Caireann

Boże, widzisz a nie grzmisz..

Ale jak dobrze wiesz, i logi wykazały przypomnienie o tym, miałeś również nie zaczepiać reszty administracji, a zgłaszać się ze swoimi problemami bezpośrednio do Diva. Wiadomo, byłeś na forum warunkowo, zdjęto Ci bana, więc raczej przestrzeganie warunków umowy było konieczne, a jednak - nie zastosowałeś się. I nie mieszaj w to dyskusji o taga, zwróć też uwagę swoim podwładnym o bezsenowne nie roztrząsanie tematu, który nie ma nic wspólnego ze sprawą bana. Taka hipokryzja jest naprawdę męcząca.

O, to rzeczywiście jest bardzo ciekawe. Wiele hałasu o nic? No tak, trzeba się było tego spodziewać.

Widzieliśmy screena tej wiadomości. Napisałeś do niego PW, oczekując usunięcia kolejnego warna. Zdaje się, że gdzieś na imageshack jeszcze leży więc jest do znalezienia, mimo czystek w skrzynce Lytha.

Drogi Razielu, przy odbanowywaniu miałeś umowę z Divem. Nie wnikam dokładnie jaką, ale pewnie miał być spokój na forum - inaczej ban wróci. Reszta miała się w to nie wtrącać.. Umowa została złamana - ban wrócił. Na to wystarczy tylko ów komentarz przy warnie "Koniec".. co więcej pisać, kiedy to tak zawiła sprawa? A wykorzystywanie tego udając swoją niewiedzę jest średnim pomysłem i bardzo nieładnie o Tobie świadczy.

. Forum służy do dyskusji, nie kłótni. A właśnie kłótnie, oszczerstwa, czy obrażanie są jednak ucinane. I w momencie, gdy ktoś notorycznie stara się udowodnić swoją wyższość, oczerniając i świadomie naginając regulamin forum z podejściem "jak daleko może się jeszcze posunąć w demagogii by nie przegiąć" są odpowiednio nagradzane. Cierpliwość administracji ma swoje granice i nie będzie się traktować takich osób jak Sabatiela jako "świętej krowy". A tak się składa, że Sabatiel najwidoczniej takim podejściem starał się odżałować dawne urazy, jakie miał do Asgrafa i ekipy. Jego obecność na forum byłaby w dłuższej mierze szkodliwa. Chciałabym dodać, iż administracja zostawiła mu wolną drogę do odbanowania po czasie "na uspokojenie", jednak Sabatiel z tego przywileju nie skorzystał. Jego wybór, świadomy - więc chyba dalej jego przypadku nie ma co omawiać.

A jeżeli zacznie grać drowem, co jeśli jego nienajlepszych lotów gra nie będzie sprawiać przyjemności innym graczom? Jeżeli coś leży poza zasięgiem, lepiej się za to nie zabierać.. to gra multi, i jej plusem są właśnie zależności między graczami. W momencie, kiedy pojawiają się zgrzyty psujesz nie tylko sobie rozgrywkę, ale i innym.

Widać piszący protest sami nie wiedzą czego chcą.. niezbyt dobrze świadczy to o tej akcji, oj nie.

To mi tylko uświadomiło, że naprawdę nie wiesz o co tak naprawdę poszło. Nieustanne wszczynanie kłótni, arogancka postawa wobec innych użytkowników, nawet po tym jak ulgowo zdjęto mu bana i dano drugą szansę. Naprawdę żal, żal.. urażona duma Raziela i mobilizacja całego klanu. Dziwi mnie tym bardziej, iż wypowiadają się osoby, które tak naprawdę nie postarały się nawet o zapoznanie z tematem. Nikt nie jest święty, ale wobec takich przypadków skrajnej ignorancji i agresji wobec ekipy to nawet Bóg straciłby cierpliwość. Nie wspomnę już o przypadkach, kiedy spokojnie można by część użytkowników pozwać do sądu o obrazę imienia.