PSRK-1

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    35
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez PSRK-1

  1. PSRK-1

    Kolejna ofiara uzależnienia

    Tibia?????!!!!!!!! TIBIA??!!!!! Ta gra nie ma ani grafiki, ani dźwięku, ani grywalności (przynajmniej w moim odczuciu). Wiem. Grałem. Tylko tłuc potworki. Po 15 min wyłączyłem i już nie gram. Moim zdaniem Tibia wyznacza granicę nie-jakości gier.
  2. PSRK-1

    Kolejna ofiara uzależnienia

    Czuję, że muszę zabrać głos w tej sprawie. Wymiękam jak słyszę " grałem kiedyś trzy dni bez przerwy". To jest dziwne. Ja rozumiem, jeśli ktoś lubi grać, ale nie siedzieć przed kompem trzy dni z rzędu! Ja po jednej dobie na pewno podzieliłbym los tego biednego człowieka. Lecz, co tu nie mówić - sam jest sobie winien. Ja osobiście mogę siedzieć przed kompem pięć dni w tygodniu. I to raz (raz w jednym dniu)! Chyba że siedziałem godzinę albo poniżej, no to oki. Jesli już siedzę, to 1,5 - 2 h. A jak rodzice nic nie mówią to w porywach do 3-4. Nieraz po 4 godzinach siedzenia przed kompem... zwymiotowałem. A mój rekordzik to 6,5 h z duuuuuużą przerwą.
  3. PSRK-1

    Neverwinter Nights 2 - okiem Fetta

    Grze wystawiłem pięć gwiazdek, ale wtedy nie grałem w nią za bardzo. Gdy pograłem w nią dłużej, zauważyłem... że jest do..... luftu. Po pierwsze zepsuto interfejs. Po drugie WYMAGANIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Po trzecie, nie wiem, ale jedynka miała klimat, a dwójka, jak każda nowsza produkcja, jest plastikową gierką bez klimatu i grywalności, za to z ładniutką grafiką (no, ładna to ona jest tylko na maksymalnych detalach, jak ktoś ma core 2 quada, 2gb RAM-u i gf8800)....... Dla mnie lepiej by było gdyby... wydano nastepny dodatek do jedynki( nie mam na mysli moda). Tak w ogóle jedynka, jest najlepszą grą dla mnie. Szczególnie Hordes of the Underdark, które jest szalenie widowiskowe.
  4. PSRK-1

    Dragonshard - okiem Finnegana

    Wiesz, kiedy u mnie przyszedł czas na wymianę karty graficznej, (z GF 5500 FX ) sprzedałem ją, a że nową kartę kupowałem parę dni później, włożyłem do kompa gf 2. Uruchomiłem Dragonsharda, i miałem ten sam problem co Ty. Więc... może Dragonshard nie obsługuje Twojej karty, lub Twój komp nie spełnia wymagań?? PS. Gra naprawdę fajna! SUPER!!!!!! Dla mnie najlepsza gra po NWN (jedynce).
  5. PSRK-1

    Edytor do Neverwinter Nights

    Bawił się ktoś kiedyś (z powodzeniem) skryptami w tym edytorze?
  6. PSRK-1

    Edytor do Neverwinter Nights

    Różne problemy i sugestie dotyczące edytora do Neverwinter Nights
  7. PSRK-1

    Neverwinter Nights + Dodatki (temat ogolny)

    Bawił się ktoś kiedyś (z powodzeniem) skryptami w edytorze do NWN Diamentowa Edycja??
  8. PSRK-1

    Dragonshard - okiem Finnegana

    Gra zapowiada się dobrze i mam w nią zamiar zagrać, choćby dla świata Dungeons & Dragons. Uwielbiam gry opierające się o ten system (Neverwinter Nights na przykład...)
  9. Jestem fanem gier rpg. Chciałem kupić jakąś gierkę tego pokroju i (jak to ja) spojrzałem w tym celu na TOP 10, gdzie (swego czasu) Neverwinter N miał 2 miejsce. No to do sklepu. Kiedy tylko usłyszałem o Diamentowej edycji ,to zatkałem skarbonkę i czekałem. Kupiłem sobie DE i jestem zachwycoy możliwościami tej edycji. Dodatki są wspaniałe A CDPROJEKT JEST THE BEST POD KAŻDYM WZGLĘDEM!!!!!!!!!!!
  10. PSRK-1

    The Elder Scrolls - ostatnia odsłona

    Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Oblivion, to wydawał mi się bardzo dobrą... tfu! Nawet genialną grą! Tworzenie postaci, tekstury itd. Na początku fabuła jest malownicza i filmowa. Później... nie wiem jak to ująć, może dla niektórych graczy nie jest to prawda (o gustach się nie rozmawia!) ale grałem w Oblivion i przechodziłem wątek fabularny oczekując czegoś... dobrego i naowatorskiego. Grałem jakby z przymusu. Właśnie teraz odkryłem, że starsze gry są bardziej klimatyczne, np. GOTHIC, GOTHIC II - CUDO. Neverwinter nights potrafi bardzo wciągnąć. Ale skoro mowa o Oblivionie, to przyrównam go do Morrowind. Morrowind była niesamowicie klimatyczna muzyka, i wcale nie o wiele gorsza grafika na niższych wymaganiach sprzętowych. Był tam klimat, opowieści o tej prowincji, legendarne miejsca, a w Oblivionie przez cały czas możesz odczuwać sztuczność świata i prostotę. Co do recenzji: bardzo mi się podobała, co tu gadać, congratulations dla autora, który świetnie to wszystko wychwycił. Ogólnie mówiąc (powrócę do tamtego tematu) oblivion był lepszy technicznie, ale Morrowind dużo bardziej przeważa klimatem i fabułą.