Froder

OK. Już przeszedłem tę misję. Tak naprawdę wystarczyło zastosować jeden mały trik, który dodatkowo potwierdza, że komputer bywa czasami naprawdę durny :p

Siema. Może ktoś mi tutaj pomoże :) Mam problem z przedostatnią kampanią Winds Of War (ta, w której bohaterem jest Baron von Tarkin). Gram w drugi scenariusz i...krew mnie zalewa. Powoli zaczynam wątpić czy w ogóle uda mi się ukończyć tę kampanię. Niestety ale jak dla mnie"Łyżka dziegciu" jest piekielnie trudna i nie mam pomysłu jak wygrać ten scenariusz. Komputer od początku ma mega przewagę jeśli chodzi o liczbę wojsk, Baron i jego kompan to tak naprawdę leszcze (chociaż w pierwszym scenariuszu rozwinąłem ich maksymalnie jak się dało, odwiedzałem wszystkie lokacje dające bonusy, zanim udałem się do kurhanów), w dodatku nie mam na początku żadnych artefaktów, a z tego co pamiętam to kilka miało przejść do następnej misji. I właśnie. Nie wiem co robić. Najpierw trochę kręciłem się wokół mojego miasta, pokonałem potworki i zebrałem trochę doświadczenia. Jak najszybciej zaopatrzyłem się w wampiry. Po jakimś czasie przyszedł fioletowy i po prostu zrobił ze mnie sieczkę. No to włączyłem misję od nowa i nie bawiłem się w latanie po okolicy, tylko rzuciłem się na miasto fioletowego. Po ciężkich stratach zająłem miasto i dostałem baty od drugiego oddziału, w którym było 3 silnych bohaterów (byłem bez szans). A zielony jest równie silny. I teraz co robić? Czy działać szybko? Wyeliminować fioletowego jak najszybciej, czy bardziej skupić się na szybkim pozbyciu się zielonego? Tak czy siak coś mi się zdaje, że z taką przewagą jaką ma komputer i tak jestem na straconej pozycji. Z drugiej strony, ktoś przecież musiał przejść tę kampanię. Aha, gram na domyślnym poziomie trudności (wolę nie myśleć co by było na wyższym). Przeszedłem wszystkie kampanie III części (z dodatkami), kampanie z podstawki IV i Gathering Storm. Jakieś doświadczenie, więc mam...ktoś mi pomoże? Poradzi coś? Please...

Uff...udało się! Nawet pomarańczowego ubiłem chociaż myślałem, że jest nie do ruszenia...trzeba było po prostu mega szybko działać :)

No cóż. Problem polega na tym, że faktycznie w niektórych miejscach można się przekraść, ale...te miejsca to najczęściej wyrocznie, które nie są bronione jakimś silnym oddziałem i spokojnie mogę z nimi walczyć. Problem jest gdy muszę odkryć 2 wyrocznie (jedna niedaleko czerwonego przeciwnika broniona np. przez Feniksy, a druga na prawym krańcu mapy broniona przez Hydry i Goblińskich Rycerzy). A z tymi neutralnymi oddziałami to niestety nic nie daje...gram na domyślnym poziomie trudności (średnio-zaawansowany) i komputer nie ma ochoty załatwić tych silniej strzeżonych oddziałów. Wszystko muszę pokonać sam...ech, coś czuję że nie dam rady...Gdyby chociaż dało się dostać do skarbu bez walczenia z tymi wrednymi smokami...

Witam. Mam problem ze scenariuszem w 3 kampanii Gathering Storm. Wprost nie mogę uwierzyć, że inni gracze nie mieli z nim problemów. Sytuacja jak dla mnie jest beznadziejna i nie wiem jak sobie poradzić. Na początku bohaterka ma jedno miasto, może zdobyć drugie co prawda, ale czy to coś w ogóle da, skoro przeciwnik już na początku jest mega silny (oddział, który spotkałem jeszcze w 1 tygodniu miał 10 czarnych smoków, drugi - 11 kościanych smoków). Jakby nie patrzeć gracz chyba nie ma szans by pokonać pomarańczowego i czerwonego (ten to jest w ogóle schowany). Wiem, celem scenariusza jest odnalezienie artefaktu. Sprowadza się to do odkrywania tych wszystkich złotych wyroczni. Szkoda tylko, że 2 albo 3 są chronione przez gigantyczne armie. Raz udało mi się uciułać wojsko, które zwyciężyło i znalazłem położenie skarbu. Super, teraz trzeba już "tylko" zabić czarne smoki, które strzegą czerwonego namiotu. I w tym momencie leżę...gdyby nie było limitu czasowego pewnie zdołałbym uzbierać siły. Zwłaszcza, że komputer jest dość pasywny i łatwo przed nim uciec. Tylko, że tego czasu jest za mało. Myślałem, że skoro już wiem gdzie jest artefakt, zacznę grać jeszcze raz, ale oleję wyrocznie i będę pakował armię na smoki. I znowu porażka! Szlag mnie trafił jak okazało się, że skarbu nie ma w tym miejscu, które pokazały wyrocznie. Wychodzi na to, że nie ma siły i trzeba najpierw odwiedzić wszystkie wyrocznie i zabić smoki. Sorry, ale...nie mam już sił do tej misji...Jakim cudem inni nie mieli z tym problemów??? Czy nie umiem grać w Heroes? Przeszedłem wszystkie kampanie w III (podstawkę i AB i SoD). POMOCY, PLEASE!!! Jakieś porady? Jakiś trick?

Witam. Mam problem ze scenariuszem w 3 kampanii Gathering Storm. Wprost nie mogę uwierzyć, że inni gracze nie mieli z nim problemów. Sytuacja jak dla mnie jest beznadziejna i nie wiem jak sobie poradzić. Na początku bohaterka ma jedno miasto, może zdobyć drugie co prawda, ale czy to coś w ogóle da, skoro przeciwnik już na początku jest mega silny (oddział, który spotkałem jeszcze w 1 tygodniu miał 10 czarnych smoków, drugi - 11 kościanych smoków). Jakby nie patrzeć gracz chyba nie ma szans by pokonać pomarańczowego i czerwonego (ten to jest w ogóle schowany). Wiem, celem scenariusza jest odnalezienie artefaktu. Sprowadza się to do odkrywania tych wszystkich złotych wyroczni. Szkoda tylko, że 2 albo 3 są chronione przez gigantyczne armie. Raz udało mi się uciułać wojsko, które zwyciężyło i znalazłem położenie skarbu. Super, teraz trzeba już "tylko" zabić czarne smoki, które strzegą czerwonego namiotu. I w tym momencie leżę...gdyby nie było limitu czasowego pewnie zdołałbym uzbierać siły. Zwłaszcza, że komputer jest dość pasywny i łatwo przed nim uciec. Tylko, że tego czasu jest za mało. Myślałem, że skoro już wiem gdzie jest artefakt, zacznę grać jeszcze raz, ale oleję wyrocznie i będę pakował armię na smoki. I znowu porażka! Szlag mnie trafił jak okazało się, że skarbu nie ma w tym miejscu, które pokazały wyrocznie. Wychodzi na to, że nie ma siły i trzeba najpierw odwiedzić wszystkie wyrocznie i zabić smoki. Sorry, ale...nie mam już sił do tej misji...Jakim cudem inni nie mieli z tym problemów??? Czy nie umiem grać w Heroes? Przeszedłem wszystkie kampanie w III (podstawkę i AB i SoD). POMOCY, PLEASE!!! Jakieś porady? Jakiś trick?

Poddaję się....próbowałem wszystkiego: kodów, teleportacji, zamiany w krwiopijcę by zagonić tego debila do ostatniego pomieszczenia i nic. Fajnie k... tyle godzin na nic, bo przez durne bugi nie można ukończyć gry. Jeśli tak mają zamiar patchować gry, to ja dziękuję...szlag!!! Wątpię bym wrócił to tej sypiącej się gry. Jak dla mnie to nic jej nie ratuje, to skandal by się takie błędy zdarzały. Wielka mi gra...

Czyli wczytać ostatni zapis, co oznacza dobre kilka godzin odrabiania? Lipa :/ Raczej dam se spokój...

Siema. Mam problem z pierwszą częścią gry. Już zdążyłem zauważyć, że gra jest maksymalnie zabugowana i wersja z nowej eXtra klasyki nie wygląda w ogóle na "spatchowaną". Pierwszy bug wystąpił w II rozdziale, jak chciałem pójść do Starej Kopalni. Otóż musiałem użyć kodu by przejść przez bramę (obracanie kołowrotem nie działało). Teraz problem jest większy, bo chyba żadne kody nic tu nie pomogą. Jestem w III rozdziale w jaskini orków. Znalazłem 2 fragmenty pergaminu, Baal Lukor już stwierdził, że jest to zaklęcie teleportujące, ale...właśnie, powiedział i koniec. Koleś stoi w miejscu (widać na screenie) i gapi się na niszę za kratą. Przeczytałem w solucji (byłem już zrezygnowany), że następnie Baar powinien dać mi zwój bym się mógł teleportować. No ale jak stał, tak stoi. Nie mogę nic poradzić. Gdy próbuję zagadać, wyświetla się tylko opcja "KONIEC". Żadnych linii dialogowych. Da się to jakoś naprawić? Miał ktoś takiego buga? Niestety nie mam save''a przed wejściem do jaskini :(

No może faktycznie do pomocy technicznej by się nadawało. Ale w sumie nie wiem czy to błąd gry czy ja coś robię źle. Tak w ogóle ten Baal nie stoi przy ścianie tylko gapi się na niszę za kratami (tam chyba była połówka pergaminu jedna). No i koniec...stoi tak sobie i nie reaguje. A łaziłem naprawdę już wszędzie, ale on nie chce się ruszyć. Wracam do tego pomieszczenia i to samo, zastaje go w identycznej pozycji. Niestety nie mam save''a przed wejściem do jaskini :(

Gram w pierwszą część Gothica. Mam wydanie z nowej eXtra klasyki. Niestety gra jest poważnie zabugowana (czy nie ma w niej w ogóle patchy?). Najpierw musiałem użyć kodu by dostać się do Starej Kopalni w II rozdziale (kołowrót się kręcił, ale brama się nie otwierała), a teraz nie mogę w III przejść jaskini orków. Znalazłem 2 części pergaminu, które są podobno zaklęciem teleportacji, ale ten Baal cośtam stanął w miejscu jak głupi i koniec...wszystko się zatrzymało. Łaziłem wszędzie, szukałem czegokolwiek, ale nic. Musiałem poszukać solucji. Okazało się, że facet ma mnie gdzieś jeszcze poprowadzić i wtedy się odezwać, dać mi ten pergamin, dzięki któremu akcja ruszy do przodu. Co teraz? Koleś stoi sobie w miejscu i nic nie mogę poradzić, próba rozmowy to wyświetlenie komunikatu "KONIEC". Czy to normalne, by gra miała takie błędy? Szlag mnie już trafia...

Mam problem z grą Heroes IV Złota Edycja z EKN. Otóż nie mogę ustawić w opcjach gry najwyższej możliwej rozdzielczości (jest ona niedostępna). Nie wiem co jest nie tak. Instalowałem grę na komputerze, gdzie jest GeForce 4MX i na laptopie z Radeonem HD 2600. Na obu komputerach gra nia pozwala na uzyskanie wyższej rozdzielczości. Jest do tego jakiś patch, który nie został udostępniony w tym wydaniu gry?

Ech...a czy ja założyłem ten temat, żeby odpowiadać na takie pytania? Gra jest fajna, ale potrafi wkurzyć. Czasem zajęcie dobrego miejsca graniczy z cudem, dlatego pytam się czy da się coś zrobić z tą niedostępną jakoś opcją zmiany trybu gry.

Gram w TOCA Race Driver i zaciekawiła mnie opcja w ustawieniach, która...nie działa. W grze można zdefiniować klawisze i jest tam też jakaś opcja "tryb zręcznościowy". Tylko nie da się jej włączyć, bo jest nieaktywna. Przydałaby się, ponieważ grając w mistrzostwa jest mi bardzo ciężko w późniejszych etapach i za nic nie mogę już zająć dobrego miejsca (brak kwalifikacji jest po prostu w tej grze genialny...grrr), a zmiana poziomu trudności może by mi pomogła. Czy ktoś orientuje się co jest z tą tajemniczą opcją? Nawet w "Komputer Świat GRY" przy okazji testu tego tytułu, autor tekstu wymienił to ustawienie. Pomocy!!!

Dzięki akne...no to jestem spokojny teraz :)