fearon
Gramowicz(ka)-
Zawartość
98 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez fearon
-
>Walka? Walka jest tylko jednym z elementów RPG. Czyli wiadomo co będzie głównym punktem programu, jakim jest Fable 2. :) Ja mimo wszystko zagram sobie prawdopodobnie w jakiegoś "badziewnego eRPeGa", bo zapowiedzi części drugiej Fable nie przekonują mnie.
-
Jak by to ująć? Blizzardowi zależy na opinii fanów. Jakby nie słuchali ludzi, to dalej Siege Tank wyglądałby jak zabaweczka. Co jak co, ale gry są raczej dla graczy tworzone...
-
Jak będzie wiele próśb/gróźb/błagań o miotacz ognia, to nie sądzę, by Blizzard to zbojkotował. Siege Tank się nie podobał - został zmieniony, patrząc na "Matkę" mówiono, że jest zbyt potężna - została okrojona. Teraz może być podobnie.
-
W takim razie radzę przejrzeć wszystkie dostępne informacje (linków nie podam, bo trzeba się wyjątkowo starać, by na jakiegoś nie trafić).
-
>praktycznie mówiąc nic nie zrobił z rasami xD) Przeglądając materiały dotyczące SC2, odnoszę inne wrażenie... -->Zgodo >Szkoda, że nie będzie możliwości pogrania Xal''Naga albo Protozergami Myślę, że wprowadzenie nowej grywalnej rasy, wymagałoby większej zabawy z już istniejącymi, tak aby wszystko było zbalansowane. >Ale przynajmniej Blizzard coś wspomniał że będzie nawiązanie do nich w kampani. Będzie dość wyraźne, sądząc z stanu w jakim był Zeratul, gdy ostrzegał Raynora przed twórcach jego rasy. :)
-
Bo i nie fabuła była w obu "Opowieściach z Doliny Lodowego Wichru" najważniejsza. Wszak to rzeź jest tu na pierwszym miejscu. :) A jeśli podać grę/gry z najlepszą fabułą, to wszystkie części gry Thief. Jakoś nikt ich nie wymieniał...
-
A ja dodam, że do gry w DOWa nie trzeba zachęcać, bo jest klasą samą w sobie. :) -->goomis74 >Zobaczymy jak jednostki beda zbalansowane ale znajac Blizzard to napewno swietnie. A nawet jeśli coś złego wyskoczy, to któryś patch na pewno wszystko ładnie naprawi, tak by można grać w SC2 przez kolejne 10 lat. ;)
-
I tym pięknym akcentem doszliśmy do tego, że wszystkie gry są wyśmienite. :)
-
Jest jeszcze jedna sprawa. Mamy już wymienione dwa super statki u Protossów, lecz jest jeszcze jeden: Warp Ray. W końcu "kwiatek" może dość szybko zniszczyć większe zabawki wroga. Mamy więc trzy super statki w jednej rasie. Jak miło... ;)
-
Oczywiście najważniejszym kryterium przy ocenianiu gry, w której multi będzie odgrywał bardzo istotną rolę, jest grafika? Przyjrzyjmy się innemu dziecku Blizzarda: Warcraftowi 3, który mimo tego, że już na starcie nie miał pięknej grafiki, jakoś nikogo dziś ją nie odpycha. >musze dodac ze DOW wyszedl w 2004 roku (i ciagle w niego gramy) To sporo, lecz by mógł być porównywany pod względem lat, podczas których cały czas się w niego gra, do SC, powinniśmy poczekać do min. 2013 roku. ;)
-
I tu pojawia się różnica charakterów, bo ze mnie człek niezwykle nerwowy jest. :) Przyznam jednak, że tekst w stylu "zamierzasz mnie cały czas wyzywać, czy grać?" skutecznie zamyka ludzi na całą potyczkę.
-
Mi z kolei Piramidy bardzo odpowiadają. Książka w sobie klimacik Starożytnego Egiptu, zawierającą trafne uwagi na jego temat. No i te wielbłądy, będące najlepszymi matematykami. :)
-
>Więc nie ma co z tego powodu rozpaczać. Ja bym dodał, że powinniśmy się z tego powodu cieszyć, bo ich decyzje są sensowne i (co ważniejsze) uwzględniają uwagi fanów (np. zmiana wyglądu Siege Tanka). Mało która firma tak robi gry. >("degradacja" Mothershipa do roli "zwykłej" jednostki I tu może być jednak nieciekawie. Bo trzeba ustanowić, który statek będzie u Protossów najsilniejszy. "Rozreklamowana" Matka, czy sprawdzony Carrier? Dwóch potężnych być nie może (byłoby to zbytnie przegięcie), z kolei zmiana Mothershipa w coś na wzór Arbitra, wymagałaby całkowicie innych umiejętności, a osłabienie Carrierów... Czy ktoś potrafi wyobrazić sobie słabe/średnie Carriery? Ja nie...
-
W takim razie pozostaje tylko życzyć Wesołego Święta Zmarłych!
-
Bo Piąty Elefant jest nieco poważniejszy, ba nawet wyszedł z niego taki lekki horrorek. No i scena śpiewu żony Sama jest bardzo fajna. -->Asthariel >O , to nie czytałeś jeszcze ,,Wolnych Ciutludzi'''' i KPN. Obiecałem sobie kupić wszystkie ksiażki z ŚD , ale z tymi >chyba zrobię wyjątek. A czy te książki nie są przypadkiem skierowane dla dzieci? Znawcą wielkim nie jestem ,więc proszę mnie poprawić...
-
I dzięki takim posunięciom, potencjalny przeciwnik może zostać zaskoczony, bo zamiast znanej i wypróbowanej taktyki, wyskakuje się z czymś innym i, jak mawia mój złośliwy znajomy, wróg nie wie co zrobić. ;) >Ktoś ze mną Gorzej, gdy wróg bluzga podczas gry. Swoją drogą, gdy mamy do czynienia z graczem, nie umiejącym się zachować, na początku gry wypisuje przechwałki, później stara się silić na podziw (gdy dostanie dość szybkie ataki), by tuż przed jego przegraną, zacząć bluzgać. Ot, typowe zachowanie. ;)
-
Pamięć zawodzi... Norman Soth?
-
I całe szczęście, bo żal mi było tego osobnika. :) Choć z drugiej strony takie wskrzeszanie jest dość dziwnym zabiegiem. Mimo wszystko w kampanii SC2 będą musieli jego prawdopodobną obecność logicznie wyjaśnić, bo nie wszyscy mieli styczność z dodatkowymi misjami.
-
Pytanie w takim razie: Jak miał na imię (i nazwisko) przywódca Darah Dan Doa ?
-
> Jak miała na imię córka Sama?? Sara
-
Jendak Dlatego radzę szybko nadrobić braki (tj. zacząć grę w część pierwszą). Mimo swego wieku, pod względem grywalności wyprzedza wszystkie inne produkcje, łącznie z W3.
-
-->ma5b >Tu się liczy skill, ogranie, cwaniactwo, myślenie i przewidywanie;] Owszem liczy się Potwierdzam. Choć przykre jest, że nikt nie wysila się na wymyślanie własnych strategii, przez co większość gra bardzo podobnie. Niby nie mam nic do porad, ale nie lubię gdy ktoś idzie na łatwiznę. Swoją drogą, to mój pierwszy post na forum gram.pl, więc trzeba się przywitać: Witam! :) -->Sebo7 >WarCraft jest super grą, więc nie zrażajcie się tym, że są jacyś kolesie nie umią się zachowywac Choć bluzganie ludzi, którym nie idzie potyczka, zawsze mnie bardzo irytuje...