ThinLizzy

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    21
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O ThinLizzy

  • Ranga
    Robotnik
  1. ThinLizzy

    CDPROJEKT kontra CENEGA

    Chciałbym przestrzec nabywców CD Action, aby na miejscu w kiosku, w obecności sprzedawcy dokonali sprawdzenia, czy ładnie zapakowany numer zawiera grę i dodatki. Dwa dni temu kupiłem ostatni numer CD Action, ale okazało się, że oprócz czasopisma była tam tylko podkładka. Taki numer zdarzył mi się już po raz drugi, dlatego uczulam raz jeszcze.
  2. ThinLizzy

    CDPROJEKT kontra CENEGA

    Chciałbym przestrzec nabywców CD Action, aby na miejscu w kiosku, w obecności sprzedawcy dokonali sprawdzenia, czy ładnie zapakowany numer zawiera grę i dodatki. Dwa dni temu kupiłem ostatni numer CD Action, ale okazało się, że oprócz czasopisma była tam tylko podkładka. Taki numer zdarzył mi się już po raz drugi, dlatego uczulam raz jeszcze.
  3. ThinLizzy

    Proszę o pomoc wz. Resident Evil 3

    mam dokadnie to samo, gra z CD Action.... co zrobić? W gazecie pisze, żeby nie zmieniać rozdzielczości - minimalna rodzielczość jaką mogę ustawić na monitorze to 800x600 - czy to jest powód zwuechy? Da się to jakoś obejść?
  4. Mi jakoś działa, a gdyby nie działało, to wtedy szukałbym pomocy u dystrybutora. W międzyczasie przejrzałem wątek o piractwie w którym się udzielasz i zdaje się że problem leży w Twoim systemie. Zatem proponuję najpierw rozmowę z Microsoftem. No chyba że system masz też od pirata. To Twoja sprawa co i od kogo kupujesz, tylko jak przyjdzie co do czego to kieruj pretensje pod właściwy adres.
  5. A w sumie to masz rację, najlepiej obstaluj sobie u pirata żeby ci zrobił gierkę na zamówienie, pod piracki system, z piracką gwarancją i supportem, za całe nie wiem ile - 5 zł? Jak dla mnie to cena 20 zł za bardzo porządną grę to jest po prostu super sprawa, są i legalne gry za jeszcze mniejsze pieniądze, ale zawsze się znajdzie jakaś maruda
  6. Ja nie miałem jeszcze takiej konieczności żeby się zwracać o pomoc, ale mając oryginał - w odróżnieniu od pirata - możesz się skontaktować z działem pomocy i sprawić że gra będzi ci działać. O ile nie pakujesz gry o określonych wymaganiach sprzętowych na starego kompa.
  7. Kupiłem wczoraj i zniknąłem, jakoś tak w środku nocy się dopiero odnalazłem :) Fantastyczna gra za kapitalną cenę, dla mnie to zdecydowany lider tej edycji Extra Klasyki, a pewnie nie tylko tej edycji. Mniam mniam, polecam
  8. ThinLizzy

    Testowe serwery F.E.A.R.

    ja także, i powiedzmy sobie szczerze, że jakieś specjalnie trudniejsze to nie jest :)
  9. ThinLizzy

    Testowe serwery F.E.A.R.

    >...daleko jestem :P? nie :) całkiem sporo frajdy przed tobą :) zazdroszczę ci :) przechodzę FEAR 3 raz:)
  10. Nie, nie pracuję tam, ale jeszcze raz powtórzę, że gdyby taka sytuacja miała miejsce pisałyby o tym gazety a prezes sądu musiałby się z tego tłumaczyć. Jest jak najbardziej możliwe że syn i matka są sędziami, on w rejonowym ona w okręgowym ale: pracują w INNYCH wydziałach, w odwoławczym matka na pewno nie rozpatrywałaby spraw prowadzonych przez syna.
  11. Kojarzę te sprawę bo wciąż o niej głośno. Jednak nie znam akt, więc nie mnie oceniać czy dowody (poszlaki raczej) są tak jednoznaczne, by bez cienia wiątpliwości można było wydac wyrok. A jak są watpliwości to jak sam wiesz rozstrzyga się je na korzyśc oskarżonego. Co do tej mamusi i syna to już się pogubiłem. Najpierw piszesz że: "sędzia w rejonowym wydaje wyrok a apelację rozpatruje mamusia sędziego" a następnie: "Mamusia przeszła na emeryturę, a ostatni głośny wyrok tego synka dotyczył uniewinnienia pewnej pani, która zastrzeliła chlebodawcę i postrzeliła jego żonę (przeżyła i rozpoznała sprawczynię)" To jak to w końcu jest? Mamusia rozpatrywała odwołanie czy nie? Ja twierdzę, że nie mogła tego uczynić.
  12. To trochę starszne wiecie? Wg Was istnieje pewna wiedza granicząca z pewnością, że jest tak a nie inaczej, tylko nie ma tego jak udowodnić. Na takie argumenty po prostu szkoda mi tracic czasu. Mogę napisac że powszechnie widomo że wojsko jest rajem sadystów a nauczyciele są pedofilami, tyle że niechęć środowiska do wydobycia tych faktów na śwaitło dzienne itd...no ale gdyby ktoś zbadał i prześledził to hohohohoh..... Z innymi tezami się zgadzam. Sędziowie potrafią skompromitować brakiem znajomości przepisów (na szczęście można sie odwoływać do wyższych instancji) a ci lepsi faktycznie często szli za pieniędzmi w notariaty i kancelarie. PS Zresztą, dam przykład: sędzia w rejonowym wydaje wyrok To o czym piszesz nie ma prawa się zdarzyć, sprawdź proszę źródło, a jeśli tak się stało jest to sprawa na pierwszą stronę gazety
  13. Olamagato: "To nie media donoszą. Jest tak od wielu lat i wszyscy o tym wiedzą.A tacy ludzie nie "zdarzają się", tylko są w znakomitej większości." No cóż, ja dowiedziałem się dzięki mediom o kliku - kilkunastu sprawach. Widzę, że jestem naiwny, uzupełnij zatem moją wiedzę o "znakomitej większości"- 60%?, 70%, 80%, ile dokładnie wynosi znakomita większość? Gdybyś mógł zapytać "wszystkich" i doprecyzować będę wdzięczny. Wymiar sprawiedliwości działa źle, to jest oczywiste, znajdujemy się w europejskim ogonie, lecz taki stan rzeczy wynika w ogromnej mierze z działań (a raczej braku działań) parlamentu i rządu. Wymiar sprawiedliwości nie tworzy kodeksów, procedur, ustaw. Co do naprawy Państwa - owszem, sprawnie działający wymiar sprawiedlwości jest niezbędny i bardzo istotny, jednak są inne, ważniejsze w tej chwili sprawy - budżet, deficyt, ochrona zdrowia, wolność jednostki w zajresie decydowania o kwestiach niezwykle istotnych dla życia (np emerytura). Akta sądowe nie powinny być wynoszone z Sądu - masz rację. Jednak pomiędzy tym co być powinno a stanem faktycznym jest czasem przepaść i sądzę że masz tego świadomość. To pewnie wielu zdziwi, ale nadal są sądy w których pisze się na maszynach, a na cały wydział przypada jeden komputer, szczęście jak zawierający LEXa. i dalej: "[Absurdy].....Przede wszystkim wymiaru sprawiedliwości. Zauważ, że wymiar sprawiedliwości poza policją praktycznie nie rózni się niczym od tego z PRL. Nawet ludzie są w większości Ci sami." Oj. Mamy także tych samych lekarzy, nauczycieli, urzędników itd, a nawet o zgrozo polityków. A wymiar się nie zmienia, bo nie ma politycznej woli zmiany . Nadal mamy do czynienia z faktem politycznego nadzoru na Prokuraturą, ponieważ Minister Sprawiedliwości jest zarazem Prokuratorem Generalnym. Czy to jest wina sędziego (któremu, warto przypomnieć, nie wolno należec do partii politycznej) czy też prokuratora? i chyba najważniejsze: "Nie chodzi o szukanie winnego. Władza ustawodawcza była i może jest również nadżerana przez korupcję i mafię. Czarne koszty zmiany przepisów były niewielkie czasem kosztowały do miliona złotych (ustawy), a czasem tylko popijawę z odpowiednio postawiona osobą. Mleko już dawno się rozlało i chodzi o to, żeby teraz posprzątać." Nie chodzi o szukanie winnego? No to jak ma ta sprawiedliwość wyglądać, skoro odpuszczamy sobie zbadanie przyczyny obecnego stanu rzeczy, znalezieniu winnego tej sytucji? Tak jak wspomniałem, afer z udziałem sędziów ujawniono w mediach może kilkanaście. Daleko daleko mniej, niż afer z udziałem pralamentarzystów. Przelicznik procentow (ilość sędziów a ilość posłów i senatorów) byłby tu po prostu miażdzący. Co do powołań sędziowskich. Tutaj przecież znowu wina ustawodawcy się ujawnia. Na dzień dzisiejszy można jednak powiedzieć, że idą zmiany. Nie będzie młodych sędziów. Nie bęzie nowych etatów. Sędziów będzie można powoływać z grona radców, prokuratorów, adwokatów, już sie tak dzieje. Zgadzam się, że także i unas stanowisko sędziego powonno być ukoronowaniem kariery prawniczej. Z proporcjonalnymi wynagrodzeniami rzecz jasna.
  14. Media są mniej lub bardziej obiektywne. Ale żadne nie jest w pełni obiektywne. I to by było na tyle, bo i nie ma się nad czym rozwodzić.
  15. Hm bardzo ciekawe spostrzeżenia, ale nie obejdzie siię bez pytań i komentarzy, np: >A ludzi (ponad 8000 sędziów) mamy fatalnych. W skrócie sędziowie w Polsce są albo przeżarci Nie da się zaprzeczyć, że tacy ludzie zdarzają się i w tej kategorii zawodowej(media doniosły). Wydaje mi siię jednak, że obraz przeżartych korupcją sędziów z nielicznymi wyjątkami jest mocno niesprawiedliwy. Wystarczy bowiem kilka gorących artykułów o pojedynczych wypadkach i odium spada na całą grupę. Czy sędziowie faktycznie pracują do 14.00? Wielu powie że tak, no bo w sądzie nie można często trafić na sędziego po 14, czy 15. Oczywiście nie liczy się czasu spędzonego nad analizą akt kosztem domu, rodziny, rozrywek itd. Taka specyfika. DO tego jednak dodać należy, że dłuższa praca nie leży w interesie także adwokatów czy radców. DO niedawna nie do wyobrażenia dla mecenasów była sytuacja, w której "zasuwać" będa na 2 lub i 3 nawet zmianę. To może się teraz zmienić - radców i adwokatów znacząco przybędzie, pojawi się konkurencja. Żyjemy w kraju absurdów. Absurdy nie ominęły oczywiście wymiaru sprawiedliwości. Trzeba jednak sobie powiedzieć, że ogromną na tym polu zasługę ma władza ustawodawcza. To dzięki takim a nie innym działaniom parlamentu i rządów notariusze za stosunkowo proste czynności zarabiają nadzwyczaj dobrze. Znakomitymi zarobkami pochwalić mogą się także adwokaci i radcy. Jeśli są świetni - są tego warci. Inaczej jest w przypadku sędziów i prokuratorów. Tu nie ma różnicy - świetny sędzia czy prokurator zarobi tyle samo co kiepski. Dodajmy, że jak na standardy zawodu prawniczego, zarobi żenująco niewiele, na mocy odpowiednich ustaw. Postulaty dotyczące zwiększenia dolegliwości, kar majątkowych - to oczywiście działanie dla parlamentu i rządu.