Safiram

Na początku porwał Olivandera, a potem szukał i znalazł Gregorowicza.

Zgadzam się z Twoim postem, oprócz ostatniego zdania - nie obrażaj psów ^^ Dla mnie też to jest głupie. Jednak te teksty są tak głupie, że aż śmieszą swoją głupotą... I ja się z moimi rodzicami z tego nabijam ;P A co do tego, że myślałeś, iż to forum jest wolne od takich rzeczy, to zacytuje Voldemorta (jego opinia o mieszaniu się Mugolów i czarodziejów): "Trzeba przycinać gałęzie, by drzewo było zdrowe. Odcinać te, które mogą zarazić resztę". Nie popieram jego ideologii oczywiście, ale idealnie pasuje to do tematu. Trzeba zamykać niepotrzebne tematy, żeby forum było zdrowe. Zamykać te, które mogą zarazić resztę.

No... niech będzie - ziomal1234 +1 krak2610 - Twoja odpowiedź była dokładniejsza, ale jednak tamta też była dobra...

Nic takiego nie powiedziałem. Po prostu nie lubię tego typu fantastyki. Owszem, Wiedźmin mi się podoba, ale wątpie, żeby to był ten sam typ. Wiedźmin nie jest wcale taki brutalny jak niektórzy go opisują. Podczas następnej wizyty w Empiku (bo wczoraj się spieszyłem, więc nie miałem czasu czytać w sklepie) postaram się wziąść Sługę Bożego (jeśli będzie oczywiście) i przeczytać kilka stron. Potem ocenię. I właśnie o to mi chodzi... Bo stanlee tego nie rozumie, że nie każdy ma takie zdanie jak on.

Jest jedno na wielki plus - nie przesyłają tam ludzie łańcuszków. Ale jest i minus - przy każdej kolejnej wiadomości napisanej bądź odebranej rozlega się pikanie, którego najprawdopodobniej nie da się wyłączyć. Oczywiście można wyłączyć głośniki ;) No to dokładnie tak samo jak ja. Wyjątkiem jest Kill Bill, który był siekaniną, ale to Tarantino i to był film inteligentny ;) I rewelacyjna Uma Thurman... ;P No właśnie się pomyliłem ^^ No to właśnie takie miasta były najmniejsze, w których odbywała się premiera. Ja też dostałem jedną do książki, ale się spytałem, czy mogę wziąść drugą ;) Ale fakt - w mniejszych księgarniach bonusów było zbyt mało... A co do plakatu - niekiedy jak poprosisz, to też Ci nie dadzą ^^ Ale u mnie na szczęście mili ludzie pracują w księgarni... Jak trzeba się poświęcić to trzeba ;P Prorok jest świetny. Miałem wziąść więcej, ale poczułem na sobie wzrok sprzedawczyni, więc zabrałem tylko cztery ;P Z tego co pamiętam nie było smaków wymiocin itp. Chyba była chrzanowa, ale nie jestem pewny. Większość była dobra, ale znalazły się w pudełkach też dziwne smaki. Nie potrafię Ci powiedzieć, bo to było jakieś 6 lat temu. Eee... nie bardzo rozumiem... ;) Jak mówiłem - jak trzeba się poświęcić to trzeba ;P A to według Ciebie Dumbledore tak sobie poleciał i już? Sytuacja w północno-wschodniej Europie - coś takiego jak początek części 4 i 6. Wahania i decyzja - drugi rozdział. Podróż - trzeci rozdział. Rozmowa z obrońcami (no wiadomo o co chodzi) - czwartyrozdział. Przygotowanie do bitwy - 5. Wyruszenie samotnie na bitwę - 6. Bitwa - 7. Rozmowa Dumbledore''a i Grindelwalda - 8. Ostateczne starcie - 9. Trium i powrót - 10. Około 30 stron na rozdział, co daje nam 300 stron ;P

Myślałem, że coś się zmieniło, ale widzę, że nadal obrzucasz błotem wszystkich, którzy nie myślą tak jak Ty. No i ich obrażasz... Mam rozumieć, że jestem dzieciakiem, bo nie lubię czegoś takiego jak seria Piła, która jest bezsensowną siekanką? Kończę tą rozmowę, bo zeszła na żałosny tor. Miałem nadzieję, że zacząłeś szanować zdanie innych, ale nadal tylko widzisz swoje...

Widzę z Xfire, że jednak nie rozumiesz tego, o co mi chodzi. Po prostu nie lubię książek, w których się palą, okrutnie mordują, rozwalają, ucinają sobie głowy, jedzą ciała i co tam jeszcze autorzy wymyślą. Po prostu to nie mój gust... Gryczka - Akurat mieszkam w kilkunastotysięcznym mieście z jedną księgarnią. Były powieszone dwa plakaty, więc spytałem się, czy mogę dostać. No i dostałem. No i jak już plakat mi sprzedawczyni dała, to kupiłem książkę i wziąłem dwie zakładki ;] Nie było u mnie premiery niestety... Proroka kupiłem na Allegro za 2zł. Wczoraj kiedy kupiłem audiobook w Empiku w Krakowie (tym Mega Store na Rynku Głównym) to w koło ulotek (opisy filmów i reklamy) były zakładki, więc wziąłem cztery. Zostało jeszcze kilkanaście. No i stąd mam to wszystko. A na premierę miałem 20km najbliżej, jednak z powodu żałoby narodowej zapewne zmiejszono i tak ubogą (bo to wielkie miasto też nie jest) listę atrakcji, więc nie było po co iść... Co do żaby - kilka miałem, ale w Polsce już wydają. Były też Fasolki Wszystkich Smaków ;) Mam chyba jeszcze dwie karty z żab - takie trójwymiarowe. Pamiętam, że jedną miałem o pierwszej wizycie Harry''ego w Banku Gringotta. Co do książki - nie chodzi mi o życie Dumbledore''a. Chcę rok 1945. Zaczynałoby się np. wtedy, gdy cały świat czarodziejski błagał Dumbledore''a o pomoc. No i 300 stron by starczyło ;)

No. I niech tak zostanie - każdy woli co innego. A co do mrocznego fantasy - nie chodzi mi o coś takiego, że Jezus schodzi z krzyża i jest krwawy czas. Dla mnie jest coś takiego jak umiar.

Nie przeczytałeś całej, więc "pierwsze trzy części". Poza tym Więzień Azkabanu jest IMO najlepszy klimatycznie - Black, Hardodziob, dementorzy, mapa Huncwotów - cudo po prostu! Zgadzam się, że pierwsza część jest bajkowa, ale mi się to też podoba (zwłaszcza początek, czyli opis życia Dursleyów). Druga część jest IMO najgorsza z serii, ale i tak mi się bardzo podoba ;P No a potem mamy czwartą, która jest gorsza od trójki, ale bardzo dobra. No i leci następne arcy arcydzieło czyli Zakon Feniksa. Potem świetny Książe Półkrwi i rewelacyjne Insygnia Śmierci. A jeśli odrzucił Cię początek i za nic nie chcesz przeczytać dalej, to zobacz streszczenie szóstki i przeczytaj siódmą. Gdzieś czytałem recenzje Insygni i recenzent napisał, że Rowling zdecydowanie sprawdza się w mrocznej konwencji i czeka na jej nowy cykl, który od początku będzie mroczny. Mi wszystko w HP pasuje i to moja subiektywna opinia. Wiem, że Tobie to nie musi pasować, ale HP nie jest najgorszą sagą, jaka powstała. Przeciwnie, jest jedną z lepszych. A po co mi to wszystko? Odpowiem Ci tak, jak balduranowi - to ostatnia premiera i nie będzie już więcej, więc postanowiłem zaszaleć ;)

Ja wiem, że to nie to samo. Chyba nie myślisz, że kupiłem to po to, żeby nie musieć czytać? ;P Oczywiście, że wolę czytanie. A Fronczewski to nie tylko świetny lektor, ale też wybitny aktor (ale to tak BTW). Można dużo. Ile razy można czytać HP? Ile razy można grać w jedną grę? Ile razy można oglądać Star Wars i Indianę Jonesa? Bardzo, bardzo, bardzo dużo. Audiobooki też ;P Kupiłem audiobooka z kilku powodów, ale najważniejszy jest taki: To ostatni tom, ostatnia premira, więc postanowiłem zaszaleć - więcej okazji już nie będzie... Drugi powód - czyta Fronczewski i jest zapisane w formacie MP3 (każdy rozdział to mały plik MP3). A inny powód - to HP! ;)

Dobra. Muszę w końcu jakieś trudne dać: Co w szóstej części Filch skonfiskował Crabbe''owi?

Kurde... Niech Ci będzie ;P Hermiona go użyła. Za pierwszym razem skojarzyło mi się z filmem (tam Harry próbował).

Harry użył go na dzienniku Toma Riddle''a. Starczy? ;]

Eee... Aperacjum to zaklęcie czyniące niewidzialny atrament widzialnym. Więc używa go czarodziej, który chce, żeby niewidzialny atramnt stał się widzialnym ;P A co do nienormalności - tak ^^ W sensie pozytywnym oczywiście

Mówiłem to z myślą o użytkownikach zwykłych (czytaj: normalnych) ^^ Dokładnie ;P Więc mati285 +1 ;]

A ja dla odmiany dam trudne: Hermiona raz użyła pewnego zaklęcia, które spowodowało, że zaschnięta krew z twarzy Harry''ego została ściągnięta "jak odkurzaczem". Jak brzmi formuła tego zaklęcia?

1) Magiczne Dowcipy Weasleyów 2) Esy i Floresy 3) Markowy sprzęt do quidditcha 4) Czarodziejskie niespodzianki Gambola i Japesa 5) Madame Malkin - szaty na wszystkie okazje 6) Olivanderowie: wytwórcy najlepszych różdżek od 382 r. przed Nową Erą 7) Magiczna Menażeria

Wczoraj kupiłem audiobook, więc wrzucam zdjęcie całej mojej kolekcji Insygni Śmierci - książki, audiobooku i gadżetów/bonusów. Zrobiłem zdjęcie audiobooka od środka, ale się nie zmieści w tym poście (bo daje to ogólne wysokiej jakości, żeby wszystko było widać)... Antyrama do plakatu będzie za niedługo. Poprzednie (nieco uboższe) zdjęcie możecie znaleźć pod adresem - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=16826&pid=867

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=16826&pid=1025 - mój post z linkami do informacji, a pod spodem wypisane w skrócie najważniejsze z nich ;) No i mam nadzieję chodciaż, że SPOILER Tobie wiadomo, że Rowling powiedziała (chyba w październiku), że Dumbledore jest gejem, który zapałał skrytą miłością do Grindelwalda. Gdy ten uciekł po śmierci Ariany, Dumbledore''a spotkał straszny zawód. Kiedy Grindelwald wykonywać "Dla większego dobra" Dumbledore nie chciał go pokonać. Po pięciu latach błagano go o pomoc i ten w końcu postanowił go pokonać. Tu jest mój drugi post m.in. z linkiem do artykułu o Dumbledorze na HP wiki - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=16826&pid=1034 ;) Gryczka - Początek Kamienia Filozoficznego jest znakomity ;] Ale... Napiszę to już po raz trzeci - ja chcę książkę, która nosiłaby tytuł jakoś tak: "Dumbledore - 1945" ;P

Chmmm... a nie lepiej tak: "Harry Potter i Insygnia Śmierci (SPOILERY!)" ? ^^

> niektórzy nie czytają od razu po premierze , więc odradzam. No to już ich problem... (patrz: odpowiedź do morthiego) > Moja ulubiona czesc to ZF > i WA. Moje ulubione to WA, ZF, KP i IS. Co nie znaczy, że reszta jest zła, bo jest świetna - jak cały cykl ;P morthi - ja to rozumiem, ale chyba nie będzie tu przez następne pół roku obowiązywał obowiązek (^^) oznaczania spoilerów? Tu wchodzą ludzie, którzy chcą się podzielić swoimi wrażeniami odnośnie książki itp.

Nie ma za co ;) Ja nie dzielę serii na lepsze i gorsze, bo wszystkie są wyśmienite ;] Ale klimat najlepszy był według mnie w Więźniu Azkabanu. morthi - za pare dni napiszę do Wojmana prośbę o możliwość dowolnego spoilerowania. W końcu ten temat jest o treści tej książki, a każdy powinien ją chyba w dwa tygodnie przeczytać... Chociaż ja nie rozumiem jak można tak długo czytać którykolwiek tom HP ^^

Konkretnie to chodziło o to, że zrobili go w balona ^^ Ale oczywiście odpowiedź prawidłowa - Grzybek90 +1 ;] Pernia - nie. Nikt mu nic nie powiedział wtedy ;P mati285 - dokładnie o to mi chodziło, ale o minutę za późno ;)

Skoro temat Harry - Snape to niech będzie. Dlaczego Harry stwierdził, że Snape jest żałosny? Wiem, że zaraz padnie pytanie o tom - chodzi o Więźnia Azkabanu...

Brak mu subtelności, ponieważ nie potrafi dostrzec subtelnych różnic. Według Snape''a jest to jedna z jego wad, które sprawiają, że osiąga tak żałosne rezultaty przy sporządzaniu eliksirów. A powiedział tak temu, bo Harry nazwał zdolność wydobywania uczuć i wspomnień z umysłu innej osoby "czytaniem w myślach"...