Hellmut

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3251
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Hellmut


  1. 23 godziny temu, marekl1975 napisał:

    Przed malowaniem nakładam na plastik podkład Vallejo w sprayu. Po wyschnięciu szlifuję go papierem 1000, potem 1500 i na koniec poleruję papierem 5000. Potem maluję kolorem rozrzedzonym w stosunku 2:1 lub nawet i 2,5:1. Metallic nawet trzy warstwy. Po pomalowaniu samochód lakieruję dobrze rozrzedzonym lakierem błyszczącym Mr Hobby. Daję dwa dni na wyschnięcie i poleruję woskiem Tamiya Modeling Wax. Dobrze rozprowadza się babskim płatkiem do zmywania twarzy. :)))

    Trzeba będzie wypróbować. Zasadniczo tylko podkład mam zgoła inny (Surfacer 1200 w słoiczku). Metallic na to auto nie będzie potrzebny. Weathering może, drobny.


  2. Ładny :) Swoją drogą widzę, że model bardzo tani w porównaniu do innych okrętów w skali 1:350. Szkoda, że inne są takie drogie, bo interesują mnie szczególnie jeżeli chodzi o sklejanie.

    Chciałem jeszcze zapytać, czy dokonujesz jakichś dodatkowych obróbek cywilnych samochodów, takich jak polerowanie czy werniks? Chodzi mi o wysoki połysk powierzchni, przy moim obecnym samolocie nie jest to istotne, ale mam zamiar zająć się także samochodem w niedalekiej przyszłości, a proste nałożenie podkładu i farby daje mi wybitnie matową, niemalże chropowatą powierzchnię.


  3. 17 godzin temu, marekl1975 napisał:

    Robię półki w mieszkaniu.

    PS.

    Super że odezwałeś się, myślałem że to forum już umarło.

    Też tak myślałem, ale widząc że piszesz co jakiś czas postanowiłem zaglądać. Z twoich postów udało mi się wyciągnąć kilka wniosków których próżno szukać na forach specjalistycznych.

    Kwestia przechowywania modeli bardzo mnie ciekawi. Generalnie powód, dla którego zabrałem się za nie jedynie częściowo polega na hobbystycznej przyjemności. Drugą kwestią jest chęć stworzenia materiałów, hmm... dydaktycznych, stąd 90% modeli które chcę złożyć to jeden i ten sam czas i miejsce akcji.

    Już teraz mogę powiedzieć, że najtrudniej jest zacząć. Jak już raz się ruszy, to wszystko jakoś z górki idzie.

    • Upvote 1

  4. Poziom merytoryczny Pokemon Go jest niski w porównaniu do gier Pokemon od Nintendo/Game Freak. Gra bardzo szybko staje się powtarzalna. Aplikacja wymaga głównie naszej obecności i mozolnego wydawania kilku nieskomplikowanych poleceń, takich jak rzucenie Pokeballem czy "pukanie" w ekran smartfona w celu pokonania pokemona rezydującego w Gymie. Jednocześnie tytuł nie sprzyja osobom chcącym chwilowej, kilkuminutowej rozrywki pokroju Tetrisa czy Angry Birds - postępy są warunkowane ilością poświęconego czasu. Wszelkiej maści boty i oszuści tylko potęgują zdegustowanie potencjalnych graczy.

    Nie mogę jednak powiedzieć, by sam koncept poszukiwania Pokemonów poprzez fizyczne poruszanie się po świecie był zły. Wręcz przeciwnie, liczę na dalszy rozwój tego pomysłu. I nie chodzi mi tutaj o żadną aktualizację aplikacji, lecz o dalsze rozwijanie tego udanego pomysłu przez Game Freak.

    Podsumowując, gra powtarzalna zawsze szybko straci na popularności. Jednakże doceniam promocję, jaką Pokemon Go zafundowało całej marce. Wg innego newsa sprzedaż zarówno 3DSa, jak i przeznaczonych na niego gier Pokemon gwałtownie wzrosła po premierze Go. Z niecierpliwością czekam na premierę Pokemon Sun/Moon.


  5. Dnia 03.08.2016 o 15:26, necron1501 napisał:

    1. Jak rozumiem, nie muszę zdawać żadnego egzaminu ani nic z tych rzeczy, wsiadam na
    pojazd i jadę, czy potrzebuje gdzieś to zgłaszać?

    Wsiadasz i jedziesz. Zakładam, że wymóg posiadania prawa jazdy kategorii B od 3 lat spełniasz.

    Dnia 03.08.2016 o 15:26, necron1501 napisał:

    2. Co się stanie, teoretycznie, jeśli będę się poruszał na pojeździe o wyższej pojemności
    i zostanę zatrzymany. Czy policja zwraca na to uwagę, to raz. Dwa, jakiego mandatu można
    się spodziewać i konsekwencji prawnych?

    300 zł mandatu i zakaz dalszej jazdy (będziesz musiał wezwać na miejsce zatrzymania osobę z właściwymi uprawnieniami). Gorzej, jeżeli weźmiesz udział w zdarzeniu drogowym.


  6. Niemieckie marki segmentu premium mają to do siebie, że samochody nie mają typowych wersji wyposażeniowych, a jedynie dokupowane pojedynczo, liczne opcje, umożliwiające "personalizację" (czytaj: drogie doposażanie) wehikułu. Tyczy się to Audi, BMW, Mercedesa oraz Porsche, gdzie lista opcji za dopłatą obejmuje elementy, bez których trudno wyobrazić sobie tak drogi samochód. Jest to kłopotliwe zarówno na rynku pierwotnym (gwałtownie rosnąca cena) jak i wtórnym (ze świecą szukać samochodu, który posiada akurat te elementy, których potrzebujemy).


  7. Technicznie rzecz biorąc o wyłączeniu tej możliwości nigdy nie mówiono. W praktyce o partnerów do wymiany będzie bardzo ciężko. Parę lat temu próbowałem znaleźć oferty wymiany na Global Trade Station w Pokemon HeartGold, nie znalazłem nawet jednej, podczas gdy w 2011 roku ofert wymiany każdego pojedynczego Pokemona były dziesiątki, setki.

    @Outlander-pro

    Funkcja ta istnieje od IV generacji i pierwszych gier używających WiFi (Diamond, Pearl).


  8. Dnia 18.08.2015 o 18:27, zerohunter napisał:

    Dobra, a jak jest taka zwykła strzałka, w lewo, bądź zawracanie na zielono, ale obok
    jest znak zakaz zawracania, to wg. kolejności niby pierwsze sygnalizacja świetlna, ale
    potem jest znak i nie możemy zawrócić tak?

    Pierwszeństwo sygnalizacji dotyczy wyłącznie ustalania pierwszeństwa. Sytuacja, w której znak zakazuje zawracania, a sygnalizator na zawracanie zezwala (strzałka w dół) nie powinna mieć miejsca i byłaby błędem zarządcy drogi.

    Domyślam się, że może chodzić o inną sytuację, ale musisz wyrazić się precyzyjniej. Jaki to dokładnie rodzaj sygnalizatora ("zwykła" strzałka? Czyli kierunkowa czy warunkowa)? Znak stoi przed sygnalizatorem czy za nim i za skrzyżowaniem?


  9. Dnia 04.08.2015 o 21:51, zerohunter napisał:

    OK, a jak przykładowo się okaże, że mam jedno oko trochę gorzej widzące, to mogę dostać
    np. terminowe PJ? I wtedy też B mogę mieć terminowe?

    Za "trochę gorzej widzące oko" dostaniesz co najwyżej wymóg prowadzenia pojazdu z odpowiednią korektą wzroku (szkła, okulary). Badania będą prowadzone na kategorię A (a także jej niższe wersje, jeśli poprosisz) i lekarza nie będzie interesować, czy masz już prawo jazdy. Termin poprzednio zdobytych kategorii nie ulega skróceniu.


  10. Dnia 14.07.2015 o 20:02, Tyler_D napisał:

    U mnie też a rejon zgoła inny więc to chyba jest jeden cennik na cały kraj, przynajmniej
    na to.

    Tak właśnie jest, cennik egzaminów na prawo jazdy jest jednolity we wszystkich ośrodkach ruchu drogowego.

    @Damianuss1

    Dnia 14.07.2015 o 20:02, Tyler_D napisał:

    Po zdanym egzaminie jest jakiś określony czas aby pójść do urzędu aby opłacić wyrobienie dokumentu (prawa
    jazdy)?

    Administracyjnego limitu brak. Może jest jakiś techniczny (zapytaj w wydziale komunikacji). Aczkolwiek nie będzie on dla Ciebie istotny, dopóki nie planujesz wstrzymać wyrobienia dokumentu na wiele lat.


  11. Dnia 01.07.2015 o 15:03, LastOrder napisał:

    W sumie nie zdawałem sobie z tego sprawy. Jednak na PC jest masa sposobów (nie wspomnę
    o nielegalnych ) żeby sobie zagrać bardzo tanio. Zapomniałem dodać że mówiłem o pudełkowym
    wydaniu.

    Jakie przykładowo? Promocji na minecraftowe klucze było bardzo mało, a kilkoro znajomych chętnie dorwałoby grę taniej.

    20 milionów egzemplarzy to liczba astronomiczna. Minecraft jest już najpopularniejszą grą w historii PC i jedną z najlepiej sprzedających się w ogóle. Tyle lat już minęło, a gra wciąż znajduje nabywców. Kiedy pierwszy raz dowiedziałem się o tej grze, w życiu nie przypuszczałem, że osiągnie takie wyniki. Popularyzacja gier indie w miejsce tytułów dużych wydawców to w pewnym stopniu również jej zasługa.


  12. Dnia 17.06.2015 o 00:15, Damianuss1 napisał:

    Zdawał ktoś może ostatnio teorię? Za którym razem zdaliście? Dzisiaj zdawałem pierwszy
    raz, zabrakło mi 1 punkcika aby zaliczyć ehhh.

    Na B zdałem za drugim, na pierwszy raz poszedłem nieprzygotowany. Ostatnio zdałem kolejną kategorię, już bezbłędnie.


  13. Dnia 27.05.2015 o 21:34, Tyler_D napisał:

    No rozumiem to ''muszenie'' ale ktoś mi zabroni to po prostu olać, zapłacić co ma do
    zapłacenia i wyjść? I ''kiedyś tam'' wrócić do zdawania? Nie, prawda? No i to pytam.

    Nikt Ci nie broni płacić za kurs i z niego nie korzystać - to prawda :) Tylko, że bez tego nie będziesz miał wpisanej do PKK informacji o zakończeniu kursu, co uniemożliwi Ci zapisanie się na egzamin państwowy w WORD.

    Dnia 27.05.2015 o 21:34, Tyler_D napisał:

    I jakoś właśnie z tego co wiem poprawki wewnętrznego praktycznego są płatne a kosztują
    tyle co godzina jazdy. No więc coś tu nie halo w naszych wersjach.

    W cenie kursu masz jeden egzamin wewnętrzny. Oblanie go oficjalnie oznacza, iż 30 obowiązkowych godzin nie wystarczyło do przygotowania - potrzeba ich więcej. Stąd też wymóg dokupienia godzin doszkalających, w trakcie których będziesz przy okazji oceniany pod kątem zadań egzaminacyjnych.


  14. Egzamin wewnętrzny teoretyczny i praktyczny jest obowiązkowy dla każdego przystępującego do kursu nauki jazdy. Co prawda wiele szkół pomija ten praktyczny (teoretyczny za łatwo zweryfikować), albo zawiera go w ostatnich godzinach szkolenia - ale nie zmienia to faktu, iż odbyć się musi, i musisz go zaliczyć. Jako, że powinien być zawarty w cenie kursu nie musisz się obawiać nieuniknionych wydatków.


  15. Widzisz, przepisy ruchu drogowego są jak matematyka. Nie opanujesz podstaw - nie rozumiesz bardziej szczegółowych zasad materiału. Podejrzewam, że problemem dla Ciebie jest już samo rozpoznawanie skrzyżowań i tego, co należy robić podchodząc do niego - popatrzeć na znaki pionowe i poziome, rozeznać się w układzie dróg, uważać na innych uczestników ruchu i jechać w wybranym kierunku. Wszystko musi się dziać jak najszybciej, nie można deliberować i rozmyślać nad tym. Na tym etapie (generalnie opanowałeś technikę jazdy) staraj się jeździć z mentalnym stoperem - rób wszystko coraz szybciej i szybciej, jakbyś chciał się gdzieś pilnie (ale bezpiecznie) dostać. Myśl dwie akcje naprzód - kiedy samochód dotacza się do skrzyżowania, skup się na znakach i ruchu poprzecznym - ewentualne zatrzymanie pojazdu wykonasz instynktownie.

    To tylko luźne uwagi, nie traktuj ich zbyt wiążąco, bo każdemu pomaga co innego.

    Twój instruktor może być miły i cierpliwy, ale powinien zmienić podejście, lub skoncentrować się na elemencie najbardziej palącym, skoro pomimo prób wciąż miewasz problemy.

    Tylko nie mów "to nie takie proste". Nikt nie obiecywał, że będzie :)


  16. Dnia 20.05.2015 o 15:17, Tyler_D napisał:

    > Czy twoja szkoła przeprowadziła egzamin wewnętrzny?
    Praktyczny? Nie, jestem jeszcze na etapie jazd.

    Z kontekstu zrozumiałem, że byłeś bliski końca. No nic.

    Dnia 20.05.2015 o 15:17, Tyler_D napisał:

    Ale i tak nadal czuję się praktycznie zielony na pierwszym lepszym skrzyżowaniu nie mówiąc
    o rondzie.

    Instruktor winien Ci zatem pomóc w orientowaniu się w tych sytuacjach. Jeżeli po odbyciu obowiązkowych 30 godzin wciąż będziesz niepewny swoich umiejętności - wykup dodatkowe godziny. Szkoły rzadko to nakazują - w końcu kursanci bardzo nie lubią, kiedy ktoś wymaga od nich ekstra opłat i chętnie dzielą się złym słowem o OSK. Jednakże dodatkowe godziny wciąż są tańsze od opłaty za przeprowadzenie egzaminu. Nie mówiąc już o tym, że będziesz mógł wtedy wciąż rozwiewać swoje wątpliwości, co na egzaminie jest wykluczone.

    Co bardzo ważne, wykupienie dodatkowych godzin może mieć miejsce w innym OSK niż ten, w którym się uczysz. Często ma to zbawienny wpływ na jakość jazdy kursanta, który w ten sposób dowiaduje się o swoich słabych stronach, niezauważonych przez pierwszego instruktora i może szybko znaleźć sposoby na ich zażegnanie.


  17. Dnia 20.05.2015 o 13:17, Paoro napisał:

    Mam kategorie B od prawie 8 lat ;) 125ki to trochę mało nie sądzisz? Lubuje się w
    ścigaczach,

    Mnie o zdanie nie pytaj, jestem fanem większych pojazdów :) Po prostu szkoda by było gdyby okazało się, że jeździsz małym jednośladem i chcesz zabrać się za niepotrzebne wówczas prawo jazdy. Ścigacze to inna sprawa.

    Dnia 20.05.2015 o 13:17, Paoro napisał:

    Hellmut podał ci linka, jest trochę zmian, pytanie czy jak ktoś ścigiem pojedzie ponad
    100 po mieście to też zabierają prawko, czy to tylko aut się tyczy?

    Też grozi odebranie prawa jazdy. Dotyczy to wszystkich kierujących wszystkimi pojazdami.

    Dnia 20.05.2015 o 13:17, Paoro napisał:

    A jak tak to czy zabierają prawko kategorii A czy oba naraz?

    Fizycznie zatrzymują dokument, co oznacza utratę wszystkich uprawnień.

    Dnia 20.05.2015 o 13:17, Paoro napisał:

    Aha i czy można jeździć pod wpływem alko rowerem?

    Nie można, jest to karalne. Aczkolwiek mniej surowo niż kiedyś.

    Dnia 20.05.2015 o 13:17, Paoro napisał:

    A jeśli nie to jest mandat czy mogą zabrać jeszcze prawko za to? Mówie to oczywiście
    o takim wyjeździe na kacyku, już mnie kiedyś zczopili na drugi dzień po weselu jak
    jechałem na wszelki wypadek rowerem po gazetę :D ale na szczęście było 0.00.

    Zatrzymanie prawa jazdy nie jest już obligatoryjne jak kiedyś. Dotyczy wyłącznie kierowania pod wpływem większym niż 0,5 promila (czyli więcej niż na jakimkolwiek "kacyku") i tylko, jeżeli spowodowało się ewidentnie zagrożenie w ruchu drogowym. Obecnie dużo częściej kończy się to zwykłym mandatem.