Święte słowa... Zgodze się z tym! W Anno 1602 zacząłem grac w wieku 7 lat. I do tej gry wracam. Wiesz jak się nazywa ludzi kapryszących na KLASYCZNE, CIESZĄCE SIĘ DOBRĄ OPINIĄ, gry, zakładających bezsensowne tematy (brzmiące jak marne prowokacje dziewki spod tawerny), a do tego narzekających na grafike? Tak, nazywa się ich DZIEĆMI NEOSTRADY. Okaż troche szacunku pracy dystrybutorów, producentów. Inaczej ktoś może cie (nie ja ja nie uogólniam) nazwac takim potworkiem.