Scooby

> > > Ale konto XboxLive/PSN oczywiście posiadasz, o grzecznie opłaconym abonamencie > nie > > wspominając? > > Konsole są platformami zamkniętymi, więc wiadomo na co się piszesz, jeżeli takową > kupujesz. > > W przypadku PCta, teoretycznie wolnej platformy, większość gier AAA wymaga zamkniętego > > > systemu. > > > Przepraszam, ale nie rozumiem tego argumentu. Instalując Steama nie wiesz na co się piszesz? > Konsole są lepsze bo tam nie masz wyboru, a PC gorsze bo masz wybór między grami wymagającymi > Steam a tymi niewymagającymi? Wszystko było fajnie do momentu gdy steam był opcjonalny. Teraz kupując nawet BOX-a jest się gdzieś "przywiązanym". Nie wspominając o absurdach gdy przez steam jest jakiś uplay uruchamiany. Mamy: Steam, Origin, Uplay, B. NET i jeszcze kilka mniejszych się znajdzie. Przyznacie, że mając je wszystkie niezły Syf się robi? Większości to nie przeszkadza i dadzą sobie wszystko wcisnąć ale jest grupa osób, których to strasznie drażni, i ja do nich należę. Może na konsolach trzeba płacić ale wszystko jest w jednym miejscu i prawie (bo gwarancji nie ma - można wymienić parę przykładów) zawsze się uruchomi. I właśnie za to, że wszystko jest w jednym miejscu ludzie wolą czasem konsolę. Gdyby był tylko steam albo tylko origin na którym by były dostępne wszystkie tytuły na PC to nie miał bym nic przeciwko nim. Ale tak nie będzie bo to otwarta platforma. Mi by wystarczyło tylko, żeby gry były sprzedawane tak jak Wiedźmin. Niestety kilka gier AAA dostępnych w ten sposób to za mało, żeby mnie przekonać. P. S. Nie chcę tutaj jakiejś "wojny" wywoływać o wyższości konsol nad pc. Chyba chodzi mi tylko o to, żeby wylać własne żale nad tym co się stało z dystrybucją gier na pc przez ostatnie lata.

> > Ale nadal są ludzie którzy nienawidzą steama ;D > Słuszna uwaga. Ja z tego powodu skończyłem z graniem na PC :D. I puki nie przestaniemy być przywiązywaniu do platform typu steam na siłę to do grania na PC nie wracam. Nie będzie mi nikt wciskał czegoś czego nie chcę!

Miałem ten tytuł na liście "must have", a teraz został z niej skreślony. Ale tylko dlatego, że nie podobają mi się takie praktyki i żeby wyrazić tym swój sprzeciw :P. Samą grę pewnie kupię ale zaczekam aż będzie po 60zł. Jak ubi ma graczy w d...e to ja ich też i dostaną mniej pieniędzy. Tymczasem jest dosyć innych tytułów :)

Trolle!

Pff...też mi promocja co z tego, że 66% taniej. Jak na gram.pl pudełkowe wydanie jest wciąż tańsze. Za to wersja na konsolę kosztuje prawie 4! razy więcej :O. Chyba czas sprzedać konsolę bo bankrutem zostanę. Może w Europie to wygląda inaczej ale w Polsce to wciąż najtańsza maszynka do gier jak się wszystko podliczy (a posiadam oba sprzęty :P). Sorry za mały off top :P.

>Roczny abonament bardzo się opłacał jeśli kupowało się go na allegro. 80 zł za rok gry i Diablo 3 za darmo Finger już gdzieś czytałem płacze ludzi którzy doładowali konto w ten sposób RAFem na cały rok a po jakimś czasie blizz im to wycofał. Przecież wszyscy wiedzą, że to przekręt. BTW. Znikł mi gdzieś przycisk "odpowiedz". Jakiś bug? :P

Coś mi nie gra w tych minimalnych wymaganiach. Jest napisane SO Windows XP SP2, a poniżej DX10. Przecież DX10 nie jest obsługiwane pod XP :P.

No. Kartą się raczej nie opłaca. Jak zniknie ta forma płatności to ja np nie będę nic już z marketplace kupował. Kiedyś był abonament w promocji to się skusiłem i zapłaciłem kartą. Co się okazało włączone wtedy zostaje automatyczne odnawianie, które można wyłączyć jedynie telefonicznie dzwoniąc do MS. Dla mnie takie podejście jest karygodne. Jeżeli umożliwili dodanie karty przez internet to tą samą drogą powinno się ją dać usunąć. Niestety trzeba najpierw zadzwonić wyłączyć odnawianie(da się tylko telefonicznie) i dopiero potem można kartę usunąć. Za to co zrobili u mnie są już skreśleni.

Gram.pl mógłby gdzieś dawać informacja przy sprzedawanych grach, że gra wymaga steam albo chociaż dodawać gdzieś jakąś ikonkę przy produkcie (tyczy się to zresztą wszystkich innych sklepów). Teraz muszę szukać po forach czy gra przypadkiem nie zaskoczy mnie jakimś dodatkiem, którego nie chce! Ponieważ nie mam zamiaru kupować gier PC przywiązywanych do steam lub też origin. Jeżeli bym chciał z czegoś takiego korzystać to nie kupowałbym bym wersji pudełkowej. Na szczęście jest jakiś wybór. Można wybrać grę na konsole. Gorzej jak kiedyś xboxa ze steam zintegrują. Na PS3 już coś tam jest połączone o ile się nie mylę. Już wolę zapłacić za grę więcej i w gorszej oprawie na konsole niż być zmuszanym do instalacji platformy na PC, której sobie nie życzę. W którą stronę ta branża zmierza...? :(

Potem się dziwić, że ludzie chętniej konsole wybierają. W dodatku tam jest jeszcze możliwość sprzedania gry potem (ale z tym różnie bo online passy powoli wchodzą), a tutaj przypisze Ci się gra do konta i z odsprzedać się nie da (w dodatku licencja zabrania). Oni sami sobie robią więcej szkody niż piraci robią im. Zresztą czy oni walczą z piractwem? Jak gra się nie sprzeda to wiadomo "piractwo". Ale tutaj chodzi przede wszystkim o walkę z rynkiem wtórnym i żeby przypadkiem nie pożyczać gier znajomym w czasie gdy się z nich nie korzysta.

Ja jak kupiłem konsolę to pierwsze wrażenie było. O kurcze nawet nieźle to wygląda ale.... Jako przykład może podam grę Burnout Paradise. Na niej robiłem ten test. Włączyłem tą samą grę na PC i tą samą na konsoli. Podpiętej przez VGA do tego samego monitora. Na PC wszystko na max. Efekt był taki, że na PC było o wiele lepiej, ale nie czułem jakiejś przepaści. Następnie porównywałem schodząc z ustawieniami na coraz niższe i przełączałem monitor, aby porównać jak jest na konsoli. Jak ustawiłem wszystko na minimum to na PC było nadal minimalnie lepiej niż na konsoli. Nie wiem dla czego ale jak się patrzy na screeny porównawcze różnych gier które są umieszczone w sieci to aż tak tego nie widać. Dopiero różnica jest widoczna przy takim teście jak ja robiłem. Co ciekawe różnica jest dosyć duża jednak normalnie się jej nie zauważa gdy gra już wciągnie. Wtedy to się raczej na grafikę nie zwraca uwagi. Jeżeli chodzi o obecny odpowiednik grafiki na konsoli w porównaniu do komputera (a posiadam oba sprzęty). To jest to Low (a nawet czasem niżej) w porywach można uzyskać na najnowszych tytułach odpowiednik medium. Ale raczej się trzeba nastawić że będzie to low lub coś pomiędzy (low-medium). Uniknie się przynajmniej rozczarowania. Tak jeszcze na zakończenie może dodam, że przepaść była by pewnie jeszcze większa gdyby nie fakt, że w latach 2005-20011 ludzie wymieniali monitory i zmieniała się rozdziałka dając obecnie fullHD i więcej. Gdyby rozdzielczość nie uległa zmianie przepaść przypuszczam mogła by być większa, a tak część mocy kart w PC została zjedzona na rzecz rosnącej rozdzielczości. Ja na twoim miejscu kupiłbym konsolę pod warunkiem, że są tam gry które cię nie interesują, a nie ma ich na PC. W innym wypadku ciągnij na tym co masz i poczekaj z zakupem do następnej generacji.

Ehh...ci producenci sami sobie zabijają sprzedaż, a potem się wszystko zwala na piractwo. No bo przecież spadku sprzedaży trzeba szukać wszedzie tylko nie u siebie (trudno się przyznać do błędu). Ja wiem, że oni chcą wylansować tego swojego Origina, ale Panowie. "Nie tędy droga". Jak widać wolność ma też swoje wady i producenci robią co im się podoba. Na konsolach mają o tyle lepiej, że ktoś inny pilnuje standardu no a tutaj przedewszystkim brakuje standaryzacji.

Przystań

Po tych wydarzeniach z Sony i całej tej otoczce wokół konsol zaczynam ostatnio myśleć, że te konsole to nie taka fajna sprawa jak na początku się wydawało (chyba uległem trochę modzie). PS3 akurat nie mam ale wielu znajomych ma, ale po podliczeniu wydatków na X-a (z okresu 1,5 roku) wyszło mi już 2,3k (w tym jest 7 gier zwykłych + 4 arcade oraz +2 gratisy co przy konsoli były). Strach pomyśleć ile by wyszło jak bym kupił więcej gier. Mam PC kupiony we wrześniu 2008 za 1,7k (oczywiście samodzielnie składany bo inaczej ciężko w tej kwocie coś dobrego dostać) i wszystkie gry chodzą co najmniej na medium do dziś, a niektóre nowe nawet czasem na max ruszą. Taki wiesiek2 + pad = wrażenia jak na konsoli i płytek nie muszę nawet wkładać :) (poza instalacją oczywiście). Także po przeprowadzonych kalkulacjach muszę stwierdzić, że już kolejnej konsoli raczej nie kupię jeżeli tak to wszytko dalej będzie wyglądać i takie jaja się będą działy. Żal tylko będzie niektórych "exów" ale nie są one warte takiej ceny w moim mniemaniu.

Ja już niestety też migrowałem i wiecie co sobie teraz myślę....., że chce z powrotem.