pankowy

> Zaintrygował mnie ten post i jako, że zazwyczaj trzymam się z daleka od tego tematu > - głównie go zwyczajnie czytam, to postanowiłem się jednak wypowiedzieć - ale ustalmy > jedno, nie chce należeć do grona ludzi utożsamiających się z tym tematem, bo zwyczajnie > dziwnie niektórzy rozumiecie...pewne sprawy. > Do rzeczy zatem, tak piszesz o tej prawdziwości, miłości, -o zgrozo- nauki płynącej z > gry w CS''a (!) wieczengo oddania i pożal się Boże sensu życia jakim w twoim przypadku > jest cs. Gram od gimnazjum w cs 1.6 po czym przesiadałem się na CSS, jednak od czasu > o czasu również wracam do 1.6. Obie mi się podobają i do obu nie mam szczególnych zastrzeżeń, > jednak sam napisałeś, że grałeś w CSS krótko, ponieważ ci się nie podobała (tutaj wnioskuje) > tak więc chyba zbytnio nie masz się co wypowiadać. Jeśli chodzi o kd ratio to sorki bardzo, > ale to co napisałeś jest....niemiarodajne bardzo delikatnie mówiąc. Ja jak zaczynałem > grać, również miałem niesamowite osiągi, po czym podłączyłem się do serwerów clanowych > i wtedy było już troche trudniej. Każdy sobie może napisać, że gdzieś tam grał i miałe > 10:1 a okaże się, że grał z botami..... prosze cie.... Skąd człowieczku możesz wiedzieć co jest sensem mojego życia? Odpowiem za ciebie - nie możesz. Tutaj powinienem zakończyć swojego posta, ale po co? Tak więc... W CSS grałem może i krótko, ale było to na tyle dużo czasu aby móc porównać oba tytuły. Tak jak w twoim przypadku podobają mi się oba, jednak wolę marnować czas grając w 1.6 i czerpać z niego naukę... Właśnie. Naukę. Nie rozumiesz co miałem na myśli (chyba?). Nauka czyli zdobywanie umiejętności, doskonalenie się w grze (tutaj można nazwać to skillem), uczenie się taktyk i zgrania z teamem. Jeśli jesteś (wnioskuję) casualem to tego nie zrozumiesz. Kolejna rzecz której twój umysł (lol?) nie pojął - stosunek statów 3:1 = zbyt łatwa gra = (j.w.) nie opłaca mi się w CSS grać. A to że sobie grałem z botami (wątpię) to inna sprawa. > > Reasumując, zamiast pisać jakim to ty jesteś prawdziwym "kochankiem" CS''a zwyczajnie > idź na turniej, nagraj się i udowodnij, że masz racje, bo ja jak narazie o tobie w świecie > cs''a nie słyszałem. Możliwe że nie będę pr0-graczem, kiedyś może i bym chciał natomiast teraz mam inne zainteresowania przez co granie zeszło jakby na drugi plan. Ale co ty - szary człowieczek - może o tym wiedzieć? Do tego udajesz że mnie znasz... Tja... > >I głupcem jest ten, który twierdzi inaczej (lub nie dopuszcza do siebie racji innych). > Tutaj już totalnie zobrazowałeś mi z kim mam przyjemność... a kimże ty jesteś, skoro > nie dposzuczasz do siebie racji innych ? --- Mała podpowiedź - przeczytaj swojego posta. > > No nie, jeszcze jedno: > >Gra ta jest łatwa do ogarnięcia, przyjemna dla casuali, ale za prosta i daje mało > satysfakcji PRAWDZIWEMU >fanowi (nie fan-boyowi - fanboyem nazwać można gościa stojącego > murem za CSS) > A kim jest ten, o kto stoi murem za cs 1.6 ? No oczywiście, że nie fanboyem bo ty tak > napisałeś... nie pisz tak późno w nocy postów, bo zmęczony ewidentnie jesteś, jeszcze > się do szkoły nie wyśpisz. > > Głupcem jest każdy, ty czy ja. Jednak ktoś kto nie potrafi zrozumieć tekstu pisanego/intencji jest ... kim? Odpowiedz sobie sam (nie będę cię niańczył przez całego posta) Każdy inteligentny człowiek będzie rozumiał znaczenie tego zdania przeczytawszy resztę posta dokładnie. Kurde... o głupich ludziach słyszałem wiele, lecz... P.S. Gwoli ścisłości - nie miałem przyjemności odpowiadania na twoją zaczepkę.

Kolego, grałem w CSS i mojego zdania nie zmienię. Śmierdzi i śmierdzieć będzie. 1.6 to gra poważna dla PRAWDZIWYCH graczy którym nie wystarczy wejście na serwer w godzinach wieczornych i popykanie 15 minut 4fun. Prawdziwych graczy cechuje zamiłowanie do 1.6, chęć samodoskonalenia i rozwijania swoich umiejętności. Prawdziwy gracz czerpie z gry, prócz nauki, też przyjemność. A jak napisałem przyjemności nie sprawia nam pykanie farciarskich bułek przez pół mapy. W CSS grałem i też jak zaznaczyłem wcześniej - po pierwszych 5 minutach gry miałem już stosunek statów 3:1. Gra ta jest łatwa do ogarnięcia, przyjemna dla casuali, ale za prosta i daje mało satysfakcji PRAWDZIWEMU fanowi (nie fan-boyowi - fanboyem nazwać można gościa stojącego murem za CSS) CS 1.6. I głupcem jest ten, który twierdzi inaczej (lub nie dopuszcza do siebie racji innych).

A dlaczego biorą? Na to odpowiedzi nie znajdziemy... W każdym razie ja od EA kupiłem jak na razie jedną grę i chyba na tym poprzestanę. Ode mnie złamanego grosza nie wyciągną :P Banda krętaczy i pieprzona komercha.

No to ja ze swojej strony dorzucę Sabaton''a. Jeśli chodzi o Power Metal to dla mnie są oni na pierwszym miejscu :P

E no, wymagania nie są jakieś duże - powinienem więc zagrać ^^ Co mnie cieszy niezmiernie.

Oj mylisz się - CSS to nie to samo. Zupełnie inny gameplay przez co filozofia walki się zmieniła. Source uwłacza tylko oryginałowi. Gdyby nie miało w nazwie "Counter Strike" to nie jeździłbym tak po nim jak czynię to teraz. Mówisz, że newbie sobie poradzi - co to za granie gdy poziom trudności jest zerowy i wchodząc pierwszy raz do gry możesz mieć stosunek statów 3:1 jak nie więcej? Zero przyjemności. Ludzie nie przenoszą się na Source''a bo ta gra nie jest przystosowana (przez swój gameplay) do masowych turniejów, a to liczy się teraz najbardziej. Source śmierdzi kupą. Xlol1 ---> Tak, dokładnie.

1. Będziesz mógł grać z nonsteamowcami, ale oni nie będą mogli grać na legalnych serwerach. 2. W skład pakietu wchodzi: 1.6, CZ (Condition Zero - raczej jako ciekawostka), CZ DS (CZ ale z singlem), Day of Defeat, DM Classic (też raczej ciekawostka) i Ricochet (w sumie nie wiem co to jest :D). 3. Lepiej Anthology dla 1.6, CSS ssie pałkę. Po prostu "Only for the weak" :P

Tam jest i CS 1.6 i CZ, musisz tylko ściągnąć poprzez steam i będzie git :)

Lepiej się od niego odwal chłopaczku... Napisał że jest słabosłyszący więc nie widzę powodu dla którego się go czepiasz. Ewidentny spam. A jeśli chodzi o temat newsa - moim zdaniem to super krok ku pomocy niepełnosprawnym. :)

Przyznam się że nie oglądałem wtedy Teleexpresu, ale cieszy mnie fakt, że media powoli zaczynają wkręcać się w zjawisko jakim jest esport. No i ten wywiad, a nie krótkie napomknięcie.

Ja maniakiem nie jestem a i tak kupię oryginał :P Np mój kumpel - fan - ma już DM na swoim dysku. Imo jest to świństwo, ale ok.

Zgadza się. Teledysk super wyreżyserowany, sam kawałek jest za-ebisty. Cyanide w wersji studyjnej właśnie słucham i muszę powiedzieć, że wgniata w ziemie. Nic tylko czekać na płytę :>

Dobry news :D 3 dychy - niedrogo. Kiedyś zapewne wypróbuje AoC.

Zawsze jest mieć lepiej książeczkę, ale za 2 dychy? Ja podziękuję :D W każdym razie te kawałki które już słyszałem dają obraz całkiem dobrej płyty (jednak z oceną poczekam aż przesłucham cały album), aczkolwiek nie wydaje mi się aby DM pobiło tegoroczne "The Formation of Damnation" Testamentu. Poczekamy zobaczymy :)

Tja, mogą sobie mówić a za rok pewnie ogłoszą w glorii i chwale powstawanie GoW2 - PC -_-

Miło ze strony EA :) Z pewnością ściągnę. Dobrego nigdy za wiele ^^

Super! :O

Dodanie 4 rasy coś mi śmierdzi i obawiam się że SC2 nie będzie tak wyrównany :f

To tak jak ja ^^ Może jeszcze Red Alert 3 bym dołożył.

Ten gość to w istocie był bydlak jakich mało ;p Ale skoro mają się reaktywować to jestem szczęśliwy :D P.S. Na wszystko najlepszy jest restart kompa :P

Fakt. OT mogłoby zniszczyć i całe fnatic, i SK, i MYM do zera ;d To byli goście - szkoda że już ich nie ma :(

eSTRO walczyło w finale z MYM''em. Jakieś Koreańskie coś, które imo tylko farta miało ;d A fnatic to już historia. Jak dla mnie SK jest od nich lepsze.

E tam żule :D Niektórym radość udziela się w ten sposób ;p W każdym razie nie ma nic lepszego od "NAJS K**WA!" ;]

Dwa dni oglądania ESWC (z przerwą na 4 godzinną drzemkę) no i win MYM. Ale jestem szczęśliwy ^^ Ani razu nie zwątpiłem w moją drużynę, chociaż kilka razy było ciężko (tuscan niszczył emocjami pod koniec :D Tak przy okazji - kto się spodziewał tuscana w finale ESWC? oO). Nic, pozostaje się cieszyć no i życzyć chłopakom utrzymania formy. MYM - zawsze w naszych sercach!!

Toteż wcześniej napisałem, że ludzie grający dla statsów to casuale pełną gębą :P Jak twój wujek.