ciekaw jestem czy ktoś miał okazję podejść do takiej machiny z innej epoki swoją armią? na pierwszy /jek większość/ trafiłem w pirwszej kampanii, czwarta misja - "pułapka". zobaczyłem go po kupieniu części mapy. może przy pomocy owych "butów lewitacji" znajdę jakieś miejsce dobre do przeprawy i umożliwiające spotkanie z tym czołgiem :).

ocki. podaję właściwości łopaty grabarza co skutecznie dołki wszelakiej maści złu kopie :) - obrażenia 74 - 254 - +72 max obrażeń - -300 do zdrowia (lecz nie stanowi to problemu) - dodaje od 2 do 62 śmiertelnych obrażeń - -30% odporności na śmierć (też bez problemu) kufel piwa jako broń dystansowa? jak znajdę to zastosuję ;) a co do wiadra... lothar ma je na głowie. wiem, że z łopatą w komplecie może wyglądać komicznie lecz nie po wyglądzie osądzać postać lecz po skuteczności działania :) zresztą w tle działa mag bojowy rzucający automatycznie podczas walki różnego rodzaju kłody pod nogi złu :) zresztą o taktyce jaką można zastosować dla kilku postaci wspomniałem już kiedyś. screna postaci zamieszczę jak się uporam z pewnym problemem natury technicznej. dwa screny mi odrzuciło (sic!).

człem ludziska! czasem DS II dostarcza troszkę powodów do śmiechu... :) ja - pomimo piwkowania przy grze ;) pośmiałem się gdy dla mojego woja wypadła z pana ??? broń, która jest troszkę dziwna. jest to mianowicie łopata grabarza :). broń dwuręczna. fajnie wygląda gdy mój lothar wywija nią na lewo i prawo :). czy ktoś natkną się może jeszcze na jakieś nietypowe uzbrojenie?

ave ludziska! niech ktoś mi powie do czego służy kielich mszalny. kończę poziom weterana i nic mi do głowy nie przychodzi. a nie przypominam sobie abym go wcześniej do czegoś używał.

czołem ludziska! mam takie pyanie. otóż w katakumbach azumitów czasem wyskakuje coś w rodzaju zielonego węża. nie dzieje sie tak za każdym razem - sprawdziłem to już około stu razy :). podczas waliki w tej lokacji udało mi się kilka razy go osłabić. ale nigdy do zera. po skończonej walce jet on nie do ruszenia. próbowałem już róznych taktyk i... zawsze kończy się tak samo. tak działo się przed instalacją patchu - po jego instalacji pojawia się ów wąż częściej i jest bardziej podatny na obrażenia.

możesz mieć wątpliwości. takie ustawienie maga sprawdzają się gdy nie jest postacią aktywnie atakującą tzn. trzyma się troszkę za innymi (podobnie to wygląda w przypadku maga natury - leczenie). zdaje to też znakomicie rezultat gdy mamy zamknięte drzwi czy kraty a przeciwnik nie jest nastawiony na walkę dystansową lecz w zwarciu. jasne - pewne czary wzmacniają przeciwników lecz te można zawsze zmienić :). tutaj - jak się pewnie domyślasz - istotną rolę ma to w jaki sposób rozwijasz postać :). jeszcze jedno. ja gram magiem natury. wiadomo, że dla niego ważna jest inteligencja. ale postanowiłem podnosić mu inne statystyki. i czasem daję mu powalczyć na dystans lub bronią reczną - tutaj uwaga !!! - nie inwestuję w te specjalności żadnych punktów ! niech sobie nabija przy pomocy siły : zdrowie itp. grałem w sieci z kumplem i wież mi na słowo jego mag natury na 55 levelu jest słabszy - ma klapki na oczach ;). czasami kombinowanie daje fajne i ciekawe rezultaty :). a czy potworki wymiata? i to jak... :)

widziałem troszkę opisów taktyki. mam maga bojowego na 51 levelu i dałem mu dwa czary, które ma rzucać automatycznie. ha! kto grał w diablusa i palladyna szkolił "na zimno" ten wie co mam na myśli. ciekawie to wygląda gdy przed walką troszkę ujmie się z odporności i wytrzymałości wroga np. topieniem i... :).