Uj3mny

Panowie, drodzy panowie brak w tych całych monologach odrobiony szczerości. Nie twórzmy bajki jakoby CDA stosowało zasady czystego marketingu. To nie zarzut. Taki jest niestety rynek - kłapać dziobem ile wlezie, sprzedać, i mieć wszystko w głębokim poszanowaniu. Czymże innym jest hasło o blisko 1000 poprawach? Nie „marketingowym slangiem”. Słowa o wręcz charytatywnej działalności CDA na podstawie wyliczeń wyprodukowania jednej sztuki to cios poniżej poziomu absurdu. Odkąd w produkcji gier stosuje się przeliczniki jednostkowe? Proszę zmierzyć się z faktami zapisanymi przez was samych w mailingu spływającym do subskrybowanych użytkowników. Za dużo wdmuchaliście powietrza do balonika. Proste pytanie - gdzie obiecane nowe modele postaci?

Można gdzieś zobaczyć mecz finałowy?

Nic się nie zmienia od lat. Nadal największe zapotrzebowanie jest na informatyków - w szczególności programistów C++, Java - oraz wszelakiej maści inżynierów w dziedzinach powiązanych z pisaniem programów, jak automatyka i robotyka, elektrotechnika. Pamiętajcie, że studia nic wam nie dają poza papierem. Najważniejsze dla pracodawcy przyjmującego młodego magistra jest wykaz ocen.

Nie ma reguły. Przykładowo mniej znane zespoły za zagranie koncertu organizowanego przez miasto - tak zwane otwarte zabawy dla pospólstwa - dostają około 1000 złotych. Niestety z własnej kieszeni pokrywają wszelakie koszta. Granie w klubach też nie jest zbytnio opłacalne 1/2 tego co wykłada miasto, o ile nie robi się tego bardzo często - czytaj 2-3 koncerty w tygodniu. Sam pewnie zdajesz sobie sprawę, że na palcach jednej dłoni można policzyć kapele które na polskim rynku zarabiają krocie. Wszystko rozchodzi się o talent poszczególnych członków zespołu. Z bólem serca stwierdzam, że Polacy nie są narodem utalentowanym muzycznie - jeśli chodzi o muzykę popularną; w klasyce "dajemy radę". Nie tworzymy, a klonujemy.

>widać jednak, iż recenzent kłopotów technicznych nie miał. Bez dwóch zdań recenzent przymknął oczy na kilka spraw. I nie ma mowy o subiektywizmie - fakty nie podlegają dyskusji. Udostępniam zrzut ekranu. Nie znany mi wcześniej błąd - przy "podejściu" do medytacji, zaskoczył mnie jeden topielec, jak się po chwili okazało kolory ku mojemu zdziwieniu nie powróciły do stanu normalnego.

Nie ma o czym dyskutować. Deweloperzy najzwyklej w świecie oszukali konsumentów. Edycja rozszerzona ma mnóstwo błędów, wad o których było głośno po tygodniu od wydania edycji podstawowej: - Nie ma nowych modeli postaci; niektórzy kluczowi bohaterowie nie różnią się niczym od mieszkańców wsi, i miasta; opaska na oku, inny kolor kaptura, czy lekki zarost to robota na jeden dzień pracy grafika, nie rok, - Nie ma mowy o poprawionej animacji podczas walk; nadal tracimy energię pomimo, że przeciwnik nie wyprowadził ciosu; wręcz żenująco wygląda urwana animacja podczas walki na pięści, - Nie zlikwidowano w kółko powtarzających się opcji w dialogu, spotkanie na drodze postaci nie zapamiętują informacji, tysiąckroć pytają o tą samą kwestię - szczyt- szczytów to pan Przewoźnik, - Nadal fatalnie wyglądają opcje dialogowe, a niektóre kwestie wręcz są zupełnie nie powiązane z sytuacją, - Nie zoptymalizowano produkcji usuwając błąd z wyłączaniem się gry; jest wręcz gorzej do końca pierwszego aktu miałem osiem spotkań z niebieskim ekranem; w edycji podstawowej podczas całej gry tylko cztery razy, - Nadal w bazie danych o spotkanych postaciach brakuje uaktualnień, nawet wpisów o śmierci, - Brak połączeń pomiędzy przerywnikami, a sytuacją w około głównego bohatera, np. podczas ratowania prostytutek Wiedźmin chowa broń, identycznie przy misji z odprowadzania Dziadka, - Nie zlikwidowano jakże wkurzającej funkcji automatycznego chowania broni. Takimi działaniami - wyłącznie marketingowymi - nie zyskuje się klientów, ale ich traci. Nigdy już nie zakupie produktu ze znakiem CD Projekt. 0/10

Nie kupujcie edycji rozszerzonej. Poza jednym, jedynym przyciskiem w menu ekwipunku w grze nie doszło do żadnych zmian. Nie ma dosłownie nic.

Chyba nikt nie spodziewał się, że programiści stworzą zoptymalizowaną konwersję. Pójście po najkrótszej linii oporu powoduje wygórowane wymagania systemowe. Obawiam się, że AMD/ATI 4850 to absolutne minimum.

Przecież napisałem, że tak... :?

Problem w tym, że 500 pkt w kopaniu kurczaków to wynik maksymalny.

Niestety jestem perfekcjonistą. Błąd pozostaje błędem. W konsekwencji odrzuca mnie od gry - nie wizę sensu się męczyć, aby na końcu zobaczyć, że mam wszystko poza tą misją. 99% mnie nie satysfakcjonuje. Bardzo dziękuję wam za błyskawiczne odpowiedzi.

Jednak jest. Nie pojawiła się informacja o wygranej, ale gest znajduje się w menu. Wniosek - błąd gry. 2005 rok, a takie błędy...

Gestu nie wygrałem... co mam zrobić, aby go dostać?

Witam, Nie wiedzieć czemu po zdobyciu 500 pkt w konkurencji kopania kurczaków, zdobyciu klucza, oraz nakrycia głowy" w menu obecnych misji nadal widnieje informacja o nieukończeniu misji. Czy to błąd programu, czy też należy cos jeszcze wykonać?