Szarlej

Mroczny Rev Mroczny jest rzeczywiście bardzo mroczny, można to poznać po GS i avatarze, na którym jest... nie mam pojęcia co. To chyba jakiś wojownik w fajnym hełmie. Dużo pisze na blogu, gra w świetne tyuły: GW, Diablo II, Morrowind, KotOR. Lubi słuchać muzyki. Rev''a widze na forum dosyć często. Życzę mu awansu na Delegata.

Oczywiście że to dzięki rządowi. Przeceż to oni doprowadzili ten kraj do taiego stanu. Polacy wyjeżdżają za granice i chyba tylko wtedy rośnie liczba wypadków. (jeżeli jedzie na tej samej drodze dwóch, którzy wyjeżdżają to każdy z nich śpieszy się żeby jak najszybciej stąd wyjechać, a w tedy wypadek gotowy)

nie pamiętam, ale było tego trochę. 14?

CDp bo fajna strona, i w ogóle ponawiam

Władca Pierścieni

łuk bo się łatwiej, ładuje i szybciej sztrzela miecz oburęczny czy topór?

-tlen -woda -pokarm -komputer -komputer -komputer -internet -narzeczona :)

Takie coś?

O ja bym poprosił o jakąś fajną grafikę z Gandalfem, bez nicku.

Gorn obudził się i zaczął analizować wczorajszy dzień. Był taki jak to do barbarzyńców pasowało, męczący, długi i pełny walki. Jego klan miał siedzibę na północy, wśród orkowych obozów, więc ciągłe bitwy i potyczki dawały mu już w kość. Wolałby pojechać na słoneczne południe, albo do elfich lasów na wschodzie. Ludzkość napewno wytrzyma zawałnice wokół zielonoskórych bestii, ale małe grupki pozostałych ras, niezbyt przygotowane były do nadchodzącej wojny. Gorn wyszedł na zewnątrz swojego drewnianego domu. Wszędzie dookoła powbijane leżały pale, a wieże i baszty widoczne były z kilku mil. Ognisko było oostawione nie tylko przez siedzących przy nim ludzi ale i przez psy, które głodne próbowały dobrać się do pieczeni. -Co mamy dzisiaj?- zapytał znużony Gorn. -Pieczeń z barana.- odpowiedział jeden ze strażników. Na schodach Gorn zauważył zwitek papieru i szybko go podniósł. -To do ciebie. Jakiś facet go zosatwił.

Kukowsky Wiele razy widziałem go na forum. Na avatarze ma "chodzącą rzepę" na różowym tle, z podpisem "RZEPA". Na GramSajcie króluje kolor różowy. Gra w Heroes''a i S.T.A.L.K.E.R.''a. Lubi Forumową mafię. Jest Sekretarzem, a ja życzę mu szybkiego awansu do swojego "Własnego Tytułu".

Gra bo lubie grać Ryby czy Grzyby???

[MasterMax - jeśli mógłbyś to pisz dłuższe posty. A reszta (oprócz Wayzina i KOWAL0 i MasterMaxa) dostają ostrzeżenia.]

[To może niech każdy napisze coś w stylu "**Przed Podróżą**" aby się trochę zaznajomić ze światem. A potem wykorzystamy twój post. PS. nie włączyłem GG ale zaraz to zmienie.]

[Sory ale myślałem żę najpierw powinniśmy dojść do portalu, jak napisałem jest na odległej północy, a trudno będzie walczyć z wielkimi potworami podziemia bez doświadczenia. Więc... może najpierw rozgrzewka?]

Chociaż elfowie i krasnoludy, dumne i władcze rasy, władali niegdyś całym światem o tyle teraz ludzie zdobywają potęgę, którą budowali przez tysiąc lat. A jednak podczas eksperymentu i oni tracą ją po dwustu latach panowania. Orkowie zaliczyli równie duże straty. Teraz każdy prowadzi agresywne kampanie na północ, aby zająć tamtejsze tereny. Ale jednego nie wiedzą. Wśród gór i pustkowi otwarły się wrota do podziemi, innego świata. Agsus wstał rano, jeszcze przed świtem. Rozejrzał się po swojej własnej chatce jak robił to codziennie. Jego własny dom, którym mieszkał przez jakieś dziesięć lat, a wciąż tajemniczy i dziwny, obcy. Wojownik zrobił sobie śniadanie. Nie miał nikogo kto mógłby mu to za niego zrobić. Żadnej rodziny, tylko on sam. Ubrał się w swe szaty kolory czerwonego z niebieskimi pasami. Uczesał włosy i umył twarz w beczce z wodą w rogu mieszkania. Zapiął pas i włożył miecz do pochwy. Nie był zbyt długi. Białe lśniące włosy Agsusa zostały przez niego zarzucone na plecy. Wysoki barczysty mężczyzna wyszedł z domu i poszedł uliczką w stronę gospody by się czegoś napić. Wtem zatrzymał go jakiś żołnierz. -To dla Agsusa.- powiedział i wręczył mu jakiś list. - Dziękuję- wymamrotał wojownik i spojrzał w kartkę, którą mu podarowano. Przeczytał uważnie całość i chciał zapytać się żołnierza czy to napewno do niego. Tego jednak już nie było odszedł i zostawił Agsusa z wieloma pytaniami. -Jaki wybrany?- pomyślał Agsus.- Ja? Jeszcze długo się zastanawiał nad treścią listu. Wokół zima ustępowała miejsca wiośnie. Agsus postanowił powrócić do swych wcześniejszych planów. -Do tej głupiej Rady Magów?- pomyślał i zniknał w drzwiach tawerny. [Ps. KOWALO: nie rozumiem twojego posta. O co ci chodzi?]

Lista graczy: Ascont - Agsus KOWALO - Aragorn gorn63 - Gorn Andrij - Wan-Ho MasterMax - Kronos Naymar - Naymar Wayzin - Shalavallyn Ten kto jutro wejdzie piewszy może dać pierwszego posta.

I tal jest za dużo osób. A MG już są wybrani. MasterMax@ Jutro zaczynamy napisałem wcześniej

Niech ci już będzie jesteś przyjęty. Twój czar to przyzwanie orła. Może być?

Mamy komplet więc rozdam czary: Kronos - Bryłka lodu Wan-Ho - Leczenie lekkich ran Jutro zaczynamy

MasterMax +1 zadajesz

Dopóki .Xaos nie napisze wciąż jeszcze można się zgłaszać.

Nie zakładaj tyle gier naraz lepiej przyłącz się do którejś np. mojej potrzebuje jeszcze jednego gracza więc pustke mógłbyś uzupełnić.

W porządku jeszcze jedna postać zaczynamy ze sprawami organizacyjnymi.

Razem z gornem zdecydowaliśmy że drużyna będzię się składać z 6 postaci więc jeszcze 2 graczy.