Zgadzam się z kolegą że to nie najleprza książka z serii, no ale trzeba powiedzieć że ma para zajebistych momentów. Końcowe rozwiązanie miedzy hatty i Voldemort to jak dlamnie porażka. no poprostu ja se tu wyobrażałem zjaebisty koniec a tu nic. Wszystko tak nagle szlag wzieło. No ale fajny jest ostatni rosdział. XD Pozdro