MrKubu

Finisz Toradory - wedle Waszych zapowiedzi - (kiedyś prosiłem o tytuły ala Shana/głos Shany ^^) bardzo miła opowieść. Nie powiem, że proszę o więcej, bo szczerze to dziwnie się czuję żerując online... | A że niewydane u nas... ysz, głupie to jest, TVP powinna blok tematyczny "Anime" otworzyć :D| ^^ Pozdr.

Jestem właśnie po maratonie z twórczością Carlosa R. Zafóna i streszczając krótko wrażenia napiszę tak: "Marinę" polecam na letni wieczór z młodzieńczym dreszczykiem, "Cień wiatru" w sumie to każdemu, kto głodny dobrej lektury na poziomie, a "Grę anioła" tym, którzy nie boleją kiedy zostają na końcu wystrychnięci na dudka. Ogólnie czyta się świetnie, a jeśli ktoś lubi konkretne oceny to wedle mojego odbioru książki układają się w kolejności dokładnie takiej w jakiej zostały wymienione. :)

Dzięki za odp. P. S.: A nieporuszenie kwestii domniemanej zawodności bezprzewodowych routerów skłania ku temu, by się tym nie przejmować, bo winno być good? No to good :) Pozdr. ^^

Hmm... Proszę o radę, ponieważ lekko się pogubiłem. Dotychczas korzystałem(dziś jeszcze korzystam) z internetu Netii 1mb/s, który jest podłączony do dwóch stacjonarnych PC sędziwym routerem d-link dsl 654T. Za niedługo jednak umowa zostanie przedłużona w ofercie Netii 4mb/s z routerem bezprzewodowym za 1 zł. No i tu zaczynają się schody, ponieważ w tej działce jestem całkiem zielony. Chodzi o ten router nieszczęsny. Wiem, że jest, wiem, że bezprzewodowy, ale innych szczegółów nie znam. Naturalnie więc mam wątpliwości, jak: czy bezprzewodowy router jest "niebezpieczny"? (Tzn.: często się rozłącza, itp.) No i czy w razie czego mogę bezproblemowo pociągnąć, jak dotychczas, kablem internet do kolejnego PC? Cóż to za cudo pojęcia nie mam, jako wskazówka dla obytych, może posłużyć reklama Neti bo to o ten sprzęt się rozchodzi. (gdzieś przeczytałem, że rzekomo jest to Pirelli DRG A125G, pewności nie mam). Podsumowując: czy przy trzech stacjonarnych PC taki router się sprawdzi, czy też nie? Z góry thx.

Danke ;D

MrKubu - And I want to see this in the movie, hero! :P Pablo_Querte Wiem, wiem, atoli jak Shana S się skończy to trzecia odsłona powinna się rychło rozpocząć... (mam przynajmniej taką nadzieję ^^)

Kiedyś byłem "mhrocznym" widzem, który wielbił kiedy bohaterowie ginęli, nie byli razem etc, ale z czasem zamieniłem się w sentymentalnego poszukiwacza po prostu pięknych historii, doskonałych fabuł, ciekawych bohaterów i choć w takim układzie "trudne happy endy" także witam z radością(Ymm, "Most do Terabithii" - filmowe arcydzieło. |przyp. nie animowy|) to jednak bardziej chylę się do "i żyli długo i szczęśliwie". Tak jak w baśniach :) No nic, dzięki za odp., a na poprawę humoru niech mi służy inf. o nadchodzącym trzecim sezonie pamiętnej Shany ^^ Hm, a pytanie mam jeszcze o Gundam oo, bo trafiłem na piosenkę, która mnie zaczarowała |a dokładniej to wykonanie: http://www.youtube.com/watch?v=oVJ3xmr7Atg| - czy ten serial to wyłącznie rozwałka, czy też mogę liczyć na zbliżone wątki jak, ot chociażby w Fate tudzież Shanie?

Witam, :|

KACZYŃSKI Jarosław Aleksander 50.41% 3981310 KOMOROWSKI Bronisław Maria 49.59% 3916709 Hem. Ciekawe, ale poczekajmy ^^

Czas nas zweryfikuje :] A jak nazwać osoby, dla których to, co się w związku z katastrofą stało - śledztwo u ruskich, skrzynki, dowody, all, ciało prezydenta też do Moskwy miało od razu jechać, multum bzdur podanych od razu po katastrofie, aktualny pat w śledztwie - jest ok i normalne? 2010 i wynik odzyskany. A to my nie Polacy?! ^^

Nie, jego czyny i postawa ;)

Oświeć mnie.

Okrągły stół (wiem, to temat na długą rozmowę) a teraz dołączenie się do chóru krzykaczy Pe O, jeśli o Mazowieckiego chodzi, choć ukrywać nie będę, że komentarz dotyczył pana Bartoszewskiego, znanego z książki "warto być przyzwoitym" a który obecnie jest chyba jednym z najohydniejszych opluwaczy, chamów i prostaków. (jego "wypowiedzi" na konwencjach PO) To jest "autorytet"? Bulwers dotyczył jego, choć Mazowiecki, jako uczestnik obalenia rządu Jana Olszewskiego i autor "grubej kreski", dla mnie, nikim wyjątkowym nie jest, a wręcz szkodliwym... agentura by siedziała do teraz gdyby "grubej kreski" nie było? Może, ale nie czuła by się tak dobrze jak teraz...

No masz, widzę, że znasz ich wszystkich.. popularny jesteś, gratuluję, musisz mieć wiele zapek na nk ;) Tak to są wielmożne "ałtorytety"... tak tak. :) MarchewaSoler Coś mi się wydaje, że to będzie dłuuga noc ^^

Niestety kampania pokazała, że jest co najmniej nieodpowiedzialnym politykiem(deklaracje o Afganistanie, obsadzenie już niemal wszystkiego co się dało nie mając jeszcze mandatu społecznego) a nadto NIESTETY nie sprawia wrażenia osoby szczególnie mądrej i bystrej... te multum wpadek, afiszowanie się swoją niewiedzą etc, nie wspominając już o jego miłości do WSI... Pierwsze wyniki PKW... zaczyna być ciekawie(a dla niektórych gorąco ;)) Oby pozostało ciekawie :D

Właśnie o ten sarkazm mi chodzi :) Jedyne czego życzę gajowemu to to, aby nie doświadczył tego, co znosić przez niemal 5 lat musiał ś.p. Lech Kaczyński...

Dla Platformy sprawa fatalna, dla PiSu i Kaczyńskiego nad wyraz obiecująca, dla Polski... niestety. Przez rok napsuć można baardzo wiele, a już zatuszować i ukryć... hem. O Smoleńsku się nie dowiemy niczego(Na pewno nie prawdy), a i gadziny wszelakie wracają do raju(Już szampana odkorkowali zapewne pan Jaruzelski, tudzież Urban [miodzio...]). No nic, rozpaczać też nie ma co, bo jak to ktoś powiedział zbawić się można wszędzie, niezależnie od tego, czy cały Naród wyśmiewa "teorie spiskowe" i zwraca się do "opiekunów" za którymi "nikt nie stoi" , czy też nie. Bracia Słowianie - Wolność jest w Nas, i żadna masoneria, ani szara eminencja, a już na pewno nie gajowy żyrandol tego nie zmieni, nieważne jakby się o to starali... Tymczasem: "Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska " Amen. ;) Pozdrawiam CAŁY Naród Polski!

Nigdy bym siebie nie posądził, że zacznę zachęcać innych do głosowania na the platformers, ale zmieniłem zdanie, do czego zainspirowała mnie wypowiedź jednego z internautów na wp ^^ "Dosyć klerykalizacji państwa! W ramach rozdziału Państwa od Kościoła Przy nazwisku Komorowskiego stawiamy kółko zamiast papieskiego krzyżyka :)" - Popieram i gorąco zachęcam! ;P :D

Lewicową gospodarkę można czasem przełknąć, choć niestrawności mogą wielkie z tego wyniknąć. To, czego ja się obawiam to to, o czym teraz się mówi: aborcja na życzenie jako "prawo kobiety", in vitro jako "wyznacznik szczęścia, który co prawda nie rozwiązuje problemu, ale na pewno jest bardzo dochodowy", związki homoseksualne, przyjęcie Karty Praw Podstawowych etc. Lewicowa bańka zaczyna i u nas się nadymać... Oby tylko rychło pękła.

Nie cieszy mnie to. Także niepokoi, choć w tym przypadku są podstawy by założyć, że chodzi po prostu o przejęcie głosów. Pomysł nietrafiony, ale cóż. Za to po drugiej stronie... Platformy autentycznie można zacząć się bać. Powrót do władzy lewicy w pełnym tego słowa znaczeniu oznacza przejęcie krwawego scenariusza z Hiszpanii.

Nie wiem jak to odbierają inni, ale mnie zaczyna to dziwić(i po trosze przerażać), że Komorowski zgarnia poparcie nawet od, eeem, pana Jaruzelskiego i Urbana. Czy nikomu to do myślenia nic nie daje? Swoją drogą to jabłko niedaleko od jabłoni jak widać pada, bo obecna sytuacja i jazgot "autorytetów" bliźniaczo przypomina to, co ot chociażby Urban mówił o bł. ks. Jerzym Popiełuszce... : "W kościele księdza Popiełuszki urządzane są seanse nienawiści. Mówca rzuca tylko kilka zdań wyzbytych sensu perswazyjnego oraz wartości informacyjnej. On wyłącznie steruje zbiorowymi emocjami." "(...) Uczucie nienawiści politycznej do komunistów, do władzy, do wszystkiego, co jest powojenną Polską, przy­noszone na tę salę przez bywalców, a pod dyrygencją księdza Popiełuszki, przestaje być wewnętrznym robakiem drążącym człowieka. Polityczne uczucia doznają publicznego wyładowania w tłumie podobnie czujących. Wyznawcy sfanatyzowanego ks. Popiełuszki nie potrzebują argumentów, dociekań, dyskusji, nie chcą poznawać, spierać się, zastanawiać i dochodzić do jakichś przekonań. Chodzi tylko o zbiorowe wylanie emocji. Ks. Jerzy Popiełuszko jest więc organizatorem sesji politycznej wścieklizny." Przepraszam, ale jeżeli danego kandydata popiera ktoś, kto swoje już dla Polski "zrobił" to cóż... miażdżące poparcie PO, Tuska i Komorowskiego w więzieniach dziwić nie powinno? Straszno zaczyna być...

Przewaga niewielka, a najzabawniejsze jest to, że te paskudne media publiczne podały najbliższe prawdzie wyniki sondażowe :) W sztabie Bronisława ala Gafa Komorowskiego chyba też pełnej wiary w słupki podane przez "przyjaciół z TVNu" nie było, bo min aż nadto rozpromienionych to tam nie mieli. A teraz to sam Wałęsa Lech zapowiada, że ślubu lewactwa z PO nie przeżyje. Hm, Tylko czego się on spodziewał po Bronku, który jako jedyny w Platformie głosował przeciwko zlikwidowaniu WSI? Takie świeże myśli południowe... a na drugie śniadanie: http://www.youtube.com/watch?v=IfrvD1m7d28 - Złota myśl. Pozdr.

Na komputroniku niektórzy pisali, że do tej karty to trzeba mieć b mocny zasilacz. Ale dzięki za odp. A swoją drogę to prosiłbym o podanie darmowego programu do badania temperatury podzespołów, bo EVEREST nie dostrzega mi wszystkich części. Z góry thx.

Proszę o wyjaśnienie - czy zasilacz corsair 400W wystarczy do karty GeForce 9600GT Gigabyte Silent Cell? Nie mam zamiaru jej podkręcać, mam AMD Athl. II 240, jeden dysk 500GB, 2GB RAMu. Plus wiatrak na obudowie. Pytam się bo niektórzy uważają, że do tej karty to minimum potrzeba zasilacza o mocy 550W, a inni że 400W starcza. (dodam że przelicznik na stronie corsara "uważa" że 400W wystarczy)

Popatrzę jeszcze i popytam w salonach :D Thx all za odp. Pozdr.