hanmeg
Gramowicz(ka)-
Zawartość
295 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez hanmeg
-
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
"Ty niestety jesteś chyba chora psychicznie. " "Cytat wyrwany z kontekstu g...o mówi, manipulantko. Ale widać szkolą was w tych homokomandach ;P Zawsze jak odzywa się feministka to można boki zrywać... Ale feministki lesbijki jeszcze chyba nie było... To już klasa sama w sobie." "Tia, sama robiłaś badania wśród koleżanek z homokomanda? ;P" "Możesz przestać pierniczyć głupoty?" "A homoseksualizm to nie jest żaden indywidualizm, intelektualistko rodem z ZMP." "Prymitywna jesteś jak socha... Nie pojmujesz prostych prawd. " "Chyba Cie pogięło... i to dokumentnie. Pierdzielisz takie głupoty, że już nie ręce, ale i spodnie opadają." " Możesz się uznawać za lesbijkę-feministkę-himalaistkę... wpięłaś się na Mount Everest głupoty. A myślałem, że najbardziej durne będzie stwierdzenie, że "Szwecja to kraj kapitalistyczny"... myliłem się. Bijesz własne rekordy." "P.S. A prosiłem, żebyś się zastanowiła przed spłodzeniem kolejnego posta. A spłodziłaś znowu bezmyślnie (tylko w tym zakresie jesteś widać zdolna do rozmnażania - może sobie daruj kolejne, bo już się ośmieszyłaś dostatecznie). " Byłbym zobowiązany, gdyby moderatorzy od czasu do czasu jednak spróbowali wyegzekwować przestrzeganie regulaminu. Powyższe cytaty dot, tylko jednego postu i łamią co najmniej 3 z 4 punktów regulaminu i jest to od jakiegoś czasu wręcz nagminne. -
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
do więzienia może nie ale do obozów koncentracyjnych i owszem -
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
> Formy "Twoje, Ciebie", etc. piszemy wielką literą. Ale widocznie podstawy kultury są > Ci obce. Widać to było zresztą po reakcji na mój post. Hanmeg - nie są, robię to z premedytacją, szukasz zastępczego tematu ? :) > To po pierwsze. > A po drugie - musisz mieć wszystkich czytających za debili... Smutny z Ciebie koleś. Hanmeg - gdyby tak było to nie marnowałbym czasu na pisanie tutaj postów > > > Hanmeg - muszę uwierzyć ci na słowo bo uzasadnienia jakoś nie mogę znaleźć > > Mogę Ci wytłumaczyć traktując w ten sam sposób, w jaki Ty traktujesz innych... > 1. Podałem przykład encyklopedii sprzed pół wieku. > 2. Napisałem, że encyklopedie piszą ludzie o konkretnych poglądach, często daleko odbiegających > od faktów (dowodem jest zresztą rzeczona encyklopedia z ''56) Hanmeg - zastanawiam się jak poglądy mogą odbiegać od faktów.... to jakaś figura stylistyczna ? :) > 3. Skoro 50 lat temu można było pisać bzdury, to z pewnością da się dzisiaj... > 4. ... i robi się to... > Przykłady: > sprawiedliwość społeczna, kategoria etyczna i społ., prawna i polit. o historycznie > zmiennej treści, będąca opisem faktycznego stanu rzeczy lub (częściej) postulatem; spełnia > funkcję kryterium oceny stosunków społ., odgrywa rolę zasady, wzorca, ideału; jest przeniesieniem > etycznej i prawnej idei (zasady) sprawiedliwości w sferę stosunków społ.-gosp. między > wielkimi zbiorowościami. > > "Zmienna treść", "przeniesienie zasady sprawiedliwości"... bełkot. Hanmeg - z reguły ludzie określają mianem bełkotu coś czego nie rozumieją. > > socjalizm [łac. socialis ‘społeczny’], ideologie i ruchy społ. powstałe > w XIX w., dążące do ładu społ. opartego na zasadach wspólnoty, równości i racjonalnego > zarządzania gospodarką > > A to już, kuźwa, jest mistrzostwo świata w debilizmie. > Jeśli socjalizm dąży do racjonalnego zarządzania gospodarką to ja jestem św. Tomasz z > Akwinu. Hanmeg - mieszasz definicje z rzeczywistością, komunizm, socjalizm w czystej postaci to utopie które nie mają szansy realizacji w rzeczywistości. > > Czy dotarło do geniusza hanmega o co chodzi, czy może mam to narysować? Hanmeg - chyba poproszę o rysunek, może być ASCII :) > > Hanmeg - jak rozumiem określenie "intelektualisto" powinienem potraktować jako inwektywę > > > ? :) > > Nie, jako kalafiora, albo klucz wiolinowy... Hanmeg - wyluzuj chłopie bo nie będziesz mógł zasnąć :) tylko rozmawiamy > > Hanmeg - nie , to jest twoja definicja i znowu nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością > > Nie mam, bystrzaku, na imię Władysław i nie nazywam się Kopaliński. Ale pajacuj dalej. Hanmeg - zawsze jak się irytujesz to próbujesz kogoś sprowokować ? :) > > Hanmeg - podpowiem, że takie osoby określa się zwykle mianem pisarzy a nie intelektualisty > > > I tu się mylisz, chłopie! Bardzo się mylisz. Ale skąd możesz o tym wiedzieć. Przecież > we własnym mniemaniu zawsze masz rację ;P Hanmeg - mam nadzieję, że będziesz dobrym bliźnim i pokażesz mi jak bardzo się mylę > Nie ma to jak mędrkować bez związku z rzeczywistością. Teraz się już upewniłem - intelektualista > z Ciebie pełną gębą. Hanmeg - teraz pewnie powinienem się schować ze wstydu pod stół , to straszne być intelektualistą :) ...niestety nim nie jestem, nie jest mi dane z nimi się równać > > Widzę, że popisywanie się niewiedzą jest Twoją główną rozrywką... > tylko nie wiem czy innych bawi to tak jak Ciebie. Hanmeg - eech powiedziałbym ci co jest tutaj moją główną rozrywką ale obawiam się , że mógłbyś to źle zrozumieć :) > > Hanmeg - pytanie tylko czy inteligentni ludzi wolą takich jak ty :) > > Ty takiego pytania na pewno nie zdołasz im zadać ;P Hanmeg - i nie zamierzam bo znam odpowiedź :) ...miłej nocy -
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
Hanmeg - nie, jedynie praktyczny zabieg aby czytający nie pogubił się co kto powiedział i nie daj Boże , twoje wypowiedzi mi przypisał :> Hanmeg - muszę uwierzyć ci na słowo bo uzasadnienia jakoś nie mogę znaleźć Hanmeg - jak rozumiem określenie "intelektualisto" powinienem potraktować jako inwektywę ? :) Hanmeg - nie wygłosiłem żadnej swojej prawdy, dokonałem jedynie oceny "twojszej" prawdy :) Hanmeg - nie , to jest twoja definicja i znowu nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością :) >Jak ktoś całe życie czytał Marksa, Lenina, Hanmeg - podpowiem, że takie osoby określa się zwykle mianem pisarzy a nie intelektualisty :) >Albo malarz socrealista, sławiący swoimi obrazami wielką Hanmeg - jak sam słusznie zauważyłeś, te osoby zwykle określa się jako malarzy, niekoniecznie intelektualistów Hanmeg - sęk w tym, że oni już nie żyją :) Hanmeg - pytanie tylko czy inteligentni ludzi wolą takich jak ty :) -
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
Hanmeg - tego nie powiedziałem, ty stwierdziłeś, że mnie rozumiesz a ja się jedynie z tym nie zgodziłem, to wszystko. -
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
Hanmeg - no to rzeczywiście jest zadziwiające, że świat nie stoi w miejscu i przez te pół wieku się troszkę zmienił, niesamowite... Hanmeg - Encyklopedia napisana przez ludzi o jedynym słusznym poglądzie, to by dopiero była kopalnia obiektywnej wiedzy :) i różnych zwierzchnikach - lepiej jest patrzeć na fakty. Ludzie, którzy w oderwaniu od nich opierają Hanmeg - bardzo ciekawa definicja ale cokolwiek mało prawdziwa Nie wiem jak Ty, ale jakby mnie ktoś nazwał intelektualistą, to bym się obraził ;P Hanmeg - całe szczęście, że znasz swoje miejsce, inaczej takie słowa bardzo mocno by się zdewaluowały :> -
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
Hanmeg - :) bardzo mi się spodobał las jako środek produkcji :) A tak przy okazji zmień źródła wiedzy bo te z których obecnie korzystasz nie są zbyt teges :D Hanmeg - niestety nie rozumiesz -
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
wciągniecie Gruzji w działania wojenne spowoduje oddalenie albo utratę szansy na wejście Gruzji do NATO. A komu na tym najbardziej zależy ? To kolejny kamyczek do rosyjskiego podwórka. -
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
Hanmeg - tak tylko dla formalności dodam, że nie polemizujesz z moją wypowiedzią a z definicją zacytowaną z Encyklopedii PWN. No ale pewnie ty wiesz lepiej... -
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
Hanmeg - wiedza mnie nie śmieszy, jedynie wypowiedzi osób którym wydaje się że mają na nią monopol :) Hanmeg - hmm, a jak bym założył partię różowych świnek to też byś to dosłownie zinterpretował ? Nie wiem czy grasz w World of Warcraft, tam jest taka opcja o nazwie "social", czy to oznacza że tą grę stworzyli komuniści ? :) Hanmeg - nie ale też nie lewicowej, twój błąd to chęć za wszelką cenę przyklejenia wszystkiemu i wszystkim etykietki lewica/prawica. Gdybym był złośliwy to bym sobie pomyślał że specjalnie upraszczasz i starasz się wtłoczyć otaczający ciebie świat w schematy aby móc po prostu go zrozumieć :> i na koniec: "Nazizm był za daleko posuniętym interwencjonizmem państwowym, mającym na celu zwalczenie wysokiego bezrobocia i hiperinflacji, które dominowały w Niemczech przed dojściem NSDAP do władzy, jednak w przeciwieństwie do komunizmu nie negował prywatnej własności środków produkcji. W polityce gospodarczej był za gospodarką mieszaną - znacznym interwencjonizmem państwowym, nie naruszającym jednak zasady prywatnej własności środków produkcji. Szeroko natomiast rozbudowano system pomocy socjalnej (Winterhilfe), taniego masowego wypoczynku (Kraft durch Freude) itp." -
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
niczego nie twierdzę, śmieszy mnie jedynie takie na siłę szufladkowanie i katalogowanie tak aby to pasowało do wizji katalogującego. Równie dobrze można wrzucić do jednego worka wrotki i Jumbo Jeta, to i to ma kółka , to i to umożliwia przemieszczanie się ale czy to uprawnia do twierdzenia, ze piloci i wrotkarze są "siostrzanymi" grupami ludzi ? nazizm to nazizm , komunizm to komunizm a socjalizm to socjalizm i tyle -
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
A mógłbyś to bardziej rozwinąć ? Za bardzo nie rozumiem co jest wg ciebie obłudne i fałszywe -
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
wytłuszczenia są mojego autorstwa, miłej lektury.... nacjonalizm [łac. natio ‘naród’], przekonanie, że naród jest najważniejszą formą uspołecznienia, a tożsamość nar. najważniejszym składnikiem tożsamości jednostki, połączone z nakazem przedkładania solidarności nar. nad wszelkie inne związki i zobowiązania oraz wszystkiego, co nar., nad to, co cudzoziemskie lub kosmopolityczne; ideologia polit., wg której podstawowym zadaniem państwa jest obrona interesów nar., a jego zasięg terytorialny winien odpowiadać obszarom zamieszkanym przez dany naród; w praktyce oznacza to albo dążenie do posiadania przez naród własnego państwa, albo (jeśli państwo nar. już istnieje) dążenie do maks. ujednolicenia jego populacji przez asymilację lub eliminację grup narodowo obcych; skrajna postać tej ideologii jest zw. przez jej krytyków szowinizmem. Nacjonalizm rozwinął się bujnie dopiero w ciągu 2 ostatnich stuleci, stanowi wytwór nowoczesnych narodów i nie należy go utożsamiać ani z istniejącym od zarania dziejów etnocentryzmem, ani ze znacznie starszym od niego patriotyzmem, który rzadko operował wyobrażeniem narodu zbliżonym do współcz. (np. w Polsce szlacheckiej narodem była tylko szlachta) lub w ogóle do narodu się nie odwoływał. Nacjonalizm występował w różnych postaciach zależnie od warunków hist., zwł. od tego, jak kształtował się dany naród. Zachodzi więc np. głęboka różnica między nacjonalizmem w krajach, w których narody powstawały z niejednorodnych elementów dzięki długotrwałemu procesowi centralizacji władzy państw. (tzw. nacjonalizm polityczny lub nacjonalizm obywatelski), i nacjonalizmem w krajach, w których rodząca się tożsamość nar. była pochodną odrębności grupy etnicznej, nie znajdującej dla siebie miejsca w istniejącym państwie i dążącej do tego, aby się politycznie usamodzielnić (tzw. etnonacjonalizm). Jeszcze inny charakter miał nacjonalizm tam, gdzie naród powstawał z populacji mającej od dawna wspólną kulturę, ale podzielonej pomiędzy różne państwa i dążącej do polit. zjednoczenia (tzw. nacjonalizm kulturowy). W pierwszym przypadku nacjonalizm odwoływał się do narodu jako wspólnoty polit., w drugim i trzecim — do narodu jako wspólnoty pochodzenia, języka, obyczaju, kultury itd., a nierzadko także rasy lub „krwi”. Inna ważna różnica to rozróżnienie między nacjonalizmem dopuszczającym lub nawet zalecającym asymilację ludzi spoza wspólnoty nar., żyjących w granicach tego samego państwa nar., i nacjonalizmem zorientowanym na ich odrzucenie, wysiedlenie lub nawet eksterminację. Zróżnicowanie nacjonalizmu wynika także stąd, że nierzadko wchodzi on w związki z innymi ideologiami. Pod koniec XIX w. nacjonalizm zakładał coraz częściej nieuchronność konfliktu pomiędzy narodami, służąc jako uzasadnienie wojny i ekspansji przez wykazywanie wyższości danego narodu jako „lepszego” pod względem cywilizacyjnym lub rasowym. Integralną częścią takiego nacjonalizmu był antydemokratyzm. W następstwie pojawienia się tzw. nacjonalizmu integralnego, termin nacjonalizm nabrał tego pejoratywnego znaczenia, jakie miewa obecnie. E. Gellner Narody i nacjonalizm, Warszawa 1991; R. Brubaker Nacjonalizm inaczej. Struktura narodowa i kwestie narodowe w nowej Europie, Warszawa–Kraków 1998; „Znak” 1997 nr 3 (numer monograficzny poświęcony problematyce narodu i nacjonalizmu); U. Altermatt Sarajewo przestrzega. Etnonacjonalizm w Europie, Kraków 1998. -
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
> A co to jest zbrodnia? Może zacznijmy od podstawowych definicji. Widzę, że masz z tym > niejaki problem, więc trzeba zacząć od tego. Hanmeg - no i gdzie jest ta twoja definicja zbrodni ? gdzieś ją przypadkiem przeoczyłem ? Pinochet był zbrodniarzem? Ciekawostka przyrodnicza. > Facet zwalczał wrogą agenturę we własnym kraju (siłą, ale też czerwoni szerzący propagandę > komunistyczną mogli zabrać manele i spieprzać z Chile - zresztą druga strona też w środkach > nie przebierała), wyprowadził kraj z nędzy, a na koniec (zupełnie nie wiem co mu w tym > momencie odbiło) wprowadził demokrację. To jest zbrodniarz? To był patriota. Hanmeg - stalin i kilku jemu podobnych też zwalczali w swoim kraju wrogą agenturę, oczywiście dla dobra kraju i oczywiście to nie byli zbrodniarze tylko patrioci. Czerwoni niestety nie rozumieją tego pojęcia, bo z mlekiem matki wysączyli internacjonalizm. Franco > to też pierwszy na świecie zbrodniarz... według czerwonych palantów, którym skopał tyłek. Hanmeg - widzę, że słownictwo przez te wszystkie lata pozostało ci na tym samym poziomie, styl myślenia również.... > Pewnie się jeszcze od Ciebie dowiem, że własnoręcznie mordował ludzi. Hanmeg - hitler też raczej nie latał z siekierką i własnoręcznie nie obcinał głów, może za to postawmy mu pomnik ? jak by nie było był patriotą III rzeszy Pinochet to był zbrodniarz, bo obalił wybranego przez lud Allende. A Franco był zbrodniarzem, bo obalił > wybranych republikanów. Jeśli zbrodnią jest likwidowanie czerwonej zarazy, to nie ma > chyba w słowniku określenia na samą zarazę. Hanmeg - "Pinochet to był zbrodniarz, bo " bo przyczynił się do śmierci setek swoich rodaków. > Widzisz, nic nie zrozumiałaś, ale w sumie nie powinienem się dziwić. Hanmeg - ależ oczywiście, tylko ty wszystko rozumiesz a wszyscy dookoła są idiotami tylko dlatego , że śmią mieć inny pogląd niż twój. Wyjaśnię jednak, > bom cierpliwy dla kobiet. Otóż wystaw sobie Waćpanna, że nigdy nie twierdziłem, że ludzi > o innym światopoglądzie należy zabijać. Obraziłaś mnie przez niezrozumienie tego co Ci > się starałem uzmysłowić (bo mam nadzieję, że to tylko niezrozumienie). Hanmeg - za takie traktowanie, każda szanująca się kobieta powinna ci dać w papę, jak to mawiał klasyk lepper. > A czy ja gdzieś napisałem, że Franco wszystko bez wyjątku robił dobrze? Jeśli tak, to > poproszę cytacik: gdzie to napisałem? Hanmeg - a czy twoja oponentka gdziekolwiek napisała, że ty tak napisałeś ? zaczynasz się chłopie zapętlać :) > A każdy popełnia błędy - nawet najwybitniejsi ludzie. A wiesz dlaczego? Bo są tylko ludźmi. Hanmeg - no oczywiście za wyjątkiem twojej osoby :) -
....krwiożercza modliszka dybiąca na życie przedstawicieli tej piękniejszej, czyli męskiej części ludzkości i matka pewnego stworzenia, które na nasze szczęście jego ojciec zabrał w piekielne otchłanie...taką ją pamiętam z pewnej loży szyderczyń :)
-
bo są lepsze itemy dające lepsze dopałki, magistra załozyłem tylko z jednego powodu - Intelekt. Obecnie many mam coś ponad 6000 i to spokojnie starcza nawet na wieksze zadymy a i jak trzeba walnąc to krytol wypada stosunkowo często :) Wyszedłem z prostego założenia, co mi z tego że mam super dopałki jak nie mam do nich many ? :) Jak na razie idea się sprawdza. Co do Blizza ... wiesz, jedni mają znajomosci w sklepie inni gdzie indziej ;)
-
No proszę a ja myślałem, że jestem już takim ostatnim Mohikaninem :) Tak jest specjalizacja, mamy tanka, dwóch dmg dealerów , healera i jedną hybrydę, który w zależności od potrzeb staje się pomocniczym tankiem lub pomocniczym healerem. Tak, noszę obecnie "magistra" :) Mam jednak w pod ręką drugi zestaw, już bardziej normalny, który ubieram wjeżdżając dajmy na to do SW, Outfitter jest tutaj nieoceniony. Co do range dps to w praktyce nie jest to jakiś straszny problem a i nie jest tak do końca prawda, że jesteśmy go całkowicie pozbawieni. Przeciwko undeadom mamy holy wrath i egzorcyzmy, ja mam dodatkowo holy shock. Nie jest to prawdziwy range dps ale wierz mi nie doskwiera nam zbytnio jego brak :)
-
swego czasu (rok temu ? ) pisałem o dość niekonwencjonalnym pomyśle stworzenia grupy z samych tylko paladynów. Idea spotkała się delikatnie mówiąc z sceptycznym przyjęciem :) Śpieszę zatem donieść, że wszystkie instancje nieraidowe zrobiliśmy "lekkim dydem". Ze zrozumiałych względów najłatwiej nam poszło a wręcz to była rzeź niewiniątek, w Stratholme i Scholomance. obecnie konczymy przygotowania do "przejęcia" epickich rumaków. Niestety jako druzynowy healer , honor musiałem schować do kieszeni i ubrać sie w ciuchy. Warto jednak było, krytole rzędu 4000 nie są zowu az tak bardzo rzadkie :) W miedzyczasie stworzylismy inną również mało konwencjonalną ekipę, której siłą ma być stealth. Tworzy ją trzech druidów i dwóch rzezimieszków. Zabawa jest przednia gdyż kompletnie trzeba się przestawić na diametralnie inny styl walki. Jezeli spotkacie na Argend Dawn pięciu palów na epickich rumakach albo 5 elfic na białych kotach to najprawdopodobniej bedzie nasza ekipa ;)
-
z tego co widzę to chyba rzeczywiście starzy moderatorzy wymarli, jak dinozaury :) Ale tak to już jest, kobieta rozwali nawet najlepszą kompanię ;) A userzy ? Zmądrzeli ? :) Nie sądzę, myślę, że to przede wszystkim zasługa obecnych moderatorów.
-
... nie zawsze jednak tak było ;)
-
Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
hanmeg odpisał Blackbird na temat w Na każdy temat
To może dla równowagi coś lżejszego - http://gosiewski.nieproszony.gosc.patrz.pl/ Biedaczek po tych kadrowych przetasowaniach zupełnie się pogubił :D -
http://www.gram.pl/sklep_karta.asp?p=133
-
Y - ach tak zapomniałem, trener z IF wysyła cię do SW abyś z kimś pogadał po czym wrócił do IF i pogadał z nim ponownie - rzeczywiście Quest przez duże Q. Jeżeli już to mozna było uzupełnić to co ja powiedziałem a nie twierdzić, że jest to nieprawda.
-
Po osiągnięciu bodajże 40 lvl i gdy posiada się dość ciężki mieszek ze złotem (coś ok. 90 g) idzie się do sprzedawcy i po prostu nabywa się rumaka. i tyle :)
-
Panowie pedanci, autorowi tego wątku nie chodziło o sensowność otwierania kolejnych wątków a o upierdliwość co niektórych forumowiczów w zwracaniu uwagi innym. Czytajcie ze zrozumieniem i odpowiadajcie na to co jest w poście a nie na to na co byście chcieli sie odpowiedzieć.