Mariax

Mam przerobionego Xboxa 360 i gram na piratach. Mam (a raczej miałem) zamiar to sprzedać, kupić nową elitkę ze 120 GB, dokupić kilka oryginalnych gierek i czerpać radość z gry. Ale przez takie jaja z tym Livem, którego jak nie było tak nie ma, NIE ZROBIĘ TEGO. Będę dalej ściągał gry z neta i w nie grał, i mam w dupie ich żałosne akcje. Niech się ogarną i zrobią coś w końcu dla nas. Pieniędzy mają tyle, że dupy sobie mogą nimi podcierać i jeszcze łudzą się, że my Polacy, kraj mało zarabiający, będziemy kupować wszystkie premierówki za 250 zł i nawet nie będziemy mogli legalnie pograć po necie! Nie wspominam nawet o tym, że za granie w sieci na konsoli M$ trzeba dodatkowo płacić. Chyba im się w dupach poprzewracało. Prędzej kupię PS3 niż będę grał w oryginały na obecnym Xboxie.

Jakbym miał PS3 to bym kupił tą najdroższa wersję.

Przypomina mi to fabułę filmu Gamer (świetnego zresztą). No, ale poczekamy, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Nie będę grał w grę, w której nie da się skakać!

Haha, no widzę że fanboye GW się odezwali. Nie no szkoda słów. Grałem w obydwie gry (w WoWa o wiele dłużej) i muszę stwierdzić, że nie ma na świecie konkurenta dla WoWa. GW to nie jest MMO tylko beznadziejna gra internetowa, w której ludzie spotykają się tylko w miastach, maksymalny lvl to 20 i nie da się nawet skakać. Co to ma być w ogóle? WoW ma ogromny, rozbudowany, ciekawy świat, ma mnóstwo różnych opcji, jest bardzo dużo do roboty, można pójść gdzie się chcę. A co w GW? Po nabiciu żałośnie niskiego max lvla zostaje tylko PVP które jest beznadziejne. Ogólnie GW to jakaś żenada moim zdaniem. Mam nadzieję, że GW 2 będzie lepsze, bo będzie przynajmniej posiadało cechy prawdziwej gry MMO. Rozumiem, że komuś może się GW podobać, ale mówienie, że jest to gra lepsza niż WoW jest po prostu żałosne. Taka jest prawda, że WoW jest najlepszym obecnie MMO i nie próbujcie się kłócić, bo taka jest prawda. Gdyby tak nie było, to nie grałoby w to tylu ludzi. Oczywiście nie twierdzę, że WoW jest idealny, bo nie jest, ale i tak jest najlepszy ze wszystkich innych MMO.

Nie wiem jak to będzie z tą gazetką, ale kupię pierwszy numer z ciekawości. W WoWa trochę grałem, ale musiałem zrobić przerwę, może w przyszłym roku wrócę, ale jedno jest pewne, jak na razie nie ma lepszego MMO od WoWa i żaden inny darmowy MMO nie ma prawa być lepszy. O GW nawet nie mówię, bo ta gra to porażka, takie nudy, że szkoda słów. WoW jest najlepszy bo daje najwięcej możliwości zabawy. I nawet nie kłóćcie się ze mną bo taka jest prawda.

karolekx23x mam podobny sprzęt do twojego, tylko, że kartę gorszą - GF 7950 GT 512mb. I tak się tnie, że gra nie ma sensu, a grafika jest gorsza niż w poprzednich częściach. Chociaż mój komp ogólnie jest do dupy i czeka na wymianę, bo 3/4 gier które leżą na półce są nie ukończone właśnie ze względu na mój żałosny sprzęt.

Ten nowy Stalker ma tak żałosną optymalizację, że szkoda gadać. Wczoraj go sobie kupiłem, dzisiaj włączam, gram chwilkę i o ile na początku chodziło w miarę dobrze, to gdy doszedłem do tej barki zaczęło się strasznie ciąć, a podczas pierwszej misji zabijania z bandytami Stalkerów to już w ogóle tragedia. Poprzednie dwa Stalkera na tych samych ustawieniach chodziły mi dobrze, tak, że mogłem przejść całą grę i miałem w miarę ładną grafikę. A tutaj na tych samych ustawieniach grafika jest wyraźnie gorsza i tnie się tak bardzo, że zrezygnowałem po pierwszej misji. Niestety, trzeba kupić nowego kompa :/

A kiedy ta gra ma wyjść na PSP, bo już się pogubiłem?

Jak dla mnie Carnage i Venom to najlepsze postacie z Universum Marvela!

Oj pograłbym sobie z nią, pograłbym... Ale w co innego :)

Gdyby nowe PSP wyglądało tak jak na tym zdjęciu to byłbym pierwszy w kolejce. Niestety to marzenie się raczej nigdy nie spełni, a Sony będzie dalej wydawało shity w stylu PSP Go!

Mam do was jedno pytanie. Czemu prawie wszyscy na tym forum uważają ten nowy dodatek za syf? Nie grałem w żaden z dodatków, tylko w podstawkę, której nie przeszedłem, bo uniemożliwił mi to jakiś cholerny bug, ale dalej uważam, że to świetna gra. I w poprzednie Fallouty tez grałem i uważam je za jedne z najlepszych RPG, nie jestem żadnym fanboyem poprzednich części, każda mi się podobała na swój sposób. Rzadko się udzielam na tym forum, ale jak wchodzę w taki temat o nowym dodatku z kosmitami, i pod nim 20 postów, że to jest żałosne to mnie krew zalewa. Ludzie dlaczego uważacie, że to już nie jest Fallout? Nie uważacie, że świat Fallouta z kosmitami latającymi sobie gdzieś po kosmosie jest ciekawszy? Wolelibyście dostać kolejną paczkę w tych samych lokacjach, która daje 2 nowe bronie? Przynajmniej jest jakieś urozmaicenie, i sądząc po trailerach ten dodatek jest najciekawszy. Zaraz za nim ten poprzedni z bagnami. To przynajmniej jakiś powiew świeżości. Nie pojmuje też ludzi ciągle piszących, że to strzelanka, a nie cRPG. Ludzie pogódźcie się z tym, ze teraz liczy się kasa i nikt wam nie zrobi takiego Fallouta jak 10 lat temu! Cieszcie się tym, że w ogóle wyszedł Fallout 3 i wciąż powstają do niego dodatki, a nowa część już jest w przygotowanie, a nie ciągle narzekajcie!

Nie rozumiem o co wam chodzi. Nie grałem w żaden z dodatków (czekam aż będzie wersja pudełkowa z 5 wszystkimi), ale po trailerze sądzę, że zapowiada się świetnie! Co byście woleli kolejną paczkę z tymi samymi lokacjami? Tak to przynajmniej jest jakieś urozmaicenie.

Witam! Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że to będzie pytanie z rodzaju co lepiej kupić, więc jak ktoś nie chce odpowiadać, albo chce napisać coś w rodzaju "używaj opcji szukaj" to niech się lepiej nie odzywa. A więc z konsol mam Xboxa 360 i PSP, a teraz właśnie nazbierałem sobie niezłą sumkę i mam ochotę na jeszcze jedną konsolę ^^ Problem w tym, że nie wiem czy lepsze by było PS3 czy Wii? Na PS3 nigdy nie grałem, ale bardzo ciekawią mnie niektóre exclusivy typu Little Big Planet, a gdy zobaczyłem ostatnio trailer God of War 3 to nabrałem wielką ochotę na tą konsolkę. W dodatku uwielbiam oglądać filmy, a że PS3 ma Bluray to też takie pytanko czy filmy na Blurayu są o wiele lepsze jakościowo od DVD, czy to tylko jakieś szczegóły które nie wpływają znacząco na oglądanie filmu? Kolejnym plusem za PS3 jest dzisiejszy news o tym, że z powrotem na PS3 pojawią się gry z PS2, a to całkiem fajnie bo chciałbym też przejść jedynkę i dwójkę God of Wara. Tak więc pytam się czy warto wydać 1500 zł dla Little Big Planet, God of War 3 którego jeszcze nie ma, gierki w pakiecie z konsolą typu InFamous, Bluraya i darmowego grania po necie? (na Xboxie nie gram bo mam przerobionego). Z jednej strony bardzo mnie korci to PS3, ale ostatnio gdy zagrałem na Wii w salonie gier niedawno otwartym w mojej miejscowości to taki mi się spodobało to machanie pilotem (np. przy graniu w golfa :) ), że teraz nie wiem czy Wii nie byłoby lepsze? Zwłaszcza, że wychodzi Madworld, gra w którą bardzo bym chciał zagrać. I czy to Wii nie znudzi mi się po tygodniu? Proszę poradźcie co wybrać bo naprawdę nie wiem :P