Wojtekzozlak

może być tak, że 5 komputerów na raz to tylko postanowienie licencyjne... nie wyobrażam sobie sposobu kontroli tego, jeśli tekst nie ma błędu

Tak się składa, że Nintendo Wii nigdy nie starało się wyznaczać standardów jakości grafiki w grach. Nie ten target. Narzekanie nieco bez sensu.

Wiesz... to taki marketingowy bełkot, który kiedyś dość często stosowano. Weźmy, że postać ma 15 umiejętności (np. 3 drzewka po 5 skillów), a każda może mieć 5 poziomów. Zakładając (co jest kłamstwem oczywistym, oczywiście, ale na pokaz wystarczy), że nie ma zależności wymagań między umiejętnościami, level-cap jest na poziomie 90ciu, a na poziom możemy podbić jednego skilla (co jest idiotyczne, bo zakładamy, że nie wydamy masy punków) to dostajemy 5^16 = 30 517 578 125 buildów postaci. Zależności oczywiście będą, ale prawdopodobnie będzie też parę umiejętności więcej, a górna granica wepchniętych punktów dla tych z początku drzewka duużo wyższa ( w Diablo 2 chyba można było mieć spokojnie -dziesiąt punktów w umiejętności). Zasadniczo - jak mnożysz to szybko rośnie, a nikt nie zapewnił, że te buildy będą odczuwalnie różne...

wygląda jakby Terry Gilliam w tym palce maczał... Monthy Python w czystej formie

jeśli mówisz o normalnej wersji, to głównie na GoGu możesz ją dostać

ale to nie jest normalny Final, tylko MMO... mnie to skutecznie odstrasza

hm... nie doczytałem, że gość mówi o sprzedaży, a nie o robieniu dobrych gier... no super - tym bardziej Tippl bredzi o tej jakości, bo jak widać nie ma ona wiele do rzeczy w kwestii sprzedawalności przy markach-legendach

Myślę, że zmęczenie marki to właśnie JEST brak pomysłów. Czasem dochodzi się do momentu, gdy opowiedziano co jest do opowiedzenia, rozbudowano co jest do rozbudowania i jakiekolwiek dalsze próby kończyły by się gorszym niż lepszym produktem.

nie uwierzę w projekt, póki nie zobaczę czegoś dynamicznego - całość śmierdzi preprocessingiem potrzebnym do uzyskania wydajnego przeszukiwania. A zmiana tych struktur danych w locie może być bardzo kosztowna. Myślę, że do prawdziwych zastosowań i tak będzie to potrzebowało układów dedykowanych do obliczeń, ale tym razem na vortexach. Z grubsza będzie to samo ale inaczej. Coś jak zacząć matematykę od odmiennej aksjomatyki. Ale przełomy w tym nie widzę

"przesłuchiwanie światków" na pierwszej stronie recki razi EDIT: "i zdanie sterowane kamerki" z drugiej

SliksBoks czysta-szęśćdziesiąt ?

niech ktoś poprawi ten art i domknie kursywę... kurcze no...

tia, niemniej stylistycznie jest to masakryczne

ale, że SupCom bez ekonomii Total Anihilation? dla mnie zła wiadomość...

eee... "Wezwana drona" ? jest "ta drona"? chyba pierwszy raz w życiu widzę użycie w formie żeńskiej...