fearon

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    98
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez fearon


  1. Dnia 07.08.2007 o 23:40, Nertis napisał:

    Po cholere ludzie się udzielają. Zostawili by blizard w spokuju. Oni chyba lepiej wiedzą co
    robią :P.

    Jak by to ująć? Blizzardowi zależy na opinii fanów. Jakby nie słuchali ludzi, to dalej Siege Tank wyglądałby jak zabaweczka. Co jak co, ale gry są raczej dla graczy tworzone...


  2. Dnia 07.08.2007 o 23:25, Smash-PL napisał:

    Mam nadzieje, że miotacz płomieni powróci nawet jeśli już nie będzie moich ukochany firebatów.
    Narazie znaki na ziemi i niebie wskazują, że reapery zostaną wyposażone w flamethrowery.

    Jak będzie wiele próśb/gróźb/błagań o miotacz ognia, to nie sądzę, by Blizzard to zbojkotował. Siege Tank się nie podobał - został zmieniony, patrząc na "Matkę" mówiono, że jest zbyt potężna - została okrojona. Teraz może być podobnie.


  3. >praktycznie mówiąc nic nie zrobił z rasami xD)
    Przeglądając materiały dotyczące SC2, odnoszę inne wrażenie...

    -->Zgodo
    >Szkoda, że nie będzie możliwości pogrania Xal''Naga albo Protozergami
    Myślę, że wprowadzenie nowej grywalnej rasy, wymagałoby większej zabawy z już istniejącymi, tak aby wszystko było zbalansowane.

    >Ale przynajmniej Blizzard coś wspomniał że będzie nawiązanie do nich w kampani.
    Będzie dość wyraźne, sądząc z stanu w jakim był Zeratul, gdy ostrzegał Raynora przed twórcach jego rasy. :)


  4. Dnia 07.08.2007 o 22:09, Quatre napisał:

    Twoje zdanie, jednak nadal twierdzę, że fabuła w ID 1 wcale taka dobra
    nie była (nie znam dodatku), trochę nudnawa i słabo zarysowana, a w dwójce pokręcona i szybko
    traciło się wątek - byle do przodu, byle wyrżnąć kolejną hordę wrogów :]

    Bo i nie fabuła była w obu "Opowieściach z Doliny Lodowego Wichru" najważniejsza. Wszak to rzeź jest tu na pierwszym miejscu. :)

    A jeśli podać grę/gry z najlepszą fabułą, to wszystkie części gry Thief. Jakoś nikt ich nie wymieniał...


  5. Dnia 07.08.2007 o 21:11, Teokrata napisał:

    ja chetnie poznam starcrafta 2 wiec mam nadzieje ze ta dyskusja zacheci "starcraftowcow" do
    poznania DOWa ;-)))

    A ja dodam, że do gry w DOWa nie trzeba zachęcać, bo jest klasą samą w sobie. :)

    -->goomis74
    >Zobaczymy jak jednostki beda zbalansowane ale znajac Blizzard to napewno swietnie.
    A nawet jeśli coś złego wyskoczy, to któryś patch na pewno wszystko ładnie naprawi, tak by można grać w SC2 przez kolejne 10 lat. ;)


  6. Dnia 07.08.2007 o 14:08, Blackhand napisał:

    Coś będzie
    musiał Blizzard z tym fantem zrobić i oby nie zaowocowało to osłabieniem lotniskowców (w końcu
    terrańskie Battlecruisery nie zmieniły się aż tak bardzo).

    Jest jeszcze jedna sprawa. Mamy już wymienione dwa super statki u Protossów, lecz jest jeszcze jeden: Warp Ray. W końcu "kwiatek" może dość szybko zniszczyć większe zabawki wroga. Mamy więc trzy super statki w jednej rasie. Jak miło... ;)


  7. Dnia 07.08.2007 o 10:59, Teokrata napisał:

    zapraszam np na mojego sajta gdzie jest kilka filmikow z DOWa (2004 rok) - obejrzyj je sobie
    i powiedz mi ze starcraft 2 bedzie mial dobra grafike, ok ? po grze wydawanej w 2008 (?) roku
    ma sie duzo wieksze oczekiwania

    Oczywiście najważniejszym kryterium przy ocenianiu gry, w której multi będzie odgrywał bardzo istotną rolę, jest grafika? Przyjrzyjmy się innemu dziecku Blizzarda: Warcraftowi 3, który mimo tego, że już na starcie nie miał pięknej grafiki, jakoś nikogo dziś ją nie odpycha.

    >musze dodac ze DOW wyszedl w 2004 roku (i ciagle w niego gramy)
    To sporo, lecz by mógł być porównywany pod względem lat, podczas których cały czas się w niego gra, do SC, powinniśmy poczekać do min. 2013 roku. ;)


  8. Dnia 06.08.2007 o 20:51, MorTimer napisał:

    Nawet piszac, iz Piramidy nie sa nadzwyczajne (dla mnie, ktos moze je uwazac za jedna z lepszych
    czesci cyklu) nalezy podkreslic, ze imc Pratchett ponizej pewnego poziomu nie schodzi i czyta
    sie je z przyjemnoscia calkiem spora.

    Mi z kolei Piramidy bardzo odpowiadają. Książka w sobie klimacik Starożytnego Egiptu, zawierającą trafne uwagi na jego temat. No i te wielbłądy, będące najlepszymi matematykami. :)


  9. >Więc nie ma co z tego powodu rozpaczać.
    Ja bym dodał, że powinniśmy się z tego powodu cieszyć, bo ich decyzje są sensowne i (co ważniejsze) uwzględniają uwagi fanów (np. zmiana wyglądu Siege Tanka). Mało która firma tak robi gry.


    >("degradacja" Mothershipa do roli "zwykłej" jednostki

    Dnia 06.08.2007 o 20:00, Blackhand napisał:

    nie jest imo krokiem we właściwym kierunku, zwłaszcza w kontekście powrotu Carrierów, oby Terran
    nie dotknęły podobne zmiany)

    I tu może być jednak nieciekawie. Bo trzeba ustanowić, który statek będzie u Protossów najsilniejszy. "Rozreklamowana" Matka, czy sprawdzony Carrier? Dwóch potężnych być nie może (byłoby to zbytnie przegięcie), z kolei zmiana Mothershipa w coś na wzór Arbitra, wymagałaby całkowicie innych umiejętności, a osłabienie Carrierów... Czy ktoś potrafi wyobrazić sobie słabe/średnie Carriery? Ja nie...


  10. Dnia 06.08.2007 o 19:24, Xsaw napisał:

    Co do najgorszej to ma bym powiedział ze to Piąty Elefant może dla tego ze nadal jej nie przeczytałem,jakoś
    zawsze w połowie sie poddaje.

    Bo Piąty Elefant jest nieco poważniejszy, ba nawet wyszedł z niego taki lekki horrorek. No i scena śpiewu żony Sama jest bardzo fajna.

    -->Asthariel
    >O , to nie czytałeś jeszcze ,,Wolnych Ciutludzi'''' i KPN. Obiecałem sobie kupić wszystkie ksiażki z ŚD , ale z tymi >chyba zrobię wyjątek.
    A czy te książki nie są przypadkiem skierowane dla dzieci? Znawcą wielkim nie jestem ,więc proszę mnie poprawić...


  11. Dnia 06.08.2007 o 17:24, Sebo7 napisał:

    ja wymyślam sam taktyki, bo poprostu lubię to robic ( bo według mnie jest super jak się gra
    swoją i tylko swoją taktyką ), a czasami opieram się ( jak mi nic nie idzie = przegrywam cały
    czas, ) na czyjeś taktyce + dodaje swoje rzeczy

    I dzięki takim posunięciom, potencjalny przeciwnik może zostać zaskoczony, bo zamiast znanej i wypróbowanej taktyki, wyskakuje się z czymś innym i, jak mawia mój złośliwy znajomy, wróg nie wie co zrobić. ;)


    >Ktoś ze mną

    Dnia 06.08.2007 o 17:24, Sebo7 napisał:

    zaczyna to poprostu włączam gre i się nie przejmuje, albo się nie odzywam i tyle
    można też wogle nia kanał nie wchodzic tylko byc tam gdzie są wiadomości z b.net. czyli jak
    wchodzimy na b.n.

    Gorzej, gdy wróg bluzga podczas gry. Swoją drogą, gdy mamy do czynienia z graczem, nie umiejącym się zachować, na początku gry wypisuje przechwałki, później stara się silić na podziw (gdy dostanie dość szybkie ataki), by tuż przed jego przegraną, zacząć bluzgać. Ot, typowe zachowanie. ;)


  12. Dnia 06.08.2007 o 17:46, Daimon_Frey napisał:

    Czyli na PC Stukov nadal żyje ;)


    I całe szczęście, bo żal mi było tego osobnika. :) Choć z drugiej strony takie wskrzeszanie jest dość dziwnym zabiegiem.

    Mimo wszystko w kampanii SC2 będą musieli jego prawdopodobną obecność logicznie wyjaśnić, bo nie wszyscy mieli styczność z dodatkowymi misjami.


  13. Jendak

    Dnia 06.08.2007 o 15:44, goomis74 napisał:

    wrocilem do Warcrafta3. Czemu dlatego ze byl to najlepszy RTS w jaki gralem. Takze moje nadzieje
    po tytule StarCraft 2 sa ogromne. I mam nadzieje ze sie nie zawiode na nim.

    Dlatego radzę szybko nadrobić braki (tj. zacząć grę w część pierwszą). Mimo swego wieku, pod względem grywalności wyprzedza wszystkie inne produkcje, łącznie z W3.


  14. -->ma5b
    >Tu się liczy skill, ogranie, cwaniactwo, myślenie i przewidywanie;] Owszem liczy się

    Dnia 30.07.2007 o 13:04, ma5b napisał:

    fart(w jakiej grze nie?) ale to może jest tak 5% rozgrywki ;] Nie ma się co zniechęcać :] Bo
    gra jest świetna :> GL

    Potwierdzam. Choć przykre jest, że nikt nie wysila się na wymyślanie własnych strategii, przez co większość gra bardzo podobnie. Niby nie mam nic do porad, ale nie lubię gdy ktoś idzie na łatwiznę.

    Swoją drogą, to mój pierwszy post na forum gram.pl, więc trzeba się przywitać:
    Witam! :)


    -->Sebo7
    >WarCraft jest super grą, więc nie zrażajcie się tym, że są jacyś kolesie nie umią się zachowywac

    Choć bluzganie ludzi, którym nie idzie potyczka, zawsze mnie bardzo irytuje...