Hydro2

Ja bym się martwił o to czy poczta na czas wszystko dośle (mimo iż na UW wysłałem 1 lipca, a i te same miasto to poczta polska potrafi i takie rzeczy skopać) Uhh zalamana nie chce nic mówić, ale ostateczny termin wysyłania pieniędzy jest do 2 lipca, przy czym liczy się termin wysłania, a nie zaksięgowania wpłaty

Albo crit albo damage wyłączający jeden z modułów, nigdy nie widziałem obu naraz (poza artą i bronią wysokokalibrową). Przy ściąganiu gąsienic występuje tylko crit, raz to mnie uratowało w walce z KV

Tuż po buractwie polaczków w postaci obnoszenia się językiem, naparzania, lameriady. Pod tym względem niemcy są tacy sami- co chwila spam klanów (mimo iż zakazany przez regulamin), a i błazny zachowują się jakby ich język był światowy- i to nie tylko w tym multi to zauważyłem

Nowy system karania za atakowanie aliantów mnie wkurzył. Błazen z a-20 wjeżdża mi w gąsienicę uszkadzając ją, zdejmując mi trochę hp, ale że on się poranił bardziej to ja zostałem ukarany... No nieźle

M8, ostwind rush, t3 rush, hetzer/churchill rush, PE baserush Jeżeli dla ciebie jednostki z doktryn są główną siłą to cię zawiodę... Zły przykład, większość olewa parasów i widzi siłę w innym miejscu. Wybacz jeżeli gaydarzy spamując piechotą na pałę mogli wygrać grę i mając największy cap piechoty w postaci nawet 34 i szło 90% osób wg. tego build ordera. Nie, większość do tego czasu ciśnie 3 drużynami wojowników ognia i parę stealth suitów, bo po prostu nic innego się do tego momentu nie opłaca, a i też wybór jednostek jest strasznie mały Granaty z auto aimem, gdzie tylko wrzucasz w spam, bo innych właściwości nie ma, cover nie istnieje, budynki nie istnieją, nie wywalisz miotaczem płomieni gwardzistów z ich stanowisk. Morale było kłopotem wyłącznie dla gwardii imperialnej do czasu wejścia komisarza Rozwinięta? 2 surowce z 2 ulepszeniami na każdy ot wielka ekonomia postawić outpost podczas gdy w cohu jest coś takiego jak odcinanie sektorów, dzięki czemu w strategicznym miejscu można pozbawić przeciwnika dostaw nawet z jednej połowy. Uzupełnianie jednostek w każdym miejscu bitwy też raczej szczytem ekonomii czy strategii nie jest Zróżnicowany może być- 9 ras ze skopanym balansem, kiepskim designem w co poniektórych armiach, do tego stopnia, że niektóre rasy są niegrywalne przeciw innym, kuriozalne umiejętności dające op niemal każdej rasie. EDIT:Więcej, nie znaczy lepiej i warhammer 40k to dobitnie udowadnia, dlatego wolałem przerzucić się na bitewniaka

No faktycznie w WH to było masę taktyk... Każdy używał jednego gimmicka zależnie od rasy, tych samych jednostek vide sentineli, władców upiorów, jednostek reliktowych.Scieżki rozwoju kończyły się tak samo, nikt jako tau nie brał niczego innego jak hammerheady, już o kompletnym wsadzeniu mózgu w lodówkę przy grze eldarami nie wspominając. W coh jest to samo, ale nieco więcej taktyki poprzez użycie granatów, uszkodzenia silników czy system terytoriów.

Była szansa co najmniej 2 lata temu- z tego co słyszałem w zeszłym roku były 2 osoby na 1 miejsce

Z Coh Online nie było źle, bo w ostatecznym rozrachunku nie można było kupować najmocniejszych i najrzadszych kart, tylko wygrać we wcześniejszych grach. Ale to jak potem potraktowali graczy zasługuje na pomstę...

Tajne? Czyli co? Wg. znajomości, portfela rodziców, nazwy liceum do którego się chodziło?

Jeżeli amerykańskie TD mają tak potężne działa jak medium czy heavy to się przerzucam z niemieckich

Dokładnie Z jednej strony jestem zawiedziony wynikami z historii (70% to jednak mało), ale z drugiej strony to, że zdałem matematykę to już dobrze polski 64% mat 36% (wiem, nie ma czym się chwalić) ang pisemny 100% historia rozsz 70% geografia rozsz 62% (tu trochę się nie przykładałem, więc słaby wynik) Ogólna konkluzja po wynikach, ponieważ sprawdzałem zadania po maturze i z samych zamkniętych wytraciłem do 86% (chyba, że komuś coś jeszcze się nie spodobało). I podejrzewam, że za wypracowanie dostałem śmieszne 13-14 pkt z powodu klucza, który nie uwzględniał odpowiedzi na temat "Czy Polska była krajem demokratycznym w dwudziestoleciu" innej odpowiedzi jak tak/nie pomijając możliwość, że można było uznać do 1926 roku za demokratyczne państwo

jak w 90% większych mmo Dziwne ja nie miałem z tym problemów, ktoś chciał co mogłem zrobić i dołożył więcej niż trzeba. >graficznie także rewelacji nie ma... Naprawdę nie wiem, co No faktycznie gra z 2005 czy 2006 roku, nawet wiele mmo nie ma aż tak dobrej lub lepszej grafiki Hype i moda trwająca od paru lat mimo braku nachalnych reklam w stylu ostatnio prezentowanym przez BF i CoD (poza wychodzącymi dodatkami). Może i jest parę ciekawszych, tańszych, ale jest drobna różnica- jest tak olbrzymia zawartość contentu w WoW, że w sumie żaden mmo nie będzie miał więcej. Ponadto support nie olewa graczy i w razie oskubania konta można wszystko odzyskać, czego nie ma w większości mmo

U TD jest tak samo, zmienia się lufę na dłuższą i zmienia się cena pocisku, mimo tego samego kalibru.

Ehh, więc tak drogi socjalisto Sam sobie odpowiedziałeś, jak ktoś pracuje latami, to ma prawo chronić swojego portfela, przed powiedzmy sobie szczerze złodziejami i nierobami żerującymi na cudzym zysku. To tak jakbym ci zabrał połowę zysków z firmy (podatki, które dla niektórych są złodziejstwem się nie liczą) używając wyrobu zawierającego te same rozwiązania bez patentu. To, że ty albo ktoś wcześniej o tym wspominał Tego nawet nie skomentuję Właśnie o tym mówiłem, dalej panuje ta cholerna mentalność gdzie jak ktoś się dorobi pracą to od razu "krwiożercza korporacja, zuoooo, korupcja,żydzi i masoni". Tak, są korporacją, dochodzili do tego pracą i latami, więc psia jego mać mogą, bo ich w przeciwieństwie do ciebie stać. Załóż własną firmę, osiągnij taki sukces i wtedy pogadamy. Taka mała dygresja-kiedyś też ludzie głosili pogląd, że ci wysoko są źli, powinno wszystko być dla każdego po równo. W ostatecznym rozrachunku, ten zły kapitalizm opierający się na zysku wypadł parę razy lepiej, co dziś widać. Czemu tak? Już ci mówię- bo każdy by coś dostać musiał pracować, gry nie są komuś niezbędne do życia, więc nie musi ich kraść

Radośnie zgadzam się jako osoba, która uważa, że jeżeli ktoś pracuje latami to ma prawo swoje osiągnięcie chronić. Oczywiście, że lepiej dla Sony byłoby w takim przypadku udostępnić Linuxa dla firm i instytucji (specjalnie pogrubiłem, bo są ludzie nie umiejący czytać). Z drugiej strony wydawcy gier mają obowiązek żądać ochrony IP jakim są gry od twórców platformy. leszeq- jak włamujesz się za pomocą laptopa na jakiś server, bądź robisz coś nielegalnego, to w tym momencie to już nie jest "twoja prywatna sprawa" i zwykle nawet w podanym przez ciebie przykładzie tworzy się pewne ograniczenia by nie dopuścić do powtórzenia sytuacji. I jeżeli w przypadku gdy nie było owych są tworzone albo przez producenta w postaci ostrzeżeń bądź modyfikacji produktu albo tworzy się nowe prawo gdzie w twoim przykładzie byłaby kara. Tutaj, zdecydowano jak zdecydowano. Kapitalizm na tym polega, że jak się nie podoba gra na jednym boisku to idzie się na drugi Co do USA to jest kraj olbrzymiego absurdu, gdzie milion sępów potrafi się zgromadzić nad konającym i zabrać resztę tego co mu zostało Pewnie znając życie i tak te firmy, które korzystały z psów, będą dalej z nich korzystać, a Sony pójdzie na kompromis. Lecz typowe polaczkowe oburzenie "oni ograniczają moją wolność" tutaj bierze górę

Gram w mmo i gry multi, tam zasady zmieniają się cały czas. Ponadto jest chyba coś takiego jak "Odczucia dot. gry mogą się zmienić z czasem". I gadanie,że nikt by się czegoś takiego nie spodziewał jest szczytem naiwności. Jak powiedziałem, Sony udostępnia usługę, produkt i zasady należą do nich. Jak chcesz to się procesuj, ale wtedy zostaniesz wyśmiany za niedoczytanie ostrzeżeń, umowy licencyjnej etc

Tak. Jak mam swoje boisko to ustalam zasady- nie chcesz się do nich stosować, nie grasz. Tak samo jest w kwestii PS3- łamiesz zasady, które wyznaczono, ponosisz konsekwencje. Zastanawia mnie ile osób nie czyta umowy licencyjnej (tak umowy, za jej złamanie mogą grozić kary) przy kupnie, instalacji sprzętu

>ciach Uhh, toż to mało legalne

Niezłe podejście do ożywienia gry, bo ten "motłoch" chce zagrać w fajną grę

A propo w Wlk Brytanii aresztowano hakera, który ponoć był przywódcą grupy atakującej na Sony- 2,3 dni temu mówili w wiadomościach, jakieś potwierdzenie?

No dobrnąłem do jagdapnzera IV- pierwsze wrażenie, w stylu "co?! muszę od razu gąsienice nowe montować by wstawić lepsze działo niż stockowe ze stuga III? Jak najszybciej musiałem to zrobić, więc poszło 2,5k free expa. Na całe szczęście jakieś lepsze działo, którym mogę coś zrobić + o standardowy najlepszy silnik stuga połączony z siatką maskującą dają całkiem znośną maszynę. Pancerz nieco lepszy w postaci nieco bardziej pochyłej i VK mają problem z penetracją, więcej punktów HP, ale i tak padam czasem ofiarą artylerii i heavy. Ot nieco lepszy stug, ale nie powala (nieco mniejszy, przez co ciężej trafić)

ArenaNet i ich mmo to lekkie niewypały-opierali sie na PvP, ale niektóre ich pomysły były niedopracowane i przeszły bez echa. Przyznam, że grając w gw po przejściu pve gra mi najzwyczajniej w świecie się znudziała

Kiedyś był epaxem, czyli jednym słowem nic nowego

Z nudów sprawdziłem sobie działa w niemieckich TD. Czemu? Bo miałem wrażenie, że 75 mm ulepszony jest gorszy od 76 mardera. Okazało się, że kolejne lepsze działo pojawiało się dopiero w stugu. I teraz pytanie- czemu jako td mam przerzucać się na pojazd z gorszym działem, które powinno być priorytetem w TD. No mnóstwo jest takich niedoróbek w grze...

Powiedz to ruskim fanboyom http://forum.worldoftanks.com/index.php?/topic/41812-russian-bias/