Zaix_91

Poza tym przekręciłeś moje nazwisko. W związku z tym zastanawiam się czy nie umiesz czytać, czy raczej pisać?

Tu nie tyle "nie wszystko jest za darmo", co darmowy jest jedynie początek rozgrywki. Widzisz różnicę? To raz. A dwa - nie wiem o co Ci konkretnie chodzi, ale fakt: płacąc 50 zł nie wszystko jest za darmo. Ba! Płacąc 50 zł okazuje się, że już o słowie "darmowy" można zapomnieć. A więc Panie "jakiŚtam" - to co konkretnie, ile i kogo kosztuje nie jest moim interesem. Mamy wystawiać grze lepszą ocenę, bo producent płaci krocie za utrzymanie serwerów? Bzdura. Poza tym weź przykład Quake Live. Gra była darmowa przez ponad rok, teraz nadal znaczna większość opcji dostępna jest za darmo. I nie ma żadnych 10$ co miesiąc - chyba, że ktoś sam chce opłacać abonament i korzystać z przywilejów. Ale to i tak tam 4$ kosztuje. A jeżeli tego nie robi, to normalna rozgrywka i tak na tym nie traci. Czyli ocenianie niedokończonej produkcji jest "be", ale nie widzisz nic złego w kasowaniu pieniędzy od graczy za to, że grają sobie w niedokończony produkt. Nieźle. ;) Gra została zrecenzowana nie tylko przez nas, ale i wiele zagranicznych portali przy całkowitej aprobacie EA. Tyle w tym temacie.

Macie racje Panowie. ;) Wziąłem link ze złego okienka z YT. Teraz jest już poprawny. Enjoy!

Racja. Poprawione. Dzięki. ;) Od razu widać, że grałem w GT z dwa razy w życiu. :P

Autor miał na myśli, że ogólna koncepcja gry była dobra oraz, że została zepsuta. Natomiast zdanie "gra stworzona bez pomysłu" dotyczy się już samej mało urozmaiconej rozgrywki. ;) Natomiast co do AI policjantów... pościgi z policją są na tle ogólnej nudy w rozgrywce znacznym urozmaiceniem i nawet głupi policjanci tego nie zmieniają. Zresztą w Most Wanted ani w Carbonie również nie grzeszyli inteligencją. Nic się pod tym względem nie zmieniło. ;)

Dobre pytanie. :) Są to punkty zbierane podczas pościgu. Podczas jego trwania dostajemy punkty - za jazdę blisko radiowozu lub uciekanie z dużą prędkością... lub za przeciwne akcje jeżeli jesteśmy policjantem. Po zakończonym wyścigu wyświetla się to jako nasz wynik. Dodam także, że jeżeli akurat uciekamy i zbieramy tych punktów coraz więcej, to rośnie jego poziom. Podejrzewam, że wraz z nimi zwiększać się będzie także zaangażowanie policji.

To zdecydowanie nie jest gra na Quick Race. ;) Jak chcesz pograć w coś w tym stylu co opisałeś to spróbuj właśnie GRiD czy DiRT 2.

Jeżeli ktoś ma ochotę na kod dostępu do bety Blure to dajcie znać, mamy na MotoGames kilka wolnych ;)

Fajnie, że Pure jest w ogólnym zestawieniu. To nic, że na ostatnim, pięćdziesiątym miejscu. :)

Jeden z kierowców powiedział nawet, że w Forza Motorsport 3 osiąga identyczne czasy jak na torze rzeczywistym. Nie widzisz tutaj trochę sales pitch? Twoje zarzuty co do rFactora są prawdziwe - owszem, ale Forzie do miana prawdziwego symulatora także brakuje. A jeżeli uważasz, że profesjonalną recenzję grze wystawią ludzie spoza branży growej to się mylisz. W recenzji chodzi o coś więcej, niż porównanie wrażeń wirtualnych z rzeczywistymi. Gdyby było tak jak mówisz wyścigówki musieliby recenzować kierowcy wyścigowy, FIFA i PES piłkarze, a np. serię Skate deskorolkowcy....

Tylko ciekawe komu by się chciało to czytać. Jakieś 80% czytelników recenzji w Internecie czyta jedynie początek i podsumowanie wraz z oceną i plusami/minusami. A czy ominą cztery czy osiem stron tekstu, to jest im w sumie wszystko jedno. Ale tym tekstem można zauważyć, jak recenzenci muszą się ściskać przy pisaniu standardowych recenzji, które mają objętość około czterech stron. Ja napisałem osiem o Batmanie i nie wyczerpałem całej możliwej tematyki, z następne dwie powstałyby spokojnie. Pytanie tylko komu chciałoby się to wszystko czytać. :) Dlatego właśnie megarecenzje są raczej pojedynczymi akcjami.

Dokładnie tak, zgadzam się z Tobą i jednocześnie przepraszam na ten mały błąd - i dziękuję za czujność. :) Początkowo sądziłem, że poziom trudny dostępny jest dopiero po przejściu normalnego i tak też napisałem w recenzji, jednakże tuż po oddaniu tekstu zauważyłem swój błąd i podesłałem alternatywną wersję tego akapitu, w którym była o tym mowa. Poprosiłem o zmianę. Jak widać coś nie zaskoczyło. :) Ale postaram się, by było to poprawione ASAP. Pozdrawiam

No ale w owym minusie nie pisałem nic o grze na trudnym poziomie ;) Tylko o rozgrywce na normalnym. Zgodzę się - na trudnym nie jest za łatwo; ale poziom normalny mógłby być troszkę bardziej wymagający.

Kilka postów powyżej napisałeś, że nie ma siły by FUEL nie spodobał się fanom ścigałek. Ale jak ma to zrobić skoro sam twierdzisz, że wyścigi w FUEL są nudne. A przecież o tym jest ta gra, wszystko inne zawodzi. Jeżeli auto jeździ słabo z powodu słabego silnika, to nawet jak masz skórę, klimę i system 5.1 nadal będzie się nim jeździć dennie - chociaż pewnie będzie można w nim fajnie posiedzieć. Z FUEL jest tak samo. Zawodzi to co w grze najważniejsze, więc jak można polecić taką grę? Moim zdaniem nie można, dlatego tego nie zrobiłem. :) A Ty wystawiłeś jej w swojej recenzji aż 8+. I jak to argumentujesz? Słaba ścigałka, ale kupcie dla widoczków? A przecież nie o to chodzi. Pozdrawiam.

Hehe, że niby jestem osobą, która nie lubi tego gatunku? Zrecenzowałem kilkadziesiąt ścigałek przez ostatnie cztery lata, mam przegląd rynku praktycznie od A do Z. To jest mój ulubiony gatunek. :) Mam nawet stronę w kolektywie traktująca tylko o nich. I stąd chyba wynika różnica w naszych ocenach. Grałem w wiele ścigałek ii na tle konkurencji FUEL według mnie zasługuje na 3 i tyle. Enki z CDA także nie jest znawcą gatunku, stąd pewnie wynika wysoka ocena jaką dał grze. Ale nich będzie. To Wy we dwóch macie racje, a sto innych osób się myli. :) Pozdrawiam

Dokładnie tak, to dopiero pierwsza część wywiadu. W drugiej Tomek mówi dużo więcej o planach na przyszłość. :)

Siemka panish ;) Zauważyliśmy już ten błąd, pojawił się podczas poprawiania tekstu. Jakiś chochlik redakcyjny, postaramy się naprawić. Tutaj ponownie odwołam się do średnich ocen z recenzji, które są - niewiele bo niewiele - ale jednak lepsze dla ProStreet''a, niż dla Undercover. PS był faktycznie nijaki, ale oprócz tego był także w pewien sposób niedoceniony. Ta gra miała wielki potencjał, który nie został odpowiednio wykorzystany. Czegoś takiego w przypadku NFS:U nie dostrzegam... No i PS był przynajmniej odpowiednio do wydania przygotowany. :)

Widać mamy odmienne zdania na ten temat. ;) Ja uważam, że Undercover pogrążył markę i moim zdaniem tak właśnie było. Przemawiają za tym głosy niezadowolonych graczy (których było o wiele więcej, niż tych usatysfakcjonowanych) oraz średnia ocen z recenzji - PS3 - 59; Xbox 360 - 64; PC - 65. Nazwać tego sukcesem nie można, co więcej Undercover to jedna z najsłabiej ocenionych części NFS-a z całej jego historii. Gracze byli zdania, że EA powinno zawiesić jej wydawanie. Wreszcie opieram się też na swojej ocenie i odczuciach - Most Wanted było całkiem fajne, ale Undercover to nie dokończony gniot. Zresztą,to już tak naprawdę nieistotne. Nadchodzi kolejna części serii. Miejmy nadzieję, że Shift okaże się dużo lepszy. ;)

Faktycznie, patch się pojawił, aczkolwiek było to już po czasie kiedy przygotowałem recenzję. :) Tekst, ze względów wewnątrz redakcyjnych musiał poczekać na publikację. Przygotowywany był na podstawie wersji sklepowej w momencie, gdy łatka jeszcze dostępna nie była. Stąd ta nieścisłość. Ma się tak, że jestem obeznany bardzo dobrze z motocyklowymi symulacjami i żadna z nich dobrze na klawiaturze (ani zresztą na analogowym padzie) nie wypadła - dlatego moim zdaniem w ogóle tworzenie trybu symulacyjnego na klawiaturę mija się z celem. To prawda, są lekkie, ale jednak przyjemniej moim zdaniem by się sterowało gdyby odczucie prowadzenia motocykle było wyraźniejsze.

:) Racja. Poprawimy. Dzięki za zwrócenie uwagi.

Daruj sobie ironię. :) Wynika z niej jedynie tyle, że jak widać uczę się szybciej od Ciebie, skoro nie musiałem powtarzać tej samej trasy kilkadziesiąt razy. :) Pozdrawiam

>[ciach] Widzę, że muszę się powtórzyć - pograłem wystarczająco i na pewno więcej od Ciebie. :) To raz, a dwa - w tekście zaznaczyłem, że brak typowego trybu kariery może być pewnym problemem - ale dla mnie osobiście jest wiele innych ciekawych rzeczy do robienia. Wymienię chociażby świetny tryb multiplayer, czy zabawę we dwie osoby. ;)

Po pierwsze - recenzent poświęcił na grę wystarczająco dużo czasu. ;-) Po drugie ocena w recenzji jest oczywiście subiektywna - Ty może oceniasz tytuł niżej, a ja na 5.5. Wystawiam taką ocenę, na jaką moim zdaniem gra zasłużyła, a Ty wcale się z moją oceną zgadzać nie musisz. Pozdrawiam. :)

No może Ty je znasz. :P

Dokładnie tak, jest to trailer, a głos w nim słyszany należy do Shauna White''a. :)