KannX

Nom, cóż on by miał programować skoro nawet angielskiego nie zna :)

Chłop gra tak beznadziejnie, że aż boli patrzeć na to jak on się męczy z tą grą. DRAMAT.

> + Kosmos, zniszczona/opuszczona stacja kosmiczna i pokraczne humanoidalne potwory? Gdzieś > już to widziałem tylko nie pamiętam gdzie. Eghm AghmDeadspaceAgh System Shock był pierwszy, a nie żaden Dead Space :)

"Nie samowite" - zlitujcie się ludzie! Jak można takie błędy robić!?

A skąd wiesz, że nie za mojego życia? Masz konszachty z najnowszą AI? :) I niby dlaczego miałbym jechać wyzwalać Mosul? Niech się biją ile wlezie, im więcej ich zginie tym lepiej.

Bardzo dobrze. Mam wielką nadzieję że kiedyś globalna sztuczna inteligencja uzna że ludzkość to rak tego świata i nas zniszczy. I nie myślę tutaj o scenariuszu z Terminatora, wystarczyłoby jedynie masowe "pull the plug" - nieodwracalne wyciągnięcie wtyczki. Ludzkość zdechłaby w przeciągu roku.

> Później. Najpierw skupili się na wersji PC. Za samo wypuszczenie gry najpierw na PC powinni dostać jakąś nagrodę :)

Obecna sytuacja spowodowana jest w dużej mierze głupotą graczy, którzy z uporem maniaka zamawiają preordery.

W porządku, są różne zdania Był jak najbardziej. Początkowo gra zapowiadała się jako wspaniały rozbudowany survival w Zonie, a skończyło się na ambitnej strzelance. Z pierwszego Stalkera wycięto kilka kluczowych dużych lokacji (Północne Bagno, Martwe Miasto, Rostov, dwa lasy na północ i południe od Mrocznej Doliny nie powróciły w kolejnych częściach), wycięto też pojazdy (a fizyka jazdy była świetna!) i zrezygnowano z możliwości naprawy broni i pancerza (unikalne uzbrojenie przepadało bezpowrotnie). Dodatkowo okrojono wątek fabularny po wycięciu lokacji. Jak dla mnie jedno z największych rozczarowań ever. Ze Stalkerów jedynie Zew Prypeci był bardzo dobry i dopracowany, polecam :)

Muzyka jest cudowna :) Podobało mi się.

W Mafii dobre są 3 rzeczy. Soundtrack, prerenderowane przerywniki i voice acting. Cała reszta jest niestety delikatnie mówiąc do dupy. Jak można wydać po tylu latach tak niedopracowaną grę? Jak dla mnie rozczarowanie na miarę pierwszego Stalkera.

Państwo powinno szanować wolę obywatela i udostępnić odpowiednie instytucje, które pomogłyby mu w zakończeniu żywota. Podpisanie odpowiedniego dokumentu i wybór rodzaju śmierci, np. trucizna, powieszenie itp. Wszystko legalnie. Leczenie za wszelką cenę kogoś kto chce umrzeć jest nieopłacalne i kraj tylko na tym traci.

Wszystko fajnie, tylko czemuż te bitmapy są tak paskudnie niskiej jakości...

Głupia ta recenzja :) Grę serdecznie polecam, lubię ją prawie tak bardzo jak pierwszego Deus Exa i od czasu do czasu przechodzę ją po raz kolejny z wielką przyjemnością. Dobrze jest wgrać tekstury wysokiej jakości i dołożyć np. SweetFX i gra się fantastycznie :)

Corvo mać! Jest dobrze :)