Adamulos

Polecam wizję z jakże niedocenionej gierki Hostile Waters: Anateus Rising. Przynajmniej do czasu wydarzeń z gry.

Jak to bez zamków? Jak to bez widoku budynków? Połowa uroku odpływa...

Aż mi się stare, dobre StuntGP przypomniało.

@ Blasting_Power Słyszałem o czymś takim, zwie się World War II online czy coś w ten deseń i ma spore wymagania i abonament, ale podobno wciąga niesamowicie. I opisałeś to dość dokładnie. A jeżeli panowie z wargaming popracują nad optymalizacją swoich gier, to czeka nas nowa świetna gra, a w przyszłości może pogromca Navyfielda?

Jeszcze pamiętam, gdy jako młody fan Europy Universalis byłem wniebowzięty wiadomościami o powstawaniu Hearts of Iron, które wg. mnie są jedną z niewielu serii mogących dorównać wspaniałej EU.

To, jak ten Pana machał ręką nie wydawało się zgodne z tym, jak poruszał się kursor.

Narzekacie na porównanie Sc z Total Warami, a gry Paradoxu to bynajmniej Total Wary. W takim Romie na ture podwyższenie podatku może trochę zmieniało zadowolenie, a w EU zwiększy inflację, obniży stabilność, wpłynie na relacje, rynek blablablabla. Jedyne co w grach Paradoxu mi sie nie podoba to zbyt mały wpływ na bitwy. Gdyby można je samemu przeprowadzać, ha! Narodziny najlepszej strategii świata!

Dotąd nie grałem w żadnego FPS-a w którym jesteś "tym złym" lub też przegrywasz. Np. graj Niemcem podczas IIwś, na początku wygrywając, a potem desperacko walcząc o przeżycie. Tylko żeby nie była to gra "jesteś-zły-ale-dowiadujesz-się-o-obozach-i-wkraczasz-do-niemieckiego-ruchu-oporu-i-j esteś-dobry"

Ja chcę zobaczyć kiedys w total warze dynamiczne modelowanie oddziałow, tzn. dzielenie i łaczenie na polu bitwy, no i chciałbym zobaczyć zastosowanie kosmicznych technologii w śmierci konia ale nie jeźdzca (tzn. jeździec wstaje i walczy dalej). No i żeby jednostki nie wybuchały ogniem po trafieniu podpaloną strzałą.

Najlepszą skalę ocen miał kiedyś KŚ Gry, wtdy gdy na końcu każdej recenzji była tabela na pół strony i na jej podstawie wyliczano ocenę i stosunek cena/jakość. I wszystko czarno na białym.

W końcowym produkcie będzie mapa świata z prowincjami, na której walczyć będą klany o pewne (nieznane dotąd) bonusy i światową dominację. W nadchodzącym patchu wprowadzą nowe mapy, tryby (np. axis vs allies) oraz prawdopodobnie parę czołgów us. A do klanówek trzeba klanu poszukać w na forum oficjanym, mecze są rozgrywane dość często na training battles.

Klanówki już są rozgrywane i są jak najbardziej przednie- wtedy gra pokazuje pazur, każdy czoł ma swoje określone zadanie. Wadą jest mała inteligencja graczy- hurra i do przodu. A co do balansu prosze nie narzekać, bo taki pzIII raczej JS-a nie uszkodziłby na wojnie ;p

Tak jak by za bardzo... azjatyckie.

Brzmi Brutal-Legendowo. Ale to raczej dobrze, choć chyba bardzo zmieni grę.

Sądząc po soundtracku z trailera dotyczącego wysp, powróci muzyka poważna. A z Vivaldim się nie dyskutuje.