Jak dla mnie odpowiedź jest oczywista - Gothic jest o wiele lepszy. I nie chodzi tu o jakiś uraz do Morrowinda, bo też go nawet lubię, ale Gothic pobija go kilka razy w prawie wszystkim. Począwszy od dialogów, skończywszy na klimacie. Zwrócić tu można także uwagę nawet na to, jak bohaterowie poruszają się w obu seriach. W Morrowindzie bohater porusza się jakoś sztucznie, "kanciasto", w Gothicu idzie wszystko płynnie, można zaobserwować takie różnice przy nawet głupim skoku... No a z drugiej strony to kwestia gustu, jednak dla mnie Gothic jest o wiele lepszy, jak pisałam na początku. ^^