MisioKGB

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    5769
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez MisioKGB


  1. Znajomy opowiadał mi o Bully, to podobno była kozacka gra, nie mam pojęcia jak, ale jakoś mnie ominęła, 2006r to był udany growy rok, Company of Heroes, Oblivion, Dark Messiah od Arkane przyprawiający wymaganiami o zawrót głowy i inne tytuły. No tak, Bully mnie ominęło, teraz to już chyba nie dałbym rady, ale sequel? Bardzo chętnie :) Osobiście bardzo chciałbym wreszcie zobaczyć gameplay sequela Oriego, no i oczywiście coś więcej spod znaku Star Wars! Kolejna gra od PlayDead byłaby wisienką na torcie :)


  2. Przechodzę teraz Uncharted 4 i nie mogę nikogo trafić, nie umiem w tych 30 fps jeszcze, pewnie kwestia wprawy, ale po przejściu remastera The Last of Us w 60 klatkach teraz mam jakiś skręt kiszek. Oby na PS5 wszystko śmigało już w 60. Nie wiem, może jakiś wyczulony jestem, ale na PieCu gram we wszystko w ponad 60 no i nie mogę się przyzwyczaić do tej 'filmowości' w Uncharted. Tylko mnie nie zjedzcie :P


  3. 1 godzinę temu, SebekPL2 napisał:

    To i tak dobrze ci poszło ja nie wytrzymałem nawet do załadowania strony i pyknąłem sobie w gierke

    No długo się ładowało, ale w połowie stwierdziłem,że to kolejna ankieta ludzi, którzy nie mają nic z graniem wspólnego. Naukowcy zadowoleni, pewnie jeszcze z hajsu podatników to poszło standardowo ?. Za robotę by się wzięli, a nie jakieś pierdoły ?


  4. See997 napisał:

    Czy naprawdę 20zł miesięcznie to kwota która rujnuje budżet ? Ludzie nie rzadko biorą darmowe gry które de facto też przecież coś kosztują, poza tym grają online. 20zł? Grosze.. 

    No dobra dobra, ale to się tak wiesz zbiera, tutaj Spotify za 2 dyszki, tutaj Origin Access za 2 dyszki, tutaj abo na Xbox Game Pass, tutaj abo za telefon, jakaś tam rata za sprzęt czy abo za pakiet Adobe. Generalnie teraz świat abonamentami stoi i coraz więcej film będzie dążyć, żeby te 2 dyszki miesięcznie od Ciebie wyciągnąć. Nie mówię, że 2 dyszki to dużo, ale jak masz 10 abonamentów po 2 dyszki to już 2 stówki hehe.


  5. Muradin napisał:
    MisioKGB napisał:

    To jak już tak ładnie napisaliście, że Crash wychodzi na PC, to poproszę pierwszą kopie dla mnie. Yhm.

    Oj... ja też się w wrażeniach machnąłem i z rozpędu napisałem, bo zarówno Crash i Spyro (już potwierdzone info) się pojawili :D 

    Swoją drogą - nie jestem pewny ale chyba coś wspominano o tym, że PC jest bez daty, ale w planach ;) 

    Hehe, no w Spyro to wolałbym na PC, bo 60 fps, ale już co do Crasha to samo nie wiem, bo na czarnuli mam 2 pady i tak jakoś przyjemniej pograć we dwie osoby niż na PC z jednym padem od X360 i drugim w postaci... klawiatury. Oj od tego dobrobytu to już mi się poprzewracało :P


  6. Mam za sobą 60 godzin gry, przeszedłem cały wątek główny, oraz większość wątków pobocznych. Fabuła jest świetna i napisana z niemałym kunsztem, świat jest wypełniony po brzegi, żyje i ma się dobrze, ludzie rozmawiają ze sobą, tańczą, bawią się, lepią jakieś garnki. Statków na morzu jońskim pełno, walczą pomiędzy sobą, frakcje co rusz odbijają od siebie nawzajem tereny. Opcja podboju jest świetna i widowiskowa, 100 gości na mapie, dużo widowiskowości. Cut-scenki majstersztyk, świetny dof poza kadrem. Grafika mogłaby stać na lepszym poziomie, widać, że nie jest tak ładnie jak w Origins, ale w dalszym ciągu wszystko wygląda przepięknie. Wątki poboczne są bardzo nierówne, raz robimy zakrojone na szeroką skalę działanie, które do czegoś prowadzi w przyszłości, a raz jakieś przynieś wynieś pozamiataj. Na mapie pojawiają się ciekawostki w postaci historycznych opisów miejsc oraz zachowań starożytnych Greków, dawne nazwy terenów zaciekawiają. Generalnie kto interesuje się historią, polecam, można złapać zajawkę, w końcu to wojny peloponeskie. Dla mnie byłby maks gdyby nie wymuszone levelowanie i skalowanie leveli przeciwników.


  7. SwietyJudasz napisał:

    Skoro w piątym odcinku powstało napięcie między Szarym Robakiem a Jonem w związku ataku na poddających się żołnierzy Lannisterów, a w finałowym odcinki też był tego znak podczas zabijania jeńców, więc do końca miałem nadzieję, że będą ze sobą się pojedynkować na śmierć i życie. Tak samo miałem nadzieję, że skoro Jon sprzeciwiał się zabijaniu tych, co się poddali oraz to, że w piątym odcinku zabił własnego żołnierza, który chciał zgwałcić dziewkę to znaczy, że Jon się opamiętał w kwestii Danki, czyli zachowa się jak przystało na króla i ukarze on Dankę, która spaliła całe miasto z milionem osób. Miałem właśnie nadzieję na taki finał, że Jon zachowa się jak należy, a ten niestety wyszedł na idiotę, bo niby do końca myślał, że Danka jest jednak dobra, nie myśląc przy tym w ogóle o swojej siostrze Sansie, której Danka nie pozwoli samodzielnie rządzić oraz po co ten motyw z tą gwałconą kobietą i zabitym przez niego swoim żołnierzem, skoro dalej uznawał, że Danka jest usprawiedliwiona, bo przecież wojna? Jeśli tak by było, to powinien usprawiedliwić gwałt na kobiecie, skoro usprawiedliwił wymordowanie całego miasta przez Dankę. Tak samo już po zabiciu Danki odcinek urywa się i pokazane jest dopiero, jak wszyscy lordowie się zlatują, a Szary Robak uwięził Jona. Bezsensu całkowicie. Skoro Danka nie żyła to Szary Robak nie miał nikogo nad sobą, więc mógł spokojnie zemścić się, a więc ukarać Jona chcąc go zabić. A tutaj na myśl przychodzi mi jeszcze jedno, po co w takim razie wątek o prawdziwym pochodzeniu Jona, skoro tak naprawdę nie miał żadnej wartości? Równie dobrze mógł to być cały czas bękart Neda Starka i na to samo wyszłoby, a dzięki temu mieliby więcej czasu, aby rozwinąć inne motywy, jak np. szaleństwo Danki.

    Serial był tak prowadzony, że dla mnie powinien Jon zostać królem, który powinien stanąć na wysokości zadania, kiedy zobaczył spalone miasto i kiedy zabił swojego żołnierza, aby ratować dziewkę. No i skoro podczas zebrania Tyrion był zdrajcą to dlaczego on idzie na zebranie lordów, a zdrajca Jon nie, skoro był wtedy okrzyknięty królem Północy? Jaime też był królobójcą, a żył normalnie, a Jon zabił tylko uzurpatorkę.

    Dla mnie osobiście to już nie jest najlepszy serial na świecie patrząc na całość. Pierwsze 6 sezonów to owszem, a z 7 sezonem jeszcze tak myślałem, bo przy tak długim serialu może raz zdarzyć się słaby sezon. Dla mnie serial jako całość 6/10, a sezony od 1 do nawet 7 oraz dwóch pierwszych wstępnych odcinków ósmego sezonu to 10/10 i na pewno można o nich powiedzieć, że najlepszy serial na świecie i tego wrażenia nawet nie zepsuł 7 sezon, bo po 8 spodziewałem się fajerwerków. Dla mnie Jon jest królem, bo tak był prowadzony serial, ale chcieli zrobić wszystko przeciwko teoriom.

    Co do wyjawienia faktycznego pochodzenia Jona mam swoją teorię, otóż sam fakt nie miał na celu pomóc Jonowi usiąść na tronie Westeros, ale właśnie zaszczuć Danke. Jak ona się o tym dowiedziała to jej paranoja pogłębiła się jeszcze bardziej. By zabezpieczyć swoją pozycję wybrała, jak ona to powiedziała, 'strach' no i tak jakoś wyszło, że prawie wszystkich spaliła.


  8. Myszasty napisał:
    TigerXP napisał:

    Chcialbym jeszcze raz wspomnieć o tym że mogę pisać posty tylko z poziomu newsów, z poziomu forum już nie. Ktoś tak jeszcze ma?

    Chyba każdy. Po migracji na nowy serwer i nowy engine gramu okazało się, ze stare bebechy forum powodują sporo problemów z kompatybilnością. Oczywiście jest to na liście do ogarnięcia, ale jak zapewne rozumiesz, najpierw skupiamy się na odbugowaniu serwisu. Od strony technicznej, to skok o dwa dziesięciolecia (serio!), więc rzeczy do ogarnięcia jest masa. 

    Jasne, warto też napisać newsa informującego o tym użytkowników, jakieś przeprosiny, coś, jak przyzwoici ludzie za których was uważam. Komentarze nie działają prawidłowo od bardzo długiego czasu i doskonale o tym wiecie. 

    Co do newsa,  może to i lepiej, mam wrażenie,że Piraniom wiecznie brakowało hajsu na dobry silnik fizyki i animacje, które stały się już chyba wizytówką firmy.