Sarturias

GTA V już mam dawno za sobą i wiem o tej grze wszystko. Teraz chicałbym spróbować na kompie. Czy w takiej - marnej bo marnej - konfiguracji pójdzie w ogóle: Core i5 4200M, Radeon R5 M230 (1GB), 8GB RAM ?

Potrzebuję wsparcia: mam Windę 8.1, zainstalowałem dziś Ubuntu, ale podczas rozruchu kompa nie mam menu wyboru między systemami. Jak w takim razie mam włączyć Linuxa?

Polska wersja gry to wg mnie taka, na pudełku której widnieje naklejka PL. Jeśli można wybrać eng menu to dobrze - pytam nie w swoim imieniu, dzięki za odpowiedź :) @Ring5 myślałem, że jeśli piszesz o oryginalnym angielskim to w menu nie było opcji polskiej, teraz już wszystko wiem =]

@Ring5 - thx! A czy ktoś kto ma polską wersję gry może to sprawdzić :) ?

Witajcie - czy możecie mi napisać, czy kupując polską wersję gry mamy możliwość włączyć menu po angielsku + angielskie napisy?

Zdaje się, że Sierra odpowiada za kapitalną grę Faraon. Swojego czasu zagrywałem się w to godzinami :)

Posiadłości można mieć dwie. W każdej z nich możesz mieć po 10 aut, czyli łącznie 20.

Return to Castle Wolfenstein.

Ten samochód jest normalnie dostępny w garażu w trybie single, jak i zresztą wszyskie dodatkowe pojazdy z DLCków, ale w trybie Online nie można go już kupić, można nim jechać podczas dosłownie kilku wyścigów.

W garażu Lincolna? Masz na myśli "Roosvelta"? Ok, może w trybie single ale w Online już nie.

Czy ktoś mógłby mi wykonać logo? Haha chyba nie wiesz o co prosisz, za logo graficy biorą po kilka tysięcy - o ile jest proste. Nie sądzę, że ktoś będzie poświęcał swój czas na wolontariat.

Tak. Itemy można było kupić tylko podczas tamtego czasu.

Nie widzę żadnej różnicy.

Takie kambaki kończą się tylko jedno/dwurazowym wydawnictwem, po czym okazuje się, że rynek już jest stabilny, konsumenci lojalni i sprzedaż została wypchana tylko zwykłym zaciekawieniem. Żaden tytuł, w dobie vlogów, blogów, recenzji za darmo w necie, rankingów, fanowskich filmów etc etc, nie ma szans z nowym wydaniem. CD-Action istnieje tylko dlatego, że rozwaliło konkurencję i jest jedynym czasopismem o grach na peceta na poziomie. Nowa krew nie ma szans, a odgrzewany kotlet tym bardziej.

Jeśli to prawda to beka z pracowników CD Projekt. Ale w ogóle czemu oni pracują na usługach Google zamiast na firmowych kontach?

W GTA - właściwiej w każdej części - brakuje typowych amerykańskich zabudowań, czyli przedmieść z wielkimi osiedlami domków jednorodzinnych, wielkimi parkingami, marketami i szerokimi autostradami. Wiem, że to mogłoby przynieść ze sobą wiele nudy, ale miasto nabrało by autentyczności. Zamiast wprowadzać teren, który nie jest grywalny - mam tutaj na myśli prawie cały obszar poza miastem w piątce - można stworzyć coś właśnie na taki kształt, o którym wspomniałem. GTA VI na pewno wyjdzie nie prędzej niż w 2017 roku, więc do tego czasu moc obliczeniowa będzie już potężna - przynajmniej na PeCetach, z gry będzie się więc dało wiele wycisnąć. Gorzej z konsolami, bo czas premiery GTA IV pewnie zbiegnie się z powolnym dogorywaniem PS4, a może...GTA VI wyjdzie wprost na PS5 :)

W czym mogą pomóc forumowicze? Chyba nikt już nie nauczy Cię czytać ze zrozumieniem, skoro dałeś radę napisać tutaj posta to chyba na tyle pownieneś ogarniać by wiedzieć, że "Proszę spróbować później" oznacza by spróbować później. Nie, nie jest to wina Twojego internetu, ani Twojego konta. To wina Rockstar, prędzej czy później wróci do normy. Wieczorem, jutro rano, jutro po południu, nie wiem. Też tak miałem, ale wystarczy kilka razy spróbować i pójdzie.

Dzisiaj pobrałem grę w wersji alpha ze Steama i muszę przyznać, że to może być hit. Gra ma zupełnie otwarty świat, w którym łatwo się zgubić: po pierwsze dlatego, że mało jest charakterystycznych punktów, po drugie dlatego, że nie mamy żadnych wskazówek co do kierunków świata. No dobra, może z czasem gry znajdzie się jakimś kompas albo będzie się obserować ruch słońca...ale póki co jest tajemniczno i dość strasznie. The Forest to gra stworzone na fali modnych ostatni survivali. Obfituje w rozliczne elementy horroru ale też i gry przygodowej. Pograłem kilka godzin, ale nie wiem co jest naszym głównym zadaniem: być może w wersji pudełkowej, która rzekomo ma mieć premierę w listopadzie dostaniemy jakieś questy. Na samym początku widać, jak zostaje porwana córka (lub jakaś inna bliska osoba w wieku dziecięcym) naszego głównego i chyba jedynego bohatera, wychodzimy z wraku samolotu, który rozbił się w jakimś lesie, szybko zgarniamy mały toporek strażacki, który ktoś postanowił wbić w głowę stewardesy, po czym ruszamy eksplorować. Eksplorować to może za dużo powiedziane, po prostu chodzi o to by przetrwać. A to jest trudne. Mamy mało pożywienia, o ile batona można nazwać pożywieniem, nie wiemy gdzie jest względnie bezpiecznie, jesteśmy ograniczeni naszą niewiedzą. Na szczęście mamy poradnik do surviavlu i po kilkudziesięciu minutach już wiemy, że możemy ścinać krzaki by zdobyć liście, małe drzewka by pozyskać patyki lub całe wielkie drzewa by pozyskać kłody. Ze wszystkich tych składników (są jeszcze kamienie) możemy budować różne rzeczy - od małego ogniska, przez pułapki, po barykady. Etap budowy jest niebezpieczny ponieważ hałas przyciąga wrogich tubylców (kanibale?), którzy zabiją nas w kilka chwil - zwłaszcza gdy są w grupie 3-4. O ile mamy szansę z jednym z nich uciekając i co jakiś czas próbując ataku o tyle z kilkoma wrogami nie mamy żadnych szans o ile nie przygotowaliśmy jakiejś strategii. Tytułowy las jest niebezpieczny, nigy nie wiadomo co wybiegnie zza krzaka lub zeskoczy z drzewa - tak, nasi goli towarzysze niedoli mogą łazić po drzewach jak małpy. Gra wygląda na trudną, minie wiele czasu nim nauczymy się walczyć z przeciwnikami i kamuflować w dzikim lesie. Metody na przeżycie są różne, ale cały czas trzeba być czujnym i dbać o swój stan zdrowia, a to niestety wymaga samotnych wędrówek i nierzadko zupełnego zgubienia się. Grę teoretycznie można zapisać jeśli położymy się spać w zbudowanym przez siebie szałasie, ale póki co save''y nie działają. No cóż, za 12 dni wychodzi poprawka, więc pewnie dużo się zmieni. The Forest kosztuje 15 euro, czyli jakieś 65 złotych, ale nawet mimo tego, że jest to wersja zupełnie najświeższa czyli alpha 1.001 czy tam 1.01 warto zapłacić i pograć, zwłaszcza, że świat jest przepiękny, ale komputer, który uciągnie grę w full detalach musi być prawdziwym monstrum.

Stara gry czy nia, grają w nią jeszcze czy nie, nieważne, jeśli jest za darmo warto pochwalić EA :) Mogliby dać darmowe Sim City :P

Rozumiem tytuł "niezależny" ale złamanego grosza bym nie dał za produkcje wyglądające jak coś na Pegasusa w 2014 roku.

Od tamtego czasu był jeden update: Business Pack. Dodano trochę ubrań, fryzur, tatuaży i kilka samochodów. Niestety żaden nie dorównuje tym, które już były. Ale za to ładnie wyglądają.

Od kiedy nie grałeś?

Jak włączyć dźwięk w Firefoksie na stronach, które używają HTML5, jak np. Vimeo? Znalazłem w internecie rozwiązanie by w opcjach urządzenia wyjściwego ustawić "wyłącz wszystkie efekty" - zrobiłem to i dalej nic. Na Chromie chodzi. Podobna sprawa jest u mnie z serwisem Wrzuta.

Nie możesz. Prawie autorskie wygasają dopiero 70 lat po zgonie ich autora. Zawsze możesz się skontaktować z Zaiksem, wpłacić parę "groszy" i mieć problem z głowy. Niestety nie wiem, gdzie można znaleźć utwory, które nie podlegają już lub w ogóle prawo autorskim.

22GB? Are you f**king kidding me?