Akwyx

Czyli jednak inna bo przede mną leży właśnie "1001 filmów które musisz zobaczyć". Też cięzka cegiełka (prawie tysiąc stron, wszystko papier kredowy), pod redakcją Stvena Jay Schneidera. Całą podstawówkę chadzałem do tego Media Markt... wychowałem się tam (na Bemowie, nie w MM)!

Też bym się nie ruszał, zwłaszcza mając taką perspektywę przed sobą (może gdyby perpektywę trzeba było dokupić to bym się wybrał na krótki spacer). A jutro to i ja będę w domku to sprawdzę czy tytuł dobrze zapamiętałem (o ile mnie kobieta do komputera dopuści).

Z tego co pamiętam mój brat kupował na Originie i była pełna polska wersja.

Nie jestem pewien czy nie mam takiej w domku, dostałem od chrzestnej. Niestety filmami się za bardzo nie interesuje, więc raczej służy mi jeśli chcę coś na szybko sprawdzić... Papier kredowy, zgadza się. I bodaj z Awatarem na okładce (a może tylko z tylu? Nie pamiętam). "1000 najważniejszych filmów" czy jakoś tak. Zgadza się?

Odnośnie systemu lig- przecież nawet nie grasz z ludźmy ze swojej ligii. Jasne, gdyby to było większe, gdybyś rywalizował wśród znajomych może by to miało jakiś sens. Ale obecnie nie ma. Ba, za nieaktywność spadasz tylko w ligach ale z tego co pamietam to elo pozostaje niezmienione.

Mówi o powrocie do starego systemu elo, bez tych wszystkich śmiesznych lig i tak dalej.

Ale Empik jest potworem jeśli chodzi o np. świat książki. Chcesz zaistnieć? Musisz jakimś cudem przebic się przez masy promowanych tam autorów (odwrócenie książki okładką to około 12 tysięcy za tydzień... powodzenia), a do tego w ogóle Empik musi Twoją książkę kupić... a jeśli chodzi o to, to mają kaprysy i zachcianki jak dama w ciąży.

U mnie tylko na początku było gorzej. Teraz działa świetnie. Tylko... co za **********************(tak, to cała wiązanka) wymyślił te wielgachne głowy? Nie, nie są denerwujące. One doprowadzają mnie do istnego szału. Mam ochotę mordować. Najlepiej pomysłodawce tego wspaniałego żarciku w pierwszej kolejności.

No właśnie kiedyś przy innej takiej liście stuprocentowej skuteczności nie uświadczyłem i tylko dlatego napisałem o tym w poście. Co prawda można było się jeszcze pokusić o bezpośredniego maila do jednego z moderatorów ale nie mogłem się zdecydować do którego napisać.

Wrócę w środę do domku i będę miał sporo czasu na pogranie pewnie, bo święta, więc jeśli ktoś chciałby pograć wspólnie (chociażby dla dodatkowego expa) to zapraszam: Kolia#2968 Ps. mógłby mnie ktoś do listy na górze dopisać?

Odnośnie tego całego tematu związanego z brakiem czasu/pieniędzy na książki. Kiedyś czytałem bardzo dużo, byłem stałym bywalcem biblioteki, kiedy się przeprowadziłem od razu znalazłem najlepszą bibliotekę o okolicy (fakt, że jakieś 20 km do domu, ale często tamtędy przejezdzałem). Ale teraz, jestem na studiach i mówiąc szczerze ilość tekstu, który jest ode mnie wymagany do przyswojenia sprawia, że w tygodniu nawet nie bardzo mam czas na czytanie czegoś innego. Fakt, faktem, często jest to bardzo ciekawa literatura ("Canterbury Tales" to prawdziwe arcydzieło), ale że często muszę większość takich rzeczy chcąc nie chcąc czytać ze słownikiem (bo już nie rozchodzi się o kwestię "zrozumiem z kontekstu" tylko muszę dane słowo znać, wiedzieć jakie możliwe są z nim kolokacje etc. Ale mimo wszystko staram się mieć czas na czytanie "dla przyjemności", więc przynajmniej 3 godziny w tygodniu w pociągu (droga do domku i droga powrotna), plus jeśli się uda to niedziela. Bo weekendy mam nazbyt zapchane, chociaż ostatnio zdarzyło się, że chyba z godzine czytałem dziewczynie... Anyway, kwestia ceny jeśli chodzi o książki raczej nie robi różnicy (mówię o VAT, nie o tym, że nagle magicznym sposobem nikt na ksiazkach nie zarabia bo kosztuja 5 zł, a mimo to interes się kręci, chociaż już teraz strasznie kuleje). Z racji, że mam oczytaną rodzinę to wszyscy sobie na święta/urodziny kupujemy książki. Po prostu przychodzi się, mówi "chciałbym to i to poczytać" a na to mamusia "a ja to i to" i sprawa jest jasna. Więc te 10 zł (VAT) przy takich zakupach świątecznych wielkeij różnicy mi nie zrobi... A jeśli ktoś nie lubi/nie chce czytać czy też nie potrafi się na tym skupić to przecież pare złotych również różnicy mu nie zrobi.

W weekendowe wieczory jestem do dyspozycji. Fajnie by było pograć, żeby w ogóle się poduczyć samych mechanik gry/postaci i posłuchać bardziej doświadczonych. Akurat wiedzę przyswajam całkiem szybko.

Chętny byłbym ale troszkę za późno zacząłem niestety.

Dla leniwych: http://us.battle.net/heroes/en/blog/18401781

Przypomina mi się Pratchett i jego "...nie był alkoholikiem. Na to trzeba mieć pieniądze. Był pijakiem". Cytuję z pamięci, więc mogłem coś pokręcić ale sens zachowany.

A mógłbyś mi podesłać? To podrzuciłbym bratu. [m-Out] Ps. może jakiś moderator skasować maila po tym jak już kluczyk poleci? Z góry dzięki!

The #Bnet login issues we were experiencing earlier should now be resolved. Apologies for any inconvenience caused. https://twitter.com/BlizzardCSEU_EN Tak więc powinno już działać.

Lo! Wczoraj dołączyłem do burzowej braci herosów. I teraz moje pytanie, czy jest coś takiego (artykuł, strona) gdzie mógłbym poczytać o taktykach na poszczególnych mapach, czego nie robić, na czym najlepiej się skupić, co daje największą przewagę na poszczególnych mapach etc. Zauważyłem, że gra opiera się przede wszystkim na "objectivach", co mi się bardzo podoba, ale chciałbym po prostu wiedzieć. Od czego zaczynać, kiedy najlepiej coś przejąć/zebrać a kiedy lepiej np. popchnąć linię bo mam przewagę. Wiem, że potrzeba mi trochę czasu i obeznania jeśli chodzi o to, co może robić każda postać, czego się po niej spodziewać (jasne, mogę przeczytać całą Hots Wiki, ale bez doświadczenia w grze i tak nie będę wiedział co w danym momencie robi przeciwnik). Mechanicznie jeśli chodzi o opanowanie bohaterów problemu nie mam (troszkę w moby różne grałęm, więc daję sobie spokojnie radę i ludzie po skończonych rozgrywkach z reguły mnie chwalą. Więc, jeśli ktoś dysponuje takimi tekstami to bardzo chętnie bym się z nimi zapoznał. Język może być nasz ojczysty albo angielski, z tym nie będzie problemu. Teraz i tak jestem na studiach, gdzie mój lapek nie pociągnie Hotsa, więc mam sporo czasu, żeby takowe informacje przyswoić. Jeśli koś chciałby pograć wieczorem (a w sumie to po nocy) w weekend to proszę bardzo: Kolia#2968

Uważam, że dobrze mieć Naxa. Karty się przydają, jedne mniej, drugie bardziej ale mimo wszystko są w grze i są popularne. Zobaczymy też co nowego wniesie kolejna przygoda bo niektóre nieużywane za bardzo obecnie karty moga stac Cię naprawdę ciekawe.

Chodziło chyba o to, że pisze w taki sposób, iż ciężko go zrozumieć. Plus trochę wygląda to jak pisanie dla samej rangi.

Bloodlips to nasz rodak, prawda? W sumie gram coś podobnego ale zainteresuję się tym i przetestuję, dzięki!

Ty, Ty, rozpędziłeś się. Może zacznij te punkciki zbierać to jeszcze Cię na Blizzconie zobaczymy! Ja niestety utknąłem na starym lapku - kilka gier i bluescreen. Staram się jak mogę ale po paru takich niebieskich ekranikach czlowiekowi jednak odechciewa się grać. Głównie daily quest i papa. Btw. jak ten mag wygląda? Sam się ostatnio trochę bawię takim midrange''owym.

Proszę nie... Kiedyś sięgnąłem po rzeczy, które tworzył z Pratchettem z racji mojego uwielbienia dla sir Terry''ego, ale nie byłem w stanie przeczytać więcej niż 30 stron. Gość kompletnie mi nie leży i nie pasuje ani trochę do tego co pisał Pratchett, za wysokie progi dla Gailmana.

Mi się bardzo podoba. Być może pozwoli burst shamanom być nie tylko "ciekawostką".

Przewinął się kilka razy na topie. Mowa tu o czymś w stylu... Botrk+trinity? Cóż, nie jest to głupie. 1. Q skaluje się z AD i nakłada on-hity (botrk, sheen). 2. W ładnie działa z Botrk 3. Ulti skaluje się zarówno z AP jak i AD. W dodatku jeśli jesteś w stanie autoatakować przeciwnika kiedy ma na sobie rybę prawdopodobnie jesteś w stanie zadać więcej obrażeń jako AD niż jako AP. Ale to trzeba by było policzyć bo nie jestem pewien.