macned

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1071
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez macned

  1. Z mangą oczywiście się zgodze, ale z nazywaniem anime kreskówką nie. I wcale nie odnoszę się teraz do części definicji "zwykle dla dzieci", ale do "film rysunkowy". Otóż, niektórzy chyba uważają że film animowany i film rysunkowy to synonimy. To nie jest prawda. Filmem animowanym jest np. Shrek i wiele innych produkcji wykonanych w technologii komputerowej 3D, a wcale nie jest to film rysunkowy (gdzie "kreski"?). Albo np. Miś Uszatek - jest to film animowany (lalkowy), ale nie rysunkowy! Podobnie z anime - większość serii/filmów składa się z rysunków, ale są również produkcje wykonane w zupełnie innej technice, np. komputerowej. Tak więc: film animowany != film rysunkowy. I do pewnego kolegi "inteligenta" powyżej ;) anime = japoński film animowany oraz kreskówka = film rysunkowy w żaden sposób nie implikuje, że anime = japoński film rysunkowy!
  2. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Mirai Nikki 21 (zdanie z 20. minuty odcinka). Czy ktoś obeznany z fabułą mangi mógłby (bez spoilerów) objaśnić o co chodzi w tym zdaniu? Tzn. nie wiem czy jest to błąd w tłumaczeniu czy ma to jakiś sens, o którym dowiem się w kolejnych odcinkach.
  3. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Tengen Toppa Gurren Lagann Dawno oglądanie serii nie sprawiło mi takiej przyjemności jak TTGL. Nie przepadam za gatunkiem mecha (i prawdę mówiąc niezbyt się w tym gatunku orientuje), ale zachęcany pozytywnymi opiniami i średnią ocen postanowiłem serię obejrzeć. Jakieś pierwsze ok. 6 odcinków szło mi bardzo powoli i od zachwytów to bardzo daleki byłem. Naiwna, infantylna, przekolorowana fabuła o mocno komediowym charakterze oraz jednocześnie dialogiami pełnymi patosu, seria z dosyć częstymi fanservice''owymi wstawkami (wiadomo, Yoko...) oraz różowymi futrzakami i innymi w roli przeciwników ;). Pierwsze wrażenie bylo średnie, chociaż zauważyłem w serii potencjał i dałem jej szanse. Może w zbyt ostrych słowach się teraz wypowiadam, ale wg mnie seria takie cechy posiadała. I to nie tylko na początku, ale również przez dalszą część serii (no, może komedii w dalszej części jakby mniej). Dlaczego więc nagle przestało mi to przeskadzać? Hmm... nie mam pojęcia. Mniej więcej od połowy kolejne odcinki zacząłem ogladać z coraz większym zainteresowaniem, jednocześnie w pełni akceptując przyjętą przez twórców konwencję, będąc ciekawym co też tym razem twórcy szalonego wymyślili - i tutaj pomysłami pokroju kompletnie mnie rozwalili. Pewne nieścisłości w fabule przestały mi kompletnie przeszkadzać. Zatem seria musiała mniec "to coś", że była w stanie przysłonić swoje wady i zaoferować czystą rozrywkę na absurdalnym i (nie bójmy się użyć tego słowa) EPICKIM poziomie. Niby lekka w odbiorze, a z jednak mająca kilka dosyć smutnych momentów (). Do tego te wszystkie motywacyjne teksty Kaminy (które trochę bez sensu brzmiały imho, ale zapadały w pamięć) oraz niespotykany przeze mnie wcześniej rozmach i skala wydarzeń (). Natomiast co do strony technicznje to jest ona zrealizowana bardzo dobrze: dynamiczne animacje, oryginalna stylistyka robotów z mimiką oraz ścieżka dźwiękowa stanowiąca połączenie muzyki typowo filmowej z mieszanką innych gatunków (pierwszy raz usłyszałem tutaj utwór, który opisałbym jako połączenie śpiewów operowych z hiphopem). Podsumowując, gorąco polecam każdemu o ile nie ma reakcji alergicznych na widok mechów oraz jest w stanie przyjąć kilogramy patosu zmiksowanych z absurdem.
  4. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Konkretnie to Mami''s theme: http://www.youtube.com/watch?v=kIMf1CSAZYc
  5. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Co do cliffhangera - przynajmniej nie trzeba będzie znowu kilku miesięcy czekać ("Berserk continues Feb 10th"). edit: Tutaj pierwsze 10 minut Berserka, jakby ktoś zainteresowany był jak CGI się prezentuje: http://youtu.be/BWq4xtcQnVc
  6. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Z tego co pamiętam to błąd był wcześniej, gdy podawali informacje o 3 odcinkach i długości 12 minut każdy. Teraz to poprawili na 24 min i wszystko się zgadza, bo 6x12min = 3x24min. Biorąc pod uwagę że niektóre odcinki kończyły się na "Continued in the second half" to można chyba przyjąć, że zamysłem twórców było stworzenie 3 historii, w dwóch ~12 minutowych częsciach, stąd taka interpretacja na MALu (chociaż trochę imho przekombinowana). BTW odcinki specjalne powstaną , co mnie bardzo cieszy :)
  7. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Thermae Romae Polecam. Zabawna i przede wszystkim oryginalna seria. Tylko 3 epizody dwuczęsciowe po 24min, więc dużo czasu nie zajmują. Animacja bardzo oszczędna, ale mająca urok. Solidne 7/10.
  8. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Hoshi wo Ou Kodomo (Makoto Shinkai w stylu Ghibli) i ewentualnie Mardock Scramble (cyberpunkowy film akcji).
  9. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    http://youtu.be/HNZNCd62XLc Nowy, 6-minutowy zwiastun Berserka, który ukazał się kilka dni temu. Mnie mocno odrzucają wstawki z komputerową grafiką. Strasznie nienaturalnie to wygląda. Zaczynam mieć pewne obawy co do filmu :(
  10. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Legend of Galactic Heroes - 82 Ten serial jest pod względem wieloma względami wybitny. Wielowątkowa i bardzo poważna fabuła, wiele postaci o rozbudowanych charakterach, dialogi - to wszystko jest zrealizowane na najwyższym możliwym poziomie, przez co przysłania drobne wady serii, na które przestałem już zwracać uwagę (mam tu na myśli słabo zrealizowane walki w kosmosie, , prymitywna technologia używana przez wojsko czy też grafika, która się już mocno zestarzała). No i ten odcinek 82... Chyba najbardziej smutna scena, jaką widziałem ogólnie w anime (DUŻY SPOILER) - Serial od dłuższego czasu jak go oglądam ma u mnie wystawione 10/10, ale jako że 11/10 wystawić nie mogę to poważnie zastanawiam się czy nie obniżyć ocen pozostałym seriom.
  11. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    One Outs 1-12 Nigdy jakoś nie ciągnęło mnie do seriali, których głównym tematem jest sport, a już szczególnie takich poświęconych baseballowi, o którym nie mam zielonego pojęcia. Jednak wbrew temu co może się wydawać na pierwszy rzut oka, One Outs nie jest serią tylko o sporcie, a anime z wątkiem hazardu, gdzie baseball stanowi przede wszystkim tło dla pojedynków psychologicznych(co istotne - z serii można czerpać przyjemność przy znikomej wiedzy na temat zasad sportu, które w razie potrzeby są przez narratora objaśniane). Oglądając tę serię do glowy przychodzi mi Kaiji, z tą różnicą, że główny bohater nie jest naiwną ofermą, a prawdziwym wymiataczem, który swoimi zagrywkami psychologicznymi i prowokacjami masakruje przeciwników :) Podobieństwa zresztą nie są przypadkowe, ponieważ za serial odpowiada ten sam reżyser, który stworzył m.in. Akagi oraz Kaiji, ponadto główny bohater mówi tym samym glosem we wszystkich trzech seriach. Seria One Outs jest ona jednak oparta na mandze innego autora, stąd mamy tutaj bardziej tradycyjną i miłą dla oka kreskę, a nie kanciaste twarze jak we wspomnianych wyżej tytułach ;) Pierwsze 12 odcinków obejrzałem w jeden dzień będąc podekscytowanym tym co wydarzy się dalej. Jeśli utrzyma ona obecny poziom to spodziewam się ocenić ją w granicach 8-9/10. Dla miłośników Kaijiego pozycja obowiązkowa.
  12. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    I wreszcie mamy pierwszy zwiastun serii Code Geass Akito the Exiled : http://www.youtube.com/watch?v=ZMP8czTf3Wo Do tego pojawiła się informacja o filmie ekranizującym (?) Code Geass: Lelouch of the Rebellion, a także jakieś Nunnally in Wonderland w formie video ma zostać wydane w tym roku. @Outlander Ciekaw jestem jak dalej będziesz oceniać fabułę Mirai Nikki. Jak dla mnie to im dalej tym więcej głupot tam się pojawia :D
  13. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Pomimo bardzo długiej listy anime do obejrzenia postanowiłem sobie coś wybrać z obecnego sezonu do oglądania na bieżąco i wybór ten padł na Brave 10 i Another. Co do pierwszego tytułu to zawiodłem się trochę - tagi na MAL-u (Action, Adventure, Historical, Seinen), czas i miejsce akcji wynikające z opisu zasugerowaly mi serię, która klimatem mogłaby zbliżyć się do Sword of the Stranger. Niestety dostałem bohaterów posługujących się magią oraz wykrzykujących nazwy ataków, momentami komediowy nastrój oraz główną bohaterkę trochę przypominającą zachowaniem Fuu z Samurai Champloo. Nie wiem skąd się to "seinen" wzięło, dla mnie to zbyt infantylne bylo, a fabuła odcinka niczym nie zaskoczyła. Jako, że seria ma 12 odcinków to pewnie pociągnę ją do końca, ale mój entuzjazm wobec tej serii już wyparował. Nieco większe nadzieje mam na Another. Pomimo fatalnego, niepasującego do reszty odcinka openingu (wg mnie śpiew tutaj zupełnie nie pasuje, a motywem przewodnim powinien być utwór pojawiający się na poczatku oraz znany ze zwiastunów serii) pierwszy odcinek sprawił całkiem niezłe wrażenie. Fabuła mnie zaintrygowała, nastrój niepokoju uzyskano całkiem zgrabnie uzywająć oszczędnie muzyki i różnych "glitchowych" dźwięków, do tego sceny z dziwnymi lalkami. Nie jest źle. Grafika teł bardzo ładna, chociaż projekty postaci już nie w moim guście. Hmm... może coś z tego ciekawego wyjdzie.
  14. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    (zakładam, że piszesz tu o filmie, a nie serialu) Jeśli podobał ci się filozoficzny aspekt tego filmu oraz styl graficzny filmu to zainteresuj się innymi filmami Mamoru Oshii, np. Jin-Roh - bardzo dobry film, samo zakończenie dosyć smutne, Sky Crawlers - tutaj raczej bym nie polecał oglądać w nocy, bo zasnąć można; film był dla mnie przeraźliwie nudny (chociaż pomysł na fabułę intrygujący), no ale znalazł swoich zwolenników, więc możesz zaryzykować i a nuż ci podpasuje Ponadto Oshii wyreżyserował jeszcze Patlabora i Angel''s Egg, o których dosyć dobre opinie słyszałem, ale sam nie miałem okazji obejrzeć, więc nie wiem jak się filmy do GiTS-a mają. Aha, zakładam, że drugą część GITS o tytule Innocence oglądałeś, tak? (wlaściwie to od tego pytania powinienem zacząć:P ) Jeśli zaś chodzi o samą tematykę androidów to świetnie to zostało przedstawione w Eve no Jikan, ale tam forma filmu odbiega od tej z GITS, film jest znacznie lżejszy w odbiorze. Również Kaiba (której nie oglądałem, ale zamierzam dosyć szybko nadrobić zaległości) porusza problematykę GITSa, ale może Cię stylem graficznym odrzucić, jeśli wcześniej nie miałem styczności z twórczością Masaaki Yuasy. Ogólniej patrząć na GITSa jako cyberpunkowy film akcji to znam jeszcze Vexille, które niezłym filmem jest, ale nastawionym bardziej na akcje niż konkretną fabułę, do tego w 3D ze specyficznym cieniowaniem.
  15. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Anime to oczywiście Bakemonogatari, natomiast utwór to Supercell - Love & Roll: http://www.youtube.com/watch?v=eVMGyjxW18Y
  16. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Nie widzialem tutaj o tym informacji, a wydaje mi się, że parę osób może zainteresować to, że kolejny odcinek Hellsing Ultimate wychodzi 15 lutego. Poniżej trailer: http://www.youtube.com/watch?v=zKONRe3eMfc
  17. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Mnie ta strona na takie okazje zawsze służyła pomocą ;) http://nooooooooooooooo.com/ Durarara 1-24 Seria, która zacząłem oglądać prawie pół roku temu, a skończyłem dopiero dzisiaj. Anime prezentowało na tyle wysoki poziom, żeby jej nie porzucać, lecz z drugiej strony nie zaciekawiło mnie na tyle, żeby z większym zainteresowaniem ją obejrzeć (i przede wszystkim - szybciej). Jednej rzeczy serii odmówić nie można - jest na swój sposób oryginalna, narracją wyróżnia się na tle innych serii - chociaż lekki chaos w odcinkach może widzów mocno pogubić, a nie każdy przepada za czymś takim (sama treść fabuły z pewnością trudna w odbiorze nie jest, co najwyżej forma w jakiej jest podana). Bohaterowie byli na tyle rozpozawalni/charyzmatyczni, że bez problemów ich szybko zapamiętałem, a spora część bardzo szybko wzbudziła moją sympatię. Jednak w przeciwieństwie do bohaterów i samego pomysłu na serial to fabuła wzbudza już we mnie mieszane uczucia. Wielokrotnie musiałem się zmuszać, żeby obejrzeć odcinek mając nadzieję, że akcja pójdzie do przodu. I wydaje mi się, że pod tym względem było lepiej w drugiej połowie serii. Mimo to żałuję, że pewne wątki nie zostały do końca zamknięte, ale możliwe że tak się stanie, jeśli powstanie kontynuacja. Strona techniczna - grafika podobała mi się, a szczególnie pomysł z szarym tłumem. Muzyki zbyt wiele nie słyszałem poza czołówką i zakończeniem, więc tu nic do powiedzenia nie mam. Ogólnie czasu za zmarnowany nie uważam, nie żałuję, pewne pomysły były na prawdę ciekawe, ewentualny sequel zapewne obejrze. Moja ocena: 7/10 BTW Warto obejrzeć Baccano? Słyszałem, że seria w podobnym stylu, stworzona przez tę samą osobę. Z widzianych przeze mnie materiałów sprawiała ona wrażenie jednak znacznie poważniejszej historii (i cieszyłbym się gdyby tak było). Jak to w końcu jest? Też luźna historyjka z elementami komediowymi jak Durarara czy może jednak nie?
  18. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Mnie się przyjemnie oglądało CG pomimo tego, że: - gatunku mecha nie lubię (tzn. sam pomysł na tego typu pojazdy bojowe, które biegają, skaczą czy latają uważam za idiotyczny); - irytował mnie Suzaku oraz Nina; - spora część zwrotów akcji była zaskakująca, ale niekoniecznie do końca przemyslana; - sam Lelouch wg mnie wcale taki genialny nie był, za dużo pomagało mu szczęście/przypadek, a nie polegał na dokładnie przemyślanej strategii. Tak jak już ktoś zasugerowal - obejrzyj tak z połowę serii i wtedy zdecyduj sam czy jest dalej sens oglądać. Anime zapewniło mi rozrywkę, ponieważ przymykałem oczy na jej wady, naiwności w fabule i postaciach. Swoją drogą nie uważam drugiej serii za lepszą, chociaż zakończenie może robić wrażenie. Jakbyś był zainteresowany poważniejszą serią o podobnej tematyce (ale bez mechów) to zwróć uwagę na Legend of Galactic Heroes.
  19. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Neon Genesis Evangelion Właśnie ukończyłem serię i nie wiem co o tym wszystkim sądzić. :O Takie pytania mam - czy jest sens oglądać Death and Rebirth czy tylko End of Evangelion? I czy w EoE mogę liczyć na wyjasnienie tego co się wydarzyło?
  20. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    NGE 1-15 Do 13 odcinka spodziewaj się kolejnych ataków Aniołów (w sumie chyba 7 ich było, od nr 3 do 10). W 14 odcinku przez pierwszą połowę masz coś w rodzaju podsumowania. Później zaczyna się coś zmieniać, ale za wcześnie dla mnie, żeby móc to ocenić. W każdym razie pierwsza połowa serii nauczyła mnie kilku rzeczy: -Asuka to nabardziej irytująca postać w NGE (chociaż i tak wiele jej brakuje do Niny z CG) -przez kilkanaście lat na Ziemi był spokój (jak dobrze pamiętam to 15 lat), jednak z chwilą gdy bohater dołącza do NERV zaczynają się regularne ataki Aniołów: nr 3, 4, ..., 10 (przypadek? czyjeś świadome działanie? naiwny scenariusz?) -zawsze jak prowadzone są testy na EVAch to coś musi pójść nie tak, zawsze podjęta zostanie próba katapultacji pilotów i odcięcia zalinania i niemal każdorazowo będzie brak reakcji ze strony mechów -Shinji ma problemy ze sobą i przez połowę serii nie jest w stanie porozumieć się z ojcem -Misato lubi pić piwo na śniadanie ;) no i nie lubi Aniołów ze względów osobistych -Rei Do tego całkiem sporo symboliki chrześcijańskiej było: wszędzie krzyże (np. wybuchy w takim kształcie, ), system Magów , same postaci Aniołów no i tytuł serii :P Niestety na chwile obecną nie jestem w stanie znależć podobieństw między fabuła serii a Księgą Rodzaju, do której (tak mi się zdaje) ma ona ambicje w jakiś sposób nawiązywać. Co do istotnych wydarzeń to pamiętam jak w jednej z początkowych scen 1. odcinka główny bohater przez chwile widzi Rei co może oznaczać, że: Poza tym nie pamiętam już czy zostało to powiedziane, dlaczego pod koniec odcinka Rei była ranna, a nie chce mi się tego sprawdzać. Do tego trochę dziwne było dla mnie, że całe miasto jest puste, wszyscy podobno w schronach, a Shinji jako jedyny na powierzchni czekał na samochód. Mam nadzieję, że na koniec nie okaże się, że wszystkie wydarzenia albo coś w tym stylu, chociaż nabralem takich podejrzeń przy drugim odcinku. W każdym razie jak już przy 10 odcinku jesteś to jeszcze kilka spróbuj obejrzyć, może Cię to zainteresuje. Ja już postanowiłem serię do końca obejrzeć.
  21. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Gdyby Fate/Zero było sequelem Fate/Stay Night to rzeczywiście można by użyć takiego porównania. Tutaj mamy anime, które chronologicznie rozgrywa się wcześniej. Ja rozumiem, że ciekawe jest oglądanie co się dzieje z bohaterami wiedząć co ich na końcu spotka (np. dlaczego jeden z drugim giną, inny zostaje kaleką, i w jaki sposób ktośtam zwycięża w wojnie). Oglądałem sporo filmów, które miały tak chronologię przemieszaną (np. w anime "Grobowiec Swietlików" od samego początku wiadomo, że ). Jednak za wyjątkiem jednego tytułu ("Memento" Nolana) nie potrafię sobie przypomnieć żadnego, gdzie ten zabieg byłby czymś kluczowym, bez czego fabuła nie tylko bardzo mocno straciłaby na atrakcyjności, ale przede wszystkim na czytelności. O, widzisz. A czy przypadkiem nie świadczy to źle o Fate/Zero jako ekranizacji? Dlaczego, żeby zrozumieć motywy i poznać charakter niektórych bohaterów muszę sięgać do VN/mangi/książki/czegokolwiek? Czy oglądająć Władcę Pierścieni Jacksona musialem wcześniej przeczytać Hobbita albo Silmarillion Tolkiena? Ogólniej: czy oglądając jakikolwiek film musiałem znać pierwowzór jego prequela/sequela, zeby historia stawała się zrozumiała? Bo wg mnie to jest największym problemem, jesli seria przed widzem stawia takie warunki. Ja nie neguje tego, że fabuła VN Fate jest dobra - ale z obejrzanego przeze mnie materiału anime nie mogę stwierdzić, że fabuła serialu na niej opartej jest... Ja rozumiem twój punkt widzenia, bo sam doświadczyłem analogicznej sytuacji - HBO zekranizowało w tym roku pierwszy tom PLiO George''a R.R. Martina - "Gra o Tron". Tak się składa, że pierwowzór zostal przeze mnie wcześniej przeczytany, a następnie obejrzałem serial. I chociaż serial cenię sobie bardzo (prawdę mówiąc jest to jeden z najlepszych jakie widziałem) to mam świadomość tego, że może się nie podobać osobom, które książki nie czytały. Co wiecej, znam osobiście osoby, które po prostu w fabule się gubiły, w natłoku postaci, nazwisk, powiązań między nimi, herbami, polityką i intrygami, geografią świata itp. I chociaż takim osobom polecam przeczytanie książki (gdzie wszystko jest wytłumaczone, podczas gdy w serialu są pewne niedomówienia) to nie mogę w żaden sposób ich winić za to, że w ten sposób oceniają serial, ponieważ nie mają obowiązku znać książki siadając przed ekranem telewizora! Oceniaja serial oparty na książce, a nie fabułę książki. j.w. Uważam za niesprawiedliwe porównywanie oglądania serii, bez znajomości wiedzy z visual noveli na której oparto fabułe anime będącego prequelem, z oglądaniem parodii serialu bez znajomości materialu parodiowanego.
  22. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    NGE 7-11 No mnie komentarz Outlandera przekonał i dzięki temu wczoraj dobrnąłem do 11 odcinka, a dzisiaj mam zamiar jeszcze kilka epizodów obejrzeć. Ale jak na razie wielkiego postępu w fabule nie widzę, chociaż zaczynają się pojawiać dziwne rzeczy . Może coś z tego ciekawego wyniknie, ale gdybym teraz miał oceniać serie to raczej wyżej niż 5-6/10 bym nie dał za powtarzalność w odcinkach (nowy odcinek = nowy Anioł do pokonania), fanservice. Do tego część postaci mnie nie przekonuje, a niektórzy to nawet irytują (głównie przez niesubordynację - te dzieciaki są chyba na tyle głupie, że nie są świadome tego jak ważni są, a tu ni stąd ni zowąd wyskakuje taka jedna (Asuka?) z pretensjami, że poza miasto wyjechać nie może. Albo innym razem nie chce nurkować w specjalnym stroju, bo wstydzi się. Lolwut? Fate/Zero 1-13 A co do powyższej dyskusji o serii to dorzucę swoje trzy grosze. Zaznaczę tylko, że seria Fate/Stay Night jest mi nieznana, zatem nie mam porównania pomiędzy nimi (i również dzięki temu prawdopodobnie nie zaspoilowalem sobie zakończenia Zero). Zdanie co do serii mam podobne co Ajinur. Brakowało mi dotychczas większych postępów w fabule, akcji mimo wszystko było niewiele. Co prawda ziptofaf parę wydarzeń wymienił, ale prawdę mówiąc nie wiem jaki wpływ na historię, postaci, układ sił itp. miały dotychczasowe pojedynki, wybuchy, ataki, czy . Właściwie z istotnych wydarzeń kojarzę jedynie . Odnoszę wrażenie, że fabule brakuje dynamiki. Natomiast co do samych bohaterów to czuję niedosyt spowodowany tym, że praktycznie nic nie wiem na temat , która pojawia się dosyć często, a także, który dla odmiany nie pojawia się prawie w ogóle :D Seria trzyma przyzwoity poziom i daje mi spore nadzieje na jej lepszy rozwój w dalszej części. Sam podział na dwie części jest wg mnie dziwny (szczególnie w takim momencie), przez co ciężko jest mi ocenić serię. Technicznie jest świetnie (może poza groteskowym wyglądem/zachowaniem Castera, ale mogę na to przymknąć oko ;) ). Serial oceniłem na 7/10, ponieważ czas spędziłem dosyć przyjemnie, ale nic poza tym (ale drugiej części z pewnością będę wyczekiwać). Wciąż mnie dziwi tak wysoka średnia serialu na portalach, no ale najwyrażniej wraz z Ajinurem jesteśmy w mniejszości ;)
  23. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Kyousougiga (ONA) Co ja pacze? Taka była moja pierwsza reakcja na tą 25-minutową animację, która (tak przynajmniej mi się zdaje) jest teaserem serii. Graficznie - jest bardzo kolorowo i efektownie (chociaż materiał filmowy, który posiadałem był w słabej jakości), mnie się animacja kojarzyła trochę z Cencoroll a sam świat z tym zaprezentowanym w Summer Wars. Co do fabuły... kompletnie nie mam pojęcia się wydarzyło. Nawiązania do Alicji w Krainie Czarów wydają się dosyć wyraźne, jednak mimo to nie byłem w stanie odnaleźć się w akcji, której brakowalo jakiegoś wprowadzenia. Widz od razu wrzucony jest w wir wydarzeń, w których bardzo trudno się zorientować. Jednak pomimo tego niezrozumiałego szaleństwa filmik zaintrygował mnie na tyle, że uważnie przyjrzę się serii, o ile ta pojawi się. Whisper of the Heart Co tu dużo mówić - kolejny film ze studia Ghibli. Tym razem jednak bez fantastyki, historia z gatunku "okruchy zycia", jednak mimo to z odczuwalnym magicznym nastrojem. Grafika na poziomie do którego Ghibli przyzwyczaiło widzów. Muzyka przede wszystkim śpiewana, mnie jakoś szczególnie nie zachwyciła. Wg mnie obowiązkowy film dla każdego fana tego studia. Neon Genesis Evangelion ep. 1-6 Miłośnikiem mechów nie jestem (serii im poświęconym staram sie unikać), chociaż jestem w stanie je tolerować jeśli anime oferuje coś więcej. Slyszałem opinie jaka to seria wspaniała nie jest, klasyka anime, głęboka, psychologiczna fabuła, itp. I nie wiem czy ja źle na nią patrzę i coś mi umyka, a jak na razie (do 6 odc.) to nie zauważyłem w niej nic "głębokiego". NGE na chwilę obecną to dla mnie po prostu taka "bajka z robotami" (i nie mam tu zamiaru prowokować fanów tym określeniem, takie po prostu odnoszę wrażenie).
  24. macned

    Manga i Anime - temat ogólny

    Jeśli masz na myśli tytuły to pod koniec się one szybko pojawiają wraz z przyporządkowanymi im ilustracjami z anime :)