Aragloin

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3940
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Aragloin


  1. Tak jak poprzednik, nie jestem za tym, aby jakieś ważniejsze gry( tak jak w przeszłości było z Czystym Niebem) były podpinane do "ogłoszeń". Od tego jest forum ogólne.
    Ale swoją drogą, to WoWiane się z pewnością niecierpliwią... Wiem, bo mam znajomego w Azeroth. :)
    Gdybym miał neta... Gdy będę miał neta, od razu kupuję battle chest, z podstawką i TBC. Król Lisz poczeka.


  2. No. Wczoraj w selgrosie(!!!) zakupiłem bodaj najnowszą książkę Pratchetta opublikowaną w Polsce- Piekło Pocztowe. Do lektury zabiorę się po przeczytaniu Gaimana. W samej książce był dodatek, w postaci plakatu ze wszystkimi dziełami pana Terry''ego ze Świata Dysku. Ciekawe jestem tej książki. Ale nie ma Rincewind''a chyba... :(


  3. Dnia 14.10.2008 o 16:26, Zelgadis napisał:

    Nie liczyłbym na to, ale pomarzyć można ;)

    No przecie. Ja nie piszę tego dosłownie, bo i tak wiem, że nikt go nie przejmie.

    Dnia 14.10.2008 o 16:26, Zelgadis napisał:

    Guardian może, Weapon Master ma nieco lepsze, jak np. ulepszone skupienie w mieczu świetlnym.
    Za to mocy te klasy już mają mniej, ale Jedi na dobrą sprawę nie potrzebuje ich dużo.

    Ya wohl. Ale i tak moją ulubioną klasą jest consular.


  4. Dnia 14.10.2008 o 13:55, dominikańczyk napisał:

    > Jasne.
    > Masz długość geo., czyli E, bądź W.
    > Patrzysz, jakie dane ma dane miasto, lub punkt. Bierzesz pod uwagę tylko długość.
    I tak,
    > jak pkt. A ma np. 10''E, a pkt B, ma np. 67''E, to odejmujesz, 67-10. Wychodzi 57.
    Pomnóż
    > to przez cztery. Wynik wyjdzie w minutach. Dodaj do danej godziny. Koniec. :)
    Aha. A jak te punkty są na na jednej stronie? Na przykład dwa na E, to tak samo?

    No przeca ci opisałem. Inaczej, jak jeden jest na zachodzie- wtedy np. 34''W i np. 54''E Wtedy w W masz te 34 i dodajesz te 54 E. I znowu mnożysz przez 4. Wynik w minutach.


  5. Oj, sorki, 100/150 tys. egz to "sprzedawalność" CDA, a nakładu nie znam. Ale cytując z pamięci Garfielda: " kilka tysięcy zawsze się nie sprzeda". Więc można się domyślać, że gdzieś około 175 tys. nakład wynosi.


  6. Dnia 14.10.2008 o 11:34, Fouton napisał:

    Quest dla Adalon jest głównym questem więc skoro raven91 jest wciąż w podmroku i czeka
    na kolejne zadanie od Phaere znaczy, że jeszcze nie zrobił tego questu.

    Z tego co pamiętam, można tam bezpardono wkroczyć, w lejącej sie krwii drowów. :P
    BTW- tak, Soulafein. Ta moja pamięć...


  7. Dnia 14.10.2008 o 11:32, Zelgadis napisał:

    No niestety, nigdzie nie ma w sprzedaży, a w tą grę też zaopatrzyłbym się bardzo chętnie.

    Może w końcu CDP czy Cenega wykupi LEM, i będziemy mogli kupić wszystkie( no prawie... ;)) gry z SW.

    Dnia 14.10.2008 o 11:32, Zelgadis napisał:

    Force persuade jest w każdej klasie, ma ją w ogóle główna postać. A skok mocy jest przyjemny
    o tyle, że daje bonus do ataku.

    Widocznie, wcześniej jakoś ją pominąłem. Skok zapamiętałem z części pierwszej, gdy z wczytanego save''a tuż przed wyborem( BTW- tylko raz przeszedłem K1- negocjatorem) klasy i wybrałem guardiana. Ot, tak z ciekawości, i zobaczyłem ten skok. Od razu mi się spodobał. I chyba guardian i weapon master mają najfajniejsze bonusy.


  8. A!.. xD
    A patrz, o tym nie wiedziałem, chociaż tego młodego coś widziałem- znaczy się tą Dżumę czy coś. Je tam, ja wolę współczesnych autorów, choć i starymi nie pogardzę. I nie chodzi o archaiczny język "starych", a po prostu jakiś taki... no nie wiem, jak to nazwać... Nie ma tego, "czegoś".
    @Arti95- Krzyżacy to fajna lektura. Przeczytałem ją w niecały tydzień, i nie żałowałem tego czasu. Przygody Zbyszka i tych jego "dziewic" są zjadalne, ba nawet smakują. Jak dla mnie 8/10.


  9. Dnia 14.10.2008 o 11:10, Zelgadis napisał:

    Gdzieś tam w oddali słyszę chyba słaby głos krzyczący o Jedi Academy...
    ;)

    JA niestety, nie mam legalnego, ale tu nie moja wina- gdyby na rynku było, to bym z wypiekami na twarzy kupił. A tak, muszę się to takiego haniebnego czynu sprowadzić.

    Dnia 14.10.2008 o 11:10, Zelgadis napisał:

    > punkty witalności Gurdiana. Polecam każdą. :)
    Hm, to raczej zależy od preferowanego stylu gry. Bo Consular jest świetny, jak się chce
    ciskać wszędzie błyskawicami ;) Ja osobiście zawsze w KotOR lubiłem odgrywać postać Jedi
    np. z nowej sagi filmowej, więc brałem coś na wzór Kenobiego z jednym mieczem (głównie
    na Sentinelu) i tylko moce Light Side rozwijałem ;)

    W guardianie podoba mi się skok mocy i bodaj force mind czy tam persude. Na razie jestem w Nar Shadddaa( pierwsza po Dantooine) i gram dwoma- ale jak będę miał wsystkie najlepsze części i super kryształ, będę grać jednym.


  10. Podsumuję to jak jak bodaj autorzy Afterfalla- to będzie pierwszy pełny crpg(A.) od czasu... Arcanum! Z tym się nie zgodzę, bo KotOR to crpg pełną gębą, ale... jest w tym więcej niż ziarno prawdy- NWN- slash, a nie rpg, Gothici( zaraz mnie pewnie fani zjadą...) zręcznościówka, nie ma po co wszystkiego wymieniać, bo było by to podobne do tych.
    Subiektywność/ obiektywność w recenzjach- nie można w recenzji zachować obiektywności, bo każdy ma własny rozum i każdy odbiera grę inaczej.
    @Ceteris Paribus-> Z tego co mi wiadomo, to średni nakład CDA to ok. 100/150 egz. na miesiąc.


  11. No niestety, nawet pudełka nie pachną tak, jak na zachodzie. ;)( Sam wiem, w końcu mam K2 z UK.)
    LEM ratuje w zasadzie tylko to, że ma licencje na samodzielną dystrybucję gier LucasArts. Niestety dla nas graczy, gry spod ręki pana George''a są w ogromnej większości bardzo dobre, a w sprzedaży w Polsce są zazwyczaj, rok, dwa, trzy. Brak reedycji- oj sorry, rok temu zorientowali się, że istnieje coś takiego, jak "LucasArts Classic", i wypuścili w niej bodaj 6 gier. A w tej serii, jest ich chyba znacznie więcej- gdzie Dark Forces II? Gdzie Wyrzutek? Gdzie sie podziały, te wszystkie gry?
    Ale, to temat o KotORach, więc coś dorzucę:
    Jako, że grałem już wszystkimi klasami( guradian, sentiel i consular- obecnie gram tym pierwszym) mogę powiedzieć, że na swój sposób, każda z nich jest dobra- aczkolwiek Negocjatorem gra się najlepiej. Dlaczego? Dużo punktów Mocy, przydaje się o wiele bardziej, aniżeli punkty witalności Gurdiana. Polecam każdą. :)


  12. Dnia 14.10.2008 o 10:38, Budo napisał:

    No cóż, taki był urok tej epoki, niemal każdy znany pisarz z tamtych czasów miał swój
    świat. Czy to Schulz, czy Kafka, czy Gombrowicz, czy Bułhakow, czy Dumas, czy Witkacy
    czy kto tam jeszcze ;]

    Dumas? Ten od Muszkieterów? Nie mogłem nawet 20 stron przeczytać...
    Gombrowicz to... no dziwny człek, i widać to w jego "dziełach". Chyba wyjazd do Argentyny mu zaszkodził.