RuneX

A może to działa tak, że przychodzi praktykant do redakcji i jako pierwszy ("testowy") artykuł dostaje "napisz mi coś o szkodliwości gier" (to może być tylko przykład z puli). Jeśli jest wyjątkowo idiotyczny, to go publikują żeby przestrzec inne redakcje przed danym osobnikiem. Im dłużej o tym myślę, tym więcej ma to sensu.

A moim zdaniem powinni zrobić RPG (tym razem jeszcze bardziej rolplejowe niż siekane) na podstawie... (chwila napięcia)... "Ogniem i Mieczem" xD

Chyba nikt nie mówił, że czarnoskórzy są gorsi. Są mniej inteligentni (lub mniej przyzwyczajeni do korzystania z inteligencji, co wychodzi na to samo), ponieważ szkoła, dżungla itd. no i? Nie rozumiem czemu uznajecie, że mniej inteligentny oznacza gorszy. I to jest skierowane do wszystkich - nie wyciągajcie pochopnych wniosków z tego co napisał ktoś inny.

Ja mam wrażenie, że jeśli ktoś, chce się wyleczyć z homoseksualizmu, to dla niego jest on chorobą (tak samo, jeśli uzna "jestem chory, ale mi z tym dobrze"). Uważam słowo "choroba" za pojęcie względne, tak samo jeśli ktoś chciałby leczyć się z uzależnienia od tlenu i substancji odżywczych, to jego prawo. Homoseksualizm jest cechą, tak jak alergia, albo posiadanie rąk. Bardzo możliwe, ze można to zmienić, a już z całą pewnością można się starać; nie ma więc sensu uznawanie danych rzeczy za normalne bądź nie, ponieważ zależy to tylko od osoby bezpośrednio zainteresowanej (chociaż nie zabrania to twierdzenia "gdybym był gejem/sadomasochistą/ateistą/wierzącym/studentem/..., to bym się z tego leczył.").

Nie wiem jak ty, ale ja się nie modlę do obrazka, ani do wyobrażenia.

b xD Oczywiście, przecież nie ma nic gorszego niż niedokładne pranie mózgu; trzeba to zrobić raz, a dobrze. Naturalnie, lepiej by było, gdyby ludzie się z tym rodzili, ale jakoś nie chcą ;) A tak szczerze mówiąc, to przecież każde zaproponowane rozwiązanie jest niewykonalne, a życie według kilku prostych praw to moja ulubiona utopia.

lawenda - nieprawda, dostajemy lepsze edycje kolekcjonerskie, a gry w większości są wtedy, kiedy na całym świecie. No i trzeba przyznać, że dużo łatwiej jest znaleźć kogoś, kto przetłumaczy serwis choćby na j. niemiecki niż na polski, ale z drugiej strony na węgierski, czy fiński to też łatwo nie jest

> > > Jedno się przeczy z drugim > > Nie wiem o co Ci chodzi, więc powiem tylko jedno: mówi się "JEST SPRZECZNE"! > N/c.. Moja porażająca logika wykazała, że albo nie zrozumiałeś mojego posta (chodziło mi o brak argumentów), albo z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu (wolę się nie domyślać jakiego) powstrzymujesz się od dopisania argumentów do wypowiedzi. Niestety to uniemożliwia dalszą dyskusję. Ale żeby wrócić do tematu (bo offtopikujemy dość mocno) ja jestem przeciwnikiem adopcji dzieci przez pary homoseksualne, ale jeśli sąd odbierze prawa do opieki matce (bo np. biła swojego męża), a ojciec po rozwodzie zwiąże się z mężczyzną, to nie widzę problemu.

"Księga Cmentarna" - Gaimanowska wariacja na temat "Księgi Dżungli"

Nie wiem o co Ci chodzi, więc powiem tylko jedno: mówi się "JEST SPRZECZNE"!

Nie wiem, czy mnie zrozumiałeś - ten napadający w mojej wersji tez powinien być pacyfistą, więc by nie napadł. Jeśli nie da się rozwiązać pokojowo, to znaczy, że dało się wcześniej, bo w rzeczywistości większość konfliktów (mówię o skali międzynarodowej) bierze się z tego, że a) Ktoś ważny powiedział coś, co ktoś inny zrozumiał nieprawidłowo b) Ktoś ważny był charyzmatycznym, żądnym krwi idiotą Czekaj, czekaj, mówimy o tych samych prawach? Bo mi chodzi o tamte z wolnością słowa, decydowania o swoim losie itp.

Wybaczcie żart, ale niebycie pacyfistą powinno być karane śmiercią. Rozwiązaniem wszelkich problemów byłoby dogłębne wpojenie nawet najoporniejszym Praw Człowieka, tylko to niestety niemożliwe. Moim zdaniem winni sytuacji w Afryce są wszyscy - wystarczyłoby nigdy nie wtrącać się do ich spraw, nie ustanawiać sztucznych granic, nie sprzedawać broni i nie cywilizować na siłę i wszystko byłoby w porządku

Z tego co słyszałem dobre są tylko 3 pierwsze tomy o Drizzt''cie, ale sam nigdy nie czytałem, więc mi możecie nie wierzyć. Polecam za to wszystkie książki Jacka Dukaja, przede wszystkim "Lód" (1046 stron, więc tylko dla wytrwałych) i "Perfekcyjna Niedoskonałość" (w połowie zaczniecie łapać o co w ogóle chodzi)

A nie lepiej po prostu zachować małżeństwo tylko jako obrządek religijny, a za to wprowadzić ulgę dla par wychowujących dzieci? To chyba Janusz Korwin-Mikke zaproponował takie rozwiązanie ("Większość Kościołów udzielałaby ślubów po Bożemu – ale, być może, jacyś „wyzwoleni baptyści” udzielaliby go parom homosiów (a jeszcze bardziej wyzwoleni: sodomitom z kozami); no i co z tego?") i według mnie nie byłoby w tym nic złego.

Od czasu pojawienia się tego systemu, byłem negatywnie nastawiony. Słyszałem i powtarzałem chyba wszystkie żarty i negatywne opinie na temat Visty. A potem dostałem nowego kompa właśnie z Vistą i cóż... jestem jednym z niewielu znanych mi osobiście zadowolonych użytkowników :) Tylko nie działają mi dźwięki w przeglądarkach (zwykle używam FF, ale to nie ma znaczenia) - wie ktoś czemu?