EjPii

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    150
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez EjPii


  1. Dnia 04.09.2011 o 14:39, Picasso22 napisał:

    Tak wszyscy narzekają na CODa, a co przepraszam bardzo ma takiego rewolucyjnego BF3,
    oprócz grafiki?Ze można latać myśliwcami? Ze można jezdzić czołgiem? Haha, łoł nom, takie
    cos to juz standard:)

    Destrukcja otoczenia poprawiona w stosunku do BC2? Myśliwce, 64osoby w multi. Nie było tego tak dawno w dużej grze FPS (nastawionej na lekką zabawę, czyli pomijając ARMĘ) więc to są wielkie zmiany porównając do BC2.

    To wygląda jak DLC do MW2 i naprawdę ciężko mi znaleźć różnice czasami xD


  2. Dnia 30.08.2011 o 10:35, dariuszp napisał:

    Głupio Ci teraz ? :P PC to NADAL najpopularniejsza platforma do grania. Jest więcej pieców
    jak konsol. Jakoś gry na PC powstają i nic nie zapowiada żeby przestały powstawać. Zwłaszcza
    że piece są mocniejsze jak konsole i można zaoferować lepsze wrażenia.
    Fifa na PC ciągle powstawała i powstaje i będzie powstawać.
    SWTOR NIE WYMAGA Origin i jest PC ONLY. Więc ten argument też odpada.
    Kilka lat temu Steam to było więcej problemów jak pożytku. Za to przez ostatnie 3 lata
    nie miałem ani jednego problemu gdzie Steam wiele daje. Origin oprócz spyware nie dawał
    nic.
    Argument z NK i FB nietrafiony. Nie korzystam.

    Także wszystko co napisałeś jest błędne. Przykro mi.


    Nie wiem dlaczego ma mi być głupio, bo przyznałeś mi rację o sile Steam i o tym że PC ciągle siętrzyma. Szkoda tylko, że nie zauważyłeś dlaczego kompy obrniły swoją pozycję - PC istnieje dzięki MMO i cyfrowej dystrybucji, czyli Steam i Origin. Origin dopiero zaczyna, więc dajcie mu szanse. FIFA na PC ciągle powstawała, ale była śmieszną budżetówką z czasów PS2.
    W dzisiejszych czasach trzeba tworzyć społeczność aby platforma była silna. Xbox ma XBL, Playstation ma PSN, a PC ma Steam, Facebook''a (bleee) & Origin od EA. CZy wam się to podoba czy nie takie czasy.


  3. A co wam tak bardzo przeszkadza w Origin i Steam''ie?! Programy bez których teraz PC byłby maszynką do mięsa, bo nikomu nie opłacałoby się robić gier na PC. Dzięki cyfrowej dystrybucji i ORIGIN (dawniej EADM) EA wreszcie zdecydowało się stworzyć genialną FIFĘ na PC, zainwestować w najdroższą grę w historii (SW TOR) i w segmencie najlepiej sprzedających się gier (wojenne FPS) BF3 dystansuje konsole o pół generacji.
    Jechanie Origin to bycie "fajnym" tak jak kilka lat temu Steam'a. Nie wiem za co można go krytykować - było kiedyś coś o zbieraniu danych osobowych przez EA. Nawet jeżeli to popatrzcie ile danych wykładacie na tacy nk.pl, facebook itp.


  4. Dnia 04.08.2011 o 13:16, Pile napisał:

    Ja dałem "Tak, ukróci proceder sprzedaży nielegalnie przedmiotów" bo uważam że tak właśnie
    będzie. Fakt że podatek dla producentów trochę boli ale sam pomysł jest bardzo dobry.
    Jak komuś nie będzie pasować to i tak to obejdzie. Ja i tak po cichu liczę na D3 na
    konsolach a na nich ten system chyba by nie działał.


    "Podatek dla producentów trochę boli..."
    Że co? To lepiej niech allegro i ebay ciągną z tych graczy pieniądze za aukcje? Jeżeli Blizzard będzie pilnował porządku to świetny pomysł na którym zarobi (wolę to niż DLC za 50zł). Jak ktoś chce wydawać prawdziwe pieniądze na aukcjach to zrobi to oficjalnie i bezpiecznie.


  5. Ograniczenie oszustw na allegro dla ludzi handlujących przedmiotami - duży plus. Stałe połączenie z internetem? W dzisiejszych czasach to nie problem - pamiętam płaczki za czasów HL2 i początków jego i Steam. Teraz Steam i WoW (czyli internet) ratuje PC przed upadkiem i trzyma go mocno. Jak ktoś nie ma internetu na swoim PC to powinien się zastanowić nad tym.


  6. Dnia 13.06.2011 o 12:25, Henrar napisał:

    > Sam to wymyśliłeś. Ja czegoś takiego nie napisałem.

    Taa. A tekst o "konsolowych masach" to co? To sugeruje, że na PC mas nie ma - a przecież
    jest, o czym świadczy popularność Simsów, darmowych MMO i całej reszty tych pierdół.


    Akurat o Simsach i MMO tutaj nie dyskutujemy. Naprawdę o żadne "elyty" mi nie chodziło a o to, że CoD zrobił się masową grą na konsolach. O tym pisali redaktorzy po reakcji na E3. MW3 - typowa gra konsolowa. SZybka, z tymi samymi zasadami od lat, bez większych zmian (tak jak piszecie tutaj. Fani CoDa nie chcą destrukcji otoczenia, większych map także). Dla mnie jest to bolesne bo to oznacza stanie w miejscu IW co zobaczyłem w pokazanych dwóch misjach. Dla mnie taki mod do MW2 to strata pieniędzy.


  7. Dnia 13.06.2011 o 11:37, Henrar napisał:

    No ba, na konsolach grają masy a na PC "elyta". Uwielbiam takie komentarze.


    Sam to wymyśliłeś. Ja czegoś takiego nie napisałem.

    Dnia 13.06.2011 o 11:37, Henrar napisał:

    Nie jest wygodne? Zniszczalne otoczenie pojawiło się już w pierwszym Bad Company i jakoś
    furory to nie zrobiło. Podobnie z dwójką.


    To każdy miał przed tym klęczeć i modlić się? W recenzjach chwalono BC2 właśnie za pojazdy i destrukcję.

    Dnia 13.06.2011 o 11:37, Henrar napisał:


    > No ba, na konsolach grają masy a na PC "elyta". Uwielbiam takie komentarze.

    A większość z nich ma komputery ze sklepu ''nie dla idiotów''. Ale ich wiara jest tak
    silna, że ''wiedźmin śmiga na ultra 80 klatek'':-)

    Ale śmieszne i mocne, pojechałeś PCtowcom :P


  8. Śmieszne jest to, że dla niektórych nowy silnik DICE to TYLKO ładna grafika. To nie tylko grafika jak w Crysis, ale także destrukcja otoczenia, genialne animacje, wielkie mapy i walki w 64 osoby.
    Smutne jest to, że wiele dzieci nie wie, że IW było firmą która wyznaczała nowe standardy w FPSach, a teraz wystarcza im mod do MW2 który nazwali Modern Warfare 3.

    Jednak prawda jest taka, że MW3 lepiej się sprzeda - po prostu jest lepszą grą dla mas konsolowych. Łatwiejszy, przystępny, wchodzisz i grasz w 5 minut masz super staty. BF to gra która jest wolniejsza, wymaga więcej gry zespołowej (która w CoD nie istnieje) przez co jest trudna. Mam jednak nadzieję, że BF chociaż zbliży się do CoDa - mnie już przekonał czyli jeden egzemplarz CoDa mniej sprzedany :P


  9. Co się niby dzieje z Blizzardem?! Wydali World of WArcraft czyli najlepszą grę MMO, a może nawet najlepszą w historii jeżeli chodzi o społeczność (grałem w nią przez dwa tygodnie, nie powaliła mnie, ale trzeba docenić jej sukces) są fani MMO, abonament za te gry jest czymś zupełnie normalnym, więc ja problemu nie widzę.

    Starcraft II? Żadnego skoku na kasę Blizza nie zauważyłem. Na polskim rynku mieliśmy cenę z zachodu, ale za to żadnych durnych DLC. Podzielenie gry na trzy i krytykowanie tego to głupota bo kampania trwa kilkanaście godzin, więc każda część jest pełnoprawną grą.
    Styl graficzny Blizza zawsze taki był czyli grafika cukierkowa(?) która przetrwa wiele lat.

    Więc nie wiem jak można płakać nad komercją w Blizzardzie. Po pokazie MW3 jestem głównym przeciwnikiem innej legendy czyli Infinity Ward której byłem wiernym fanem, a teraz pierwszym wrogiem za pójście na kasę. Blizz jeszcze nie oszalał.


  10. IW jest dla mnie już tylko umarlą legendą. Kochałem to studio za CoD 1, CoD2 i CoD4, ale od "Modern Warfare" im się w du*** poprzewracało od tych pieniędzy, a raczej Activision którzy pozbyli się najlepszych ludzi pewnie dlatego bo chcieli pieniądze przeznaczyć na rozwój i pracę nad nowym silnikiem/generacją.

    Skończy się tak jak na zapowiedzi na gram.pl MW3 - autor podniecony tym samym co zawsze, dojdzie do recenjzi da 9, a BF3 choć wielki i wręcz rewolucyjny (destrukcja otoczenia!!) za błędy które na pewno będą po premierze (pierwsza gra na tak zaawansowanym silniku) dostanie 8. Taki jest świat FPSów dzisiaj :/


    "Przyzwyczaiło, dlatego kogokolwiek zapytacie odpowie Wam, że autorzy trójki niczym go nie zaskoczyli. "To wszystko już było". Tak jakby każda część miała przynosić rewolucję, a prawda jest taka, że nikt nie chce zmian w Modern Warfare 3. Wszyscy chcą więcej tego samego, do czego są przyzwyczajeni. Więcej szybkiej akcji, bohaterów eliminujących po cichu przeciwników, jak najlepiej wyszkoleni żołnierze, a także wybuchów, huku i widoków zapierających dech."
    Pasuje idealnie do komentarza pespsiego. Są ślepi fani którzy nie patrzą na to czy gra się rozwija czy nie.