Treant

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3865
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Treant

  1. Treant

    Książki - temat ogólny

    Co takiego? Ponad 285 stron dziennie? Chyba poświęcasz cały dostępny czas lekturze... Nie wiem. Dla mnie książka jest czymś, czym należy się raczej delektować niż pożerać... W wypadku Czarnej Kompanii stosuję inną strategię: czekam na wszystkie części, a potem odpływam w dłuuugi rejs.
  2. Miałem na myśli nie permanentną, lecz okresową kastrację/sterylizację. Jeżeli taka "rodzina" z tzw. marginesu zajmuje się "produkcją" potomstwa i wyłudzaniem pieniędzy z opieki społecznej w przerwach pomiędzy bimbaniem, to jest mała szansa na to, że ich dzieci, pozbawione zdrowego wzorca do naśladowania nie powielą tego stylu życia, który wyniosły z domu. Oni nie będą pracować na nasze emerytury (nie wykazują dochodów), wręcz przeciwnie - będą ciągnąć z budżetu, co w końcu przełoży się na realnie niższe świadczenia dla tych, którzy uczciwie przepracowali swój wiek produkcyjny.
  3. Te dzieci nie wzięły się z księżyca. "Produkcja" potomstwa, która owocuje zasilaniem domów dziecka jest tak haniebna, że dla dobra tych dzieci należałoby - jak to kiedyś zaproponował Donald Tusk - chemicznie wykastrować.
  4. Skoro tylko ok. 3% dzieci w domach dziecka to sieroty naturalne, to już wiadomo kto powinien finansować te instytucje - wyrodni rodzice, którzy najwyraźniej myśleli o sobie (albo w ogóle nie myśleli). Popieram likwidację "zwykłych" domów dziecka na rzecz ich rodzinnych odpowiedników.
  5. A skąd w głównej mierze biorą się te dzieci? Są to widoczne dowody na to, jak wielu pełnoletnich (albo i nie) nie dorosło do rodzicielstwa. Dla tych dzieci byłoby najlepiej, gdyby nie zostały w ogóle poczęte.
  6. W niedzielnych "Faktach po faktach", które wyemitowała tvn posłowie Gowin i Napieralski zachęcali wszystkich udzielających poparcia jednemu z wystawionych do wyborów kandydatów przez partie będące w sejmie, aby pomogli w zebraniu 100 tys. głosów również pozostałym "parlamentarnym" ubiegającym się o posadę w Pałacu Prezydenckim. Proponuję ich nie słuchać i ewentualnie poprzeć pozaparlamentarnych kandydatów.
  7. hammerfall87 I nie jest to wcale zła postawa, bo takie osoby nie dają się wciągnąć w ten jak się okazuje bezpardonowy i przesiąknięty nienawiścią spór. Wydaje mi się, że podzielenie społeczeństwa wokół tej kwestii mogło być zamierzone. Być może czas pokaże jakie motywacje się za tym kryły. kerkas Zapewniam Cię, że politycy wszystkich opcji solidarnie dążą do zapełnienia koryta naszymi pieniędzmi z tą tylko różnicą, że każda opcja reprezentuje interes pewnej grupy społecznej i chce wydoić cudzy elektorat. Nie powiesz mi, że masz wyłącznie kolegów podzielających Twój światopogląd i przekonania. Oczywiście wiem o sprawie "gruzińskiego lądowania" i nie przeczę, że mogła ona wywierać presję na pilota, jednak nie wierzę w to, że prezydent byłby zdolny postawić na szali życie ok. 100 ludzi, w tym własne i małżonki w imię dotarcia na uroczystości bez opóźnienia. Budo Wysuwający propozycję pochówku w Krakowie na pewno zdawał sobie sprawę z kontrowersji, które ona wywoła. Czyżby miało to służyć podniesieniu frekwencji w nadchodzących wyborach? A może zrobieniu komuś na złość? Doświadczenie pokazuje jednak, że skłócenie obywateli tak, aby zajęli się sobą nawzajem odciągnie ich uwagę od pewnych innych spraw. Jakich? Pewnie dowiemy się, gdy któregoś dnia obudzimy się z ręką w nocniku.
  8. Może trochę ogólnie napiszę o tym, co przychodzi mi do głowy po obserwacjach reakcji ludzi w ostatnich dniach: Przerażające są reakcje ekstremistów po obu stronach - ludzie, za co wy się tak pragniecie pozagryzać? Po co te licytacje, kto jest patriotą, a kto nie? Nie rozumiem co patriotyzm ma wspólnego z miejscem pochówku śp prezydenta? Znam opinie warszawiaków, którzy są przeciwni Wawelowi tylko dlatego, że woleliby swojego prezydenta pochować na Powązkach. Kolejna sprawa to narzekanie na obłudę polityków prezentowaną w ostatnich dniach. Zrozumcie, że tak naprawdę członkowie różnych partii politycznych tak naprawdę prywatnie potrafią być kolegami, którzy przed kamerami, dla wyborców odstawiają szopki. Pomyślcie teraz, czy nie czulibyście autentycznego przygnębienia i smutku w obliczu śmierci kogoś, z kim byliście choćby w niedużym stopniu emocjonalnie związani. Bezsprzecznie media podgrzewają atmosferę, ale robią to dlatego, że teraz tematyka żałobno-patriotyczna dobrze się sprzedaje. Zauważyłem nawet dzisiaj artykuł, w którym prezydent Łukaszenka winą za katastrofę obarczył ex-prezydenta Kaczyńskiego. Pomyślałem sobie, że zagorzalcy w końcu razem rzucą się na białoruskiego "sługusa Rosji". A gdzie tam! Jedna strona od razu przyrównała młodzieżówkę PO do Łukaszenki, a druga stwierdziła, że nareszcie ktoś otwarcie odważył się powiedzieć prawdę. Nie będę nikogo oszukiwał, że popierałem Lecha Kaczyńskiego, bo możecie sami sprawdzić we wcześniejszych postach jaki ze mnie anty-PiSowiec. Niestety, był to prezydent wspierający państwo "opiekuńcze", związki zawodowe, przeciwny reformom gospodarczym - czyli w moim rozumieniu socjalista. Jednak najzwyczajniej nie mieści mi się w głowie, że mógłby swoim uporem przyczynić się do katastrofy samolotu i śmierci jego wszystkich pasażerów i całej załogi, o których tak nawiasem media mówią na tyle niewiele, że można odnieść wrażenie, iż na pokładzie była tylko para prezydencka i "nieporadny" pilot. Oni wszyscy zginęli tragicznie podczas służby ojczyźnie, abstrahując już od tego, że brak wyciągnięcia konsekwencji po tragedii CASY z wysokimi rangą dowódcami był szczytem głupoty i krótkowzroczności. Dobrze, że żałoba powoli dobiega końca - inaczej niż w przypadku Jana Pawła II nie był to okres refleksji nad przemijaniem i kruchością żywota.
  9. To jest niestety typowo polskie umiłowanie męczeństwa. Poczekajmy chociaż na ustalenie przyczyn tej katastrofy, o ile w ogóle kiedykolwiek dowiemy się prawdy...
  10. Instalator będzie próbować pobrać ustawienia sieci z serwera DHCP. Dopiero gdy to się nie uda, zaoferuje ręczną konfigurację.
  11. To jest automatyczne przeliczanie arkusza. Można to wyłączyć (Narzędzia -> Opcje -> Przeliczanie) i wówczas będzie ono zachodzić dopiero po wciśnięciu F9.
  12. Tu się nie zgodzę - dlaczego prezydentem ma zostać zaledwie ktoś tylko mniej naburmuszony od L.K., a nie ktoś, kogo postrzegam jako odpowiedniego na tym stanowisku?
  13. Mnie te prawybory w ogóle nie obchodzą. Nie będę głosować na skażonego współpracą z PiSem Sikorskiego, ani AWSowskiego Komorowskiego. Rozbawił mnie kiedyś nagłówek wiadomości dotyczącej tego starcia: Komorowski siedział w więzieniu, ale za to do Sikorskiego strzelano. Jeśli to ma być wyznacznikiem jakości kandydata, a w konsekwencji być może i prezydenta, to opadają mi ręce. A ja z przyjemnością zagłosowałem przeciwko Kropiwnickiemu, choć bardzo wątpiłem w to, że uda się go usunąć. Najbardziej przykro jest jednak wtedy, gdy idziesz zagłosować na to mniejsze zło i za chwilę okazuje się, że wysiłek był daremny.
  14. Póki co cieszmy się z tego, że jeszcze długo nie spełnimy kryteriów przyjęcia Euro, a gdy się to kiedyś jednak stanie, tej waluty może już nie będzie. IV Kaczpospolita Ludowa już się skończyła i jej bardzo miłym pogrzebem byłaby zmiana na prezydenckim fotelu. Szkoda tylko, że jedynie w pierwszej turze będzie można głosować ''za'', bo druga to jedynie wybór pomiędzy sprzeciwem a pozostaniem w domu.
  15. Tutaj nie chodzi o znanie na pamięć numerów kont. W poprzedniej pracy doszło do sytuacji, gdy bank wstrzymał środki, które kontrahent przelał na jej konto tylko dlatego, że zlecający transfer popełnił błąd w nazwie firmy. Dopiero po dłuższych wyjaśnieniach i oficjalnych pismach, pieniądze trafiły tam, gdzie powinny. Dlatego uważam, że w tej sytuacji bank dał ciała, bo nawet jeśli była to wpłata na poczcie, to pracownik oprócz numeru konta musi wypełnić nazwę podmiotu, na rzecz którego jest dokonywany przelew.
  16. Nie chodzi mi o tytuł przelewu, bo to jest informacja dla otrzymującego środki. Osoba prywatna założyła takie konto i nikt się nie zdziwił?
  17. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Radio-Maryja-padlo-ofiara-oszustow,wid,12019711,wiadomosc.html Jedna rzecz mnie dziwi - dlaczego bank zaniechał kontroli, czy wskazany rachunek bankowy rzeczywiście należy do podmiotu na rzecz którego dokonywano wpłaty? Bo nie wierzę w to, że ktoś otworzył tam konto posługując się fałszywymi dokumentami. A może? Świetna antyreklama dla tego banku. Paradoksalnie kontrowersyjny kleryk może na tym zbić niezły kapitał (nie tylko finansowy), gdyż niektórzy rozeźleni ofiarodawcy mogą ponowić wpłatę, a pieniążki przytulone przez cwaniaków teoretycznie są do odzyskania. Kolejny "atak" na jedynie słuszną rozgłośnię może również zewrzeć szeregi jej sympatyków i dostarczyć nowego narybku.
  18. Pierwszy krok w kierunku niedotrzymywania umów zrobiony - ciekawe tylko, czy służalcy IV Kaczpospolitej Ludowej nie zostaną przez historię uznani za agentów totalitarnego reżimu i ich emerytury (zakładam, że jednak jakieś grosze będą) nie zostaną w przyszłości podobnie potraktowane. http://emerytury.wp.pl/kat,2752,title,Obnizanie-emerytur-esbekom-jest-zgodne-z-konstytucja,wid,12014120,wiadomosc.html
  19. To są jakieś sterowniki. Do czego konkretnie, sprawdzisz otwierając plik *.inf np. w podkatalogu i386.
  20. To jest osiągane poprzez sklonowanie obrazu już skonfigurowanego systemu na drugi dysk. Jednakże ten skonfigurowany korzysta z karty graficznej.
  21. Dostęp byłby przez ssh, żeby dało się go wstępnie skonfigurować. Niestety takich komputerów będzie sto kilkadziesiąt... Dzięki za odpowiedź.
  22. Czy miał ktoś do czynienia z komputerem pełniącym funkcję serwera, w którym w ogóle nie jest zainstalowana karta graficzna? Czy komputer jest w ogóle w stanie wystartować bez tego podzespołu?
  23. To nie jest wcale dziwne - ludzie dobrze sytuowani najczęściej posiadają dzieci wskutek świadomej decyzji i pełnej wiedzy, jakie obowiązki na nich wówczas spoczną. Natomiast utracjusze mnożą się bez żadnego planu - po prostu pojawienie się kolejnego dziecka w ich "rodzinie" to zjawisko mniej więcej porównywalne do opadów śniegu, które następują zimą. Pisałeś wcześniej o tym, że zdarzało się, iż burczało Ci w brzuchu - jednak weź poprawkę na czasy, w których przeżywałeś swoje dzieciństwo - Polska dławiona przez wyznawców Stalina, Lenina i innych czerwonych tawariszczy z CCCP. Dzisiaj wystarczy pracować, by mieć za co wyżywić i ubrać rodzinę. Na niektórych niedostatek działa jak pozytywna mobilizacja. Ale inni najczęściej powielają odziedziczony po rodzicach schemat, zaś jeszcze inni wkraczają na ścieżkę kryminalną.
  24. Więc lepsze jest pójście na ilość? Ja mogę się tylko cieszyć, że przyszedłem na świat w normalnej rodzinie, a nie takiej, gdzie dzieci po rodzicach dziedziczą życiową niezaradność i przekonanie, że to państwo powinno ich wyżywić i ubrać. Jeśli za owe uprzywilejowane warstwy uważasz ludzi w miarę dobrze sytuowanych, to nic dziwnego, że mają oni z reguły mniej dzieci - ich zainteresowania wykraczają daleko poza horyzonty myślowe, że tak się brutalnie wyrażę społecznego marginesu. Bo środowiska, z którego wywodzą się dzieci w ogóle lub prawie wcale nie karmione nie mam żadnych oporów w taki sposób określać.