White_Eagle
Gramowicz(ka)-
Zawartość
1608 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez White_Eagle
-
Prawda. Prawda że jestem delegatem ?
-
Ja chciał bym mieć najlepszego quada - najlepiej Yamahe, dożywotni zapas piwa (jakiegoś dobrego) i nową kartę graficzną. Jednak z przyjemnością zamienił bym te wszystkie rzeczy na dziewczynę.
-
Nie idę, chociaż propozycja wydaje się kusząca ;) Idziesz do kuchni ?
-
Widziałem na półce ze słodyczami w sklepie ;) Widziałeś królika z naleśnikiem na głowie ?
-
Niestety Tobie żadnej nie sprzedadzą. Złapałem złotą rybkę...
-
Nie chcę. Chcesz rower bez kół i siodełka ?
-
Jutro jest sobota i na pewno przydarzy Ci się coś niezwykłego :) Karta graficzna mi się psuje...
-
Prawda. Prawda że paliwo tanieje ?
-
Jadę na samej feldze. Kasjerka z biedronki nie ma Ci wydać jednego grosza ?
-
Nie lubię. Lubisz kupować przez neta ?
-
Wiem. Wiesz ile napisałeś już postów na gram.pl ?
-
Mam. Masz mikrofalówkę ?
-
Nie. Chcesz dożywotni zapas tuńczyka ?
-
...on Mo...
-
Nie umiem. Umiesz sprzątać ?
-
Cytryna. Deszcz czy śnieg ?
-
Dzięki, pomogło. Należy wejść w broń czy też inny przedmiot i nacisnąć TAB :)
-
Czy wie ktoś może jak wyrzucić broń z ekwipunku ? Chciałbym podnieść jedną broń a nie mam już miejsca :[
-
Trochę droga, ale i tak kupię. Nie mogę się doczekać trybu wieloosobowego, jestem ciekaw jak to będzie wyglądało :)
-
Już to kiedyś widziałem. Jak to pierwszy raz oglądałem to przybliżyłem się do monitora wypatrując "ducha", a co gorsza miałem słuchawki na uszach. Tak podskoczyłem że o mało się nie zabiłem. Szkoda że wtedy nikt nie nagrał mojej reakcji, to był by dopiero kwas :/
-
Ten człowiek to oficer ABW - podobno zdezerterował. Miał przekazywać informacje jakiejś kobiecie z Białorusi. Teraz tej babki szukają, a gazeta Wyborcza znalazła jej profil na jakimś zagranicznym portalu matrymonialnym. ps. Ten oficer był szyfrantem.
-
... ale nauczycielka zapomniała je wpisać do dziennika. W telewizji nie ma nic ciekawego...
-
Fałsz. Prawda że "Wiedźmin" to Polska gra ?
-
Ja (tak jak mój ojciec) najbardziej lubię golonkę. Jadłem ją przyrządzoną chyba na wszystkie możliwe sposoby. Nic mi tak nie poprawia humoru jak dobra golonka. Najbardziej smakuje mi ta przyrządzona przez mamę lub babcię :)
-
Wykorzystał bym ten czas i poszedł bym do sklepu. Sąsiad zalewa Ci mieszkanie.