Mój 12 letni syn ma astmę,dużą wadę wzroku i nosi okulary a mimo to gra w naszej wiejskiej drużynie piłki nożnej.Dostać się do niej nie było łatwo,ale dał radę i jest z tego bardzo dumny! My-rodzice,tez jesteśmy dumni,bo bardzo kibicowaliśmy synowi w pokonywaniu jego słabości. Piłka nożna opanowała nasze życie,dostosowujemy je do treningów,meczów itp. Jednak wcale nam to nie przeszkadza,bo pasja to jest bardzo ważna rzecz w życiu człowieka.Koszulka ulubionej drużyny syna z autografami ukochanych piłkarzy jest bezcenna.Myślę,że syn kazał by sobie na nią zamówić gablotkę i powiesić na ścianie nad łóżkiem. Czy uszczęśliwicie moje dziecko darowując nam tą koszulkę?