Geodale

O-o-o! A to info to skąd wytrzasnąłeś niby...? PS. Sam kiedyś grałem, ale z miesiąc, bo potem mi się już strasznie znudziło. Dosłownie z dnia na dzień.

Szukam jakiejś klawiaturki, chodzi o to, by można był na niej wcisnąć naraz dużo przycisków, żeby F5 był blisko bloku F1-F4 (a nie razem z F6-F8, jak to w 90% klawiatur) i jeszcze żeby była tanie (coś koło dwóch dych). Słyszałem, że wiele starszych klawiatur spełnia te wymogi. Wiem, dziwne wymagania, ale nie oczekuję żadnych bajerów, potrzebuję po prostu klawiatury do Frets on Fire :P Ewentualnie moglibyście doradzić jak zmodyfikować klawiaturę?

Eee... Myślałem, że mówisz o eXtra Klasyce, rozpędziłem się :P (szczególnie mając na uwadze, że saga wyszła też niedawno w XK)

Eee... Myślałem, że mówisz o eXtra Klasyce, rozpędziłem się :P (szczególnie mając na uwadze, że saga wyszła też niedawno w XK)

Jakiś czas temu można było nabyć Sagę Fallout w serii eXtra Gra, za dwie dychy, i w takim pudełku, jak premierowe (może bez drukowanej instrukcji, ale zawsze).

>jesli na zadne z pytan nie odpowiedzieliscie twierdzaco jestescie ksenofobami Dawno nie rozbawił mnie komentarz taki jak ten :D Czyli jeżeli nie wiesz, jaki jest pierwiastek sześcienny z 334243527, to jesteś nieukiem i całą szkołę przewagarowałeś :P

T.H.A.W. to jedna rzecz, ale czemu w XK nigdy nie wyszedł T.H.U.G.2 ?

[Kurczę, bo wam się zdaje, że cyborgi to jakieś supermeny: TO SĄ ZWYKLI LUDZIE, mówią jak ludzie, śpią jak ludzie, myślą jak ludzie, tylko są mniej śmiertelni! Proste?! Zaraz coś napiszę konkretnego (opowiadanie)]

[Gadania bzdur ciąg dalszy. Cho mówi PO LUDZKU, bo ma interfejs głosowy, po pierwsze, a po drugie, on nie ma wmontowanych broni, ale cóż, gratuluję wygranej :) . Niedługo też muszę coś skrobnąć tutaj...]

[OK, łatwiej by było przeczytać pierwsze posty, ale zdobędę się na wspaniałomyślność (pierwszy i ostatni raz): Jesteśmy członkami jakby jednostki specjalnej, a teraz przechodzimy trening. Powtarzam: Przeczytaj pierwsze posty w temacie, one są najważniejsze, a pomogą ci zrozumieć ''o co kaman'' (w sumi ja sam zapomniałem, ale jakoś to się kręci xP )]

[Oj, oj, oj, znowu się robi zamieszanie. O czym wy piszecie, jeżeli można wiedzieć? Jesteśmy wszyscy w JEDNYM mieście, co więcej; w jednym BUDYNKU (akademii), a szkolenie ciągle trwa, no chyba, że już je skończyliście, ale o tym nie ma ani słowa. Proszę o wyciągnięcie wniosków i poprawę. Na te dwa posty wyżej proszę nie zwracać uwagi, nie liczą się (Itora a następnie KubaZiele dostaną po ostrzeżeniu, tzn. jeszcze jeden taki wybryk i dostaniecie). BTW: Widać, że ktoś nie ma zielonego pojęcia, ''co tu się, kurka dzieje'' :/ ]

Wiecie, pieprzyć takie coś. Niech ktoś to zamknie, bo nie mogę patrzeć, jak tak ten temat stoi tu otwarty :/ Jeszcze ktoś coś napisze i będzie śmietnik. 1. Przerabiam to na opowieść. 2. Proszę o zamknięcie tematu. 3. Może nawet o usunięcie, bo głupio wyszło w sumie.

Wieki temu, gdy Shumurz dopiero powstawało, bogowie dali ludziom wybór: Mogli żyć na ziemi, by kolejne pokolenia żyły z ciężkiej, uczciwej pracy na roli, oraz hodowli, bądź wśród chmur, by zajmować się grabieniem, oraz łupieniem, lecz mieć bardzo chwiejną przyszłość. Połowa ludzi została na ziemi, druga połowa zdecydowała się zamieszkać na niebie. W zasadzie, to nie wiadomo jak do tego doszło, lecz dziś obie grupy nawzajem się uzupełniają. Piraci (mimo, że nie wszyscy zajmują się wojaczką,to jednak na tych, którzy podróżują na statkach zwykło tak się mówić) Rozwinęli technologię, by osiągać jak najlepsze rezultaty swoich statków, zaś Rolnicy (mimo, że [szczególnie teraz] mało kto pracuje na roli, to jednak zwykło tak się mówić) w celu- niegdyś zwiększenia swej siły- obecnie wielu różnych celów, zostali obdarzeni magią. Ostatnio granica między tymi dwiema grupami mocno się zatarła, gdy Piraci zaczęli sprowadzać technikę na Ziemię. Bardzo dużo miast jest teraz wielkimi kotłami parowymi- ciemnymi i cuchnącymi, a na Bezkresie coraz częściej spotyka się statki obsadzone przez magów, bądź zatrudniające ich w załodze. Zastanawiacie się, gdzie mieszkają Piraci? Bogowie też o tym pomyśleli. Obecne na Ziemi morza i oceany są pozostałością po tym, jak bogowie formowali wyspy dla mieszkańców chmur. [Tu zaczyna się opis techniczny świata] Olbrzymie wyspy unoszą się wiele kilometrów nad lądem, łączone wybudowanymi przez Podniebnych Pustelników windami z Ziemią. Statki Piratów nie są futurystyczne, są to raczej... Statki. Galeony, jachty, szalupy i inne rodzaje, z tym wyjątkiem, że w tylnej części kadłuba mają silnik. Jedynie inżynierowie znają jego konstrukcję, jednak objęta jest ona scisłą tajemnicą, z dwóch powodów: wielkie korporacje chcą utrzymać monopol na ich konstruowanie, po drugie: to zapewnia inżynierom pracę. To jeden z podstawowych rodzajów personelu personelu zatrudnianego na statkach. Z kolei magia Rolników to po prostu energia, którą formują oni według własnego widzimisię. Są dwie szkoły magii: tzw. Wolna, skupiająca się na dowolnym tworzeniu efektów magicznych, ''w locie'', co pozwala rzucać nawet dosyć potężne zaklęcia początkującym, jest jednak bardzo męcząca; powstała stosunkowo niedawno. Szkoła Mentorów jest tą starszą i bardziej staromodną. Podążanie jej ścieżką to żmudna nauka, nie pozwalająca na szeroki zakres czarów, lecz zaletą jest możliwość bardzo częstego ich używania, ze względu na użycie dobrze znanych, dopracowanych formuł. Broń palna: Armaty w zasadzie różnią się tylko wtedy, gdy są załadowane różną amunicją. Są tu różnorakie flinty, pistolety, ale wszystkie wymagają przeładowania po każdym strzale. Do tego dochodzi broń biała wszelkiego rodzaju. Na początku wybieracie do trzech zaklęć (techniczne postaci mogą- ale nie muszą- jedno, magicy szkoły Mentorów trzy, magicy szkoły Wolnej wybierają typ energii- Negatywna, Pozytywna, bądź słaba). Energia słaba jest dosyć kiepska, ale w równym stopniu leczy i szkodzi; Energia Negatywna jest nastawiona na niszczenie, ale można nią leczyć (choć wychodzi to gorzej, niż nawet słabą); energia Pozytywna pozwala leczyć i pomagać, ale nie daje sie nią zbyt dobrze walczyć (analogicznie do Negatywnej). ____________________________________________________________ Główne Lokacje: Ziemia- lądy świata Shumurz. Najważniejsze miasta: Ingiroth- Stolica i ostoja magii. Jedno z największych miast nieskazonych technologią. Shazbath- Największe miasto Shumurz, jego ekspansja była wspierana zdobyczną techniką. Orotilium- Niewielki miasto handlowe leżące nad Morzem Nieżywym, ważne ze względu na handel z licznymi koloniami po drugiej stronie morza. Bezkres- przestrzeń powietrzna zamieszkiwana przez Piratów. Najważniejsze wyspy: Tho''Yk- Według legend pierwsza powietrzna wyspa stworzona przez Bogów. Niebezpieczne miasto, w którym rządzą szemrane interesy. ProtoStyx- Trójkątna wyspa nieopodal Shazbath, bogata dzięki handlowi z ową metropolią. Znajdujace się na niej miasto zajmuje mniej, niż 20% powierzchni tego lądu. O''o''fet- Główna siedziba Władz Powietrznych uformowanych około dziesięciu lat temu. Odnoszą niezbyt wielkie sukcesy w opanowaniu piractwa. ____________________________________________________________ Wymagane informacje: [Imię]: (wiadomo...) [Zawód]: (gdzie ew. pracuje nasza postać) [Zamieszkanie]: (czy jest Piratem, czy Rolnikiem) [Przynależność] (techniczna, czy magiczna) [Umiejętności]: (co umie, nie przesadzać) [Informacje dodatkowe]: (Jeżeli chcecie dodać waszemu bohaterowi głębi) [Wygląd]: (Jeżeli chcecie sprecyzować wygląd bohatera, bo np. wasz mag jest mięśniakiem) PS. Magia nie współgra z techniką! Silne manifestacje magii zakłocają prace maszynerii, a maszyny przeszkadzają rzucać czary, niekiedy zupełnie wypaczając ich efekty! PPS. Można grać technicznym rolnikiem, bo ten podział jedynie z grubsza określa zamieszkanie. Jak pisałem, magowie także są na statkach, a na ziemi też jest technologia!) Moje spostrzeżenia: Liczę na dosyć małą grupę, maks. do trzech, czterech osób, ze względu na duży podział (piraci a rolnicy). Dodatkowo, jeżeli chcecie mieć wpływ na historię bez dodawania kolejnej postaci, bo się może zrobić bajzel, to jest jedno stanowisko pomocnika MG. Opisuje on akcję, ale nie ma własnego bohatera, więc wymagana jest znajomość tego, co się dotychczas wydarzyło, nie może on także ruszać akcji do przodu (za daleko). [zasady] Proszę nie robić postów w stylu "No więc, zabili ich wszystkich i poszli. Idąc rozmawiali. (...) Doszli, zaatakowano ich, zabili wszystkich" Proszę pisać w trzeciej osobie, pomaga to zrozumieć, co macie na myśli. W razie wątpliwości, bądź dyskusji nt. gry można zwrócić się do mnie na numer gg 5056656 Zapraszam do gry :)

PlayStation (PS). Nie tykałem fabuły, ruszyłem ją tylko dla mojej postaci!

[O, ale mnie zaszczyt kopnął, dzięki! Wybaczcie, że dwa-trzy dni nie pisałem, ale miałem nawał rzeczy do roboty i w sumie zapomniałem :P (Nadal mam nawał rzeczy, w tym m. in. 3 sprawdziany, lekturę do przeczytania wypracowanie w tym tygodniu)] Cho nie bardzo rozumiał, po co miał uczyć się podkładać ładunki. Skradanie się nie było jego najmocniejszą stroną, a skoro dotrze do celu używając broni, to czemu nie miałby rozpier... Niiczyć celu używając jakiegoś granatnika? Po za tym co trudnego było w rzuceniu i odpaleniu ładunków? Wydawało mu się tak do pierwszej eksplozji, która pewnie urwała by mu głowę, gdyby nie fakt, że ćwiczenia odbywały się w cyberprzestrzeni. W ćwiczeniach uwzględniano zdolność rozbrajania różnych typów bomb i wiedzę na temat różnych materiałów wybuchowych (np. to, że postrzelona beczka z benzyną nie wybuchnie efektownie zabijając pobliskich ludzi). Wiedzę przyswoił dobrze, jednak nie szła mu praktyka. Niestety nie było czasu i musieli kontynuować, wraz z Cho, który nie bardzo potrafił rozbrajać bomby. I tak wolał je rozstrzelać. -Bawienie się z malusieńkimi nożyczkami w odcinanie kabelków i odkręcanie śrubek to nie dla mnie -skwitował. -Tja. Aż do czasu, gdy znowu ci coś urwie -uśmiechnął się złośliwie Rihaji. -Śmiej się śmiej, aż do czasu gdy tobie ktoś coś urwie- co TY wtedy zrobisz? >:3

OK, ja potwierdzam zgłoszenie. Inne gry są już zbyt daleko, żeby się dołączać (o ile są jeszcze jakieś aktywne po za tą i "wychowanymi przez przeznaczenie". Swoją drogą głupia nazwa).

No niby nie, ale historia w stylu "był stworzony, by zwalczać zło, zastrzelił kogoś na śmierć, a potem go gonili i uciekał" (w skrócie) jest taka trochę... Naiwna, ale nie będę się wtrącał, w końcu to twoja postać. A imię lepsze, o wiele, fakt.

Proszę bardzo: Imię: Cho''Ak Rok produkcji: 3901 Rasa: Cyborg Charakter: Prawdziwie neutralny Cecha wrodzona: celność Cho był pierwszym modelem nowego stulecia. Był wysoce zaawansowany, jak na rok produkcji, jednakże technologia w tamtych czasach gnała do przodu, tak, że już po kilku laty okazał się przestarzały. Obecnie, po wielu przeróbkach i modyfikacjach, gdy technologia nie rozwija się tak szybko, udaje mu się dotrzymać kroku obecnym modelom, jednak w starciu z dowolnym nowoczesnym modelem miałby niewielkie szanse wyjść cało z walki. Nadal służy w szeregach lokalnej straży, czasami, jako doświadczony weteran, wykonuje misje specjalne. PS. To, że jest prawdziwie neutralny nie oznacza, że jak ktoś go wkurzy, to mu nie przywali. Po prostu ważniejsze decyzje podejmuje ''na zimno'', oceniając realnie szanse powodzenia, ale i ew. korzyści itd. itp.

ZOMFG! Bardzo oryginalne... I imię i historia... Ehh... Ja poproszę mojego cyborgusia, Cho''Ak, że niby nie zginał, bo wg. mnie to była niezła postać, może on być?

Ej, Fergi, fabułę od razu? Widziałeś, jak wyglądała gra (to, co było chyba jeszcze szkoleniem)? "poszli tam i tam, strzelał ktoś, zaczęli strzelać, bam bam, masakra". Tak wyglądała fabuła tworzona przez graczy :/ Dyskutował będę rano, bo muszę kończyć na dziś.

EEEeeej, ty draniu! Lubiłem mojego cyborga :( No nic, nie ma nic do roboty, to się przyłączę.

No to się przyłączę, bo lubię wymyślać światy :) Proponowałbym coś bajkowego, ale BARDZIEJ, niż DnD (jakby nie patrzeć, to też jest mroczne na swój sposób). Może świat a''la Final Fantasy? Trochę przerysowany, ale NAPRAWDĘ bajkowy i do tego trochę niewiarygodności, i gotowe :) . Może być tak?

No, wreszcie setne odwiedziny! Z tej okazji zabawny filmik i nowa część opowiadania. Polecam obejrzeć poprzedni wpis, w którym parodiuję Super Mario Bros. Jak zawsze, co dzień nowa piosenka. Polecam zajrzeć, no bo co innego miałbym tu napisać :P

Niech ktoś coś napisze, co? Nie pomyśleliście, że będzie trzeba pisać częściej, niż raz na miesiąc?! I co, tera dwie osoby mają to pisać (tzn ja i Kradziej)?!

Czyli, że co, olaliście grę kompletnie?