Zaix_91

Hmm... wypraszam sobie grafomana. :) To, że moje teksty nie są w 100% wolne od błędów językowych nie oznacza zaraz, że jestem grafomanem. :P

To nie do końca tak. :) Pomyłka jest moją winą, bowiem dokończałem tekst dzisiaj rano - zmęczony po PGA. Będąc na wpół śpiący wpisałem jako ocenę "3-" zapominając, że takiej po prostu nie stawiamy. ;) A że takiej nie ma wstawiona została ocena 2.5. No ale stwierdziliśmy, że jednak jest to za niska nota i by nie być niesprawiedliwym powróciliśmy do 3. ;) Przepraszam za zamieszanie.

>A z tym Audi zaczęły się problemy gdy wstawiłem mu 2lvl. A tuningowałeś auto pakietami czy samodzielnie wybierałeś części? Zmieniałeś coś w ustawieniach tuningu? :)

Oczywiście masz rację. Dzięki. :) Poprawimy.

A to ciekawe, bo przyjętą przez nas skalą ocen jest ta szkolna, a więc najwyższą możliwą oceną jest 6. :)

Tytuł owszem znam, ale nie dane mi było nigdy w niego zagrać. ;]

To akurat całkiem możliwe. Sprawdziłem kilka ostatnich gier pod względem tego toru, ale akurat aż do GPL się nie cofnąłem. Autor pisał to z perspektywy fana symulacji, który chciał dotrzeć w tekście także do tych, którzy znają się jedynie na zręcznościówkach. ;] I dlatego wyszło z tego coś pośrodku.

Sprawa rozchodzi się o gry komputerowe. :p Na konsolach no to właśnie GT4 czy PGR4, ale to inna para kaloszy.

To nie tak, autor recenzji wziął po prostu pod uwagę, że tor zrobiony do rFactora został wykonany przez fanów, a ten do GTR Evolution wykonali programiści SimBinu i w wersji komercyjnej pojawia się po raz pierwszy. Tak to rozgraniczyłem.

A jak inaczej wyobrażasz sobie zapowiedź, niż przerobienie i w sumie powtórzenie słów producenta zapowiadając to co będzie w grze? Gdybyśmy mieli okazję w produkt zagrać - byłby to beta test albo recenzja. Ale nie mieliśmy. Wszędzie zapowiedzi pisane są na podstawie udostępnionych materiałów, a jak wiadomo - tych kompromitujących się nie udostępnia. Jakbyś nie zauważył to 95% zapowiedzi jest w pozytywnym i reklamującym tytuł tonie.

I pewnie w tym przypadku masz rację, ponieważ zupełnie szczerze się przyznam, że swojego GH poprzedniego w domu nie mam. :) Byłem na GC, tam trochę czasu z World Tour spędziłem, byłem m.in. na pokazie u twórców... i się totalnie w grze zadurzyłem. :P Ale faktycznie z poprzednią częścią poważniejszego zetknięcia nie miałem. :] Sorki za błąd. Pozdrawiam. :)

Wydaje mi się, że październikowa data premiery dotyczy USA, natomiast listopad to data debiutu dla Europy oraz Polski. :) Pozdrawiam

Tak dla Twojej wiedzy, seria Need for Speed od lat wydawana jest przez Electronic Arts.

No, a co innego miał powiedzieć? Przecież, jeżeli zapowiedzieliby wersję pecetową także, to spora część graczy wolałaby poczekać, aby kupić GoW 2 taniej w wersji na PC, lub w ogóle za darmo ściągnąć z Internetu. Dodatkowym "zachęcaczem" do czekania byłaby pewnie nadzieja na rozszerzoną wersję GoW 2 na PC, ponieważ jak do tej pory przy takich konwersjach blaszaki często dostają jakieś fajne ulepszenia czy dodatki. Także moim zdaniem Gears of War 2 wyjdzie na PC, tyle, że dowiemy się o tym dopiero w swoim czasie. A Cliff robi po prostu zasłonę dymną, żeby wszystkich zmylić. :)

No więc odniosłem mocne wrażenie, że robią grę już naprawdę na siłę. Zresztą to akurat podejrzewałem już przed targami, bowiem rok temu na GC grałem już w PS''a w bardzo zaawansowaną wersję a szczegóły na temat gry znaliśmy od czerwca, a tutaj do samych targów nie było wiadomo praktycznie nic, oprócz samych ogólników. Co gorsza teraz nie jest dużo lepiej... Moim zdaniem, już naprawdę nie mieli pomysłu. PS nie był dobry, więc co teraz - no i odpowiedź pewnie przyszła sama, zróbmy Most Wanted 2 pod inną nazwą. Skoro nie możemy wymyślić nic innego, sprzedajmy to samo co zawsze. Do tego gra w bardzo jest małym stopniu ukończona, a więc jej dokończenie w ciekawy sposób albo będzie hiper trudne, albo wymagać będzie ctrl + c, ctrl +v... Utwierdziłem się w tych przekonaniach na spotkaniu z twórcami gier, gdzie pan producent odpalił gierkę i zaczął o niej opowiadać. Oczywiście najpierw skupię się na tym co widziałem. No więc po pierwsze HUD: skopiowany z Most Wanted razem z gamebreakerem, wskaźnikiem zainteresowaniem nami policji itp. Dalej, ulice: mapa mimo, że inna, zrobiona w tym samym stylu co to oglądamy go od Undergrounda 2, czyli nienaturalnie szerokie zupełnie puste chodniki z gdzie nie gdzie postawionymi skrzynkami pocztowymi i śmietnikami lub przystankami autobusowymi wyglądające identycznie jak zawsze, równiutka linia na której kończą się wszystkie budynki, prowadzenie ulic także w znanym nam stylu. Do tego grafika (znowu dzień, znana nam już poświata) - czułem się jak na prezentacji Most Wanted. Tym bardziej, że znowu wraca policja itd. itp. Producent nie powiedział nic ciekawego. Ważną rolę odgrywa fabuła - ok spoko, niech tam będzie. Ale oprócz tego pokazał jeden nowy tryb, te pojedynki na autostradzie. Żenada, jedziemy przed siebie i próbujemy zrobić jak największy bajzel na autostradzie uderzając w innych, by przeciwnik za nami został w tyle. Oczywiście auta postronne rozwalają się niczym ze szkła, a nasze mosiężne Audi ledwo zadrapnięte, choć model zniszczeń i tak mocno od poprzedniej wersji został dopracowany. Co nie zmienia faktu, że teraz jest co najwyżej średni. Potem na stoisku EA sam mogłem zagrać w wersję alpha. Pomijam strasznie brzydką grafikę oraz ogrom błędów - powiedzmy, że piszemy to na konto wersji alpha. Ale nijak nie mogę wybaczyć tego, że nie dość, że już wcześniej miałem wrażenie grania w nowego Most Wanted, to do tego pogłębiło się ono jeszcze gdy usłyszałem identyczny dźwięk co zawsze poszukiwania przez policję i zagrałem w tryb pościgu policyjnego, opartego na tych samych zasadach, z takim samym Al policjantów, co zawsze. A całe to gadanie, o filmowej akcji itd. Jeden wielki bullshit - jakbym chciał aktorów z hollywoodu, to poszedłbym do kina. Uwierzcie mi, w tej fazie sprzedają Wam jeden wielki Most Wanted 2 nazwany Undercover. I albo stanie sie cud, albo będzie to zupełne dno. I jeszcze jeżeli zastanawiacie się, czemu tak się czepiam Most Wanted. Odpowiedź brzmi: bo można zrobić kontynuację gry, ale wprowadzając coś nowego. W tym momencie dostajemy praktycznie klona z jednym nowym trybem i fabułą, a próbują nas przekonać, że dostajemy nie wiadomo jaką cudną grę. A to jest kłamstwem.

A ja powiem tylko tyle, że grałem w wersję alfa na GC i jestem zawiedziony nowym NFS''em. Nie wróżę mu dobrej przyszłości.

Moim zdaniem to jednak nie to samo... Wersja demo pozwala najczęściej do grania przez kilka minut, czy jest ograniczona do jednego etapu. Trail gry MMO natomiast trwa np. 7 dni i po tym się kończy. Natomiast Nations Forever zawiera kilkadziesiąt tras oraz osobno dostępny cały tryb multiplayer, a grać w niego możemy tak długo jak nam się żywnie podoba.

Jakkolwiek by to śmiesznie nie brzmiało, to jednak dokładnie: jest to minus recenzowanej wersji. :) W tym bowiem momencie płacimy za coś, czego spora część dostępna jest za darmo. Cierpi na tym nie tyle sama gra, co parametr jakość/cena. Ponieważ innymi słowy, prze-pła-ca-my. A samo to, że UF jest udostępnione do pobrania za free jest bardzo fajne i zdecydowanie oceniamy to na plus. ;) Pozdrawiam

>toca w samochodowkach No hola, a taki DIRT na PC? Też jest świetna gierka. :P A co do Burnout Paradise w wersji PC to udostępniono już pierwsze screeny oraz filmy prezentujące rozgrywkę, w tym m.in. odpalono grę na laptopie. :) Po więcej informacji zapraszam to przeczytanie newsa. http://motogames.gram.pl/index.php?what=news&details=582

No trudno, żeby wydał grę dla przyjemności albo w ramach akcji charytatywnej. :P Biznes jest biznes. Wydanie czegokolwiek na PC jest dziś ryzykiem. A Rockstar - taka prawda - więcej gier produkuje na konsole.

Nie będzie wersji na PC - nie ma co na to liczyć niestety.

Gdybyśmy dostali jakąś wersję do testów, tekst nazywałby się np. beta testem, a nie zapowiedzią.

Filmy o których mowa w tekście można obejrzeć na oficjalnej stronie gry - http://www.warhoundgame.com

Tylko, że to nie moje podsumowanie, a mój bardzo osobisty i zupełnie subiektywny komentarz Panowie. :) To jest akurat moja prywatna sprawa czego oczekiwałem i spodziewałem się po danej grze, i jeżeli macie odmienne zdanie to moje nie powinno Was bynajmniej urazić. I pewnie, że są gry dobre oraz tanie - nikt nie twierdzi, że nie. Ale raz, że procent ich wychodzących od razu (od samego początku) w tanich seriach jest znikomy, a dwa, że stawiając obok siebie nową grę za 20zł oraz za 120zł można mieć wątpliwości co do jakości tej tańszej. No i trzy, że City Interactive (o wydawcy także wspomniałem) w Polsce hitów nie wydaje, a żadna ich gra (oprócz może Crashday) mi się osobiście nie podobała. Dlatego właśnie mój komentarz był taki, a nie inny. I tak jak już napisałem, pewnie, że są gry dobre i tanie lub nawet darmowe (BMW M3) i oby było takich jak najwięcej. :) Pozdrawiam

Jeszcze zobaczymy, ale być może podamy najciekawsze z pomysłów jakie się pojawiły w newsie podsumowującym. ;)