Dadziol20

Może konsola chce się wybielić, jak pewien król muzyki pop? Już widzę te pozwy od czarnoskórych hamburgerów, że konsolę rasistowską sprzedają.

Fajna kartka świąteczna. Czekam z niecierpliwością by porównać ze sobą gry obu konkurencyjnych firm.

No nie do końca mogę się zgodzić z tezą, że alkohol przeszkadza w grze. Zauważyłem na własnym przykładzie, że po wypiciu jednego piwa moje wyniki poprawiały się. Widocznie na trzeźwo za mocno "spinam się" co ma rezultat odwrotny do zamierzonego.

W takiej grze mogę jeszcze zrozumieć te 30k/s, ponieważ twórcy wysoko mierzą w kwestiach grafiki i nie oszukujmy się to nie jest, aż tak dynamiczna rozgrywka jak np w nfs czy jakiejkolwiek strzelance nastawionej na multi.

> Co za heros, Bliski Wschod zyczy sukcesow w spelnianiu marzen o demokracji sprzetowej > w Japonii ;D Dla mnie to jest nierealne jak wprowadzanie demokracji u Arabów. To nie może się udać.

> :) Prawda jest taka, że to Wasze subiektywne odczucia rzutują na taką niesprawiedliwą > w gruncie rzeczy ocenę. My po prostu piszemy aktualności o tym, co nam akurat gdzieś > tam wpadnie w oko, a niemożliwością jest pisanie o wszystkim, choć naturalnie staramy > się jak najmocniej urozmaicać poruszaną tematykę. Być może nam to nie wychodzi, skoro > tak oceniacie kwestię WT kontra WOP, ale prawda jest taka, że nie ma tu żadnego faworyzowania. > Pozdrawiam. :) Zgadzam się z Twoją argumentacją. Lepiej jednak "na przyszłość" sprawdzać co u sąsiada za miedzą się dzieje, żeby uniknąć w późniejszym czasie właśnie tekstów typu: "sprzedaliście się firmie X, bo nic nie piszecie o konkurencji Y". Ja tego typu teksty biorę z przymrużeniem oka co nie znaczy, że wszyscy tak robią.

Widzę, że szybko zareagowano na krytyczne głosy społeczności dotyczące podejrzanego faworyzowania jednego z produktów. :)

> "(choć nie w Polsce)" > Dzięki takim komentarzom nigdy nie zapomnę, że jestem na gramie, a nie na portalu, którego > redaktorzy nie piją do najprostszych instynktów, by sprowokować falę hejtu. Bardzo dobrze, że wytykają ignorancję microsoftu. To nie komuna, że towar na kartki lub spod lady. To pokazuje, że traktują nas jak konsumentów drugiej kategorii. Pewnie wiele osób poszłoby do sklepu kupić ich konsolę.

Kupię jak wyjdzie na PC. Strzelanka z jajcem na wesoło. Szczerze mam już dosyć tych pseudo poważnych fpsów, gdzie dobrzy i prawi Amerykanie bronią świat przed tymi złymi Rosjanami/Arabami/Chińczykami.

Znając życie to jakiś szejk sobie kupi. Oni lubią wszystko co jest w złocie.

> więc dobrze by było żeby w artykule pojawił się cytat który potwierdzi takie założenie. Ja też nie widzę potwierdzenia tytułu w rozwinięciu informacji. Nie wiem, może jeszcze nie wytrzeźwiałem, albo okulary mam już za słabe. Serio, ten portal chce stać się drugim pudelkiem czy onetem. Ważne żeby tytuł newsa był interesujący i ludzie klikali.

Jako fan staroszkolnych RTS-ów wyczekuję na tę produkcję od kiedy ją zapowiedzieli. W świecie gier gdzie ten gatunek jest praktycznie na wyginięciu (jedynym staroszkolnym RTSem jaki wyszedł w ostatnich latach jest Starcraft) to patrząc na filmiki na tubie jest na co czekać.

do usunięcia

> Gra, która oferuje jedynie świetną grafikę, dostaje 6,5/10 w recenzji? Kolejny przypadek > "ocena wyższa bo był hype". Tak samo z BF4 i CoD, które powinny dostać nie więcej niż > Ryse. A Ryse powinno dostać 3/10. Dlatego jestem za wypieprzeniem ocen numerycznych. Czytać recenzje, a nie tylko patrzeć na ocenę! Poza tym to jest RECENZJA czyli, subiektywna ocena recenzenta na temat danego tytułu. Gadanie, że ocena jest za niska lub za wysoka jest głupotą. Po pierwsze z tego co pamiętam to kto inny recenzował CoD''a, a po drugie od kiedy porównuje się gry z dwóch odmiennych gatunków?

Chcecie realizmu to się odpala Red Orchestrę czy jakąś ARMĘ. Bf to taki CoD na sterydach z bardziej rozwiniętą grą drużynową.

Blaszaka się składa i takie są założenia tej platformy. Dostosowujemy sobie komputer do naszych potrzeb. Ostatnio widziałem fajny artykuł na pclabie o składakach na każdą kieszeń. http://pclab.pl/art52777.html

Uważam, że system do gier to świetny pomysł. Sam posiadam laptoka do pracy i blaszaka do gier.Dla mnie ten system musi spełniać 2 podstawowe warunki: 1) musi być "lekki" pod względem zapotrzebowania na pamięć do pracy 2) starsze gry niewymagające drmów typu steam też w większości powinny działać.

Te ich łatki zabezpieczające są śmiechu warte. Najlepszym zabezpieczeniem dla mnie są serwery dedykowane, na których jest admin i pilnuje. W Black Opsie 1, to się sprawdza. W MW 3 jest pełno cheaterów, na niektórych trybach. Średnio w co drugiej wyszukanej grze znajdzie się jakiś idiota z aimbotem.

> Aktorzy może nie należą do największych gwiazd ale nie są też kompletnie nieznani więc > MOŻE nie będzie kiszki. Fajnie by było, gdyby w końcu filmy na podstawie gier były na > poziomie wyższym niż podłoga. Jeden Silent Hill honoru growym ekranizacjom nie uratuje > (o drugiej części wolę zapomnieć). > Ja bym do tego grona w miarę udanych egranizacji dodał Hitmana chyba z 2007 roku. Fajnie rolę agenta zagrał Timothy Olyphant. Co do samego filmu o Warcrafcie to raczej film adresowany do fanów tego uniwersum i raczej dla reszty widzów będzie to kolejna "bajeczka" niewarta uwagi.

> Ale wiocha! > Jak konie na wyściagach ^^ > Polacy w porównaniu i tak kulturka xD No, "komuna" chociaż ludzi kultury nauczyła. Widać w tych niby wyżej "cywilizowanych" krajach to dzicz kompletna.

Konsola jest do grania. Nie ma gier nie ma konsoli proste.

> Odpowiedź jest prosta bo by przeprowadziła eksterminacje na tych konsolach ta gra, albo > po prostu by obcieli tak grafike że z next gena zrobiłaby się gra current genowa a tego > nikt nie chce, jak chcą konsolowcy pograć to albo next geny albo PC proste ;>. Dobrze gadasz. Trzeba w końcu tę pępowine odciąć.

Ja jak mam do wyboru wersję elektroniczną lub pudło w tej samej cenie to wybieram pudło. Co mnie obchodzą jako konsumenta jakieś układziki wydawców z punktami sprzedaży? Idę tam gdzie taniej i tyle. Gadanie, że to nowy sposób sprzedaży co miałoby wpływ na wywindowanie ceny jest durne.

Niech lepiej ta pożal się Boże firemka dalej trzaska swoje CoD''y (chociaż to też im kiepsko ostatnio idzie) niż mają spierdzielić taką uznaną markę jaką jest Crash.

Twórcy pozjadali wszystkie rozumy i lepiej wiedzą od swoich konsumentów co dla nich dobre. Czasami mam wrażenie, że traktują nas jak głupców.