Hydro2

Oregairu s1 i s2 Właściwie na to anime trafiłem przypadkiem, ot na youtubie ktoś polecił wówczas 2 serię. Postanowiłem zaczać od nowa, jako że miałem aż za dużo czasu. Jak wrażenia? Pierwsze 3 epy sezonu 1 nieco przypominały mi Haganai, ot trójka bohaterów w jednym klubie, wszyscy aspołeczni, pasywny licealista, sarkastyczna, inteligentna dziewczyna etc. Jednak postacie się z czasem rozwijają i fabuła zaczęła poważnieć. Właściwie to mam jeden zarzut - trochę nieprzemyślane wydanie w kawałkach (wiem, light novel dalej nie jest zakończone), przez co . Inna sprawa, że raczej nie będzie tłumaczenia nad vol. 11 - Yen Press zlicejncjonowało Oreigairu. Więc wada tymbardziej boli.

Cóż, frontowi narowodemu Le Pen jak i ekstremistom otwarta walka religijna jest na rękę. Ciekawie by było gdyby w momencie ujęcia okazało się, że to ktoś od nich, a nie muzułmanin (chociaż niska szansa na to).

Czy jest bug w HS, że gra może z jakiegoś powodu sama z siebie zmienić questa?

Po paru latach bytności (mniej aktywnej, głównie ograniczającej się do paru wątków bądź ich czytania), pierwszy raz zakładam temat. Jeżeli modowie uznają, że jest on na tyle kontrowersyjny by go usunąć, bądź mają go na liście zakazanej - proszę, nie mam na celu robienia syfu na forum. Ciężko opisać od czego tak naprawdę zaczał się ten ruch bo obie strony wytoczyły do tego momentu działa naprawdę olbrzymiego kalibru. Dlatego pozostawię możliwość osądu po prostu wrzucając link ze zbiorem wypowiedzi i skrótem całej sprawy: http://www.escapistmagazine.com/forums/read/18.860762-GamerGate-Discussion-Debate-and-Resources?page=1 Zanim, któryś z moderatorów spyta dlaczego wrzucam link - sprawa jest dosyć skomplikowana i wielowątkowa, ponadto sam przyznam, że się nieco w tym gubię. Jednak dlaczego robię temat? Porusza ona dosyć trudną kwestię etyki dziennikarskiej jak i praktyk nieetycznych wśród całego przemysłu growego. Dziwi mnie, że po prostu nikt w rodzimej prasie nie odnotował faktu, którego idee są dosyć szczytne, a przyczyny mogą tak naprawdę uderzyć we wszystkich uczestników i nolens volens grup do których przynależą. W tym niestety graczy. Dlatego mam 2 pytania: -Czy gram.pl zamierza bądź nie przybliżyć sprawę polskim czytelnikom? Opinia ludzi z naszego poletka, którzy mają mniejsze lub większe doświadczenie dziennikarskie na temat tej niecodziennej sytuacji byłaby dosyć interesująca. -Opinia gramowiczów na dany temat P.S. Nie mam na celu promowania zachowań radykałów z obu grup i ich nie pochwalam, co więcej uważam, że w ostatecznym rozrachunku przyniosą graczom, dziennikarzom i kobietom w branży growej złą prasę. Dlatego prosiłbym o uniknięcie kłótni czy pewnych wypowiedzi, które mogą uznać za obraźliwe. Nie jestem przedstawicielem żadnej ze stron.

Jak to będzie kolejne endless eight, to podziękuję, postoję.

Pierwszy spotkany BOL na normalu. Ashe z macro na R+W w tym samym czasie, aimbot na ulcie, bezczelne stanie na fontannie oraz maphack. Kuźwa nie wierzę, że mając to można być aż takim idiotą i feedować. Ciekawe kiedy Rito coś z tym zrobi.

Według tej logiki powinno się zakazać produkcji lalek, bo jeszcze dziecko stworzy homoseksualny związek pomiędzy nimi.

Cóż Riot to nie Blizzard by pozywać ludzi za hacki do swoich esportowych gier. Chociaż kto wie, może już tam szykują

Zazwyczaj celownik jest ustawiony na 400 metrów, powyżej tego dystansu lepiej jest strzelać krótkimi seriami za celownikiem (inaczej mówiąc biorąc poprawkę, celuj trochę przed celownikim od strony gdzie nie ma samolotu). Jeżeli dalej masz problemy, to teoretycznie możesz kupić amunicję ze smugowymi (chociaż lepsze są universal dla karabinów maszynowych, dla działek air target). Jeżeli ktoś leci na czołówkę (nie polecam przeciw Yak-9k czy Do-217 albo IL 2, właściwie wszystkiemu co ma na tyle mocne działka, że urwie skrzydło jednym strzałem albo ma więcej działek niż 2) to od dystansu 900 metrów celuj nieco nad samolotem obniżając ze zbliżającym się dystansem celownik. Nie zapomnij potem uniknąć wraku albo wrogiego samolotu - crashe w tym wypadku są normą.

Shyvanna support, wszak ma swojego ulta.

Jak uda się, to wygrzeb polskie wersje bo w tych amerykańskich można natrafić na absurdalną pewnymi momentami cenzurę. Co do Tacticsa, tu do wyboru - jeżeli wolisz Mirosława Bakę jako narratora - bierz polską, jeżeli wolisz pozostać przy nieśmiertelnym już narratorze - angielska. Jednakże Tactics to jak nazwa wskazuje, gra taktyczna z elementami RPG.

Akurat w RTCW przeciwnicy nie odrzucali granatów, co najwyżej się od nich odsuwali.

Raczej bardziej zadziwiające jest, że dział artystyczny ma tak niski procent. Szczególnie patrząc po składzie ludzi z ASP.

Pewnie to będzie coś w stylu filmów Lego albo kompletnie z innej strony jak dokument o MLP.

Nami