Wiles

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    195
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Wiles

  • Ranga
    Przodownik
  1. Kiedy nędzarze z cytadeli dowiadują się, że Immortan Joe nie żyje, rzucają się w kierunku Furiosy krzycząc "daj nam wody!", "wody!", "chcemy pić!", zaskoczona bohaterka nie może nad tym zapanaować, tłum robi się coraz bardziej agresywny, co bardziej wściekli zaczynają atakować ocalałe dziewczyny, które próbują się bronić, sytuacja wymyka się spod kontroli, z cytadeli padają strzały i rozpętuje się totalne piekło. Początkowo oszołomiona Furiosa wpada w szaleństwo i rozpacz kiedy dziewczyny jedna po drugiej giną albo od kul, albo z rąk nędzarzy, dodatkowo ktoś wypuścił wodę co potęguje chaos. Max próbuje dotrzeć do oszalałej Furiosy lecz omal nie ginie z jej ręki, więc wycofuje sie odnajdując naprawiony, choć trochę przerobiony samochód, wsiada do niego, rusza, lecz daleko nie odjeżdża, gdyż zostaje trafiony zbłąkanym pociskiem z wyrzutni i ledwo uchodzi z życiem. Wyczołguje się z wraku i kulejąc odchodzi oszołomiony w kierunku pustkowia słysząc odgłosy upadającej cytadeli oraz szepty z najczarniejszych odchłani jego umysłu.
  2. > Anachronox to pierwsza gra, która przychodzi mi na myśl. Tak bardzo chciałbym poznać > finał tej historii. Mam nadzieję, że kiedyś ewentualnie powstanie, zwłaszcza, że jakiś > czas temu była mowa o wskrzeszeniu tej marki. "Anachronox" to absolutnie rewelacyjna gra, która przez brak odpowiedniej promocji została niesłusznie zapomniana. Ja również chciałby poznać dalszy ciąg opowieści. Mam jednak wątpliwości czy zobaczymy kontynuację historii zapoczątkowanej w grze. Wydaje mi się, że bardziej prawdopodobny jest restart serii. No chyba że najpierw porządnie odświeżą tytuł i ewentualnie dopiero później zrobią kontynuację (jeżeli oczywiście sprzeda się wersja odnowiona).
  3. Wiles

    Konsulat ekipy gram.pl - gry cyfrowe

    Witam! Dziwna rzecz się stała, bowiem gry wróciły w pewnym momencie na swoje miejsce, a dzisiaj ponownie się zalogowałem na stronie i ponownie wszystkie gry zniknęły :-/
  4. Wiles

    Konsulat ekipy gram.pl - gry cyfrowe

    Witam! Mam takie pytanie, dlaczego zniknęły mi wszystkie gry cyfrowe z historii zamówień? Miałem 7 zakupionych gier co jest u mnie na koncie zaznaczone, ale poza tym śladu po nich nie ma. Wczym problem? Źle szukam? Są w jakimś innym miejscu? Pozdrawiam!
  5. > Choć w teorii się zgadzam, pozwolę sobie zadać małe pytanie: kiedy pierwszy raz oglądałeś > GW i ile miałeś wtedy lat? "Nową nadzieję" widziałem pierwszy raz w momencie kinowej premiery wersji zremasterowanych. Czyli... nie pamiętam kiedy to było. W każdym razie dawno. Ostatni raz odświeżyłem sobie trylogię kiedy leciała w telewizji jakieś parę lat temu (nie wiem kiedy to było... ok. 3 lata temu?) Oczywiście, że film nie zrobił już na mnie tak piorunującego wrażenia jak w dniu premiery, jednak nadal byłem pełen podziwu dla umiejętnie budowanej akcji, znakomitych postaci i... (będę się powtarzał), niesamowitego klimatu. Niestety co do "Strażników Galaktyki", to choćbym chciał nie mogę się z Tobą zgodzić. Nie odnajduję w tym filmie absolutnie żadnego pozytywnego elementu, który przytaczasz. "Fantastyczna 4" nie podoba się współczesnemu widzowi zapewne dlatego, że posiada wiele z nazwijmy to "starszej szkoły" kręcenia filmów. Akcja toczy się powoli z dużą ilością dialogów, bardziej skupia się na rozwoju relacji między bohaterami oraz budowaniu nastroju, a dopiero pod koniec mamy typowe dla współczesnego kina BUUUUM!!!! TRAAAACH!!!! ŁUBUDUUUU!!!! i... koniec. Ja chyba nie należę do tej epoki kina fantastycznego (które niesamowicie lubię), gdyż nie ma mi do zaoferowania nic poza pozbawioną artystycznego polotu akcją. Zawsze powtarzam, że mam wrażenie, iż współczesne blockbustery przypominają produkt bezdusznej maszyny wypluwającej jednakowe produkty, a nie są dziełami artysty. W końcu nawet kino rozrywkowe to też sztuka. Tak to już ze mną jest... Koniec końców wszystko sprowadza się chyba do mojego dość specyficznego gustu :-)
  6. > Dla mnie to takie współczesne Gwiezdne Wojny, więc jeśli ktoś uważa ten film za > " dno " to co myśli o trylogii Lucasa? ;) Trylogia Lucasa to kino na bardzo wysokim poziomie. Wciągające, świetne pod względem aktorskim, ze znakomitą ścieżką dźwiękową i hektolitrami klimatu wylewającymi się z ekranu. Oczywiście mówię tutaj o starej trylogii. Nowa trylogia to dzieło na zdecydowanie niższym poziomie, choć nadal zdecydowanie lepsze od "SG". No może nie pod względem aktorskim, gdyż momentami było równie żenujące. Nadal jednak bije na głowę produkcję ze stajni Marvela pod względem budowania napięcia (w "Strażnikach..." napięcia brakuje, jest nijako), ścieżki dźwiękowej, wykreowanego świata i najogólniej rzecz biorąc wyrazistego klimatu.
  7. > Wiles: Strażnicy Galaktyki to najlepszy film Marvela. Przynajmniej dla > mnie. Ok. Nie czepiam się. Ja niestety uważam za ten tytuł za najgorszy ze stajni Marvela.
  8. Film z pewnością nie jest aż tak zły jak go opisujesz. Wręcz przeciwnie. Jest całkiem niezły. Odczucia jakie miałeś po seansie są dokładnie takie jakie miałem po seansie opiewanych przez widzów z całego świata "Strażników Galaktyki". Wyszedłem z kina zażenowany dnem jakie powoli osiąga kino względem, aktorstwa, dialogów, scenariusza i ogólnie rzecz biorąc klimatu, którego oczywiście absolutnie brak. Zastanawiałem się co się dzieje z widzami, że tandeta staje powoli się wzynacznikiem wysokiego poziomu dzieła. "F4" to spokojne, solidne kino obniżające loty w ostatniej części (ponieważ osiąga poziom tych "wspaniałych" dzieł spod znaku Marvela). 6/10
  9. Pozostaje mi zgodzić się z przedmówcami. Ta gra to nie jest "Fallout". Już trzecia część cyklu była w zasadzie grą "Falloutopodobną" i nie uświadczyliśmy tam klimatu znakomitych dwóch pierwszych części. Patrząc na filmy z rozgrywki w "Fallout 4", można dojść do wniosku, że w tym wypadku będzie jeszcze gorzej. Musimy się pogodzić z faktem, że prawdziwego klimatu postapokaliptycznego pustkowia, z jakim mieliśmy do czynienia w "Fallout 1 i 2" chyba już nie uświadczymy.
  10. Zgadzam się. To jest po prostu przykre. Niie ma sensu dyskutować z ludźmi, broniącymi tego typu produkcji. Tutaj sprawa jest jasna. Skoro takie osoby nie potrafią dostrzec niczego złego w wirtualnej rozrywce polegającej na okrutnym traktowaniu ludzi i co więcej widok tego sprawia im przyjemność, to niema co liczyć, że zrozumieją cokolwiek innego. Czerpanie przyjemności z patrzenia na krzywdę niewinnego... To świadczy po prostu o dogłębnym zepsuciu człowieka.
  11. Tak jak napisałem wcześniej: Czyli rozumiem, że kiedy powstanie gra, w której głównym zadaniem gracza będzie gwałcenie dzieci (proszę mi nie wmawiać, że na pewno nie powstanie bowiem granice cały czas zanikają), to wszystko ok. bo to nie dzieje się na prawdę, a pixel to pixel? A jeśli to już za wiele to co, okrutne mordowanie niewinnych osób na ekranie jest ok., relaksujące, odprężające, nie takie złe? Krzywda wirtualnym postaciom dzieje się mniejsza niż dzieciom i można na to spokojnie patrzeć, dobrze się bawiąc? Wcielanie się psychopatycznego mordercę to nic takiego, ale w gwałciciela-pedofila już się nie podoba? No co? To tylko nierzeczywista rozrywka!
  12. Cieszę się, że gra otrzymała taką, a nie inną rangę. Jak już ktoś wcześniej napisał, ta gra powinna otrzymać kategorię "Nie wydawać pod żadnym pozorem". No, ale mamy wolność... Każdy gra w to co lubi. Ludzie ze zwichniętą wrażliwością i kopniętym poczuciem dobrego smaku z pewnością chętnie "dla rozrywki" i "dla odprężenia" sięgną po ową produkcję. No bo przecież i tak już dawno w innych grach jest brutalnie. Co złego w okrutnym mordowaniu niewinnych dla rozrywki? Ręce opadają... Rozumiem, że zwolennicy tej gry, tak samo będą bronić produkcji, w której gracz będzie wcielał się w psychola gwałcącego kobiety, a może nawet dzieci? No co... Przesadzam? To znaczy, że mordowanemu niewinnie dzieje się mniejsza krzywda od gwałconej kobiety lub dziecka? Że patrzenie na to jest mniej bulwersujące i bardziej w porządku? Jesteście na 100% pewni, że taka produkcja nie powstanie? Ludzie zastanówcie się trochę... To już jakaś paranoja, wszystko staje na głowie...
  13. Pomimo odmiennego świata w jakim toczyć się będzie gra, owa produkcja dziwnie kojarzy mi się z Brothers - A Tale of Two Sons.
  14. Wiles

    Piwo w grach

    Beerlovers.pl i poszerzanie wiedzy o piwie? No cóż... polecałbym inne źródła. Tomasz Kopyra jest jaki jest, ale myślę, że oglądając jego filmy, zdecydowanie więcej się dowiemy. Beerlovers.pl należy do Kompani Piwowarskiej, a co za tym idzie możemy się tam spodziewać większej lub mniejszej promocji piw produkowanych przez ową Kompanię, które choć popularne, jakością nie grzeszą.
  15. Ustawiłem w Avaście co trzeba i wszystko wróciło do normy. Jeszcze raz dzięki za pomoc! Temat do zamknięcia.