master2435651

jak dla mnie to cal of duty i medal of honor to obecnie identycznie nudne i oklepane gry. Każda kolejna część nie jest niczym innym jak nowymi mapkami z lekko poprawioną grafiką. Kopie aż do ożygania. MoH and CoD = R.I.P

Gabriel Karen Alexander

Jakie to ma znaczenie, ważne aby gra nie trwała 3-4 godziny jak inne strzelanki :)

Te DLC to istny shit. Powinni ich za to ścigać i wieszać. Co za matoł to wymyślił

Jak dla mnie ta walka wygląda zbyt sztywno. Żaden z dotychczasowych gameplay-ów nie rzucił mnie na kolana, nawet wprost przeciwnie, dały mi pewność, że ta gra to będzie kiszka - a jak nie kiszka to zwykły przeciętniak (mimo wysokich ocen zawdzięczanych jedynie ludziom od marketingu). Zresztą zobaczycie sami.

Bronekt. Gra nosi tytuł Max Payne z numerkiem 3 więc każdy kto grał w 2 pozostałe części oczekuj, że wcieli się w swojego ulubionego bohatera Maxa Payne, czż nie?, jak chcą zrobić coś nowego to nich stworzą nowy tytuł i nowego bohatera, ciekawe jakiął by miała popularność ta nowa gra. Dlatego proponuję: stary tytuł = stary bohater, nowy tytuł = nowy bohater. Każdy fan danej gry oczekuje, że zagra tym samym bohaterem co w poprzedniej części - może to przyzwyczajenie, może sympatia a może więż z danym bohaterem, z którym przeżyło się wiele przygód.

Muzyka zdaje się być identyczna jak w jedynce lub dwójce (nie jestem pewien), poza tym czuję tu klimaty GTA. Ale wierzę, że gra będzie świetna gdyż lubię Max Payna. Nie wiem dlaczego mało która gra dorównuje swoim poprzednikom, może to kwestia tego, że twórcy chcą się pokazać z jak najlepszej strony i po prostu robią dużo a bez sensu.

... albo pożyczę od NASA

woow, grafika jest nieziemska, może jak kupie nowy komp za 5 lat to mi pójdzie gra na max detalach

On chyba się nie słyszy - niech się gość lepiej nie ośmiesza.

Ja wspomnę jedynie o systemie wyboru broni - jest okropny i mało przejrzysty.

Czy rewelacja okaże się po premierze, pełno już wyszło bubli, które zapowiadały się świetnie. Żeby ich duma i ambicje nie przerosły to może coś z tego wyjdzie, a jak nie wyjdzie to i tak recenzenci dadzą wysokie - no bo to przecież Bioshock (oceny za tytuł; dawno przestałem wierzyć ocenom recenzentom). No bo szajs czy nie, zrobi się reklamę i ludzie to i tak kupią :(

macman78 myślę tak samo i się z tobą zgadzam w 100%. Obym doczekał czasów kiedy branża growa przestanie celebrować debili i podcierać im tyłki (chodzi mi o graczy nieudaczników co dla nich jakikolwiek wysiłek w grze to coś niewyobrażalnego), a zacznie robić gry dla ludzi myślących, mających pasje. Świat schodzi na psy, jedyny ratunek to powrót do starszych gier !

Co za dziadostwo, dno totalne, typowy hack and slash na podobieństwo japońskich ciachanek. Żeby mi nie wiem co dawali, nie dałbym i nie dam ani centa. A kto to nie widzi to musi mieć trochę mało rozumku i nie wie co to dobra gra. PS: dno, i jeszcze raz dno nie gra.

Znając Blizzarda na 100% gra wyjdzie w 2012 roku, więc nie miejcie nadziei.