jadam-praca

Wjechałeś na moją ulubioną postać. Na początku jest trudno bo obie postacie mają mało hp (6 i 4 na poziom), nie są potężni. W trakcie rozwoju stają się naprawdę świetni, szczególnie z odpowiednimi zabawkami. Ponadto odpowieda mi ten typ postaci chociaż gra wojownikiem też mi sprawia wielką frajdę. Postać łotrzyk/czarodziej dobra jest w modach gdzie na początku można zbierać dużo expa za rozbrajanie pułapek, perswazję, rozwiązywanie zagadek, odnajdując ukryte przejścia itp. lub rozpoczyna się grę startując postacią z wyższym levelem.

Chciałbym zaproponować aby w Karczmie na karcie ze Słowami Runicznymi został podany wymagany level postaci. Czekam także na blogowe ciekawostki. Już sobie wyobrażam te pogawędki z Cainem przy kufelku jasnego, pełnego. Wywiady w stylu mój pierwszy raz ... zdobyłem klucz terroru itp. (Notabene - w sobotę zdobyłem swojego pierwszego gheeda 99/12/27 - żadne cudo ale mój własny) Powodzenia w blogowaniu.

Podaj czy grasz singla czy BN oraz jakiego masz patcha?

Każdy potworek, nawet najprostszy upadły ma swój level Na karczmie nie znalazłem żadnych statystyk potworków więc podaję linka do Dalekiej Oazy http://diabloii.pl/?akcja=dzial&name=potwory1 Widać tam na przykładzie np. Griswolda różnice w lvl zależnie od poziomu trudności 5/38/71 Jak podrasujesz kilka poziomów swoją czarkę to będzie na helu szaleć.

>.. To nie do końca jest tak. Oprócz wyszkolenia postaci liczy się też różnica poziomów między poziomem stworka a poziomem twojej postaci. Każdy potworek ma swój lvl, jeżeli będziesz miał dużo niższy to pomimo dobrego wyszkolenia może być ci trudno. Jeśli zdobędziesz kilka poziomów doświadczenia i nawet nie przydzielisz ani jednego punktu w cechy lub umiejętności to i tak dasz sobie lepiej radę z tym samym stworkiem.

dzięki za jakieś konkretniejsze info Normalnie gram w D2 ale czasami jestem wyautowany ze swego kompa wiec myślałem, że da sie znaleźć coś zastępczego.

Wychodzi na to, że gierka na tym sprzęcie o który mi idzie nie pójdzie. Jeśli tak oceniasz wymagania gierki (na 2-3 lata wstecz) to na takim kompie wolę D2:LoD. Grą zainteresowałem się zakładając, że pójdzie mi na P3 500, 128 MB Ram.

Przeglądałem kilka różnych stronek w necie i kilka kart w tym temacie i nie znalazłem jakie są wymagania minimalne dla tej gry?

Jak nie możesz sam to pozostają kupcy. Po otwarciu ekranu zakupu (zwykle mogą być też karczmarze) szukasz na dole ikony identyfikacji. Identyfikacja u kupców kosztuje stówkę.

Konto jadam-praca jak wskazuje nazwa wykorzystuję w pracy (ze względu na brak pewności w zabezpieczeniu konta głównego). Post z 08.09.2006, 01:11 napisałem przez gapiostwo a nie z powodu przerostu własnego ego. Na temat prezentów otrzymywanych od najemników trochę zgadzam sie z walgierzem, aby je dobrze wykorzystać trzeba dobrze wybrać. Linu daje zabawkę z m.in. odpornością na czary działające na umysł, Shawryn daje pas aktora +4 perswazja +5 charyzma, ... są inne itemiki dające odporność na wyssanie poziomu/cechy(nie straszna choroba, trucizna i klątwa obniżajaca cechy) ; +4 do kondycji ; +1regeneracji i wiele innych. Te cech są uniwersalne dla wszystkich postaci, więc jeśli nawet zręczność dla woja-czołga się nie przyda to jest wiele innych wartych możliwości.

>... Ale na temat - tylko czy nie szkoda w tym momencie Toma, który kilka razy już awansował? No Nie żałuj najemników, ja brałem ich w dużej mierze pod prezenty które mogłem od nich dostać. Jeśli bierzesz nowego najemnika to poproś go aby awansował (przeszkolił sie aby różnice poziomów nie były zbyt wielkie. Ja najbardziej lubiłem Sharwyn. Z Tomem grałem do chwili znalezienia pierwszej rzeczy dla Sharwyn a potem grzecznie żegnałem się z nim. Największym kłopotem jest tzw. zaprzyjaźnienie się z najemnikiem bo chyba wynajmowałbym wszystkich po kolei na okrągło. Odnośnie rozterek nad wyborem postaci i umiejętności to uważam, że jest to właśnie istota całej gry. Zrobienie jakiegoś TOTALA byłoby mało ciekawe. Moimi ulubionymi postaciami (gra z dodatkami) są łotrzyk/czarodziej lub woj, woj/łotrzyk. Niestety czysty łotrzyk w podstawce jest za słaby.