Anjinsan

Czym wyczyścić ekran monitora LCD z matową warstwą? Wiem, Google... Ale znalazłem dziesiątki porad, co gorsza wzajemnie sprzecznych. W jednym poście ktoś pisze "płynem do szyb", w następnym "płynem do szyb? Czyś ty na głowę upadł?". No więc czym, bo mam już zupełny mętlik, a na ekranie mało co już widać.

Niestety, bez rezultatu :( Ten sam objaw występuje zarówno na Operze jak i na Firefoxie. Fakt, że jest to jedyny serwis sprawiający problemy (wszystko inne działa łącznie z automatyczną aktualizacją antywirusa), nasuwa mi podejrzenie, iż wina leży po ich stronie. No nic, odpuszczę sobie dzisiaj. Dziękuję za zainteresowanie i dobre chęci :) Edit: No i ni z tego ni z owego ruszyło, jakby nigdy nic :D

Dziwna sprawa. Sprawdziłem Interię i tam materiały video działają, ale gdy pochodzą z YouTube już nie. Internet działa prawidłowo jak na moje laickie oko.

Dzięki za szybki odzew :) Znowu coś namieszałem...

Witam. Czy to tylko ja nie mogę obejrzeć dzisiaj niczego na YouTube czy wszyscy tak mają?

RPG z największym miastem jaki sobie przypominam to Legends of Valour. Cała fabuła działa się wyłącznie w jednym mieście. No ale dzisiaj to tylko ciekawostka.

Proponuję zmienić tekst w wyszukiwarce na "Napisz, czego szukasz w naszym sklepie", bo podobnie jak Wojman, nie mogłem się jej doszukać. Myślałem, że to jakiś kontakt z ekipa sklepu, umożliwiający podawanie propozycji towaru, który miałby się znaleźć w sklepie w przyszłości.

Może to? http://www.youtube.com/watch?v=PSh6SQd8UrI

Mam kolegę, który pracuje w szkole na etacie "złotej rączki". Ma do pomocy 3 więźniów wykonujących drobne prace remontowe, porządkowe itp. Dodam, że zgodnie z "wytycznymi" Hubi_Koshi''ego są to odbywający kary za drobniejsze przestępstwa i mający końcówkę wyroków, więc ryzyko ich ucieczki jest na tyle niskie, że samodzielnie, bez nadzoru dojeżdżają do szkoły zwyczajnym autobusem komunikacji miejskiej. Tak więc podobny system funkcjonuje w Polsce również.

Trudno precyzyjnie odpowiedzieć na to pytanie.

Oprócz Grishama to Steve Martini jest również specjalistą od gatunku. Pozostałe przeczytane przeze mnie książki to pojedyncze strzały różnych pisarzy (tzn pojedyncze w sensie, że ja czytałem jedną, nie że pisarz napisał tylko jedną powieść w tym gatunku), najlepiej wspominam "Uznany za niewinnego" Turowa, "Lęk pierwotny" Diehla, "Obietnica kłamstwa" Roughana i moja prywatna perełka czyli "Sprawa Bellamy''ego" Frances Noyes Hart. Do tej ostatniej mam dużą sympatię z trzech powodów: - to pierwszy przeczytana przeze mnie książka z gatunku; - to najczystsza postać tego gatunku jaką czytałem - z wyjątkiem trzech ostatnich stron cała akcja dzieje się na sali sądowej; - do samego końca książki nie rozgryzłem sprawy. @ kerkas Ty to zawsze odrobisz zadanie domowe za pytającego :) Dzięki za listę, sporo na niej nieznanych mi nazwisk, więc wiele sobie po niej obiecuję

Witam. Proszę o wytypowanie kilku książek z gatunku thrillera sądowego, czyli rzecz się dzieje w dużej mierze na sali sądowej. Dodam, że twórczość mistrz gatunku czyli Johna Grishama mam w większości zaliczoną. Najbardziej by mnie ucieszyły tytuły książek mniej znanych ale nadal trzymających poziom. Dziękuję :)

O tym akurat żadnych wytycznych nie otrzymaliśmy a sądzę, że gdyby takie wydano nastąpiłoby coś w rodzaju obywatelskiego nieposłuszeństwa albo masowe składanie deklaracji o niesortowaniu śmieci. Na to też jeszcze nie wpadli ale w tym kraju jest wszysko możliwe, więc zapewne prędzej czy później... a kamera już jest :D Co prawda nie na śmietniku i nie do tego celu założona, ale teren śmietnika obejmuje zasięgiem a owszem. To co mnie boli to to, że gdyby poczyniono jakieś inwestycje, coś zmieniano to jeszcze bym zrozumiał tą podwyżkę, choć i tak prawie 2-krotny wzrost byłby przesadny. Tymczasem system segregacji śmieci funkcjonuje na osiedlu, na którym mieszkam, od dobrych 6-7 lat i całe to zamieszanie z ustawą w naszym przypadku było czysto pro-forma. Tak naprawdę nie zmieniło się nic, pojemniki te same, firma wywożąca śmieci ta sama, więc skąd ta podwyżka? Ano domyślam się, że firma śmieciarska wykorzystała tą całą awanturę i podwyższyła opłaty. Tym niemniej, powtarzam, taki stosunek opłat to ewenement w skali światowej.

Właśnie otrzymałem książeczkę opłat za wywóz śmieci. Nie wiem, czy się śmiać czy płakać. Jesteśmy chyba jedynym krajem na świecie gdzie za posegregowane śmieci trzeba zapłacić prawie 2 razy wyższą stawkę niż poprzednią bez segregowania.

Sorry za archeologię, ale nie jest to przypadkiem to? https://www.youtube.com/watch?v=c3_NgBhgCec

"Nędznicy" Wiktora Hugo. Niektóre fragmenty (jak na przykład losy matki Kozety) sa naprawdę wstrząsające.

Uważasz, że tym tematem i tym postem zachęciłeś/aś kogoś do pomocy? Z taką postawą ciężko Ci będzie uzyskać takową gdziekolwiek i od kogokolwiek.

Kilka propozycji: Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz / Before the Devil Knows You''re Dead Gdzie leży prawda / Where the Truth Lies Wolf Creek / Wolf Creek Ukryte / Caché Dziewiąta sesja / Session 9 Teza / Tesis 21 gramów / 21 Grams Zostań / Stay Zbrodnie czasu / Los Cronocrímenes Blady strach / Haute Tension Sekret jej oczu / El Secreto de sus ojos 11:14 Nocny Strażnik / Nattevagten Wszystko, co dobre / All Good Things Tajemnice Los Angeles / L.A. Confidential Drabina Jakubowa / Jacob''s Ladder Do szpiku kości / Winter''s Bone Kręgosłup diabła / El Espinazo del diablo

Tytułowy kawałek z Cannon Fodder, proooszęęę!!! :)

Jeżeli korzystasz z Firefoxa to rozszerzenie Video DownloadHelper. Po zainstalowaniu w po lewej stronie paska adresu pojawia się dodatkowa ikonka w kształcie trzech wirujących kółeczek z trójkącikiem rozwijanego menu. Klikasz na ten trójkącik, wybierasz jakość filmu i już. Prosto, łatwo i skutecznie. Dodatkowo możesz skonwertować do jednego z kilkunastu innych niż flv formatów.

Z ocenami takich "dzieł" to zapraszamy tutaj: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=8695&u=1196

No to po dwóch chudszych numerach bardzo dobry zestaw. Kupiłbym dla każdej z tych gier z osobna, może z wyjątkiem Amnesii, ale tylko dlatego, że już ją kupiłem jakiś czas temu. Trochę więc "rozczarowałem" się ostatnią pozycją, ale w niczym nie ujmuje to miodności zestawu. Obowiązkowo do kiosku.

No faktycznie trochę to dziwnie wygląda. Zapach szwindlu to może za mocno powiedziane, ale stać było chłopaków na wydrukowanie koszulek, podkładek itd, i w momencie kiedy gra jest praktycznie gotowa (Abi_Dalzim nie CAŁA gra ma tyle kosztować) nie są w stanie zorganizować 3 300 zł na przetłumaczenie? Jeszcze rozumiem tłumaczenie na j. angielski, ale na ojczysty jest znacznie łatwiej. Spokojnie mogliby sami to zrobić. Edit: Pokręciłem, nie zrobili jeszcze tych koszulek i podkładek, te pieniądze są w części przeznaczone na ten właśnie cel. A po cholerę te gadżety? Odpuścić sobie to, przetłumaczyć samemu i po problemie.

Oczywiście. Widzę to sam po sobie (i pewnie wiele osób to dostrzega), na wiele rzeczy mam inne spojrzenie, inny pogląd. Człowiek dojrzewa, nabywa doświadczenia i, co tu dużo mówić - coraz bardziej się staje cynikiem. Jednak nie dla ozdoby dopisałem "chciałoby się napisać zmierzchłej" :) . Poglądy Olbrychskiego to całkiem świeża jeszcze sprawa, tw jego wypowiedzi to kwestia kilku minionych lat. Gdyby tak twierdził 15-20 lat temu to ok - przemyślał kilka spraw, pecunia non olet, stał się cynikiem. Ale coś za szybko za zmiana nastąpiła. Też niedawno miałem taką refleksję. Jest coś takiego, że chyba każdy dobry aktor zagrał w jakimś badziewnym filmie. I to nie za młodu, kiedy nie mógł za bardzo przebierać w rolach, ale kiedy był już znanym i uznanym aktorem. Mnie taka refleksja naszła po obejrzeniu filmu z Samuelem L. Jacksonem pod groźnym tytułem "Węże w samolocie" :D . Potraktowałem ten film jako niezamierzoną komedię (lubię czasami obejrzeć jakiś potworek z takim właśnie nastawieniem) i bawiłem się całkiem nieźle. Nie wiem czemu przypisać występy aktorów w takich filmach. Brak kasy nie wchodzi w rachubę, niedosyt sławy chyba też nie. Może masz rację z tym kryzysem wieku średniego... :)

A jednak w przypadku Olbrychskiego to dziwi. To trochę inny przypadek. Aktor w przeszłości (chciałoby się napisać zmierzchłej) występował jako obrońca elitarności zawodu aktorskiego. Wielokrotnie twierdził w wywiadach i wypowiedziach, że udział w tasiemcowych serialach telewizyjnych jest ujmą na honorze, a występ w reklamie praktycznie wyklucza taką osobę z grona aktorskiego. I to właśnie najbardziej dziwi i boli. Nie spodziewałbym się po aktorze tej klasy takiej hipokryzji. A sam występ jako taki? Cóż, trochę mi to przypomina casus De Niro, dawniej aktora, którego każdy film był wydarzeniem, a teraz występującego w głupawych komediach. Szkoda.