Ceteris_Paribus

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2596
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ceteris_Paribus

  1. Ceteris_Paribus

    Kościół i nie tylko...

    Jednak bylo i jest ono beznadziejnie napisane tak, że sie pogubiłem, a Ty zamiast mi to wytłumaczyć brnełeś w tym dalej. Do tego dodam wcześniejsze Twoej zapewnienia, ze jego "nieomylność" nie jest tylko umowna, tylko, że jest prawdziwa. Od Boga i koniec. Zauważyłem śmieszną zależność. Gdy ktoś udowadnia Ci, że kłamiesz, masz kompleksy, żyjesz w klatce, jesteś fanatykiem to Ty zaraz atakujesz go tymi samymi zwrotami. Dziwny mechanizm obronny.
  2. Ceteris_Paribus

    Kościół i nie tylko...

    No dobra, przyznaję się do błędu. Poczytałem zdanie pare razy i już rozumiem o co Ci chodziło. Jednak bylo i jest ono beznadziejnie napisane tak, że sie pogubiłem, a Ty zamiast mi to wytłumaczyć brnełeś w tym dalej. Pewnie tylko po to by mi pokazać jakim kłamcą jestem. Eh.. przepraszam Cie za to. Jednak to nie zmienia faktu, że jesteś żałosnym kłamcą i maniupulantem, który SAM ODPOWIADA SOBIE NA SWOJE POSTY ATAKUJAĆ INNYCH, który jak to wyszło na jaw milczy!, który odpowiada sobie jak chce i na to co chce, który NIE UMIE czytać ze zrozumieniem, a z argumentów rozmowcy wyciaga absurdalen wnioski, wkłada im je w usta i robi sobie z tego koronny argument do rzucania mięsem. To tyle w tym temacie, „wacku”.
  3. Ceteris_Paribus

    Kościół i nie tylko...

    o_0
  4. Ceteris_Paribus

    Kościół i nie tylko...

    Oto Twoje zdanie kłamco i manipulancie. I moja odpowiedź na to zdanie: "Zakładasz, że oni są nieomylni i sie nie mogą mylic, natomiast Ty sie mozesz mylic w tym, że zakładasz, że oni są nieomylni. Tak to wygląda. Paradoks. Napisz moze co chciałeś napsiać jeszze raz."
  5. Ceteris_Paribus

    Kościół i nie tylko...

    o_0 o_0 OMG LOL! Ile będziesz jeszcze o tym mówił? Napisałem, że nie jest wykluczone, że to MOZE prowadzić do pedofilii. Bo wykluczone nie jest, że hamując popęd seksualny do kobiet nie przeniesie się on na coś innego choćby dzieci, miotłę, obrazek, czy kamień. Jeszcze nie rozumiesz? o_0 o_0 Jak dwie inne sprawy – to są naturalne potrzeby ludzkie. Nie popadaj w jakieś chore skrajności. A to nowość, patrzcie państwo. I co uważasz, że działanie wbrew naturze ludzkiej jest zdrowe, tak? o_0 Znasz takiego bo ja nie. Znam za to jednego upierdliwego kolesia, który nie umie czytać ze zrozumieniem a jest na UJ. Podpowiem, że Ty też go znasz. Widujesz się z nim codziennie w toalecie. Nie, nie to nie Wacek, choć z niego też jest niezły „wacek”. Widzisz go w lustrze. o_0 Powiem tak – tyle wiesz ile zjesz, a że g**** jesz to i g**** wiesz. Piszesz „nie” tylko po to aby tak napisać. Dla zasady. Nie masz nic na poparcie, że te bzdury, o których piszesz są prawdziwe poza słowem „nie” i innymi mu podobnymi. Jak proszę Cię abyś mnie oświecił, bo w błędzie żyć nie chce i do błędu się przyznać potrafię (w przeciwieństwie do Ciebie) to Ty mi wyjeżdżasz z jakimiś problemami i że dopóki się ich nie pozbędę to mi nic nie powiesz i nie uzasadnisz swego zdania. Śmieszny jesteś. o_0 Żenujące to jest to co robisz. Jednak prawdą jest, że nie wolno wdawać się z idiotą w dyskusję, bo ściąga rozmówcę do swojego poziomu i pokonuje doświadczeniem. To jest właśnie to, co Ty robisz. Brak słów na takie bezczelne zachowania. ad. 1 pięknie kłamiesz, bo obrażałeś wszystkich zaoczniaków – nieuki, lenie, złodzieje co rekrutacje obeszli pieniądzem etc. ad. 2 tu nie chodzi, że Ty się z czymś nie zgadzasz. Ty masz do nich jakieś obiekcje jak rasista do murzyna. Zamiast „white power” jest „katolik power”. >> Prawda. o_0 Wyrywasz z kontekstu zdania. Indianie, a kler to co innego. O Indianach to Ty się dowiedziałeś tylko ze książek pisanych przez ludzi Twego pokroju, którzy tak samo z dystansem i wyższością podchodzą do Indian czy ich wierzeń. Kler możesz poznać i z różnych przychylnych i mniej przychylnych źródeł a ponadto empirycznie. To nie jest moja obsesja. Ty mi nic nie udowodniłeś czym jest ta klatka. Ty jak już to powiedziałeś jak chcesz to widzieć i stwierdziłeś, że tak jest i już. Jakieś gadanie o 13 latkach... o_0 Ty po prostu nie potrafisz tego dostrzec i zrozumieć o czym ja piszę. A szkoda, bo podobno inteligentny jesteś, jak to jest? Napiszmy inaczej, może tak zrozumiesz. Dobra powiedzmy tak będzie to jego świadomy wybór, ale NIE BĘDZIE WOLNY. Miałem dłuższą odpowiedź, ale najlepiej skomentuje to tak: o_0 Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem. O moich przekonaniach i wpływie jaki wywarł Daniken nie raz pisałem i się powtarzać nie będę, bo Ty i tak nie przeczytasz tego ze zrozumieniem. o_0 o_0 Widzę, drewniany pajacyku, że nie potrafisz nawiązać do oryginalnego zdania, gdzie popełniłeś głupi podręcznikowy błąd. Ha ha! Loser! Ty kaczko! (podstaw sobie tutaj inne brzydkie słowo na k). Nie chce mi się szukać. Ale takiemu kłamcy jak Ty strzelę w twarz jego kłamstwem. Znajdę to i zobaczymy jakiś mądry oszuście. Buhahaha. Rozwiałeś... Tak pokaż. Jestem ciekaw kto prowadził takie badania ale pokaż. Jesteś żałosny – krzyczysz „nie” by krzyczeć dla zasady. Nie masz poparcia żadnego tego o czym mówisz poza słowem „nie” i że to Ty masz racje. Ha ha! o_0 Żałosny człowieku! On tam podał powody dlaczego tak uważał. Przeczytaj a potem zabieraj zdanie. Ty naprawdę wiesz co masz powiedzieć, gdy nie masz nic sensownego do powiedzenia. o_0 Jak już to chcę Cię zdemaskować. To ty jesteś tym, który sprowadza do swojego poziomu i pokonuje doświadczeniem. Nie raz pisałem, że nie chcę Cię zdenerwować. Chcę tylko byś mi wytłumaczył co czujesz. A Ty nie wiesz co czujesz i się miotasz i plujesz jadem, A no i pisanie do Ciebie to też jest bezcelowe bo Ty czytać nie umiesz. Puknij się w czoło to będziesz miał wesoło. Lekcja religii przyczyną jej porzucenia. A to dobre. Lepsze od dogmatu papieskiego. Widzę, że to są pewne rzeczy, na ktore jesteś za cienki by je zrozumiec. o_0 Ale plujesz jadem, jak 13 latek, hehehe. Powtarzasz sobie kłamstwo tak długo aż rosnie ono do rangi prawdy, spoko, powtarzaj je dalej i duży rośnij. o_0 A wiesz mój dziubasku, że mam tez znajomych, którzy są na UJ, na dziennym. I tu Cię mam. W przeciwieństwie do Ciebie są bardziej normalni. Można z nimi swobodnie pogadać bez wynurzeń, że są lepsi. To z tą maturą toś się popisał. Wiedziałem, że będziesz też maturę atakował jak zobaczysz jaki ja temat sobie przygotowałem „no bo jak to? taki marny zaoczniak miał taki temat, a ja taki mądry miałem (np) miłość do kobiety”. Jesteś żąłosnym dzieckiem żyjacym w świecie własnej fantazji. o_0 To znaczy, że już sprowadziłeś mnie do swego poziomu idioty. Więcej z Tobą nie gadam, bo teraz będziesz próbował mnie doświadczenim pokonać. Pa pa. Naucz się czytać ze zrozumieniem. Loser!
  6. Ceteris_Paribus

    Kościół i nie tylko...

    o_0 o_0 OMG LOL! Ile będziesz jeszcze o tym mówił? Napisałem, że nie jest wykluczone, że to MOZE prowadzić do pedofilii. Bo wykluczone nie jest, że hamując popęd seksualny do kobiet nie przeniesie się on na coś innego choćby dzieci, miotłę, obrazek, czy kamień. Jeszcze nie rozumiesz? o_0 o_0 Jak dwie inne sprawy – to są naturalne potrzeby ludzkie. Nie popadaj w jakieś chore skrajności. A to nowość, patrzcie państwo. I co uważasz, że działanie wbrew naturze ludzkiej jest zdrowe, tak? o_0 Znasz takiego bo ja nie. Znam za to jednego upierdliwego kolesia, który nie umie czytać ze zrozumieniem a jest na UJ. Podpowiem, że Ty też go znasz. Widujesz się z nim codziennie w toalecie. Nie, nie to nie Wacek, choć z niego też jest niezły „wacek”. Widzisz go w lustrze. o_0 Powiem tak – tyle wiesz ile zjesz, a że g**** jesz to i g**** wiesz. Piszesz „nie” tylko po to aby tak napisać. Dla zasady. Nie masz nic na poparcie, że te bzdury, o których piszesz są prawdziwe poza słowem „nie” i innymi mu podobnymi. Jak proszę Cię abyś mnie oświecił, bo w błędzie żyć nie chce i do błędu się przyznać potrafię (w przeciwieństwie do Ciebie) to Ty mi wyjeżdżasz z jakimiś problemami i że dopóki się ich nie pozbędę to mi nic nie powiesz i nie uzasadnisz swego zdania. Śmieszny jesteś. o_0 Żenujące to jest to co robisz. Jednak prawdą jest, że nie wolno wdawać się z idiotą w dyskusję, bo ściąga rozmówcę do swojego poziomu i pokonuje doświadczeniem. To jest właśnie to, co Ty robisz. Brak słów na takie bezczelne zachowania. ad. 1 pięknie kłamiesz, bo obrażałeś wszystkich zaoczniaków – nieuki, lenie, złodzieje co rekrutacje obeszli pieniądzem etc. ad. 2 tu nie chodzi, że Ty się z czymś nie zgadzasz. Ty masz do nich jakieś obiekcje jak rasista do murzyna. Zamiast „white power” jest „katolik power”. >> Prawda. o_0 Wyrywasz z kontekstu zdania. Indianie, a kler to co innego. O Indianach to Ty się dowiedziałeś tylko ze książek pisanych przez ludzi Twego pokroju, którzy tak samo z dystansem i wyższością podchodzą do Indian czy ich wierzeń. Kler możesz poznać i z różnych przychylnych i mniej przychylnych źródeł a ponadto empirycznie. To nie jest moja obsesja. Ty mi nic nie udowodniłeś czym jest ta klatka. Ty jak już to powiedziałeś jak chcesz to widzieć i stwierdziłeś, że tak jest i już. Jakieś gadanie o 13 latkach... o_0 Ty po prostu nie potrafisz tego dostrzec i zrozumieć o czym ja piszę. A szkoda, bo podobno inteligentny jesteś, jak to jest? Napiszmy inaczej, może tak zrozumiesz. Dobra powiedzmy tak będzie to jego świadomy wybór, ale NIE BĘDZIE WOLNY. Miałem dłuższą odpowiedź, ale najlepiej skomentuje to tak: o_0 Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem. O moich przekonaniach i wpływie jaki wywarł Daniken nie raz pisałem i się powtarzać nie będę, bo Ty i tak nie przeczytasz tego ze zrozumieniem. o_0 o_0 Widzę, drewniany pajacyku, że nie potrafisz nawiązać do oryginalnego zdania, gdzie popełniłeś głupi podręcznikowy błąd. Ha ha! Loser! Ty kaczko! (podstaw sobie tutaj inne brzydkie słowo na k). Nie chce mi się szukać. Ale takiemu kłamcy jak Ty strzelę w twarz jego kłamstwem. Znajdę to i zobaczymy jakiś mądry oszuście. Buhahaha. Rozwiałeś... Tak pokaż. Jestem ciekaw kto prowadził takie badania ale pokaż. Jesteś żałosny – krzyczysz „nie” by krzyczeć dla zasady. Nie masz poparcia żadnego tego o czym mówisz poza słowem „nie” i że to Ty masz racje. Ha ha! o_0 Żałosny człowieku! On tam podał powody dlaczego tak uważał. Przeczytaj a potem zabieraj zdanie. Ty naprawdę wiesz co masz powiedzieć, gdy nie masz nic sensownego do powiedzenia. o_0 Jak już to chcę Cię zdemaskować. To ty jesteś tym, który sprowadza do swojego poziomu i pokonuje doświadczeniem. Nie raz pisałem, że nie chcę Cię zdenerwować. Chcę tylko byś mi wytłumaczył co czujesz. A Ty nie wiesz co czujesz i się miotasz i plujesz jadem, A no i pisanie do Ciebie to też jest bezcelowe bo Ty czytać nie umiesz. Puknij się w czoło to będziesz miał wesoło. Lekcja religii przyczyną jej porzucenia. A to dobre. Lepsze od dogmatu papieskiego. Widzę, że to są pewne rzeczy, na ktore jesteś za cienki by je zrozumiec. o_0 Ale plujesz jadem, jak 13 latek, hehehe. Powtarzasz sobie kłamstwo tak długo aż rosnie ono do rangi prawdy, spoko, powtarzaj je dalej i duży rośnij. o_0 A wiesz mój dziubasku, że mam tez znajomych, którzy są na UJ, na dziennym. I tu Cię mam. W przeciwieństwie do Ciebie są bardziej normalni. Można z nimi swobodnie pogadać bez wynurzeń, że są lepsi. To z tą maturą toś się popisał. Wiedziałem, że będziesz też maturę atakował jak zobaczysz jaki ja temat sobie przygotowałem „no bo jak to? taki marny zaoczniak miał taki temat, a ja taki mądry miałem (np) miłość do kobiety”. Jesteś żąłosnym dzieckiem żyjacym w świecie własnej fantazji. o_0 To znaczy, że już sprowadziłeś mnie do swego poziomu idioty. Więcej z Tobą nie gadam, bo teraz będziesz próbował mnie doświadczenim pokonać. Pa pa. Naucz się czytać ze zrozumieniem. Loser!
  7. Ja miałem okazje poznać tylko mormona. Ogólnie to śmieszna akcja bo przyjechali z ameryki i namawiali ludiz na rynku we Wrocławiu na przyjście na spotkanie, czym jest ich religia itp. Po Polsku to oni raczej nie mówili ;)
  8. Ceteris_Paribus

    GTA V - Nasze oczekiwania

    Jestem fanem serii, ale nie widzę powodu do spamowania. Wiadomo, że marzeniem to jest by to wszystko było tak dopracowane jak w realu. Nie wiadomo co da nam następna generacja konsol, a od tego będzie w dużym stopniu zależał kształt gry. Czy dostaniemy coś na kształt wilota, czy jakiejś maty, czy moze okulary, czy może dodadzą możliwość używania kilku telewizorów. Nie wiemy co będzie. Ja chcę tylko tyle by mi się podobało i by fabuła wkręcała. Póki co czekam na dodatek.
  9. Ceteris_Paribus

    GTA V - Nasze oczekiwania

    Można, można, wszystko można. Jednak to bezwartościowy spam, bo twórcy gta tutaj nigdy nei zaglądnom. Takze mało prawdopodobne jest to, by spełnili marzenia wszystkich. Możecie się bawić, ale co to da? Lepiej było by popisać o tym na forum producenta gry.
  10. Ceteris_Paribus

    GTA V - Nasze oczekiwania

    o_0 Dajcie spokój. Moze od razu pogadamy o GTA 10? Następne pełnopraawne "5" wyjdzie dopiero na następną generacje konsol. Jeszcze trochę poczekamy a wszystko zdaży się pozmienać.
  11. Nikt się mnie nie pyta na jakie cele idą te pieniądze. Tak samo kiedyś kupując piraty od ruskich nikt nie wiedział na co idzie ta kasa. Kasa szła na mafię. To o czym piszesz to do tego stosują się mormoni. Wiem, że to "coś więcej" dlatego nie pozwalam tego niszczyć i brudzić niekompetentnym uzurpatorom.
  12. Ceteris_Paribus

    Kościół i nie tylko...

    o_0 OMG, a ten dalej swoje. Ile będziesz jeszcze żył tym co było i będziesz łapał za głupie słówka? Po kila razy Ci tłumaczę o co mi chodzi, a Ty ciągle stoisz w miejscu. Czepiasz się tego, bo już chyba nie wiesz co masz powiedzieć. Mam Ci to jeszcze raz wytłumaczyć? Najśmieszniejsze, że Ty sobie z tego robisz koronny argument, by wieszać na mnie psy. Będziesz mnie atakował dlatego, że Ty czegoś nie zrozumiałeś? Zgadza się. Tego o pedofilach naukowo nie mogę potwierdzić jednak tego, że działanie wbrew naturze ludzkiej jest złe jestem pewien. Jeżeli tego dalej nie rozumiesz i na to też potrzebujesz dowodu naukowego to mogę Ci zaproponować serię małych eksperymentów. Zrozumiesz wtedy, że działanie wbrew naturze ludzkiej nie jest dobre. A więc tak: nie sikaj, nie „kupaj”, nie śpij, nie jedz i nie pij, nie oddychaj, nie ruch***, zamieszkaj w lesie w odosobnieniu. Zobaczysz wtedy o co mi cały czas chodzi bo widzę, że dopóki czegoś empirycznie nie doświadczysz to w to nie wierzysz. Poza wiarą w Boga oczywiście, bo to już Ci system powiedział i nie mógł Cie okłamać przecież.. Ale jesteś zabawny, wiesz o tym? Nie myślałeś aby w jakimś kabarecie się pokazać? Ewentualnie mógłbyś zrobić małe turne po szkołach jako żywy dowód, że czytanie ze zrozumieniem nie jest potrzebne w karierze prawnika. Albo „co odpowiedzieć kiedy nie mam nic do powiedzenia – 10 kroków do tego by nikt cię nie lubił” Teraz przypomniała mi się jeszcze jedna książka „Kordian i cham”. Kiedyś była to lektura szkolna. Szkoda, że teraz nie jest. Może jak byś ją przeczytał miałbyś troszkę inaczej w głowie. o_0 Tak trudno się domyślić, że poparcie poddanych tracił cesarz, który był ekskomunikowany i potępiony przez nie byle kogo bo samego papieża. Papieża, który był na ziemi drugi po Bogu. Obecnie nic. Powiedz mi czego Ty się najadłeś, że masz „misję od Boga”? Bieluń? o_0 Tak to Twój koronny argument. Za wszelką cenę starasz się zepchnąć bezczelnie dyskusję na jakieś popaprane tory. Ze zlej analogi korzystasz. o_0 Należysz do dziwnego typu ludzi. Choć Ci tłumacze po kilka razy o co chodzi Ty nie trybisz. Na siłę się bezczelnie przyczepiasz do pierdół. Napisałem też SKĄD się one wzięły jednak Ty tu ciągle widzisz uogólnienia i pedofilie. I nic więcej jak by nic nie było. Do Ciebie coś mówić to jak krew w piach. o_0 No nieźle. Nie rozśmieszaj mnie. Kierujesz się jakimiś stereotypami. Nakładłeś sobie bzdur do głowy, żyjesz tym i twierdzisz, że „prawdą jest, że...”. Mówisz na kogoś kogo nie znasz, że jest „idiotą” (czy leniem, nieukiem, złodziejem, brudasem etc.) a zaraz mówisz, że Ty nikogo nie obrażasz, bo Ty fakt stwierdzasz. Śmieszne. To tak samo jak bym Cię co chwilę kopał w du*** i za każdym razem przepraszał. Chodzi mi o to, że to taka sam bzdura. O, albo fakt z życia. Nie raz spotkałeś się ze zwrotem „fanatyk”. Czego się obrażasz i zaprzeczasz skoro ktoś stwierdził fakt? Różnica jest jednak taka, że Ty nie znasz wszystkich zaoczniaków czy islamistów i piszesz takie bzdury, a ci co mieli okazje Cię poznać dokonują oceny Twojej osoby. Prawda. Nie moja wina, że dane mi go było poznać z tej perspektywy, o której piszę. Doprawdy to Ty jesteś żenujący mój drogi. Pokazuję Ci, że żyjesz w klatce i Twój „świadomy” wybór jest wyborem ukształtowanym przez otoczenie. Już Ci pisałem, ale Tobie chyba trzeba powtarzać byś zrozumiał. Choć i tak zapewne nic nie zrozumiesz, a wyciągniesz z tego jakieś bzdurne argumenty typu: ” każdy kto wybiera inaczej niż ty nie wybiera świadomie...”. Gdybyś wybrał Islam to Twoje gadanie o świadomym i wolnym wyborze miało by jakiś sens. Tak to Tobie się tylko wydaje, że świadomie wybrałeś. Znów jakbyśmy żyli w Turcji to tak samo byś się teraz bronił, że Islam to też Twój świadomy wybór. Wszystko sobie przemyślałeś i wybrałeś sam. Nikt na Ciebie nie wywarł wpływu, wcale. Zrozum wreszcie, że to otoczenie Cię kształtuje tak, że nawet tego nie widzisz. Powiedział ten co nie umie czytać, wyciąga absurdalne wnioski z cudzych słów i robi sobie z tego koronne argumenty. No bo to nie jest wiedza, tylko wiara. Rozumiesz? To są bajki. Być może to trochę brutalne określenie jak komuś się WYDAJE, że to w co wierzy to cała prawda, a inni się mylą. o_0 Zdajesz sobie sprawę z tego jak to zabawnie brzmi gdy Ty to mówisz? :D Nawiązując do tego co jest wyżej, to zarówno Ty jak i inni Katolicy na wierzenia innych starożytnych ludów mówicie bajki i bzdury. Uważacie, że tylko wasza religia jest najmojsza i tylko ona prowadzi do zbawienia. Cóż za hipokryzja. I dla jasności to ja w odróżnieniu od Ciebie przyznaję tym innym „bajką” jakąś wartość poza tym, że to jest bajka. Ty przyznajesz jakąkolwiek wartość jedynie swojej „bajce”. o_0 Nie rozśmieszaj mnie. Jedynym manipulantem to jesteś tutaj Ty mój drogi. Cały czas chcesz zepchnąć dyskusję na jakiś absurdalny pedofilski tor. SAM ODPOWIADASZ NA SWOJEGO POSTA I MNIE ZA SWOJE BZDURY, KTÓRE NAPISAŁEŚ ATAKUJESZ. Musiałem to wykrzyczeć, bo widzę, że Ty myślisz przemilczeć tą głupotę. Wracając do zdania logicznego, gdzie wskazałem Twój paradoks to widzę, że nie chcesz przyznać się do głupiego błędu. Popełniłeś błąd, zrozumiem to, bo jesteś TYLKO człowiekiem. Może Cię to zaboli, ale taka jest prawda – jesteś TYLKO człowiekiem. Zachowujesz się niepoważnie. Mam takiego znajomego, który za wszelką cenę chce swoje błędy ukryć, a na wierzch wyciąga za to błędy innych, by się dowartościować. Zupełnie jak Ty z tą pedofilią. Jemu też można tłumaczyć, a on dalej swoje. Ten sam co Ciebie. Ja się z tej części wyzwoliłem, a Ty utopiłeś się w niej. Ależ się bronisz, aj! Już Ci pisałem – co to za wyrwanie skoro zaraz do niego wracają. To o czym Ty piszesz to tylko pozory wolności i wolnego wyboru. o_0 Mylisz zbiory. To, że podobnie jak większość krytykuję KK nie oznacza, że na innej płaszczyźnie jestem w tej większości. To co piszesz wynika, albo z Twojej ignorancji, albo braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, albo z chęci obrażania mnie. Ja myślę, że ze wszystkiego po trochu... Boli Cię to, że Ty jako ten inteligentny tego nie widzisz. Smutna prawda. Znów uogólniasz. Zresztą o jakiego Katolika Ci chodzi? Z definicji, czy z przekonania? Pod definicje trochę podchodzę. Poczytaj Mein Kampf, potem zabierz głos w tym temacie. Będziesz miał okazje się przekonać, że też byli realnym zagrożeniem. Co z tego, że nie przyszli z szabelkami? Pozwól, że tylko to tak skomentuję (zresztą jak resztę Twoich bzdur i popisywanie się brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem): o_0 o_0 Ha ha! Tak wyzywaj mnie i zarzucaj jakieś problemy. Rozśmieszyłeś mnie po raz kolejny. Ty sam nie wiesz dlaczego tak naprawdę dokonałeś tego „świadomego wyboru” i co czujesz! Nic nie wybrałeś i nic nie czujesz. Robisz tak bo „tak trzeba”. Tak Cię system ukształtował, że nie myślisz tylko to robisz. Wierzysz systemowi, własnego rozumu nie dopuszczasz do głosu. Zresztą się nie dziwię skoro system Twojemu rozumowi już powiedział co jest prawdą. o_0 Możesz przestać prowadzić w tak prostacki sposób dyskusje? Ja nic z kontekstu nie wyrywam i nie komentuje głupio. o_0 A jakie lekcje nie zniechęcają do nauki? Co z tego, że są tak a nie inaczej prowadzone. I tak podświadomie Ci narzucają religię, którą masz wybrać. Co z tego jak dziecko nie zna jakiś przypowieści, czy nie umie się przeżegnać skoro już w tym bagnie jest utopione? o_0 Już mnie bolą palce od pisania. Jak się wyrywa? Mylisz pojęcia. Oni dostosowują sobie wiarę do własnych potrzeb, a nie ją odrzucają. Fundament dalej pozostaje ten sam. Mało kto się NAPRAWDĘ wyrywa i odrzuca religie. o_0 Widzę, że coraz bardziej brak Ci argumentów. Być może zaczynasz myśleć i się zastanawiać. Rozum zaczyna pracować, a wiara wypluwa tylko kwas i każe Ci atakować. o_0 Po raz kolejny na białe mówisz czarne. Wiem :) Wzięliśmy ich za bogów tak samo jak wzięto nas za bogów. Prosta sprawa lecz przez system, który Cię ukształtował jest ona nie do zaakceptowania. Ja to rozumiem, bo jak sam się na tym zastanawiam to potrafię zrozumieć, że dla kogoś kogo stworzył ten system jest to niedorzeczne. Dla mnie kilkanaście lat temu też by to było niedorzeczne. Na czyimś blogu widziałem fajne hasło – „wszyscy się śmiejecie ze mnie bo jestem inny, a ja śmieję się z was bo wszyscy jesteście tacy sami”. Zgadza się. Jednak Ty jesteś ten szczebelek niżej i nie wyszedłeś dalej poza religie KK. Klatka mentalna. Napisałeś mi tylko, że Ty tego nie widzisz. A tak nie jest. Nie rozumiesz tego. o_0 Komiczne, jak nie kosmiczne to są Twoje wnioski, które wyciągasz z cudzych wypowiedzi. No. Bo tego mnie nauczano na religii. Najpierw sprawdź czy cos takiego powiedział, a potem udowadniaj, że nie powiedział. o_0 Znów uogólniasz i bzdury pleciesz. Wydaje Ci się, że jesteś inny bo jesteś fanatykiem. Jesteś w tych 95% Katolików. Ja tam też byłem. Ponad to jesteś w małym procencie fanatyków, ale to nie wyklucza Cię z kręgu tych 95% Katolików. A na czym innym, inteligencie, polegają wasze egzaminy? Uczysz się materiału na pamięć, a potem to co pamiętasz piszesz. Jesteś przykładem, że sama dobra pamięć wystarczy, by być na UJ. O jejku, jejku, jejku! Po raz kolejny pokazujesz jakim żałosnym dzieckiem jesteś. „nasz wydział jest starszy, wiecej tutaj zdaje, studenci są zdolniejsi, jestem lepszy bo jestem katolikeim, jestem lepszy bo.....” Już Ci pisałem, że takie przechwałki mnie nie podniecają i jak bym znalazł trochę samozaparcia by zniżyć się do Twojego poziomu to zarzucił bym Ci linkiem, gdzie moja uczelnia jest przed Twoja. NIE BAWI MNIE COŚ TAKIEGO.
  13. Ceteris_Paribus

    Wojsko Polskie

    Wiesz trzeba jeszcze znać takie osoby. Nie znam nikogo kto tam był i walczył. Racja, pewnie dałem się zmanipulować mediom – TV, internet, prasa. Cóż żyjemy w takich czasach, że bycie zmanipulowanym przez media czy religie to norma. Skąd brać prawdziwe informacje? Uwierzyłem temu co widziałem. Wypowiadał się jakiś żołnierz np. na temat, że musieli po śmietnikach szukać jakiś blach i prosić się amerykanów by pozwolili im coś z tych śmieci zabrać. Oczywiście amerykanie śmiali się z tego. Nie wiem jak jest naprawdę. Ty mi powiesz? Bo w to, że jest idealnie na pewno nie uwierzę.
  14. Chodzi o to, że w Boga\Stworcę wierzę. Nie chce utrzymywać całej rzeszy nierobów, którzy uzurpują sobie prawo do przemawiania w boskim imieniu. To też są ludzie, też mają swoje poglądy i zdanie na pewne tematy. Nie podoba mi się jak wykorzystują swój autorytet do własnych celów.
  15. Podoba mi się to o czym piszesz. Muszę przyznać, że widzę w Tobie siebie parę lat temu. :) Jesteś na dobrej drodze do poznania odrobinki tego jak jest na prawdę. Całej prawdy prawdopodobnie nigdy nie poznamy, ale to o czym piszesz na pewno przybliża Cię bardziej do niej niż wiara w bajki powtarzane nam z pokolenia na pokolenie. Nie wiem ile masz lat i czy to tylko nie Twój młodzieńczy bunt. Mimo to jesteś na dobrej drodze. Proponuję poczytać trochę nt. wierzeń innych ludów. Można znaleźć wiele podobieństw. Polecam poczytać o kulcie Cargo. Przede wszystkim polecam poczytać książki Danikena. W internecie możesz poczytać mniej więcej o jego teoriach. Ja uważam, że coś w tym jest. Tak samo coś musi być w tych wszystkich innych religiach. Ja wierzę w tamtych innych bogów. Obczaj Danikena to będziesz wiedział o co mi chodzi ;) Dokładnie jest cała masa innych religii i bezczelnością jest uznawanie, że tylko nasza ma racje. Jednak to da się zrozumieć. Żyjemy w tym kręgu kulturowym, gdzie tylko ta religia jest tą właściwą. A dlaczego? „Bo tak!”. Tak samo byłoby gdybyśmy mieszkali w Turcji etc. Ciężko jest się wznieść się ponad to, bo jesteśmy tym od małego hartowani jak stal. Jednak jesteś na dobrej drodze. Dobrze piszesz o postępie technologicznym. Za nim idzie ludzka świadomość. Starożytne przekazy religijne czytane z perspektywy obecnych czasów nabierają całkiem nowego znaczenia. Tym min. zajmuje się Daniken. Więcej nie powiem. Zostawię Tobie przyjemność z odkrywania szczegółów. Napiszę tylko, że w takich Indiach wierzą w latające maszyny, które były domami bogów. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
  16. Już Ci troszkę napisali ;) Po części się z nimi zgadzam. Wg mnie mamy wolną wolę, nie jesteśmy zaprogramowani, że tak, a tak musi być. Zgadzam się, że Bóg jako istota doskonalsza może z naszego pkt. widzenia być wszystko wiedzący. Skoro nas stworzył to zakładam, że na tyle nas zna, że potrafi przewidzieć nasze ruchy. No i w końcu podobno to Bóg dał nam wolną wolę. Pisałeś o potępieniu. Właśnie mnie to zastanawia. Nie raz słyszałem, że wszyscy będą zbawieni, bo Bóg kocha każdego itp. Mam znajomego, który bardzo wkręca się w to co mówisz. Każdy może mieć tutaj swoje zdanie. Kiedyś też się zastanawiałem czy tak to wszystko nie wygląda. Jednak dzięki własnemu doświadczeniu życiowemu doszedłem do wniosku, że dopóki się sam za siebie nie wezmę to nie mam co na Boga liczyć. Każdy jest kowalem swego losu.
  17. Ceteris_Paribus

    Wojsko Polskie

    To dobrze. Lepiej dla naszych, bo coraz częściej jesteśmy traktowani na misjach na bliskim wschodzie jak agresorzy czyli amerykanie. Nie wiedziałem czy opinia publiczna już wie o stanie naszego sprzętu. Mój kuzyn naprawiał te samochody jeszcze przed programami w TV, które mówiły jak ta misja naprawdę wygląda. Ostatnio wpadłem na pomysł na grę. Gra by była o naszych rodakach na bliskim wschodzie. Trening i samouczek ze sprzętem i na poziomie tego z call of duty 4. A pierwsza misja to bieganie z nożem po polu minowym podczas ostrzału artyleryjskiego i snajperskiego. Aby nie było za łatwo a gra oddawała realia misji dodałbym jeszcze parę czołgów. :p
  18. Ceteris_Paribus

    Wojsko Polskie

    Wojsko polskie? Lipa jak hu hu. Kuzyn naprawiał te honkery z Iraku. Masakra co tam było. Więcej dziór niż w serze. Pancerne to to nie jest. A nasi musieli sobie sami dorabiać "pancerz". To tak jak by w wyścigu f1 wystawili traktor. Nasze wojsko to bida. Na pewno można by tym podbic jakis biedny afrykański kraj, ale obronić się porzed kimś to już nie bardzo.
  19. Ceteris_Paribus

    Fallout 3 - temat ogólny

    Jest. Ja się do tego zastosowałem. Kupno konsoli...
  20. Wiem. Jednak zobacz, że tak wybiera z 70% społeczeństwa. Są oni quasi-desitami nie widząc o tym. Przyjmują tylko to co chcą. Wolna wola nie istnieje? A to dla czego? Wiesz czytałem deficicje deisty na wikipedii. Jezeli oni nie wierzą w wolna woę etx to ie jestem deistą tylko czymś jeszcze innym. Nie zamierzam się wkręcać w cos bo tak trzeba - jak niekótrzy w religię. Jestem jaki jestem i nie będę swojego zdania zmianiał zależnie od tego co deiscie z definicji wolno, a czego nie wolno.
  21. To nie ma być atakiem, ale - mi czasem cieżko też przeczytać Twoje posty. A właściwie je zrozumieć. Myślę, że to przez to, że Ty żyjesz Biblia, a ja nie. Spoko. Ja mam właśnie taką dziewczyn e na oku co chodzi do kościła etc. Cieżko pewnei będzie z nią pogadać na tematy wiary, le jest ładna i miła. Nie. Ja tylko chcę pokazać co mogę zaakceptować, a co odrzucę. Choćby to, że jest jakiś pośrednik, który ma mnie łączyć z Bogiem. Do tego musze go utrzymywać, a ten **** nie stosuje sie do zasad wg których powinien postepwoa, a żyje jak każdy czlowiek.
  22. Ceteris_Paribus

    Kościół i nie tylko...

    Ty chyba na siłę nie chcesz zrozumieć tego o czym piszę. Powtórzę zatem. Na rozum biorę to, że działanie wbrew naturze ludzkiej, w tym wypadku potrzebie prokreacji, nie działa dobrze na psychikę ludzką. A zbadać trzeba czy to prowadzi do pedofilii. Rozumiesz już? g mnie do jakiś zboczeń to prowadzi. Jak nawet uda się opanować popęd sexualny do kobiet to przeniesie się on na cos innego. Co Ty masz z tymi stereotypami? Skądś tą wiedzę i „uprzedzenia” jak mówisz biorę. To może nie średniowiecze, ale początek renesansu. O co mi chodzi – na maturze wybrałem sobie temat „Motyw naprawy Rzeczpospolitej w staropolskim piśmiennictwie politycznym i literaturze pięknej”. Temat mi się spodobał, bo lubię historię, a dodatkowo zamykał się w jednym okresie. Przerabiałem do niego min. dzieła Andrzeja Frycza Modrzewskiego, Jana Kochanowskiego, czy Piotra Skargi. W dwóch dziełach – „Kazania Sejmowa” i „O poprawie Rzeczpospolitej” – były całe rozdziały poświecone krytyce Kościoła i duchownych. To są najkonkretniejsze działa. Mam wymieniać jeszcze jakieś fraszki itp? Więc nie wyjeżdżaj mi proszę z jakimiś stereotypami. Jak chcesz to zarzuć je autorom, na których się powołuję i sprostuj ich „uprzedzenia”. Kolejny dowód na to, że masz informacje, ale ich nie analizujesz i nie myślisz. Myślisz, że szlachta bez poparcia społeczeństwa mogła by cokolwiek sama zrobić? o_0 Co Ty masz do tych pedofilii? Znów robisz sobie z tego jakiś koronny argument i na mnie psy wieszasz. Już dawno wytłumaczyłem Ci jak jest z pedofilią w moich wypowiedziach. Nie mówię, że każdy nim jest, tylko, że problem istnieje. A skoro istnieje dzisiaj to wcale nie wykluczone, że działo się to wcześniej. W końcu zboczenia to nie choroba tylko XXI wieku. Pisząc o doświadczeniu życiowym mam na myśli cały czas te sytuacje, które mnie pośrednio bądź bezpośrednio spotkały. Tak ciężko to zrozumieć? Nie chodzi w tym przypadku o pedofilie. Robi się podobnie jak w temacie o studiach, gdzie mi wciskałeś, że ja się czymś tłumaczę... >> Sam sobie przeczysz. o_0 x 1000 Tym razem mnie zdenerwowałeś. Wkładasz w moje usta SWOJE słowa „sam sobie przeczysz” i na nie odpowiadasz! Co to do cholery za zwyczaje?! Widzę, że coraz gorzej wychodzi Ci ta dyskusja skoro wkładasz w moje usta jakieś twierdzenia o pedofilach. Robisz sobie z tego koronny argument, a z braku laku odpowiadasz na SWOJE słowa atakując mnie. Coraz bardziej nie chce mi się z Tobą dyskutować... To nie miało być śmieszne. Tak, powtórzę po raz kolejny. Tobie ma, a właściwie powinno być wstyd. Kreujesz się na tego, który burzy stereotypy o KK. Mi zarzucasz uogólnianie. A jak już pisałem skąd się te „uprzedzenia” wzięły. Jednak Ty nie chcesz tego widzieć. Zamiast tego kreujesz sobie mnie na kogoś kto we wszystkich duchownych widzi pedofilów. Jak mówię o przypadkach, które znam z doświadczenia to starasz się to na siłę powiązywać z pedofilami. Nie. Ty nic nie wskazałeś. Ty powkładałeś te stereotypy w moje usta, a potem wieszałeś na mnie psy za nie. Ty? Twoje wynurzenia nt. zaoczniaków choćby, czy Islamu. Dochodzą też wierzenia Indian... Indian oceniasz z własnej perspektywy, a nie tego jak jest. Gwoli ścisłosci to też nie wiem jak jest dokładnie. Jednak jak byś poczytał o co w poświecaniu „tysiecy istnień” chodzio to moze byś miał bardziej obiektywny punkt widzenia. Powiedział ten, który „umi” czytać... o_0 Powtarzam po raz kolejny. Wymyślasz coś i mnie w to wrabiasz. Nie mam żadnych uprzedzeń wobec tych, których „świadomy” wybór jest inny. Co najwyżej jest mi ich szkoda. szkoda, że żyją w klatce. Szkoda, że jak chcę im pokazać wyjście to odbierają to jako atak na nich samych, a nie na system, który ich ukształtował. Szkoda, że jak chce zmusić do myślenia to odbierają to jako atak na nich samych. Jak czytam czasami Twoje posty gdy piszesz z kimś innego wyznania to widzę Twoje uprzedzenia do nich. Uprzedzenia i wyższość, że tylko Twoja racja jest prawdziwa... I Ty nie próbujesz czegoś tłumaczyć jak ja, nie Ty krzyczysz, że tylko Ty masz racje. Nie wyjeżdżaj mi tu teraz z Wrocławiem. Napisałeś, że Ty możesz się mylić, jednak oni nie mogą się mylić co do jego nieomylności. Znajdę Twój pierwszy post na ten temat i Ci to udowodnię. Ponda to udowodnię Twoje kłamstwa i manipulacje słowem... Tak :) Wiem, że Tobie trudno w to uwierzyć. Możesz za to jedynie winić system, który Cię wychował. Źle! Jak byś przypuszczał, że to ja mogę mieć rację to by Cię to tak aż nie bolało, bo byś widział, że wyprowadzam Cię z błędu. Byłbyś mi nawet wdzięczny. Tobie się wydaje, że to o czym ja mówię to głupoty dlatego tak bronisz swojej racji. A właściwie „swojej” racji. bo jak pisałem jesteś ukształtowany przez system, w którym żyjesz. Twoja swoboda wyboru to tylko złudzenie. W Twoim wypadku dostrzec to, to będzie nie lada sztuka. Hehe. Dobrze, że napisałeś „chyba”. Rozsądek? A co to w tym przypadku, o którym Ty mówisz on znaczy? Rozsądny jest ten, który został ukształtowany przez ten system i nie odważy się myśleć inaczej niż cała reszta. Rozsądny jest ten, który przyjmuje wszystko bo tak trzeba, bo rodzice karzą, bo wszyscy tak robią, bo to nasza tradycja. A dokładnie co ja głoszę? Może to, ze nie zgadzam się z tymi bajkami i widzę jak jest? Nie wiem czy chciałeś mnie obrazić tym, że ja należę do tej grupy. To mnie nie rusza. Nie jestem taki jak reszta „katolików”, którzy mają religie w dup***, a stosują się do zasady „co trwoga to do Boga”. Tak niestety ten Katolicyzm wygląda. Jakoś z rok temu miałem wypadek samochodowy. Biorąc to na rozum to wszyscy powinniśmy tam zginąć. Jak samochód latał jak „żyd po pustym sklepie” obijając się o drzewa to nie myślałem nic o Bogu. Po prostu czekałem na koniec. Nie jestem tym Katolikiem do jakich mnie zaliczasz. To tak naprawdę jak Ty z mojego pkt. widzenia. :) Wg Hitlera żydzi zagrażali Europie. Co z tego, że nie przyjechali czołgami. Zagrażali w inny sposób. Ameryki nie odkryłeś. Zawsze chodzi o kasę. Kasa, kasa, kasa. Nic więcej. No może poza czymś co może zrobić tą kasę, np. ziemia. Tu chodzi o pretekst. Rozumiesz? Nie wiem czy chodziło o usprawiedliwianie samych siebie przed Bogiem, ludem, czy przed samym sobą. Mordujemy w imię wiary, a to że przy okazji da się zarobić, no cóż, pewnie Bóg tak chciał. Jakie są powody wojen już napisałem. Jednak zawsze jest potrzebny pretekst do usprawiedliwiania się przed poddanymi, czy Bogiem. Pierwsza wojan światowa – zabicie księcia (już nie pamiętam jakiego kraju). Druga – Polacy zaatakowali, a Niemcy się tylko bronili. Irak, Afganistan – 9/11. Po co? Po co masz zabijać niewolnika jak może on dla Ciebie pracować i zarabiać na siebie i na Ciebie. Idąc dalej po co go zabijać jak się go „przekona” do wiary i jego dzieci i wnuki. Dzięki temu będzie utrzymywać ze swoich danin bądź podatku kolejną rzeszę nierobów. Idąc dalej będziemy mieli wpływ na tych ludzi. czego chcieć więcej? Tam gdzie jest chrześcijaństwo tam KK ma zawsze jakąś władzę i wpływy. Choćby w tym, że zamiast mi odpowiedzieć starasz się skierować dyskusje na inne tory. Powiedz mi co Ty takiego czułeś na tej mszy, czy co tak na Ciebie wpłynęło. Być może mnie przekonasz i wyprowadzisz mnie z błędu. Zrobisz to co ja chcę zrobić Tobie – wyprowadzić z błędu. Umiesz czytać, tak? Powtórzę. Żyłem wiarą w Boga\boga nie wiara w Kościół i mszę. Widocznie z tym trzeba się urodzić by dojść do takich wniosków do jakich ja doszedłem. Ty urodziłeś się z takim charakterem jaki masz... Ty nie rozumiesz o co chodzi, czy nie chcesz zrozumieć? One nie są podświadome. Na bank są wbrew Twojej woli. Nie masz na to wpływu. Czy chcesz czy nie to jesteś ochrzczony i chodzisz na lekcje religii. Wtedy jesteś już hartowany jak stal o czym pisałem. Już Ci wkładają do głowy światopogląd na religie i Boga. Jak za dzieciaka Cię do tego bagna wrzucą to już potem ciężko jest Ci z tego wyjść, bo Ty nie uważasz, że to jest bagno. A bagno wciąga Cię coraz bardziej i bardziej. Oswajasz się z nim. Jak dochodzi moment „swobodnego wyboru” to postanawiasz w nim zostać, bo uważasz, że to nie bagno, a miła, ciepła woda w morskiej lagunie. Dziwne, że zależnie od kręgu kulturowego i miejsca, w którym człowiek mieszka zawsze w 95% wybiera to co wszyscy dookoła. Dziwny przypadek, nie? Nie widzisz tutaj pewnej zależności? Mało kto jest w stanie wznieść się ponad te bajki przekazywane z pokolenia na pokolenie i zacząć myśleć. Nie jest tak. „Katolicy” odrzucają tylko to co im się nie podoba. Jednak stosują się do zasady „co trwoga to do Boga”. To nie jest wyrwanie się z jarzma, a tylko pójście na łatwiznę. W końcu ci wszyscy „buntownicy” wracają do Kościoła. Im starsi tym bardziej się temu podporządkowują. Ojojojojoj. Ale mi brzydko powiedziałeś. Jednak mnie to nie rusza. Nie chodzi o to, że to jest jakiś mój bunt wieku młodzieńczego bo do 17-18 lat wierzyłem w Bozie jak wszyscy. Śmieszą mnie właśnie ci buntownicy, którzy w wieku 13-16lat odrzucają wszystko. Są ateistami. A potem wracają do Boga bo już zrozumieli swój błąd i to jacy byli głupiutcy. Dzięki temu, że zacząłem polegać na własnym rozumie, a nie bajką przekazywanym z pokolenia na pokolenie, doszedłem do takich wniosków – jak jest. Młodzieńczy bunt nie miał tu nic do gadania. Hehe. Pięknie się tu ujawniłeś. Bazujesz tylko na religiach, NIE na filozofii czy własnym swobodnym przemyśleniom. Uświadom to sobie, że to nie był świadomy wybór! Teraz przypominają mi się moje młodzieńcze rozmowy z rówieśnikami nt wary. „wybrałem to bo uważam, że to jest dobre, i że tak jest”. Nie miałeś świadomego wyboru. To nie sam Twój rozum podpowiedział Ci co wybrać, Twój rozum dzięki otoczeniu pozwolił Ci wybrać jak jest. Otoczenie tak na Ciebie wpłynęło, że nawet nie potrafisz tego dostrzec. A może nie chcesz.... To nie jest „świadomy” wybór, zrozum to wreszcie. Po raz kolejny obnażasz się takimi głupimi wynurzeniami i manipulacjami. Skończ z tym jak chcesz ze mną rozmawiać. Jak nie chcesz, albo chcesz takie głupoty robić to wyjdź – tam są drzwi... Ogólnie to ciężko się z Tobą prowadzi jakąkolwiek dyskusje. Ten Twój „świadomy i wolny wybór” byłby prawdopodobnie wolny gdybyś potrafił wybrać coś innego. Coś innego niż cała reszta Twojego kręgu kulturowego. Narzucono Ci sposób myślenia, a Ty uważasz, że to Twój wolny wybór. I fanatyczna wiara NIE JEST świadomym wyborem. o_0 Masz na to jakiś dowód? Często mi to był „wpajane” na lekcjach religii jak ktoś się pytał o inne religie etc. Problem polega na tym, że ja Ci to ciągle pokazuje jednak Ty się przed tym bronisz i nie chcesz nawet na to patrzeć. Już Ci pisałem, że Ciebie mógłby zmienić jedynie ciężki szok psychiczny, którego ja zza monitora nie wywołam. Zresztą, nie chcę byś odebrał to co pisze jako atak na Ciebie. 95% nie widzi tego błędu. To nie wstyd w Twoim wypadku zaliczać się do tych 95%. Ja to rozumiem. Jednak Ty kreujesz się na człowieka inteligentnego. Jestes nim, prawda? Powinieneś przejrzeć na oczy jako ten inteligentny. No chyba, że Ty inteligencje mierzysz rozmiarem informacji jakie jesteś w stanie przyswoić do egzaminu. W takim razie nie było tematu... Mallcolm dobrze o Tobie napisał. Będziesz dobrym adwokatem. Na wszystko masz odpowiedź, a jak nie wiesz co powiedzieć to wymyślasz jakieś bzdury i mnie atakujesz. Wkładasz słowa w moje usta. Absurdalne słowa, a potem mnie za to tępisz. Robisz sobie koronne argumenty z głupot do jakich możesz się przyczepić. Starasz się zejść z tematu na inne tory, gdy coś jest niewygodne i nie potrafisz obronić swoich racji.
  23. Nie rozumiem. Poprawki, na uczelni, tam gdzie chodzę z innymi nieudacznikami ;) A i zrobię Ci na złość i nie będę pisał w ff.... piszę w wordzie :) Rozumiem o co Ci chodzi. Jest różnica. Ja sie do nikogo nie modlę. Oj nie znam jej. A ile ma lat? Ładna jakaś? ;) Nałóg jest zły i tu nie ma dwóch zdań. Ci co wierzą w Jezusa są zniewoleni prze KK a nie przez Jezusa. Bóg tak. Kler i KK nie. Ot jak każda religia czy sekta. Jednak ja odrzucam religie i biorę w t co mogę wierzyć na rozum, a nie na słowa przekazywane od dziada pradziada. Znam ten ból. Też nie raz ja zebrałem. Wpisz swoja ksywkę w statystykach to zobaczysz, że miałem pare degradów.
  24. Sorry, że teraz odpisuję dopiero, ale wyskoczyły mi porawki i o niczmym innym nie myśalęlm. Wiec tak. Wiesz, to właśnie mnie zastanawia. BYć moze każda religia jako ta właściwa gwarantuje Ci życie po śmierci. Musisz tylko dawać kase na duchownh\ych i umierać jak trzeba. A prawda jest taka, że życie po śmierci istnije bez względu na wiarę. W końcu się znudzi. Niewiesz jak działa heroina, nie wiesz też jak działają psychodeliki. ZApewanim Cię, że działają diametraleni inaczej, a przeżycia po nich wnoszą coś do życia w przeciwieństwie do wyluzowania po gheroinie, czy alkoholu. To przez postępujacą laicyzację życia. Dobrze napisałem? ;) Ludzie chcą żyć po swojemu, a nie tak jak każe mi ksiadz czy stare pismo. Biorą dla siebie to co im się podoba, reszte odrzucają. O właśnie. Tylko co będie przyczyną? Ja twierdzę, że są i JHWH jest jednym z nich, ale nie jest tak doskonały jak mój deistyczny Stwórca. Niewiem. Po prostu stało sie. Trybiki zatrybiły i tak jakoś leci. Nie zadowalam sietym co mi mowią, sam szukam prawdy. Nie. Chodziło Ci o minimyszę? Z ją rozmawiałem ale sprzeczalismy sie też o coś. ;) Wiesz, w miastach dotęp do dragów jest na poziomie dostępu do chleba. Każdy moze je mieć, ale propaganda tak działa, że ludize sietego boja. Nie umieją tego brać, bo tego sie w szkole nie naucza i z tąd patologia etc. W anglii wydali ostatnio ulotke jak cpac MJ by sobie krzywdy nie zrobic. Wszystko mozna tylko trzeba umiec. Tak samo "pic to trzeba uumić". Od psychodelików, które zachwalam nie da rady sieuzależnic! :) Może tylko troszkę od MJ, ale w porównaie z uzależniem od alko czy cholernyhc fajek to jest pikuś. Idać dalej np. dzisiaj zjesz lsd. to jutro by otrzyamc taki sma efekt musialbys zjesc ze 100 razy wiecej. Tolerancja tak skacze, ze musialbys byc milionerem aby sie od tego uzaleznic. A milionerzy to zreszta wola kokaine. A ja znowu czasami żałuję, że jetem tylko człowiekiem. Że nie jestem doskonały etc, ale trzeba sie z tym pogodzic ;) Nie moge sie z tym zgodzic. Jak dodasz male klamstwo to watpei by ktos w to uwierzyl i wsrod prawd nabierze ono wartosci prawdy. Chodzi o to, że wierzę w boga. Nie wierzę jednak w to, że musze mu służyć etc. Bo służyć to mi sie kojarzy z służbą na rzecz KK itp. Jutro zobacze i napsize co i jak bo teraz troszke podpity jestem i juz nie mam sily. ;P Deizm to jak waira w boga tylko ze nie potrtzeba religii, posrednikow i podzialow. Eeee, ale mi tam autorytet. On ma po prostu w głowei podobnie jak ja. Szanuje go za to, że pozwolił mi dowiedzieć się o wielu ciekawych rzeczach i miejscach. No jak wpisueje w statystykach to parze obywatel, robotnik, przodowink, bach robotnik, przodownik, delegat, bach, przodownik etc ;) Ja też pare dostałem. na tym koncie chyba jednoo, lae wczesnej mnie zbanowali.