NemoTheEight

To niech się zdecydują. Albo robią tryb edukacyjny, albo nie. Nagość? W każdej ksiażce do historii dla podstawóki są gołe pomniki. Poprawności politycznej nie skomentuję, bo to wyrażenie już dawno samo w sobie stało się obraźliwe.

I dobrze. Każda gra powinna mieć oznaczenia o lootboxach, ich planowanej cenie , planowanych DLC, ich cenie (z uwzględnieniem tego, że mogą być tam drobne wahania wynikajace ze wzrostu koszów produkcji, wzrostu koszów pracy, wydłużenia sie czasu przygotowania wzgledem szacowanego itd.), oświadczenie (z pełnymi konsekwencjami prawnymi złożenia go fałszywie), że developer, ani żadna osoba pracujaca nad grą nie podjęła decyzji o wycięciu żadnej zawartosci z podstawowej gry w celu sprzedania go później osobno oraz uczciwe prawdopodobieństwo zdobyciea danej rzeczy w lootboxie. Póxniej mamy gry, gdize w skrzynce za dychę masz 0,0000001% na trafienie czegoś fajnego i 99% na 10 jednostek podstawowej waluty w grze. I to NIE jest hazard :) Żeby przepis nie uderzał z małe firmy, ani nie był zbyt łagodny dla dużych za złamanie ww. wymagań grzywna w wysokości 20% przychodów firmy ze sprzedaży danej gry i 100% DLC/lootboxów objętych wykroczeniem. Przychodów, nie zysków. Duzy koncern miałby gdzieś utratę 20% dochodów z jednej gry, po prostu zarobiłby mniej.

Wg. wszelkich teorii spiskowych i połowy niespiskowych Żydzi są najbogatszym narodem na świecie. Po co im kasa od Polski?

Eee... nie. Polityka zawsze szkodzi rozrywce. Poza tym autor jest aż tak zły, czy wyjechał z Polski w wieku 3 lat i wychował sie za granicą w jakieś cudownej utopii? Polityka zawsze uprawia propagandę. Naprawdę celem gier powinno byc pranie mózgów młodzieży? A pomijajac to, to każdy z nas wie jak tego typu dzieła wychodzą. Do du*y.

Kurczę chciałbym, zeby skupili csię na DC. Tyle fajnych posaci w tym multiwersum, a ci zaraz trzasną do Ij 2 Harry'ego Pottera, Thorgala, Kucyki Pony, Teletubisie, Asterixa, Johna Hartigana,  i Kaczora Donalda.

Żeby zrobić dobrą kontynuację lubianej serii w sumie wystarczy podrasować grafikę (bo czas i technologia idą do przodu) i wymyśleć dobrą fabułę. UbiSoft trzepie kasę od 10 lat na tym samym i wychodzi to całkem dobrze. Seria się przejada, ale w sumie każda gra osobno jest super.

Jestem dosć doświadczonym graczem. najpierw ryłem z ludzi, którzy potrafią prrzeprowadzać rozmowy kwalifikacyjne do klanu w grze F2P na komórkę. Teraz ryję z aresztowania ludzi za cheatowanie. Co kolejne? Oskarżą moddera o gwałt i molestowanie, bo zrobił moda "rozbierajaćego'" postacie w grze? Zaczną ścigać gości od hentai za łamanie praw autorskich? A może ktoś oskarży gracza o morderstwo, bo go zabił w grze? "Pszukiwany: NemoTheEight, sprawca 2 mln zabójstw, 100 zamachów bombowych, truciciel złodziej, sprawca kilkunastu zamachów stanu, podejżewany o kierowanie co najmniej 2 grupami przestępczymi i ucdziałw kilku innych, pomoc w ukrywaniu zwłok, handel bronią, handel narkotykami... Wszystkich przestępstw dokonał w najrózniejszych grach."

Ciekawe, że tytuł sprzedał sie najlepeiej na platformie na którą jest najmniej gier :)

Ale oni są dorośli i w pełni świadomi konsekwencji swoich działań? Ta gra nie spełniła oczekiwań dot. sprzedaży wałśanie przez mikropłatnosci. Jakbym miał ich w swojej firmie zstali by wylani dyscyplinarnie i oskarżeni przed sądem o świadome działanie na szkodę firmy. Już pal sześć utopienie projektu. Mieszanie w mikroplatnosciach powoduje utratę zaufania klienta do marki. Zresztą widać było po zmianach wartości akcji.

Pewnie odpowiednio dobrał segment, żeby pasowało pod wnioski, ale z drugiej strony godzina czasu dziennie na gry to nie jest znowu taki problem.   Ale ja to wiem. Mi nie chodizlo o dowiedzenie się skąd wnioski, tylko wypunktowanie błędów. I tak, godizna gry to problem jak wchdzisz z domu o 6, wracasz o 18 i jeszcze musisz zrobić kilka wązniejszych rzeczy.

Jsaakby nie mogli podpiąć sie bezpośrednio do Steama. Wkurzajace jest jak do gry trzeba wchodizć przez 10 roznych platform. Po to jest "międzyfirmowy" Seam, żeby była jedna platforma. Ale nie! Gracz musi mieć na kompie jedną do EA, jedną do UbiSoftu, 1 do MS, 1 do kogos tam jeszcze... i Steama do reszty. Proponuję, żeby  inni olali pisanie gier pod Windowsa i od razu niech wydadzą darmowe systemy operacyjne, każdy kompatybilny z grami innej marki :) 

UbiSoft odkyrł, że gracze nie lubią jakceny kilkuletnich gier wzrastają dwukrotnie! Dać im Nobla z ekonomii! Ciekawe co jeszcze odkryją.

Tytuły powinny być w sumie na odwrót, bo Bulletproof to sequel. Ale w sumie żadnej różnicy. Skor gry "nie były sukcesem", byly sygnoane rzez kolesia, któy ma sporą rzesze fanów to widać po prostu nie ujumier rbobić dobrych gier.

Bo w dzisiejszych, zabieganych czasach więcej osób ma czas na jeden wieczór (góra dwa) grania, więc więcej osób kupi coś szybkiego i intensywnego i to tylko dla EA się liczy Tyle,ze SW to bardoz popularne uniwersum i rozszerzajać nba inne gatunki mogliby zgarnać więcej kasy.

EEe... to truizm. Komponenty do pecetów robi n firm to raz. Zupgradeowanie kompa jest możliwe z dnia na dzień przez wymianę 1-2 cześci i nie wymaga opracowania całego urządzenia to dwa. Żeby wprowadzić coś nowego w konoli prodcent musi wprowadzić na rynek całą konsolę. Raz, ze opracowanie jej trwa, dwa, że nikt nie kupi konsoli a rok.

Hej, skoro to tylko karton to jak ktos oleje kupno firmowych zabawek i poskłada sobie z tylnej okłądki bloku rysunkowego to też zadziała? Bo 5 kartoników za 239 zł zakrawa na ponury żart.

Mam pytanie, czy Trump jest Indianinem? Bo jeśli nie to jego przodkowie byli imigrantami.

"Szybka reakcja na poważne zarzuty może nie wystarczyć," Szybka nigdy nie wystarczy, trzeba mądrej. Zamiatanie sprawy pod dywan to zawsze głupota. Trzeba bło ogłosić, że przyjrzą sie sprawie i postawią rozwiażać problemy.

Żart źle opowiedziany (bo mamy zupełnie niepotrzebny wielokropek, ktroy psuje całosć, szczegolnie w sucharze) i nietrafiony żart Oni nie naisali,z ę powodem śmeirci graczy jest życie.

Czyli w chwili jak już sie zastanawialem, zczy nie sciągnać okazało się, że nie bedą wspierali mojego telefonu. Good Job Niantic No sorry nie wydam 1200-5800 zł, zeby pograć w darmową gierkę.

Kurczę tai potencjał to LDLC i lootboxów ze skinami wszystkiego :)

Prrrr szalony: jak dział kontroli jakości? Od pewnego, dość długiego czasu, firmy wychodzą z założenia, żeby to testerzy (gracze) płacili firmom  za sprawdzenie jakości gry, a nie odwrotnie. Dlatego pojawiają się takie i inne potworki, które są mieszane z błotem. Posiadanie ekipy testerów i/lub działu kontroli jakości to przecież dodatkowe koszta - a wiadomo, że kasę lepiej poświęcić na reklamę i piękne mydlenie oczu, żeby tylko przekonać test..., znaczy się graczy, do kupienia gniota i późniejszego narzekania. :D :) Lata temu w sieci ktos sie zastanawiał ile pąłci sie beta-testerom. Póxniej wymyślono zamkniete bet-testy dla VIPów (płatne, lub w wypadku pre-ordera). Na końcu niektórzy chyba w ogóle olali testowanie.

Nazwanie "Efektownym piskiem opon" czegokolwiek w kwestii kolejnej odsłony NfS zgnojonej przez fanów, teraz dodatkowo za lootboxy (w dodatku cżęść tlyko za realną gotówkę), słaby scenariusz itd. to gruba przesada.

To, czyli co? Bo ten post mówi o tym, że Itsuno zrobi "coś".

Anthem zapomniał, ze srawa DLC zaczęła sie od zbroi dla konia. Gracze zawsz będą narzekać, jeśli ktoś wytnie cokolwiek z gry Pay2Play.