W WoWie gram człowiekiem mnichem i myślę, że ta postać całkiem nieźle opisuje mnie jako gracza. Nie da się ukryć, że w "realu" należę do rasy ludzkiej, ale w tym przypadku chodzi mi bardziej o zestaw cech - w większości gier ludzie są... uniwersalni. I jednocześnie nieprzewidywalni, reprezentujący sobą cały wachlarz cech. Nie sposób powiedzieć, jak w danej sytuacji zachowa się człowiek - bo każdy ma swój charakter. Ja także reaguję naturalnie, w typowy dla siebie sposób na to, co dzieje się w grze. Nie mogę powiedzieć, że jestem pomysłowa, więc byłabym goblinem, albo działam odważnie, więc pasowałby do mnie ork. Byłabym człowiekiem, a przygoda w Azeroth ukształtowałaby mój charakter.
A dlaczego mnich? Myślę, że pasowałby do mnie takze druid, ale jego nie połączymy z człowiekiem. Mnisi wydają mi się ostoją spokoju i to właśnie z niego czerpią swoją siłę. W grze staram się nie denerwować, myśleć trzeźwo i patrzeć na wszystko z dystansem. I ciągle siedzę po turecku podczas raidu ;) Druga sprawa jest taka, że często jestem wycofana i wolę służyć innym pomocą niż prowadzic do walki.
Jako ciekawostkę dodam, że moją profesją pewnie byłby jewelcrafting, bo gotowanie mi nie idzie, a więc i alchemia odpada, na kowalstwo jestem raczej za słaba, a że jestem geomorfologiem to rozwiązanie nasuwa się samo...
Z tego wynika że nie bez powodu wybrałam taki właśnie zestaw do gry w wowa i choć marzy mi się być groźnym worgenem, albo imponującym taurenem... to byłabym spokojną babeczką :)
Nie wiem jak wstawić obrazek, więc interpretację graficzną pozostawiam Wam! Za Azeroth!