Szarlej
Gramowicz(ka)-
Zawartość
2312 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Szarlej
-
To nie jest etmat o Dungeons & Dragons ale gra forumowa i tutaj nic nie ma do rzeczy ten sytstem gry.
-
Agsus przepłukał gardło i wyszedł z karczmy zdezorientowany. Od czasu potwornej bitwy pod Fortem Black wolał nie podążać dalej ścieżką żołnierza i zwolnił się ze służby. Ranga "Kapitana" z pewnością przekonuje do jego osoby. Nikt jednak nie wie jak więlkiego bólu doznał w czasie wojny... 14 Marzec 1340 roku Zima ustępowała miejsca wiośnie. Poranek był ciepły i słoneczny więc Agsus usiadł przed domem by zapalić fajkę. Rozmyślał nad wczorajszym dniem. Jakąś godzinę po dostarczeniu listu przez dziwnego mężczyznę, odwiedziła go stara znajoma. Valaila, bo też tak brzmiało jej imię, była elfką niegdyś sierżant w armi leśnych stworzeń, teraz opadająca z sił wdowa. Straciła w walce rodzinę, wszystko i wszystkich. Agsus nalał jej wtedy herbaty a ona zaczęła wspominać z nim ostatnie wydarzenia. Zwycięstwa pod Fearrock i Valencyi dodały nadzieji wojownikom i sprawiło że zaatakowali z podwójną siła obóz Thrag-Nur, który znajdował się kilka mil na południe od Fearrock. Thrag-Nur było wielką niegdyś fortecą zniszczoną na skutek ataków orków. Przejęty obóz służył jako więzienie to też po ostatecznej klęsce wodza Gravvika orkowie uciekli do Fortu Black, na północ. -To daleko ciężko będze się tam przedrzeć naszym. Ci zielonoskórzy potrafią dostrzec mysz polną w kępie trawy. -powiedziała Valaila i spochmurniała. -Nie przejmujmy się tym, jest coś innego do zrobienia.- odparł Agsus. -A co to takiego? -Nie dotarły do ciebie wieści o portalach do podziemi? -Nie.- mruknęła posępnie elfka i jeszcze bardziej zwiesiła głowę. Mimo jej rozterek wydała się Agsusowi bardzo piękna. Miała długie blond włosy opadjające jej na plecy. Wyglądałaby jak ludzka nastolatka gdyby nie jej uszy, długie i spiczaste. Agsus wyglądał bardzo staro w porównaniu do niej i trochę się na tę myśl zaczerwinił. -Nic się nie zmieniłaś. Mimo tej straty wciąż wyglądasz jak dawniej. Valaila uśmiechnęła się do niego i zmrużyła piękne jasnoniebieskie oczy. Jej piękną gładka skóra świeciła się w słońcu tamtejszego poranka. Agsus zaczął się do niej zbliżać wstał, ona zrobiła to samo wyciągając usta. -Nie mogę tego zrobić.- powiedziała odpychając wojownika. -Rozumiem.- mruknął nieco zawiedziony Agsus. Wojownik był przez całe życie sam, a oprócz kilku znajomych nikt go nie odwiedzał, nawet mimo rangi kapitana. Agsus wpatrzył się w elfkę i po chwili pojawiła się w jego głowie scena pacałunku między nimi. Zaraz wyrzucił tę myśli z głowy i usiadł na krześle ciągle wpatrzony w Valaile. [jedziemy z postami, każdy pisze swoje ***Przed podróżą***]
-
[No dalej lecimy z postami. Postarać się trzeba]
-
[Teraz można się dołączyć. Naymar - odpadasz z gry. Zgłosić się może jeszcze jedna osoba. za Naymara nikogo nie bierzemy.]
-
Praca szkoła czy może emerytura :) Czym sie zajmujecie obecnie i jakie macie wizje na przyszłość?
Szarlej odpisał Ponury666 na temat w Archiwum tekstów
Ja ciągle studiuje i pracuje. Najpierw poszłem na informatyke... i tak już jakoś zostało. :D -
lunat Nigdy nie widziałem o na forum, ale byćmoże polubie. Jest Prodownikiem tak jak ja. Lubi piłke nożną i sport (chociaż ja niezbyt). Ma o dwa lata więcej niż ja, ale kierunek studiów jest taki sam. Nie ma żadnych znajomych chociaż na gram jest aż 168 dni. Dużo pisze na blogu o "dręczących go sprawach" i o sobie. Jego awatar pezdstawia kaples od butelki "Heneken''a". Chciałby pracować jako twórca oprogramowania. Pozdrawiam życzę awansu. Obi-wan Kenobii Użytkownik znany i lubiany. Szybko awansował na Brygadzistę, bardzo dużo udziela się na forum. GS ma bardzo fajny za co trzeba go pochwalić. Pisze troche na blogu i dużo gra. Dużo fanych tytułów : Gothic 2, Fallout 2, DR. Avek... To co na nicku, czyli Obi-Wan Kenobii we własnej osobie. 93 dni jest na forum i napisał jak do te pory 3272 posty. To bardzo, bardzo dużo. Pozdrawiam i życzę awansu.
-
PRINCE JANEK Tego forumowicza spotykam na forum codziennie, gdyż pisze prawie we wszystkich tematach. Sam założył całą masę (w tym wiele moim zdaniem niepotrzebnych). PRINCE''a nie lubie z racji jego ilości postów, których pisze codziennie. Moim zdaniem to jest czysty spam. Avatar przedstawia nickowego księcia z gry Prince of Persia. Na gram jest tylko troche dłużej niż ja a już dorobił się 2000 postów i kilku degradów (moim zdaniem zasłużonych).
-
[Nowym Mg zgodził się zostać MasterMax. Naymar - z tobą również czekam do jutra.]
-
kły bo nie zawsze występują ze szponami Bitwa o Helmowy Jar czy Bitwa o Minas Tirith?
-
dungeons&dragons bo jakoś tak bardziej znana mi gra cicho czy głośno?
-
gra bu lubie prawdziwe gry Mag czy Wojownik?
-
[Dzisiaj gre opuszcza - Andrij, a KOWAL0 traci status MG (niedługo wybiore nowego). Można się zgłosić.]
-
O, nawet nieźle go zrobiłeś! Nie obrażam się. PS. jak zrobiłeś takie tło z tym "przenikaniem"?
-
Dałeś dosyć ogólnie więc dam kilka propozycji PS. Mógłby mi kto zrobić z Gandalfem?
-
Coś takiego?
-
Forgotten Na forum widze go raczej rzadko. Muszę pochwalić go za bardzo fajny GramSajt. Wszystko ułożone, przejrzyste i co tu dużo mówić... po prostu fajnie. Ma niewielu znajomych co znaczy że dodaje tylko znane mu osoby. Avatar jego przedstawia znaki Wenus i Marsa połączone ze sobą. Nick nic mi nie mówi. Kojarzy mi się tylko nazwa Forgotten Realms (Zapomniane Krainy) ale z tego co widze nie gra w gry z tego cyklu więc muszę odrzucuć tę tezę. Forgotten jest przodownikiem, dla mnie zrozumiałe bo za długo na gram nie jest. Życzę awansu.
-
[Andrij - Minął tydzień, a ty jeszcze nic nie napisałeś. Jeśli nie będzie posta do jutra, odchodzisz z gry.]
-
MasterMax+1 zadajesz
-
JAk inaczej nazywał się Drzewiec?
-
poprawka: 7
-
TmJ Na forum widze go pierwszy raz. Jego nick nic mi nie mówi, ale zdaje mi się być jakimś skrótem. TmJ jest przodwnikiem, na gram 319 dni. Ma o wiele więcej wejść na gram niż postów. Sporo pisze na blogu. Ma 50 znajomych, ale większość jest znana. GS bardzo ładny i przejrzysty. Na jego avatarze widać CD z nickiem i mikrofonem. Lubi rap, hip-hop itp. Czyta książki o co bym go nie podejrzewał na pierwszy rzut oka. Podrawiam go i życzę mu awansu.
-
Ja hobbita pierwszy raz przeczytałem jakieś pięć lat temu i lubi czasem po niego sięgać. Świetna książka co tu dożo mówić. Prawie jak Władca Pierścieni... tyle że w tym przypadku "prawie" robi małą różnicę. Wracając do Hobbita. Świetnie opisna przygoda, i w ogóle, ale jest trochę dziecinny. Dla osób starszych polecam Silmarillion i LoTR (szczególnie Dwie Wieże). Sam ważamże ten kto nie przeczytał Hobbita, nie może uznawać się za "miłośnika książek Fantasy", bo w "Niziołku" jest trochę inna strona tego gatunku.
-
To jest bardzo dziwne! Z Obi-Wanem zgadzam się w 100%. Im młodszy wiek tym ta różnica powinna być mniejsza. Nawet 18 i 13 lat to troche przesada. Czego nie można powiedzieć o 40 i 35-olatkach. Różnica ta sama, ale jednak nie jest to dziwne.