uookie
Gramowicz(ka)-
Zawartość
17 -
Dołączył
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralnaO uookie
-
Ranga
Wróg ludu
-
nie wiem, ale właściwie wiem, po co oni się tak wysilają z tymi pieśniami... gra faktycznie jest do dupy; kolejny shit sprzedający sie tylko dzięki dobrej promocji, takiej jak ta z tymi pieśniami na gram.pl. chłopaki pośpiewają, a naiwniacy kupią. francuski hack&slash... też mi coś :F gra na początku wciąga; fajny podkład dźwiękowy, dobre bronie i niezłe zbroje, ale tak po paru godzinach rąbania ciągle tych samych stworów na ciągle tych samych planszach zaczyna trochę nużyć. grę polecam, ale zassaną z torrenta. jak ktoś ją kupi to będzie frajerem, który dał się naciągnąć na kase przez takich solistów jak chłopaki z gram.pl... pieśń o Lokim; to tylko polak mógł wymyślić :F
-
jezu, nie mam pojęcia kogo to obchodzi. jakieś małe niedopatrzenie, a na polskim serwisie wielkie halo. chłopaki z gram.pl nie zajmujecie się pierdołami.
-
co ten koleś gada? w oblivionie system walki był świetny... zwłaszcza walka młotem bojowym z pół obrotu ;)
-
''Gracze nie znajdą tutaj pasących się na łąkach baranków, czy możliwości wydobywania paciorków ze skał.'' no... wreszcie jakiś pvp z jajem.
-
Elminster26 to gdzie ten link do gameplaya? a ja też czekam na tę grę. zawsze jakaś nadzieja na coś grywalnego.
-
> EmperorKaligula: > gamespot.com > wpisujesz nazwe gry i czytasz recjezne, zadowolony ? odpuść sobie EmperorKaligula... i pomyśl: ''''Miej nawet mały rozum, ale swój.'' /Goethe i zamiast ufać innym opiniom, stwórz własną.
-
Madoxx ma racje... Stalker to cienka gra, i nie rozumiem dlaczego tak jej bronicie. ja żałuje wyrzuconej kasy: pograłem trochę i mnie znudziła; fakt, że ma klimat, ale rozwiązania jakieś przestarzałe, bronie kiepskie, i nawet po załadowaniu kilku modów wcale nie robi sie lepsza. Po drugie nie rozumiem, co tak naskakujecie na Madoxxa? koleś wyraził swoją opinie i chwała mu za to, że ma inne zdanie niż reszta miglancusiów, dla których Stalker to jakiś rodzynek w FPP cieście. jeśli dla was to jest super gra, to stwierdzam z przykrością, że macie małe wymagania. Po ostatnie, porównanie Stalkera do GTA faktycznie może nie jest najszczęśliwsze, ale to nadal jest porównanie gry do gry, i jeśli w czyimś prywatnym rankingu jedna wygrywa z drugą, to znaczy że z tą drugą jest coś nie tak. trochę więcej wyrozumiałości panowie.
-
na pewno fajnie jest wygrać taką starą gierkę jak G2
-
a mnie zapowiedzi THQ nie imponują. jakieś rajdówki, shooter z helikopterami, coś dla dzieci; wszystko to jakieś niewyraźne. idą na ilość.
-
tak, zakaz wydania gry to chyba najlepsza dla niej reklama
-
sorry ale w powyższych wątkach nie ma odpowiedzi na moje pytanie. po za tym nie szukam pomocy technicznej, ani nie chcę prowadzić rozmowy na temat ogólny. chcę tylko rozwiązać problem, ale ty widzę nie wiesz jak mi pomóc? ;P pozdrawiam
-
witam... pykam sobie w Stalker''a i podoba mi sie ta gra, bo przeciwnik faktycznie wysokie ma IQ. gram w singla, a czuje się jak na multiplexie. nawet przyzwyczaiłem się do grania na gitarze przez opancerzonych Stalker''sów - taki akcent słowiańskiej duszy romantycznej. ale za to, że tyle trzeba się nabiegać w tej grze, a pojazdy nie jeżdżą, to zbił bym całe studio GSC jak sobake! trzeba być naprawdę czubem, ale nie znać potrzeb graczy, żeby skazywać klientów na taką mordęgę... zresztą nie wątpię, że to sadyści patrząc na ich black-metalowy lans http://www.stalker-game.com/en/team_frame.php ale ja nie o tym... chodzi mi o strefę przy Labx16, i w ogóle o działania psioniczne. jak sie ich ustrzec? wpadam w strefe zagrożenia tymi oddziaływaniami i dupa; dostaje kilka kulek i zdycham. nie zauważyłem, aby jakiś artefakt miał właściwości strzegące przed psioniką. skafander też nic nie daje. proszę o pomoc. pozdrawiam
-
S.T.A.L.K.E.R. Shadow Of Chernobyl (STALKER: Cień Czarnobyla) - Temat ogólny
uookie odpisał JogaTv na temat w Archiwum tekstów
człowieku, ile tym masz lat? naucz się poprawnie pisać, albo chociaż trafiać w odpowiednie klawisze. -
lol ale się jaracie... samochodówką; walicie sobie konia przy żółtym ferrari?
-
przede wszystkim dziękuje za linka ;) ale chciałem poruszyć temat nie tylko tej jednej gry, więc... masz racje... może pokierowały mną emocje, bo sie strasznie zawiodłem na tej grze. teraz rozumiem, dlaczego Gothic 3 miał tyle bug''ów; zapewne JooWoo chciał wydać gra przed pojawieniem sie Dark Messiah... bo kto kupił Gothica, pewnie ani myślał brać sie za Darka... piszę tak, bo doszedłem do wniosku, że po rozgrywce na G3, żadna podobna gra nie jest warta funta kłaków. oczywiście to nadal jest moje subiektywne zdanie, ale podparte tym, że w gothic''u jest to, czego szukam w grach; alternatywy. nie taniej rozrywki, ani czegoś, co mi zapełni czas w zimowy wieczór. szukam innego świata, i to swego czasu dawały wspomniane wcześniej Sims''y. bo przecież w tym kierunku idą starania programistów - żeby człowiek coraz głębiej mógł wnikać w ten wirtualny świat; mieć wolną wole. tak myślę, że patrze na zjawisko gier komputerowych szerzej, aniżeli grupa docelowa twórców tych gier, czyli przeciętni nastolatkowie. wywodzę się ze szkoły C64 i trochę dłużej gram od nich, bardziej widzę tę ewolucję. więc co mamy w G3? odpalamy tę grę i możemy iść gdzie chcemy, zabić kogo chcemy, nawet zapalić sobie zioła. czy po takim doświadczeniu można wrócić do liniowej gry typu Dark Messiah? ja nie mogę; nudzi mnie ona po kilku szybszych krokach w buciorach.